Magnetofon.

[RAF]

V-savage, 9 Mar 2009, 20:24

 

>RAF, 9 Mar 2009, 11:16

>To nie wina żadnego wyłącznika, ani mechanizmu. Standartowa przypadłość tych mechanizmów.

 

Możesz rozwinąć? Przecież to, że coś nie działa prawidłowo ma gdzieś swoją przyczynę.

[Gość V-savage]

Naturalnie, że ma ale to tylko i wyłacznie wada/usterka mechaniczna. Nie ma tu nic do rzeczy dzialanie czujnika/przelacznika/wlacznika czy jak to kto tam zwie w mechanizmie.

Jak bedziesz rozbieral gx75 to sam zauwazysz, bo to ten sam mechanizm. :)

[RAF]

V-savage, 9 Mar 2009, 20:36

 

>Naturalnie, że ma ale to tylko i wyłacznie wada/usterka mechaniczna. Nie ma tu nic do rzeczy

>dzialanie czujnika/przelacznika/wlacznik a czy jak to kto tam zwie w mechanizmie.

>Jak bedziesz rozbieral gx75 to sam zauwazysz, bo to ten sam mechanizm. :)

 

To chyba nie tak, bo mikroprocesor decyduje czy podnieść, czy opuścić głowice, mechanika tylko pośredniczy, zatem jak procek nie dostaje informacji ze switcha to po prostu wariuje, bo przykładowo dostaje pozytywne informacje z innych przełączników, że dajmy mechanizm jest w trybie "eject", a switch przekazuje sprzeczną informację, bądź jeszcze lepiej waha się wskutek przybrudzenia, odkształcenia.

[Gość G.Mark]

"Czy możecie mi wyjaśnić dlaczego kabelek wychodzący z kostki w czarnej koszulce, czyli masa, nie jest podpięty nigdzie tylko kończy się gdzieś wew. izolacji a do głowicy dolutowane są tylko kanały L/P odczytu i zapisu. Przecież ta masa powinna być przykręcona do tej śrubki po prawej z zielonym lakiem."

 

Jak już powiedziano wcześniej, wszystko jest OK. Identyczne rozwiązanie jest zastosowane w Luxmanie K-5.

Ekran kabli sygnałowych łączących głowicę kończy się w pobliżu głowicy i nie jest podłączony do obudowy głowicy/mechanizmu.

Po drugiej stronie, przy płytce drukowanej", ekran jest podłączony do masy, czerwony przewód do wejścia toru odczytu lub wyjścia toru zapisu, przełącznik zapis/odczyt, a biały do wyjścia generatora prądu podkładu.

Ekran kabli zabezpiecza przewody sygnałowe przed zakłóceniami z zewnątrz. Brak połączenia przy głowicy, nie wytwarza pętli masy.

 

GM

[Gość V-savage]

RAF, 9 Mar 2009, 20:41

Oj Raf wiem co mówie, sprawdzone na 5 modelach gx75. Mówie to z praktyki. W mechanizmie jest głowne kolo sterujace i ono odpowiada za stan mechanizmu z niego są pobierane informacje. Ale jeśli na skutek odkształcen mechanicznych np kieszen ma 3mm luzu to co ma do rzeczy tutaj procesor sterujacy??

[John 1.5 V]

> RAF 9 Mar 2009, 20:31

> Masa z głowicy może mieć przejście w innym miejscu.

 

No faktycznie, jak sprawdzałem miernikiem głowice i punkt masy na płytce to piszczało.

 

> usterki wydaje mi się że mógł zostać przebity kondensator(y) tuż przed wejściem sygnału na układ sterujący wskaźnikiem ...

 

Dzięki za jakiś trop poszukiwań.

 

Jeśli nie mam w mierniku opcji sprawdzania pojemności kondensatorów to jak sprawdzić czy jest przebity ? Może wystarczy miernik ustawić na ->|- ))) ?

[RAF]

John 1.5 V, 9 Mar 2009, 21:20

 

>> RAF 9 Mar 2009, 20:31

>> Masa z głowicy może mieć przejście w innym miejscu.

>

>No faktycznie, jak sprawdzałem miernikiem głowice i punkt masy na płytce to piszczało.

