Magnetofon.

[nikx]

>>> T-Bolt, dlatego użyłem słowa relatywnie... :)

Masz rację trochę jeszcze tego zostało ale głównie to bootlegi ...

 

Walczyłem z tym Kultem koncertowym 86 - rok temu i zrobiłem sobie kopię na CD :) W tej samej serii wyszli podajrze też Pudelsi ,,, też je na CD ku pamięci przerzucałem ...

Apropo Kultu tych bootlegów Kazikowych jest "cała kupa" ...

Zresztą problem ten dotyczy głównie zespołów "podziemia" lat 80ych i tych którzy wydawali płyty na przełomie lat 80ych i 90ych - wtedy płyta czarna była gościem w sklepie a CD jeszce się nie zadomowiła - wydawano głównie na kasetach przykładem może być "Młodzież Olewa" Bladych Loków (94) itp ...

Zostało troche jeszcze tego - Taki Dezerter z Jarocina 82, aż się łza w oku kręci ... chć podobno coś w tej sprawie postepuje i jest szansa na remaster tego koncertu ...

Zresztą do dziś zrozumieć nie mogę gdzie sie podziały taśmy mastery z Jarocina tamtych czasów !?

 

To co miałem na myśli w poprzednim poscie to oficjalne wydania - większość jz nich już jest na CD - (choć tu też są wyjątki) ... moja żona czeka na pierwszą płytę Papa Dance :), która tylko na analogu wyszła. Głównie to problemy nieuregulowanych praw własności głównie ówczesnych "firm polonijnych".

 

Jak by nie było temat rzeka ... i nadaje się na oddzielny temat - a może założymy w muzyce cuś takiego ? Czego nie ma na CD a warto by mieć!?

 

Pozdrawiam chomików muzycznych ...

[gotyk1]

Ja wczoraj miałem okazję przegrywać z kasety na kasetę. Ngrywałem cały program radiowy "Noc u berniego" z radia merkury na dwukasetowca z ustawionym ble xd na taśmie chrom tdk sa 90. Nie słuchałem od razu tego jednak bo oglądałem film z vandamem na 1nce.

 

Potem przesłuchalem i powybierałem ciekawe utwory i nagrałem je na tym samym deku na taśmę metal tdk ma 60 (żebym nie musiał znów szukać tych co mi się podobały).

 

Następnie uruchomiłem jednokastowca z ustawionym ble pod taśmę TDK D 90 (ojej same TDK...) która miałabyć ich finalnym nośnikiem, ściszałem rec levelem gdy koleś zaczynał gadać pod koniec utworu itd.

Nie zauważyłem tragicznej różnicy w jakości pierwszej i ostniej taśmy. Sadze ze nawet jeżeli dek na którym taśma była odtwarzana nie jest Hiendem, ale jeżeli gra czysto to ten drugi magnetofon z dobrze ustawioną kalibracją jest w stanie zrobić wiele dobrego z tym co dostanie do włożenia na taśmę.

 

Uważam też że jeżeli dek dwukasetowy jest naprawdę dobry i ma choćby autokalibrację to także nagra bardzo dobre kopie ( dodatkowo tu droga od kasety do kasety nie wychodzi poza urządzenie, a przy zgrywaniu z jednego 1kasetowca na drugi idzie kablem, potem przełazi przez wzmacniacz, potem znów kabel i dopiero wchodzi do REC decka. Sporo firm na przełomie lat80 i 90tych produkowało takie 2kaseciaki i to z manualną kalibracją, że wiele jedynek mogło się schować.

[Gość discomaniac71]

Jesli jest tak jak mowisz T-Bolt to chetnie zapoluje na CT 959/CT 979. CT 939mkII na pewno juz nie chce:) Pozdrawiam. R.

[Reaper]

NIKX nie wiesz jak bardzo się mylisz.

 

Sporo rzeczy wyszło tylko na kasetach.

Przynajmniej jeżeli chodzi o rock i metal, którego ja słucham.

