Magnetofon.

[muda44]

Zostawmy to w spokoju... - było i nie ma...

Ok .

 

A czemu go nie wyregulujesz i wtedy do sprzedaży?

A po co ?

To nie okres na sprzedaż decków do tego to nie 5 minut roboty .

W sumie dobrze się złożyło bo kupiłem złotego 890ES i ten będzie mi pasował do reszty .

[bum1234]

Te pioneery byłyby rzeczywiście bardzo ładne, gdyby odkręcić im te drewniane boczki. Dla mnie są one odrobinę pretensjonalne.

[muda44]

Te drewniane boczki z tymi bodajże mosiężnymi paskami to cały ich urok .

Taki surowy i jednocześnie elegancki .

Do tego miedziowany spód - szkoda że go nie widać ale na szklanym , delikatnie odbijającym blacie musi być fajny efekt

[neomammut]

Te pioneery byłyby rzeczywiście bardzo ładne, gdyby odkręcić im te drewniane boczki. Dla mnie są one odrobinę pretensjonalne.

Drewniane boczki nie dodają tylko lepszego wyglądu, ale mają także niwelować drgania całego urządzenia...

 

A po co ?

To nie okres na sprzedaż decków do tego to nie 5 minut roboty .

No ale napisałeś, że sprzedajesz, czy to ja jestem zakochany? :)

[muda44]

No ale napisałeś, że sprzedajesz, czy to ja jestem zakochany? :)

Tak napisałem zanim dotarł bo miał być perfekt a mi się trafił w tym momencie ten złoty 890ES ( złoty i kurcze lubię te długaśne , dokładne wskaźniki ) .

A skoro nie był perfekt a sprzedający póki co zachowuje się tak jak powinien się zachować to po co mam kombinować ?

[neomammut]

Aaaa, ok :)

 

Pioneer CT-9R: Kolejna batalia przede mną. Wymieniam kondy w sekcji sterowania, systemu Auto BLE, generatora sygnałów oraz biasu. W sekcji zasilania już wymieniłem. Sygnałowe zostawiam. Zresztą, w sygnale siedzi Elna, a reszta to Maron. Jutro po kondy i lutujemy :)

[Gość discomaniac71]

 

Ceny decków drogi Marcinie poszły do góry zaś ceny nagrywarek audio spadły wielokrotnie. To, co wtedy 10 lat temu (to było akurat jakieś 12 lat temu) kosztowało 900-1200 PLN dziś kosztuje 300-400 PLN a nawet mniej. Nie jesteś w stanie sprawdzić przebiegu nagrywarki. tak jak nie sprawdzisz przebiegu odtwarzacza. Prowadząc audycje używałem wyłącznie nagrywarek audio przez parę ładnych lat (płyty mają opłacone prawa autorskie). Na poparcie moich słów link do zakończonej aukcji PD-R05 czyli droższego i lepszego urządzenia od w/w Marantza: http://archiwum.allegro.pl/oferta/nagrywarka-cd-pioneer-pdr-05-hi-end-gwarancja-i5344263937.html

 

 

Co do mojej aukcji przypomnę Ci opis:

"Stan techniczny: wymienione wszystkie paski, wyczyszczony tor przesuwu, zdemagnetyzowane głowice, przeglądnięty i przesmarowany mechanizm (koszt usługi wraz z nowymi paskami ponad 200 PLN)

Stan wizualny: panel przedni niemal idealny, wyświetlacz czysty świeci jasno, jedynym mankamentem jest delikatne, ledwo widoczne wgniecenie górnej pokrywy (w takim stanie kupiłem).

Dołączam zdjęcia górnej pokrywy i i obu paneli bocznych pokazujące stan wizualny magnetofonu."

 

Uważasz że w tym stanie nie był wart nieco ponad 400 PLN? Tyle za niego wziąłem.

Edytowane 1 Lipca 2016 przez discomaniac71

[bum1234]

Tak napisałem zanim dotarł bo miał być perfekt a mi się trafił w tym momencie ten złoty 890ES ( złoty i kurcze lubię te długaśne , dokładne wskaźniki ) .

