Magnetofon.

neomammut · 2 Lipca 2008

PIONEER CT-939

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak dla informacji :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel · 2 Lipca 2008

"czarrek"- jeśli ten wzmak nie posiada takiego przełącznika, a zworek też nie ma, to czy wogóle on gra ??? Magnetofon nie ma automatycznego rozpoznawania taśm, dlatego ma przyciski osobne dla każdego typu taśmy.

Radmar · 2 Lipca 2008

czarrek, szczerze powiedziawszy trudno to jednoznacznie określić, bo każdy sprzęt ma troche inne właściwości w tym względzie, ale biorąc pod uwagę fakt, że wzmacniacz jest zamknięty w dość małej obudowie, a w środku moc jest dość znaczna, to ciepło wydzielane w trakcie pracy tez jest dość znaczne. W tej sytuacji nie ma za bardzo gdzie się rozproszyć, tylko siedzi w małej obudowie znacznie bardziej niż w dużej. Ogólnie bym się na Twoim miejscu tak od razu nie przejmował tylko obserwował jak się on będzie zachowywał. Najlepiej jednak jeśli postawisz go na samej górze, tak aby nie był przyciśnięty kolejnym segmentem. Dam mu to wtedy możliwość odprowadzania ciepła całą powierzchnią górnej obudowy.

Dla przykładu opiszę podam Ci jak zachowuje się mój sprzęt - Technics SU-VX 500. Jego obudowa jest dość pokaźna i dodatkowo na całej górnej powierzchni są otwory wentylacyjne. Pomimo tego jednak, gdy po jakimś czasie położę rękę, czuję że jest obudowa jest ciepła. Nie parzy oczywiście, ale różnicę ciepła czuć. Natomiast jak postawię na nim kolejny segment, i ciepło już tak łatwego ujścia nie ma, to wówczas obudowa jest nagrzana dużo bardziej i tez można by było coś niecoś na niej wysuszyć. :)

Myślę więc, że nie masz powodów do niepokoju na narazie. Musisz wziąść tylko pod uwagę fakt zastosowania takiej a nie innej obudowy. Ponadto w tym przypadku może być tak, że celowo tak się grzeje, aby właśnie odprowadzać w ten sposób nadmaiar ciepła. Byś może Braun zastosował też celowo obudowę, która łatwo przyjmie duże ilości ciepła aby w ten sposób je odprowadzić. Podejdź do tego na spokojnie i zwyczajnie poobserwuj jak się będzie zachowywać.

Kasjel · 2 Lipca 2008

Tak, czy inaczej zworki można napewno włożyć. Możesz zastosować krótkie kabelki typu "chinch", i połączyć wyjście z wejściem. Być może nawet przestanie się tak grzać.....

Czy musisz znacznie odkręcać "volume", żeby coś było słychać ? Coś mi się wydaje, że tak. Dlatego się tak grzeje, bo słyszysz tylko "przebicia" a nie sygnał. Więc odkręcasz pewnie głośność do dużego poziomu.He,he...ciekawe czy mam rację ! Włóż zworki !!!

Kasjel · 2 Lipca 2008

Jak możesz to daj zdjęcie panela przedniego oraz tylniego. To powiem ci na 100% o co chodzi.

czarrek · 2 Lipca 2008

Kasjelu i Radmarza.

Nie muszę zbytnio podkręcać Volumem, aby wzmacniacz przemówił.Reaguje także na pokrętła bas i treble)

W każdym razie zewrę te gniazda cinchami.(ale boję się jak cholera, aby czegoś nie spalić).

Czyli mam zewrzeć Pre L z Main L i Pre R z Main R, czy tak Panowie?

Jeszcze wracając do odtwarzacza CD3.Nie mam go teraz przed sobą, gdyż nie jestem w tej chwili w domu. Ale ma on aż trzy wyjścia.

Jedno optyczne i dwa "analogowe", na normalnych parach RCA.

Nie pamiętam w tej chwili opisów, ale gra po podłączeniu zarówno do jednej, jak i drugiej pary gniazd. Czy ktoś się już z czymś takim spotkał?