[MAG]

Panowie

Mam 979 i powiem jedno żyletka , cichutki majstersztyk przypuszczam że 959 też jest dobry ten jaki ten ma zalety

 

Zapraszam wszystkich do nowego tematu Magnetofony TANDBERG będzie mi bardzo miło jak spece z tego tematu zechcą coś dodać od siebie

[nikx]

>>> Reaper, błądzić rzeczą ludzką jest ... przecież przyznałem rację, że jeszcze trochę tego jest na kasetach - ale już chyba w mniejszości - tak mi instynkt i doświadczenie podpowiadają, hmm metalu nie słucham nałogowo -więc może w wypowiedzi nie byłem obiektywny ... ale czy aż tak wiele tego jest? Mówię o oficjalnych wydaniach! W tym czego ja słucham praktycznie wszystko jest na CD (wyłączając "rodzynki" i bootlegi).

Ale wierz mi mam sporo szacunku dla nagrań utrwalonych oficjalnie i nieoficjalnie na kasetach ... sam uratowałem od zapomnienia kilka kapel po których ślad by nie zostal ... Żeby nie zaśmiecać wątku magnetofonowego wrzucam nowy temat na muzyce ... chętnie porozmawiam a tym co trzeba ratować ... a może możemy sobie pomóc nawzajem ...? zapraszam!

[MaciejLK]

MariuszH, 4 Lis 2007, 12:51

 

>MaciejLK, 4 Lis 2007, 12:34

>(...) no i dobrze byłoby zadbać też o to, by elementy (...) nie były poślednie! ;-).

>

>Poślednie, znaczy... do dupy? :-)))

 

Oh, musiałeś postawić tę kropkę nad "i"....

 

Chodziło mi także o grę słów "by elementy pośrednie (...) nie były poślednie" ;-) tzn. pośledniej jakości, tzn. by np. nie łączyć ich przysłowiowym kawałkiem drutu. Nie bardzo wierzę w kable w cenie kilku krajowych średnich pensji, ale nie wierzę też w kabelki po 2,50. Zły kabel, czy choćby źle stykająca wtyczka, pogorszą transmisję sygnału.

A, moim zdaniem, magnetofon odtwarzający też musi być dobrej jakości, choć zapewne wymagania mogą być nieco mniejsze. Niemniej jednak, musi zapewniać dobre pasmo przenoszenia, niskie szumy, niską nierównomierność przesuwu, i dobrą pracę redukcji szumów - a to już sporo.

[MariuszH]

MaciejLK, 5 Lis 2007, 00:46

 

>Oh, musiałeś postawić tę kropkę nad "i"....

 

:-)))

 

>Nie bardzo wierzę w kable w cenie

>kilku krajowych średnich pensji, ale nie wierzę też w kabelki po 2,50. Zły kabel, czy choćby źle

>stykająca wtyczka, pogorszą transmisję sygnału.

 

Pełna zgoda.

 

>A, moim zdaniem, magnetofon odtwarzający też musi być dobrej jakości, choć zapewne wymagania mogą

>być nieco mniejsze. Niemniej jednak, musi zapewniać dobre pasmo przenoszenia, niskie szumy, niską

>nierównomierność przesuwu, i dobrą pracę redukcji szumów - a to już sporo.

 

Dlatego też nie napisałem, że to może być jakis tam sobie taśmociąg, tylko przyzwoity magneton, choć niekoniecznie topowy. Np od kilku tygodni ktoś buja się na allegro z TA-2570 za 240zl. Myśle, że chyba by wystarczył... :)

pozdr.

[levinson]

Witam srana samego.

Panowie, .......zasada przegrywania jest chyba jedna, wydaje mi się.

Zawsze z magnetofonu lepszego na gorszy, nigdy nie odwrotnie.

Poprostu coś czego nie ma, nie zapisze nawet najlepszy magnetofon, pozdrawiam, Wojtek.

[nikx]

nie załapałem - a jaka to różnica - nagranie będzie tak dobre jak najsłabsze ogniwo systemu - w tym przypadku kopiującego ... bez względu na magnetofon źródłowy i nagrywający!

Taką żąglerkę mogą natoniast wymóc inne czynniki -

np. posiadamy kasetę nagrywaną na decku X wtedy najlepiej by w tej sytuacji on ją odtwarzał - zwłaszcza jezeli nagrywaliśmy w dolby ...