A skoro nie był perfekt a sprzedający póki co zachowuje się tak jak powinien się zachować to po co mam kombinować ?

 

Trzeba go zmudyfikować, zamienić w nada i będzie perfect! Nie ma to jak przypadek. Jak zwykle ;)

 

Drewniane boczki nie dodają tylko lepszego wyglądu, ale mają także niwelować drgania całego urządzenia...

 

Jak się przyjrzysz dokładnie w jaki sposób te boczki są mocowane, to wątpię by miały spełniać taką funkcję.

[neomammut]

Oj Bum - niewierny Tomaszu :)

[sk-victor]

Jak się przyjrzysz dokładnie w jaki sposób te boczki są mocowane, to wątpię by miały spełniać taką funkcję.

 

Ty tak poważnie ??

[bum1234]

Pół żartem, pół serio ;)

[Bilbo]

a ja kiedyś z 20 lat temu modliłem się do katalogu o Denona DRM 44 i się trafił w wersji HX .

Czy zadowolony ? heheheh własnie nagrywam zwykła TDK pomarańczową D i bez użycia kalibracji, jakość po nagraniu jest po prostu świetna jak na magnetofon ....

i na cholerę komu 16 tysięcy pokręteł w sprzęcie , kalibracji w 150 poziomach ? ano dla bajeru, magnetofon sam w sobie powinien w miarę wiernie nagrywać.

 

Dlaczego ? bo wrzucam kasetę cyk i się nagrywa, a nie mieli, mieli, mieli i zanim się ustawi to można obiad zjeść i zakropić piwem.

Tak samo Onkyo 2550 , praktycznie nie rusza się biasu, świetny model.

[muda44]

Ceny decków drogi Marcinie poszły do góry zaś ceny nagrywarek audio spadły wielokrotnie. To, co wtedy 10 lat temu (to było akurat jakieś 12 lat temu) kosztowało 900-1200 PLN dziś kosztuje 300-400 PLN a nawet mniej.

Nagrywarki które pojawiają się na rynku to w 99% złomy i stąd też ich ceny.

Miałem ich pełno , każda kupiona jako stan perfekt .

Nawet w zeszłym tygodniu odesłałem RCDW100

Jak ktoś chce kupić złom - jego sprawa .

 

Nie jesteś w stanie sprawdzić przebiegu nagrywarki. tak jak nie sprawdzisz przebiegu odtwarzacza

Można . Pomijając to co mówi właściciel sprzęt taki czy inny z biegiem godzin używania zaczyna nosić jego ślady . Przyciski , pilot czy wyświetlacz .

To tak jak z Pioneerm o czym pisałem wielokrotnie . Złoty pasek na przycisku POWER . Jak jest wytarty - nie kupuje .

 

Na poparcie moich słów link do zakończonej aukcji PD-R05 czyli droższego i lepszego urządzenia od w/w Marantza:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Miałem kilka PDR 05 , dokładnie 6 sztuk i miały problemy z laserem . Nawet ostatnią którą sprzedałem nawet nie byłem świadomy że źle wypala płyty które po tych kilku latach już mi się sypią .Nie wiem czy by się jeszcze na rynku znalazła taka sprawna bo z tego co się dowiedziałem to z upływem lat padają tam lasery nawet jak jest bardzo mało używana i nic nie zrobisz .

Śledzę też codziennie aukcje i od lat nie widziałem ładnej PDR 05 więc co z tego że ten Pioneer był lepszy i droższy jak nagram sobie ileś płyt i te mi padną .

 

Uważasz że w tym stanie nie był wart nieco ponad 400 PLN? Tyle za niego wziąłem.

Cena wyjściowa była większa jak pamiętam . Nie sprzedałeś i zjeżdżałeś ale Rafał to nie moja sprawa . Ja bym nie kupił bez względu na cenę decka z porysowaną obudową .

Ty takie kupujesz , taki sprzęt jest tańszy i taniej go sprzedajesz ale jest duża grupa ludzi którzy wolą dać powiedzmy 100% więcej za sprzęt w idealnym stanie . A jak do tego dochodzi opakowanie i papiery to jeszcze lepiej .

