Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Najładniejszy obecnie na allegro chyba...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Grundig High Fidelity

Tak się zastanawiam......dlaczego tego "Teaca" nikt nie bierze ? Czy to jest jakiś kiepski model ???

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

kasjel

I bardzo dobrze ze ci sie nie podoba.Bo gdyby wszystkim sie podobało to samo to dopiero byłoby zle .Mi sie podobaja stare maranzt,e ( nie wszystkie) .Jak zobaczyłem tego z linku powyzej to myslałem ze to amplituner.Zreszta jest to chyba jakis niski marny model.

Kasjel

Ja czesto jezdze na wolumen w Warszawie i ogladam stare sprzety lata 70-siate(ceny wysokie czesto).To co stoi w sklepach za grube tysiace nieraz obecnie wyglada jak składane w zakładach zamknietych(przez więzniów) lub pracy chronionej...

Krzywe kieszenie na płyte ,krzywo potencjometry ,gałki z dekli dezodorantów.Dzwiekowo stary ampli za 100 zł połozy co niektóre nad-y i inne badziewia za 1200-1500.Nie wspomnie o KD ( ampli za np 2500 zł).Dla mnie moga gadac ze nowsze lepsze bo nie wyschniete i na gwarancji.Do dzwieku vintage trzeba dorosnac...ja przeszedłem przez Kino Domowe fascynacje hiendami z pisemek AUDIO( odsłuchy w salunach) do smieci i złomu za 20-100zł.Nawet nieraz do 150 a nawet 200zł...;-).

Zmieniła sie szkoła dzwieku obecnie kreowanego.Stary sprzet niestety pokazuje klase z dedykowanymi kablami firmowymi (dzis wysmianymi pewnie bo nie w koszulkach z zelazka) i reszta zestawu firmowego.Ciezko cos takieg uskładac.

Grundig High Fidelity

Mzawek.Ten Maranz to nie jest słaby model,tylko deck z początków techniki hi-fi w kaseciakach.Mój kómpel ma poprzedni model z identycznymi wskaznikami.Niestety padła w nim głowica.Grało to całkiem przeciętnie,ale te wskazniki są jednymi z najładniejszych jakie widziałem.

No ja niestety ze wsi jestem, i do salonów z Hi-endem nie chodziłem :-) Ale oczywiście zgodzę się z Tobą w 100 %.Zresztą sam wiesz ile tego "Vintage" posiadam.Mam co prawda KD, ale to tylko po to żeby było.....

Rzeczywiście wiele starych sprzętów potrafi zachwycić swoim brzmieniem.Nawet taki "Radmor 5102" gra dużo lepiej o wielu współczesnych cudeniek z MM.I tak jak piszesz......olać starzejące się kondensatory, skoro te 30-to letnie grają lepiej od nowych.

dokładnie tak.Stary dual 30-letni (choc cos w nim chrupie caly czas) gra i prowadzi tasme tak ze opiewane nowsze duzo akai i onkyo z wałkami i capstanami mnie smieszą.

Grundig High Fidelity

Kasjel

W wawie bardzo fajny salon to audioforte.Doskonała obsługa ,mili faceci.byłem 3 lub nawet 4 razy.Nie chodze juz bo i tak nic nie kupie.Nie chce robic w h*ja fajnych sprzedawców i kupic potem na allegro.Albo na jakims szrocie....w moim przypadku.

Grundig High Fidelity

Kasjel.Czasami się zastanawiam o co chodzi ludziom zachwycającym się wielkością kondensatorów w nowym sprzęcie,a równocześnie kombinują z sieciówkami ,kontycjonerami itd.W moim trzydziestoletnim sprzecie mozna wyjąc wtyczkę z gniazdka na sekundę i nic nie słychać,to jak im zakłócenia z sieci wchodzą na dzwiek?

Jak zdarzy mi się słyszeć sprzęt tzw,audiofilski to mysle,że znowu słysze swój lampowy odbiornik AM.Fortepian słychać było wspaniale,ale talerzy to juz nie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

^jezeli rolka nie stwardniala - a opis nie mija sie z prawda..to ladny mebelek do wygrania ;)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Marek-41

masz racje dni jego tygodnie a moze i miesiące juz policzone a moze i lata.Cos chrupie ale jeszcze nie rozkrecałem ( nie chce mi sie).Boje sie własnie silnik ( jakby co kupie inny za 20 zł ;-)

Grundig High Fidelity

Marek-41, 27 Kwi 2007, 22:25

Tak talerze trąbki totalnie leżą w tych lampkach,faktycznie brak tego dreszczyku po plecach nawet w najlepszych sprzetach.