[Korwin]

Do takich zabiegów jak kopiowanie z kasety na kasetę dobrze jest mieć jako podający magnetofon DCC idealnie odtwarza zapis analogowy a jako odbierający najlepszy jaki mamy pod ręką i na maksymalnie dużym przesuwie.

Ostatnio kopiowałem nagrane na UHER-ze CR-240 Sony FX odtwarzane na Pioneerze CT-S450S na UHER-a REPORT 4200 MONITOR na taśmę ORWO TYP 123-LH przy przesuwach 19.05, 9.5 i 4.76 cm/sek 19.05/cm miało pomimo, że kopia lepszą dynamikę niż orginał, 9.5 mieściło się w normie kopia/orginał - 9/10 4.76 pomimo że to taki sam przesuw jak w kasecie można było uznać za zaledwie poprawne Odpytajcie MAGA taśma była kopiowana metodą na przedoprzedwczoraj w minionym roku, bardzo dużo wtej chwili zrzucam na DAT-a na kasety DDS-1 i pomimo tego iż są znacznie tańsze niż BASF DAT MASTER 49 lub SONY PDP65 uważam je za znacznie lepsze dotyczy to zresztą prawie wszystkich taśm, których używa się do zapisu danych. Kopiowanie z kasety na kasetę można podzielić na: kopiowanie na dwukasetowym wygodne i szybkie ale nie zawsze zapewniające wysoki poziom , kopiowanie z jednego samodzielnego magnetofonu sprzężonego na zdalnej pausie z drugim, ponieważ padło mi Sanyo kieszeń nagrywająca korzystam z drugiej metody.

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kas�aw]

Witam

Piszę te słowa do Wszystkich którzy wymieniają samodzielnie paski w magnetofonach.

PANOWIE!!! Nie zakładajcie zbyt ciasnych pasków.Kończy się to czasami bardzo opłakanymi i nieprzewidywalnymi skutkami.

Deck zniszczył mi cztery markowe kasety zanim zorientowałem się o co chodzi.Szczególnie przy mechanizmach dwukapstanowych (podwójna rolka).

Na początku było wszystko o.k.Potem spod lewej rolki jak wyjmowałem kasetę z kieszeni zaczęła pojawiać się zwisająca taśma.Z czasem było jej tak dużo że dostawała się pod prawą rolkę i ta ją zgniatała i niszczyła.Czasami deck się wyłączał a czasami nie i ciągnął ją taką pogniecioną do końca.

Podejrzewałem brudne i zużyte wałki gumowe i przepuszczanie taśmy przez lewą rolkę oraz kiepski naciąg. Także brak synchronizacji pomiędzy silnikiem napędowym a przewijającym i jeszcze diabli wiedzą co.

Po wyjęciu feralnego paska okazało się że był kompletnie zdeformowany.Jego struktura była niejednorodna.W związku z tym prawa rolka przesuwała taśmę prawidłowo poprzez silnik z ustaloną elektronicznie predkością, natomiast przekazywana za pomocą zdeformowanego paska prędkość na lewą rolkę była nierównomierna a w ostateczności przyspieszała przesuwanie taśmy.

Skutki j.w.

Pozdrawiam

[T-Bolt]

Znalazłem przeglądając kasety oryginalną wydaną przez Wifon szpule Porter Band.Czy było więcej muzyki wydawanej na szpulaki?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gardenus]

Kasław, 5 Lis 2007, 19:15

 

Uzupełnię jeszcze powyższe

 

Zbyt ciasne paski doprowadza w krótkim czasie do uszkodzeń łożysk w silniku.

Pozdrawiam

[MariuszH]

Słuchajcie... to fragment wnętrza TA-2570. Czy ktoś wie, co to za płytka, do czego służy?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Sz@tynbury]

Dokładnie nie pamiętam ale prawdopodobnie jest to płytka od Accubiasu.

[MariuszH]

Na pewno regulacja accubiasu znajduje się, patrząc na zdjęcie - 2 - 3 cm w stronę lewego dolnego rogu. Bardzo blisko, być może ta płytka jest jakimś tego fragmentem, ale peerki znajdujące się na płytce do tego nie służą, opisane są - BAL i LEVEL. Fajnie, tylko nie wiem czego, bo ani podczas nagrywania, ani odtwarzania zmiana nastaw nic nie zmienia. Myślałem że może generator kalibracji, ale też nie...