Ja taki jestem . Wolę dać dużo więcej ale za ładny i pewny sprzęt i nie ma to nic wspólnego z cenami sprzętu wyraźnie używanego o którym piszesz .

 

Trzeba go zmudyfikować, zamienić w nada i będzie perfect! Nie ma to jak przypadek. Jak zwykle ;)

Jak zwykle trolling .

A już miałeś przebłysk normalności ale jak widać dalej brniesz w tym swoim awatarowym kosmosie ...

Nawet nie widzisz , nie rozumiesz wpisu który cytujesz , aby tylko bzdur napisać ...

 

Cały bum ...

Ty tak poważnie ??

A kiedy on był " poważny " ?

:)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 2 Lipca 2016 przez muda44

[bum1234]

Jesteś jak zwykle bezinteresowny ;)

[muda44]

Chłopie ty widzisz co cytujesz i co piszesz ?

Ogarnij się czasami . Co ma wspólnego oddanie magnetofonu sprzedającemu z NADami i

Jesteś jak zwykle bezinteresowny ;)

[bum1234]

Już ty tam dobre wiesz o co chodzi ;)

[Gość discomaniac71]

Marcin, ja nie kupuję taniej i nie sprzedaję dużo drożej. Po prostu jeśli chcę coś mieć to szukam i wcale nie po najniższej cenie. Akurat trafił się wtedy 820S w takim a nie innym stanie i tyle. Nie wiem czy miałeś jakąkolwiek nagrywarkę od nowości zakupioną w sklepie, z dowodem zakupu, pudłem i papierami. Ja tak kupiłem Philipsa CDR-870 za 1999 PLN w 1998 roku. Sprzedałem trzy lata później w bardzo dobrym stanie za 1200 PLN. W 2001 roku kupiłem Marantza DR-6000 za 3200 PLN minus rabat za wpłatę gotówką którego sprzedałem po kilku latach za 900 PLN. Co wpłynęło na o tyle niższą cenę? Rozwój nagrywarek i oprogramowania komputerowego. Oczywiście stacjonarne wypalanie płyt nadal ma swoje ogromne plusy choćby przy kopiach z winyla ale chodzi tym razem wyłącznie o wygodę. Zgrywając na dysk twardy można uzyskać lepsze efekty soniczne. Pioneera PDR-05 miałem używanego ale w pełni sprawnego i bardziej jako ciekawostkę niż narzędzie pracy. Reasumując: nagrywarka audio w dzisiejszych czasach to przeżytek. Jeśli ktoś chce kupić sobie mebelek w dobrym stanie i gotów jest za to zapłacić tyle ile był wart 10 lat temu (przypominam że nagrywarka to nie magnetofon kasetowy - ceny nie poszły o 50% do góry) to jego sprawa. Moim zdaniem szkoda czasu.

 

PS. Mam jeszcze CDRki z w/w Philipsa z 1998 roku i śmigają jak nowe. Mam z DR-6000 (najwięcej) i z PDR-05. Najlepiej trzymają się żółte Philipsy które kupowałem po 17 PLN i TDK CDR-XG. Najgorzej wyroby Basfa a potem EMTECa.

Edytowane 2 Lipca 2016 przez discomaniac71

[tomaszE]

<br />Ja taki jestem . Wolę dać dużo więcej ale za ładny i pewny sprzęt i nie ma to nic wspólnego z cenami sprzętu wyraźnie używanego o którym piszesz .<br />

Nie ty jeden ;-)

[muda44]

Ja bym nie kupił sprzętu porysowanego i nawet takiego za darmo bym nie postawił na półce .

Ten idealny w kolekcjonerskim stanie jest dużo droższy i tyle .

 

Niedawno i przez lata Rafał sam pisałeś że stacjonarne nagrywarki AUDIO są dużo lepsze od tych komputerowych co popieram - skąd nagle ta zmiana ?

Mebel ? A deck kasetowy to nie mebel , przeżytek na który " szkoda czasu " ?