Duże osiągnięcia pojawiają się wyłącznie wtedy gdy oczekiwania są duże

W moim padły bez żadnego ostrzeżenia,po prostu w pewnej chwili nie zastartowały i tyle.Mam nadzieje,że może u ciebie jest inaczej np,jakis rezonans.Pozdrawiam i znikam na trzy dni.Powodzenia dla wszystkich.

"Marek 41"- i z Tobą zgadzam się w 100%.Jednak dokonując jakichkolwiek ocen sprzętu audio, biorę pod uwagę moją jednak niewielką wiedzę w tematyce "audio".Nie jestem audiofilem ani znawcą sprzętu.Tak więc zastanawiam się, czy coś jest nie tak z nami, a czy może z tymi którzy inwestują w "złote bezpieczniki" albo w listwy zasilające za 800zł.Ewentualnie w interkonekty za 1000zł.Kto ma rację ??? Wy jesteście bardziej osłuchani, skoro bywaliście w salonach z Hi-Endem.Więc jeżeli piszecie, to co piszecie to bardzo daje mi to do myślenia.Jak to w końcu jest !!! Ja napewno odniósł bym to samo wrażenie, co wy po odsłuchu tzw.Hi-Endu.

Ale inni są zupełnie innego zdania.Więc jeszcze raz pytam.....kto ma rację !!! My, czy oni.......

Racje ma fizyka.Jak to w skeczu mówił Kobuszewski "praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądz pan głąb"Nasze zmysły potrafią wiele i nawet nie wiemy co dokładnie,ale również łatwo dają się oszukac.Gdy do tego dojdzie ambicja i napiecie,to o błedne odczucia juz łatwo.Dobrym przykładem jest to ,że jak się kupuje np,samochód to dobrze jest zabrac se sobą osobe nie zwiazaną emocjonalnie z zakupem,która ma nas hamowac przed popełnieniem głupoty.

wbrew temu co mozna poczytac w watku magnetofon róznice podczas przełaczania kabli sa ZNACZNE.Sa duze róznice brzmienia przy zmianie kabli głosnikowych ,IC i tym podobne.I to jest dziwne i zastanawiajace.Drogie kable daja rozdzielczosc ,twardy jakis dziwny bas i ogólnie nadaja sie do zasilania lodówki( inaczej mrozi,bardziej analogowo).

ja nie jestem zwolennikiem kupowanie kabli za 10000zł ale róznice sa słyszalne .Po prostu tanie kable sa jakos dziwnie

degenerowane aby kupowac drozsze.Ale róznice sa bardzo duże..

Z hiendu to słyszałem cos na audioshow( niemoznosc odsłuchu niestety).I w salunach.Do hiendu trza sie przyzwyczaic pomyslałem słuchajac B&W ogromnych( nie pomnne numeru, ale tych top hiend-andersa w wawie).

Tu na forum mało kto ma hiend w domu.Mysle ze zmiazdzyłby i ciebie i mnie taki dobry zestaw.

my sie poruszamy w hifi temacie tylko i wyłacznie.

Grundig High Fidelity

Mzawek.BBC i RCA robiło takie badania.Werdykt jest taki sam ,to bzdura,jeśli coś takiego jak kable przy tak niskich mocach i częstotliwosciach powoduja jakies zmiany ,to są uszkodzone,albo specjalnie spreparowane.

Ale dajmy sobie spokój z tym tematem.Dobranoc.