[Gardenus]

MariuszH, 6 Lis 2007, 20:00

 

Witam !

Proponuję zakupić serwisówkę w KLAR -PSP .

Mam co do tej płytki pewne sugestie lecz nie będąc do końca pewny nie będę nic Tobie sugerował.

Pozdrawiam.

[MariuszH]

Słuchajcie, kilka godzin spędziłem na "nakręcaniu" tych wszelakich peerków, oczywiście najpierw wszystko rozlegulowałem, a gdy już ręcę mi opadały, wpiąłem maszyne do analizatora i zacząłem ustawiać...

Ta płytka rzeczywiście jest od Accubiasu, obok niej jest regulacja osobna, jakby ręczna (?) i w jakis tajemniczy sposób z tamtą współpracująca. Sęk w tym, że w tej obok jest L i R, a na płytce Level i Balans. Konfiguracja tych wszystkich ustawień nie przyszła łatwo, ale osiągnąłem coś absolutnie niespodziewanego :)))

Nie mam teraz złych kaset!

Oczywiście, próbowalem za każdym razem też na muzyce nagrywanej z CD, jednak ponieważ mogę być głuchy, analizator i różowy szum na płycie stanowiły podstawę do regulacji. A problemy były spore, bo AB gdy ustawił dobrze prąd dla jakiejś kasety, z inną sobie kompletnie nie radził. Próbując znaleźć jakieś optimum, doszedłem do momentu, w którym niemal wszystkie kasety jakie mam na stole, ustawia idealnie! :))) A są to - TDK SA, UX-S, potem Scotch CX :) i... żeby się całkiem upewnić - Basf Ferro Extra I :-))) Był też metal Fuji Metal Z.

Jeśli analizator nie kłamie, to wszystkie kasety oprócz metalowej, oddają teraz niemal dokładnie to samo, co dostają. Różnice pomiędzy kasetami na samej górce w granicach 1-2 dB. Ustawione w tej chwili jest tak, że w chromie i żelazie brak niemal jakichkolwiek różnic pomiędzy źródłem a taśmą, natomiast metalowa Fuji... podbija o jakieś 1-2dB na najwyższych częstotliwościach :-))) Ponieważ nie używam dużo metalowych taśm, nie stresuje mnie to specjalnie. Na pozostałych w tej chwili jest idealnie.

Czy pojawiły się jakieś skutki uboczne, przekonam się po jakimś czasie nagrywania i słuchania... :)

Słuchajcie, czy to jest normalne i ja jaram się zupełnie niepotrzebnie? Pamiętam, że do tej pory nie wszystkie kasetu chcialy dobrze grać, niektóre obcinały górę dość skutecznie, dobrze grały jedynie TDK SA i Maxell II. Teraz też inne... Co zepsułem? :-)))

pozdr.

[Korwin]

Usunąłeś poprostu balsam brudu i nne przyprawy munifikacyjne i tak się dziwnie składa, że magnetofon ożył i zmartwychwstal czego nie mogę powiedzieć o swoich CR-240 i CR-210, ich reanimacja przekracza w dniu dzisiejszym wszystkie moje możliwości w tym fizyczne, psychiczne i finansowe. Pozdrawiam

Zbyszek

PS Zaraz srana muszę dąć sobie siana i robić wszystko aby nic nie robić bo jak cokolwiek tknę to jeszcze bardziej spieprzę

[levinson]

MariuszH.

Sprawdź dobrze, czy przy nagrywaniu (po taśmie), na poziomie 0db, nie masz przesterów.

Najlepiej zrób to na zwykłym Fe2o3, wtedy wyjdzie najlepiej.

Mogłeś nieco podnieść poziom rec level, i w sumie jak pomogło to bardzo dobrze, ale zwróć uwagę na ewentualne przestery, no i oczywiście czy żródło-taśma są na tym samym poziomie.Jeśli na metalu jest wyżej taśma, tzn że lekko chyba podciągnąłeś, ale jeżeli jest prawidłowo z pasmem to tak musi zostać, jedynie zwróć uwagę na przestery, ewntualnie nagrywaj na -2 lub -4dB, pozdrawiam srana,Wojtek.