2 Lipca 2008

PRE OUT - jak sama nazwa wskazuje wzmacniacz pracuje wtedy jako ZEWNETRZNY PRZEDWZMACNIACZ i podpina sie do niego koncowke mocy

MAIN IN - jak sama nazwa wskazuje wzmacniacz pracuje wtedy jako ZEWNETRZNA KONCOWKA MOCY i podpina sie do niego przedwzmacniacz

Widzialem rozne wersje: jedne mialy zworki inne nie. Te co nie maja zworek maja z reguly przelacznik na plycie czolowej.

czarrek · 2 Lipca 2008

Kasjel, 2 Lip 2008, 09:05

>Jak możesz to daj zdjęcie panela przedniego oraz tylniego. To powiem ci na 100% o co chodzi.

Kasjel.

Jest pewien problem.Nie ma mnie teraz w domu.A nawet gdybym był, to nie dysponuję sprawnym komputerem. Ale może wyszukam coś w sieci.

Kasjel · 2 Lipca 2008

W sieci nic nie znalazłem.

Discomaniac71- Czarrek już pisał, że nie ma takiego przełącznika na płycie czołowej, dlatego trzeba włożyć zworki.

Czarrek- sprawdź jeszcze, może taki przełącznik jest z tyłu......

czarrek · 2 Lipca 2008

Kasjel, pod poniższym linkiem, fotki 3 i 4. To wzmacniacz A1. Tylna ścianka różni się tylko wejściami phono. Natomiast z przodu pod klapką jest identycznie.

W tym A1 są zworki. Tylko jeśli u mnie nie ma, to czemu on gra?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Dziękuję koledze Disco.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Kasjel · 2 Lipca 2008

Co do CD, to jedne wyjścia są regulowane, a drugie nie. Możesz podłączyć do których ci się podoba.

Jeśli podłączysz do "variable", to będziesz mógł regulować poziom sygnału wyjściowego potencjometrem "output level" na odtwarzaczu CD. Wkładając zworki niczego nie zepsujesz !

Zepsuł byś tylko wtedy , gdybyś zwarł plus z minusem. Podłącz kabelkami "chinch" tak jak pisałeś, ale wcześniej upewnij się czy aby napewno wzmacniacz nie posiada odpowiedniego przełącznika.

Kasjel · 2 Lipca 2008

No to sprawa się wyjaśniła ! Sam widzisz ,że zworki są potrzebne. Jak wrócisz do domu, to podłącz zworki tak samo jak na zdjęciu. Zobaczysz, że przestanie się tak grzać !

czarrek · 2 Lipca 2008

Bardzo Wam koledzy dziękuję za pomoc i porady.

Kasjelu, zrobię tak jak proponujesz.

Tylko zastanawiam się, co założone zworki, mają do grzania się wzmacniacza?

Może jeszcze ktoś z kolegów ma jakieś uwagi, bądż propozycje?

Jednocześnie przepraszam wszystkich, że nadużyłem wątku Magnetofon.Ale naprawdę jesteście jedynymi znającymi się na rzeczy, z którymi mam kontakt.

Jeszcze raz Wam dziękuję.-Czarek

**paul_67** · 2 Lipca 2008

Nie wiem w jakiej klasie pracuje ten wzmacniacz, ale te chodzące w klasie A bardzo się grzeją i to jest zjawisko normalne.Mówię tu na przykładzie Musical Fidelity A2.

Kasjel · 2 Lipca 2008

Grzeje się, bo to co słyszysz to nie jest sygnał właściwy tylko są to przebicia sygnału !

czarrek · 2 Lipca 2008

Jeden z kolegów sugerował, że może ktoś grzebał w tym wzmacniaczu i Pre z Main, są zwarte w środku? Lub są za duże prądy spoczynkowe? (też z powodu grzebania)

Kasjel, nie rozumiem, dlaczego przebicia, skoro on na mój gust gra "normalnie".