Przecież pliki są wygodniejsze , lepiej brzmią i są bezproblemowe .

Ja wolę DATa co nie znaczy że nie lubię i kaseciaków czy nagrywarek stacjonarnych AUDIO za które w kolekcjonerskim stanie trzeba odpowiednio zapłacić ...

 

 

Miałem nową nagrywarkę Philipsa w 2000r jak i płyty wtedy nagrywane , grające do dzisiaj ale co to ma wspólnego z moją sprzedażą DR 6000 w stanie kolekcjonerskim ?

 

Nagrywarka jest już sprzedana więc może przejdziemy dalej do tematu kaseciaków ?

 

A jak już jesteśmy przy kaseciakach to proszę się nie pytać na PW o sprzedaż CT91 - oddałem go sprzedawcy o czym pisałem .

Ktoś go ma poprawić i pewnie niedługo się pojawi na aukcji .

Proszę dogadywać się ze sprzedającym .

[Bilbo]

a ja nie mam muzeum w domu i dzięki temu że nie wydaje tysięcy mam już fajną parkę, 22 i 44 HX

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

to co 22 nie potrafi już wysterować to 44 na automacie jeszcze skalibruje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość discomaniac71]

Na zdjęciu jest 24 i 44. 44 HX to jest topowy model z tej serii Denona. Całkiem fajnej serii.

[Bilbo]

Na zdjęciu jest 24 i 44. 44 HX to jest topowy model z tej serii Denona. Całkiem fajnej serii.

 

no widać ze się znasz ....... tylko że się mylisz.

 

44HX miał okienko z napisem HX PRO podświetlane na zielono co widać na zdjęciu , poza tym jest opisany model .

 

44HX jest następcą 44.

Edytowane 2 Lipca 2016 przez Bilbo

[sk-victor]

no widać ze się znasz ....... tylko że się mylisz.

 

44HX miał okienko z napisem HX PRO podświetlane na zielono co widać na zdjęciu , poza tym jest opisany model .

 

44HX jest następcą 44.

 

Bilbo nie czytasz tego co sam piszesz i dlatego nie rozumiesz tego co Ci ktoś odpisuje. Napisałeś ze masz parkę 22 i 44. discomaniak71 poprawił Cię pisząc że na zdjęciu masz 24 !!! Tego że masz 44HX nikt nie kwestionuje. Świetny deck - miałem go i żałuje że go sprzedałem. Fajny cichy mechanizm, kalibracja mimo że działała tak trochę dziwnie to robiła to faktycznie sprawnie.

[Gość discomaniac71]

no widać ze się znasz ....... tylko że się mylisz.

 

44HX miał okienko z napisem HX PRO podświetlane na zielono co widać na zdjęciu , poza tym jest opisany model .

 

44HX jest następcą 44.

 

Nie próbuję wchodzić z Tobą w żadne zawody bo będzie tak jak w pewnym przysłowiu. Znam tą serię Denona bo kiedyś mnie interesowała. Napisałem tylko że ten na zdjęciu to nie 22 a 24. I TYLE. Co miało jakie okienko delikatnie rzecz ujmując mi zwisa. Z procesorem HX Pro czy bez - 44 dla mnie odpada bo ma automat.

 

Bilbo nie czytasz tego co sam piszesz i dlatego nie rozumiesz tego co Ci ktoś odpisuje. Napisałeś ze masz parkę 22 i 44. discomaniak71 poprawił Cię pisząc że na zdjęciu masz 24 !!! Tego że masz 44HX nikt nie kwestionuje. Świetny deck - miałem go i żałuje że go sprzedałem. Fajny cichy mechanizm, kalibracja mimo że działała tak trochę dziwnie to robiła to faktycznie sprawnie.

 

Witek, nie rozumiem skąd w Bilbo tyle agresji. Może jakby przyszedł na spotkanie to by mu przeszło. Chyba że ten typ tak ma.