[Gość discomaniac71]

Wlasnie zrobilem test porownawczy Onkyo TA 2570 ktory pakuje do wysylki i Aiwa AD-F 880. Krotko mowiac sa to decki bardzo podobnej klasy. Test wypadl jednak ze wskazaniem na Aiwe. Uzywalem roznych tasm w tym: TDK SA, Maxell XLII, XLII S, Basf TP IV. Byly tez normalki np Basf Ferro Extra I (wrrrr).

 

Oto plusy i minusy kazdego z deckow:

 

Onkyo TA 2570:

+

 

- doskonala szczegolowosc srednicy

- swietny kontrolowany bas

- doskonala rozdzielczosc dzwieku

 

_

 

- automatyczny bias gubiacy sie przy slabych tasmach

- glosna mechanika

 

 

 

Aiwa AD-F 880:

+

 

- doskonala szczegolowosc w gornych rejestrach (wrazenie bardzo wysokiego pasma przenoszenia, detale, smaczki)

- ladny niski bas rowniez kontrolowany

- mozliwosc wysterowania niemal kazdej kasety

- cicha mechanika

 

 

_

 

- nie tak ladna i mocna srednica jak w TA 2570 choc brak wiekszych zarzutow - jest poprawna

- z wygladu przypomina Technicsa z konca lat 80-tych

 

 

Oczywiscie wszelkie plusy i minusy sa subiektywne ale moze komus sie przydadza.

[Korwin]

Srana człowiek dobrze myśli o ile jeszcze nie śpi na stojąco, albo zydelek pod rzycią ma za miętki.Pociemniało mi w oczach i poszarzały w ciężkim wysiłku umysłowym zwoje i wymieniłem kartę pierwszą tuż za blokiem głowic i po bólu nagrywa tak jak przedtem

rezultat:

Jakie dobre to co dobre

I zapewnia pełnię szczęścia

Daj dziadowi monet torbę

I zrób dla mnie trochę miejsca:

Obok ptaków patroszonych

Co na półkach leżą w sklepie

Zamień w świnie salcesony

Robisz cuda z nas najlepiej

Podaj szczurom witaminy

Te różowe z białą czaszką

Niech pokażą uśmiech słynny

I spokojnie w Tobie zasną

 

Odkąd zakłamanych kościółkowców niema już przy korycie, mogę sobie pozwolić na pełną pobożność bez posądzenia o kolaborację

 

A mam pomysł na jeszcze jedną kolędę Świętego Franciszka

 

Gdy wycie wilka nocą melodyjnie

Jak wargi kleji się do mokrej szyby

Kogo przygarnę w drzwiach otwartych przyjmę

Bo ja istnieję lecz świat jest na niby

 

Chwała Panu Bogu, że UHER odpalił

Pozdrawiam

Zbyszek

[Kas�aw]

Discomaniac71>

Jaka głośna mechanika!!??.

Silniczki w TA 2570 pracują b.cicho.Chyba że są zużyte.Widać to po ich obudowie.Jak są zażółcone to znaczy że swoje już odpracowały.Głośne jest tylko przewijanie, ponieważ mechanizm pracuje na zębatkach a nie na gumowym wałku.Gumowy wałek szybciej się zużywa niż zębatka.W dodatku szybkie przewijanie zwiększa hałas bo koła zębate mogą popadać w rezonans.

Siedemnaście lat temu kupowałem tego decka w sklepie w Berlinie i tak już przewijał jako fabrycznie nowy.

To, jaka jest szczegółowość średnicy, kontrola basu,rozdzielczość dźwięku i.t.d., zależy w dużym stopniu od systemu w jaki wpięty jest deck (wzmacniacz. przedwzm.,kolumny, kable).Sam deck jako deck przecież nie gra.Ten dźwięk jest przetwarzany przez urządzenia pośrednie.Śmieszne są dla mnie takie testy, szczególnie na urządzeniach nie pierwszej młodości.