I dlaczego miałby się grzać, przy tych przebiciach?

**paul_67** · 2 Lipca 2008

Kasjel, 2 Lip 2008, 10:08

>Grzeje się, bo to co słyszysz to nie jest sygnał właściwy tylko są to przebicia sygnału !

No tak, wtedy wzmak musi pracować na dużej mocy aby w ogóle było coś słychać...

Marek-41 · 2 Lipca 2008

Kasjel.W moim JVC mam podpiętą konsole Sansui i np kasetowiec gra wykorzystując przedwzmacniacz Sansui i końcówkę mocy JVC,ale jak wypne kable i nie są założone zwory,to jest kompletna cisza,nawet jak dam głośność do oporu.Dziwi mnie,więc to że ten wzmacniacz w ogóle gra.

Ale człowiek całe życie się uczy.

Kasjel · 2 Lipca 2008

Marek- ja się też dziwię ! Może być też w środku polutowany....

Ale np. WS 442 gra bez zworek, tylko bardzo cicho. W każdym bądź razie włożenie zworek napewno nie zaszkodzi, a może pomóc. I to nawet na to grzanie się. Na odległość nie jestem w stanie niczego więcej wymyślić.....

czarrek · 2 Lipca 2008

Panowie. Teraz sobie jeszcze przypomniałem jedną rzecz.

Otóż diodowe wskażniki wysterowania, po załączeniu go do sieci przyciskiem, nie są w pozycji spoczynkowej "na zero", tylko pokazują jakąś wartość.Bodajże świecą po dwie diody w słupku.

Czyli ten wzmacniacz cały czas coś wzmacnia? Tak sugeruje mi na PW kolega V-Savage.

Cholera, chyba się naciąłem........................

Odechciało mi się już tego sprzętu.

Ale dziękuję wszystkim.

2 Lipca 2008

Ten wzmacniacz jest prawdopodobnie grzebany. Z tego co pisze czarek grzeje się nie naturalnie.

Przy rozłączonych zworach nadal gra a nie powienien, moze być tak jak Kasjel pisze, że ktoś go polutował w środku. I te wskaźniki wysterowania mówią już same za siebie, w porządku to on na pewno nie jest.

Pozdrawiam

Kasjel · 2 Lipca 2008

Hmmm.....może był grzebany, któż to wie ? Ale narazie się nie przejmuj "Czarrek", włóż zworki potem zobaczymy.....

PS,- Do czego służy przycisk "linear" w tym wzmaku ?

czarrek · 2 Lipca 2008

Linear, to odstawienie korekcji dżwięku.

czarrek · 2 Lipca 2008

Panowie.

Przed chwilą dzwoniłem do Sprzedającego.Opisałem mu wszystkie dolegliwości tego sprzętu.

Kazał mi odesłać do siebie tę wiezę.Będzie zwrot pieniążków.

Także chyba problem załatwiony.

A to wszystko dzięki Wam.

Bardzo dziękuję za pomoc.

ps.To zdarzenie, ma też pozytywny aspekt.

Wpadłem bowiem w pewnego rodzaju "nałóg".

I chyba się z niego wyleczyłem.

Korwin · 2 Lipca 2008

Często sprzedający [zwłaszcza jeśli jest to sprzęt przywożony z Niemiec] nie ma bladego pojęcia o tym czy sprzęt był grzebany czy nie często grzebnięcia bywają niewidoczne trudne do zlokalizowania, a czasem tak kretyńskie, że człowiek nie może wprost uwierzyć, że można było coś takiego zrobić np zwarcie stopnia końcowego przez podlutowanie + do masy.Tak mam w 4200 IC poszły z dymem scalaki TBA641A12 i jak na razie dupa zbita.

Pozdrawiam

Zbyszek

rafal996 · 2 Lipca 2008

Szybko się poddałeś, a przecież nic strasznego się nie stało. No ale to już co kto lubi, ja np. znajduję przyjemność w staraniu się, żeby sprzęt doprowadzić do porządku samemu czy też przy pomocy kogoś :)