Witajcie wszyscy!Ciekawie wypowiadacie się nt. tzw hiendu i jakości dźwięku. W zasadzie zgadzam się z Wami. Stare sprzęty na pewno były lepiej robione. Dzisiaj byłem u mojego kolegi ( prowadzi serwis RTV). Naprawiał jakiś ampituner kina domowego Koda. Był rozgrzebany i to co zobaczyłem - rozpacz! Wyglądał podobnie do wnetrza komputera - dużo mikroelektroniki i po środku wielki radiator z wiatrakiem. Sprzęt pracowal trzy lata i w zasadzie jest do wyrzucenia. Ja odwiedziłem ten serwis z powodu mojego wzmacniacza Marantz 1122DC z 1978 roku, bo potrzeba było poprawić zasilanie w preampie - różnica 30 lat widoczna na piewszy rzut oka i ręki. Wykonanie , ciężar , bebechy - wogóle nie ma co porównywać. Ale powiem Wam, że mam wiele przemyśleń dotyczących ewolucji dżwięku przez lata. Pamiętacie Radmora 5102 i kolumny ZG30C - jak to słyszałem w sklepie 30 lat temu - to kładło mnie na kolana. Dzisiaj mam tego radmora i te kolumny i co????? Gra ładnie, ale mam sprzęty, które grają dużo lepiej.( choćby wspomniany Marantz czy Luxman L-3. Ale intryguje mnie też dźwięk powszechnie nazywany hiend i jego definicja. Spróbowałem pójść trochę w tym kierunku( przerobienie fabrycznego cedeka, wzmak DIY symasym , kolumny DIY ProAc Responce 2,5 ) - musiałem to po prostu sprawdzić i powiem Wam, że wszystkie zmiany idą w kierunku klarowności dźwięku. Nigdy nie byłem przekonany do dźwięku z płyt CD, ale jak popracuje się nad sprzętem - to wiele płyt CD zagra tak,że naprawdę człowiekowi opada kopara. Podejrzewam ( ale nigdy nie słyszałem osobiście), że wzmak, cedek, kolumny, gramofon bardzo wysokich lotów robiony manufakturowo może nas położyć na łopatki, ale są to ceny nie dla ludzi ( np cedek za 300 tys zł),a my szukamy rozwiazań domowych. Róbmy tak, żeby sprzęt całkowicie nami nie zawładnął i aby - jak kiedyś ktoś powiedział - pies nie wył z głodu, a żona nas nie opuściła - bo my właśnie montujemy kolekny projekt dźwięku w domu. Kocham te sprzęty bardzo, ale to ludzie, są najważniejsi tak naprawdę i musimy o tym pamiętać , aby coś nam nie umknęło w życiu.Serdeczne pozdowienia dla wszystkich miłośników pięknych dźwięków - Jacek

Większość wspaniałych wynalazków i ich czcicieli przypomina mi grafikę Co może krawiec [Francisko de Goya] albo wręcz podręcznikowe rezultaty tak zwanego prania mózgów. Zacznę od aktu niewiary: niewierzę w listwy Fadela ani im podobne za również astronomiczną cenę, w cudowne kable połączeniowe 1000 złp za 1 mb elektrony goniące jedynie po złoconych gniazdach i wtykach i zalety zapisu cyfrowego. Wierzę w jako taką

przychylność z odrobiną serca dla ludzi i zwierząt i wierzę w Wasz rozsądek. Panie i Panowie to całe elektroniczne dobro [ bardzo często barachło] jest dla nas a nie my dla niego, a więc nie cipiejmy niepotrzebnie nad Grado, Schure i im podobnymi

Słońca szczęścia i zdrowia

Wam życzę

Pozdrawiam

Zbyszek

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

mzawek

o mnie | ignoruj | PW

stat: 731 / 1237 / 0

 

27 Kwi 2007, 22:19

dokładnie tak.Stary dual 30-letni (choc cos w nim chrupie caly czas) gra i prowadzi tasme tak ze opiewane nowsze duzo akai i onkyo z wałkami i capstanami mnie smieszą.

 

 

mzawek Ty naprawde malo slyszales zeby wyglaszac takie teorie - poza tym przypominam ze decki sprawdza sie NAGRYWAJAC I KALIBRUJAC a nie odtwarzajac kupowane kasety!

discomaniac71

28 Kwi 2007, 08:54

mzawek

o mnie | ignoruj | PW

stat: 731 / 1237 / 0

 

27 Kwi 2007, 22:19

dokładnie tak.Stary dual 30-letni (choc cos w nim chrupie caly czas) gra i prowadzi tasme tak ze opiewane nowsze duzo akai i onkyo z wałkami i capstanami mnie smieszą.

 

 

mzawek Ty naprawde malo slyszales zeby wyglaszac takie teorie - poza tym przypominam ze decki sprawdza sie NAGRYWAJAC I KALIBRUJAC a nie odtwarzajac kupowane kasety!

 

 

tylko właczyłem kompa a tu disco wyskakuje mi z kupnymi kasetami.Raz cos wspomniałem i tyle przy okazji brauna starego.Disco ten dual jest dla mnie duzo lepszy od nowych japonczyków które nie brzmia .nagrywa bardzo dobrze ( 6 mozliwosci wyboru tasmy) .Wykłada sie na jedne minimalnie na tasmie TDK SA z powodu podbicia basu podczas nagrywania.

Daj spokój juz, twoje onkyo to kaseciak podczas gdy kiedys robiono magnetofony.Onkyo integra juz przerabiałem dogłebnie.Co do kalibracji w onkyo to znam dobrze accubias oraz te z recznym biasem...