Pozdrawiam

[Gość discomaniac71]

Chodzilo mi o glosne przewijanie. Mechanika chodzi bez zarzutu. Jaki sens maja takie testy? Ano taki ze oba decki mozna kupic na Allegro UZYWANE a nie nowe. Testowane TA 2570 i Aiwa sa w idealnym stanie. Test oczywiscie jest bardzo subiektywny a caly zestaw zostal opisany w "o mnie".

[Korwin]

Przed deckami w których występują przekładnie zębate tak jak np w Dualu przestrzegam rozlatują się na strzępy chociaż sama elektronika jest w normie. Popieram Discomaniaca71 testy nawet te bardzo subjektywne są naprawdę potrzebne dzięki nim dowiadujemy się jakie ustrojstwo jest miną przeciwpiechotną która stanie się przyczyną naszego finansowego samobójstwa, i jednocześnie popieram Jego opinię dotyczącą AIW mam od lat AIWA HS F07 STETREO CASSETTE RECORDER wielkości walkmana zaisujący idealnie na kasetach ferro / chrom/metal z autoreverse zwykłym i w pętlę z DOLBY NR zasilany 2 x AAA oraz nabytek z ostatnich tygodni którego obslugi się powoli uczę DAT AIWA HD-X1 [jak dla mnie rewelacja]

Pozdrawiam

Zbyszek

[nikx]

Korwin to ten twój nowy nabytek? (na dole cala ulotka)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nagrywałeś już w terenie?

Napisz coś o wrażniach ...

Trzymaj się!

 

to nawet coś takiego było portable noise reduction - dbx?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[T-Bolt]

TA-2570 to generalnie niezły magnetofon,atutem jest scena dźwiękowa jednak nie tak szeroka jak w Sony 870 ES(i pewnie wyższych też).K870 ES to mój pierwszy magnetofon z serii ES.Jednak brzmienie jest tak dobre że będe chciał kupić ES z serii 9x.Uważam Discomaniac71 że powinieneś wziąść Sony ES pod uwage w poszukiwaniach.Miałem te decki które opisywałeś(Akai GX-75,Pioneer CT-939 MkII i podstawowy a także TA-2570-2 sztuki).Nie miałem tylko Aiwy ADF 880.Z tych trzech żaden równać sie nie może z brzmieniem jakie oferuje K870ES.Inna sprawa budowa i mechanizm gdzie Pioneer i Akai pokazało klase w tych modelach.Ale brzmieniowo zdecydowanie wygrywa Sony.Być może to zasługa głowicy-czysty L/A head.Dźwięk jest przyjemny dla ucha a zarazem bardzo dynamiczny.Możliwe że jest to brzmienie jakiego szukasz.

[Gardenus]

T-Bolt, 7 Lis 2007, 20:41

 

Sony TC-K 870 ES jest kontynuacją w prostej linii modelu TC-K670 którego posiadam i potwierdzam, że odsłuch bardzo przyjemny dla ucha. Bardzo cicha jest też mechanika.

Nie tylko to moja lecz rodziny i znajomych ocena.

Pozdrawiam.

[Korwin]

Nagrywałem

A jakże

Bissmia^llach-ir-rahman-ir-rahi^m

Alhamdulilla^hi-rab'bil'a^lami^n

Arrahma^nir-rahi^m

Bezbłędnie bez zniekształceń z bardzo ładną dynamiką o wiele lepszą niż można uzyskać np na CD Audio popularnie nazywanym wypalarką taśma za 5 złp idealnie nowa do streamera komputerowego DDS-1 (90mn) wystarcza na 3 godziny nagrania najdroższa DDS-4 (150 mb) na 5 godzin taśm DAT nie kupuję bo po pierwsze są droższe a po drugie gorsze, jedyna wada że musi mieć porządne zasilanie obecnie pracuję na nieco łatanym

nim kupię akumulator 12 V + dodatki obniżające w sposób stabilizowany napięcie do 8V. cieszę się że Uher mi odżył mogę go jeszcze podremontować tak aby chodził także z zasilacza mam cały blok nowy do wlutowania ale tego świadomie nie robię aby nie zbierać z sieci wszelakiego dziadowstwa.

A wracając do DATA nie ma tego limitera który w większości tego sprzętu obcina wszystko powyżej 20 kHz, możliwości ma wręcz niesamowite

Pozdrawiam

Zbyszek