Edytowane 2 Lipca 2016 przez discomaniac71

[manius59]

Tak się zastanawiam o co tu chodzi wątek bardzo ładnie się rozwija,a co niektórzy próbują psuć atmosferę.Przecież nie jest ważne kto co posiada, ważna jest pasja i to co nas łączy po to powstało to forum.Pozdrawiam wszystkich pozytywnie zakręconych

[neomammut]

Disco, a 44HX to podobno ten automat ma bardzo dobry, więc jak to jest, dobry, czy skreślasz już z góry? Bo wiesz, automat automatowi nie równy :) W Kenwoodzie KX-4520 też jest automat, co prawda tam tylko chyba bias się ustawia, ale nie jest aż taki zły. Obadam temat za jakiś czas, bo na nowe paski czekam i ogólnie mechanika do roboty, i chyba detektory typu taśmy do czyszczenia, ale to się obaczy...

 

Co do nagrywarek stacjonarnych, uważam, że lepsza taka nagrywarka niż te komputerowe, bo te drugie to pracują w takich warunkach elektrycznych...

[Gość discomaniac71]

Disco, a 44HX to podobno ten automat ma bardzo dobry, więc jak to jest, dobry, czy skreślasz już z góry? Bo wiesz, automat automatowi nie równy :) W Kenwoodzie KX-4520 też jest automat, co prawda tam tylko chyba bias się ustawia, ale nie jest aż taki zły. Obadam temat za jakiś czas, bo na nowe paski czekam i ogólnie mechanika do roboty, i chyba detektory typu taśmy do czyszczenia, ale to się obaczy...

 

Co do nagrywarek stacjonarnych, uważam, że lepsza taka nagrywarka niż te komputerowe, bo te drugie to pracują w takich warunkach elektrycznych...

 

Znam 44HX i uważam że jest bardzo dobry. Tak jak JVC DD-99. Skreślam oba mimo że szanuję. Chcę manual.

 

Przy komputerowych nagrywarkach efekt zależy od strategii (prędkość, rodzaj nagrywanego pliku) i oprogramowania.

[neomammut]

Znam 44HX i uważam że jest bardzo dobry. Tak jak JVC DD-99. Skreślam oba mimo że szanuję. Chcę manual.

Denona kiedyś słuchałem, śp. Stary miał magnetofon tej firmy - bardzo mi się dźwiękowo spodobał, był po pierwsze muzykalny, można było słuchać godzinami - modelu nie pamiętam :)

 

Przy komputerowych nagrywarkach efekt zależy od strategii (prędkość, rodzaj nagrywanego pliku) i oprogramowania.

Też używam nagrywarki w kompie, bo nie mam innego wyjścia, pytanie moje się pojawia takie, co by było, gdybym używam stacjonarnej... Co do ustawień i oprogramowania to zgoda, lecz nadal nie ominiesz impulsówki i siejącej zewnętrznej magistrali... Ale, z racji tego, że staram się być obiektywny, to nagrywane płyty na Plextorze, ale uważam, że najlepsza nagrywarki do tego celu, brzmią poprawnie, niekiedy bardzo dobrze..., a niekiedy słuchać się nie da :)

[bum1234]

Co do nagrywarek stacjonarnych, uważam, że lepsza taka nagrywarka niż te komputerowe, bo te drugie to pracują w takich warunkach elektrycznych...

 

Co jest powiedzmy to szczerze i bez zahamowań kompletnie bez znaczenia.

 

Znam 44HX i uważam że jest bardzo dobry. Tak jak JVC DD-99. Skreślam oba mimo że szanuję. Chcę manual.

 

Przy komputerowych nagrywarkach efekt zależy od strategii (prędkość, rodzaj nagrywanego pliku) i oprogramowania.

 

Do pewnego stopnia tak, ale dotyczy to raczej przypadków ekstremalnych.

 

Zresztą to nie wątek o nagrywarkach, a takowy już jest, więc jeśli chcecie panowie podyskutować na ten temat, to może się tam przenieśmy.

[neomammut]

Co jest powiedzmy to szczerze i bez zahamowań kompletnie bez znaczenia.

Proszę o wyjaśnienie...