Grundig High Fidelity

Gość discomaniac71

(Konto usunięte)

mzawek wyluzuj bo ja sie Ciebie nie czepiam tylko stwierdzam fakt - nie wysmiewam tez Twojego Duala bo wiem ze to porzadna maszyna i daleki jestem od twierdzenia ze moje Onkyo go rozjezdza bo zwyczajnie nie robilem takiego porownania. Prosze Cie jednak nie komentuj brzmienia deckow Onkyo z punktu widzenia tego co miales bo daleko mu do 2570. Nie mowie ze 2570 to magnetofonowy high-end bo ten termin zarezerowany jest dla Tandberga Revoxa Tascama i Nakamichi. Jest to jednak bardzo przyzwoity magnetofon i u mnie zostaje na dlugo. Nie tylko doskonale nagrywa ale takze odtwarza kasety nagrane na innym sprzecie. Kase ktora moglbym wydac na Nakamichi wydam na pozostale elementy mojego systemu.

Na koniec drobna uwaga: 3 glowice kalibracja bias i dual capstan to nie sa bajery. W poznych latach 70-tych i na poczatku 80-tych takze produkowano decki z 3ma glowicami i w/w wynalazkami tyle ze byly wielokrotnie drozsze od pozostalych modeli i graly takze inaczej. Na przelomie lat 80-tych i 90-tych dla wyzszych modeli stalo sie to standardem wcale nie dlatego ze byl to zwykly tandetny bajer dlatego wlasnie 2glowicowe wynalazki nawet super skonstruowane mnie nie interesuja. Roznice w nagrywaniu sa niestety zasadnicze.

disco >>>a co poczniesz z faktem, żę na niektórych deckach lepiej jest odtwarzać taśmy nagrane na innych deckach bo lepiej sobie z tym radzą .I na odwrót.

.Oczywiscie kazdy ma swoje upodobania i bardzo dobrze.W sumie lepiej miec decka 3 głowice 2 capstany i bias na zewnatrz( to nic nie przesadza) ale jak magnetofon ich nie posiada tez jest dobrze.faktem jest ze zadnego nakamichi wysokiego nie znam oraz tandberg i revox tez są mi obce.ja obracam sie w kregu smietnikowego hifi.I szukam audionirvany po smietnikach bo to bardzo ciekawe.

Grundig High Fidelity

Przykro mi, że tak piękny słoneczny dzień zaczynacie od niepotrzebnych kłótni a rację macie 1/2 / 1/2 magnetofon powinien świetnie odtwarzać każdą firmowo nagraną kasetę jeśli tak nie jest to jest kwestja jego niekompatybilności są takie np japońskie "cuda" o przesuwie 4.78. Pięknie bym wygłądał gdy by parametry Telefunkena TC-400 Pioneera CT-S740S czy Philipsa DCC 900 [przy odtwarzaniu analogowym] różniły się od parametrów UHER-ów CR-. Według nie tylko mnie, ja się w tym sporze nie liczę Brauny C np. Braun 2 należą pod każdym względem do najbardziej udanych konstrukcji. Bardzo drogie trójgłowicowe Marantze reporterskie wysiadają przy Cr-ach i na nic trzecia głowica możliwość ręcznej kalibracji, odporność na sprzęganie mikrofonu ze słuchawkami

Pozdrawiam

Zbyszek

istnieje bardzo duza róznica miedzy deckami europejskimi - japonskimi i jeszcze dodatkowo nakamichi.

Dotyczy to predkosci przesówu tasmy.Sa zupełnie nie kompatybilne ze sobą.

Grundig High Fidelity

problem w tym ,że podobnie jak nie mozna wtykać dowolnych lamp(nawet tych samych typów) do wzmacniacza a potem analizować brzmienie tych lamp czy wzmacniacza(bez zrobienia podstawowych korekt),tak cięzko ocenić działanie decków bez regulacji bias, skoro te decki były często ustawiane pod zalecane rodzaje taśm .Co sie wiąze czasami z korekcja ,pradem podkładu itpI dlatego ciągłe porównywania typów wymagałoby chociaż ustalanie czy obracamy sie wokół tych samych taśm,tych samych ,czy zalecanych itp.To własnie przypomina mi wkładanie dowolnych lamp w wzmacniacz i ocenianie brzmienia- poczem za dwa dni inny forumowicz pisze ,że jak mu sie sieć zmieni o 10 % to bias też i on to słyszy i musi regulować.Jęsli on to słyszy i reguluje ,to zmiana lamp powoduje zmiany parametrów pracy nie o 10 % ale o 30 %.I jaki to ma sens takie prównywanie.I podobnie jest z tymi deckami.Codzi o zasadę jakąś .!

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.