>

>> usterki wydaje mi się że mógł zostać przebity kondensator(y) tuż przed wejściem sygnału na układ

>sterujący wskaźnikiem ...

>

>Dzięki za jakiś trop poszukiwań.

>

>Jeśli nie mam w mierniku opcji sprawdzania pojemności kondensatorów to jak sprawdzić czy jest

>przebity ? Może wystarczy miernik ustawić na ->|- ))) ?

 

Będziesz musiał wylutować kondensator i ustawić miernik na pomiar oporu. Jak opór będzie rósł to znaczy że kondensator ok. Jest to metoda dość dobra, ale nie zawsze. Bywa tak, że kondensator puszcza przy określonym napięciu. POZDRAWIAM:)

[RAF]

V-savage, 9 Mar 2009, 21:19

 

>RAF, 9 Mar 2009, 20:41

>Oj Raf wiem co mówie, sprawdzone na 5 modelach gx75. Mówie to z praktyki. W mechanizmie jest głowne

>kolo sterujace i ono odpowiada za stan mechanizmu z niego są pobierane informacje. Ale jeśli na

>skutek odkształcen mechanicznych np kieszen ma 3mm luzu to co ma do rzeczy tutaj procesor

>sterujacy??

 

Wracamy do punktu wyjścia. Jeżeli jak mówisz informacje są pobierane do procesora z koła, to masz te przekłamania o których piszę. Identyczna sytuacja jest w magnetowidach, źle ustawisz zębatkę bądź "switch mode" i wszystko leży. Pamiętam jak kiedyś dumałem i żeby złożyć do kupy mechanizm w którym wysypały się zębatki.

[Gość V-savage]

RAF, 9 Mar 2009, 21:46

Koło ma pozycje w której zamyka kieszeń i nie da się bardziej dociągnąć kieszeni, w jakiej kolkwiek pozycji by nie było koło sterujące bardziej nie dociągnie kieszeni. To co ma do tego procesor?

Pozatym w mechanizmie gx52/75 nie ma przekładni zebatych.

[RAF]

V-savage, 9 Mar 2009, 21:54

 

>RAF, 9 Mar 2009, 21:46

>Koło ma pozycje w której zamyka kieszeń i nie da się bardziej dociągnąć kieszeni, w jakiej kolkwiek

>pozycji by nie było koło sterujące bardziej nie dociągnie kieszeni. To co ma do tego procesor?

>Pozatym w mechanizmie gx52/75 nie ma przekładni zebatych.

 

Procesor odpowiada za synchronizację koła z mechanizmem podnoszącym głowice.

[rafalelektronik]

Ekran przewodów od głowicy podłącza sie do masy tylko w jednym punkcie. Gdyby ten ekran też przylutować do obudowy głoicy/mechanizmu to uzyskamy przydzwięk sieci. Tak czytałem w książce "Sztuka elektroniki". Sprawdziłem u siebie i faktycznie. po podłączeniu ekranu po obu koncach do masy słychać brum

[DIBUNIA]

RAF

 

Czy preparat Kontakt LR można zastąpić Kontaktem PCC ? Pytam ponieważ w "moim" sklepie nie mają LR ani WL-COM.

Pozdrawiam

[RAF]

DIBUNIA, 10 Mar 2009, 00:56

 

>RAF

>

>Czy preparat Kontakt LR można zastąpić Kontaktem PCC ? Pytam ponieważ w "moim" sklepie nie mają LR

>ani WL-COM.

>Pozdrawiam

 

Kontakt PCC jest droższy, a niekoniecznie lepszy. Z przesyłką chyba wyniesie Cię taniej niż PCC u Ciebie, chyba, że się mylę? POZDRAWIAM:)

[DIBUNIA]

Witam

 

Czy ktoś orientuje się w jakich modelach magnetofonów Pioneer z mechanizmem z płytką Reference Master znajduje się silnik ze zdjęcia? Wysiadł z bliżej nieznanej przyczyny. Prąd dochodzi ale niestety motor jest martwy. Nie jestem pewny ale to chyba silnik "servo". To ten silnik, który w trakcie pozycji "STOP" zawsze pracuje aż do wyłączenia "POWER" lub wyjęcia wtyczki z gniazdka sieciowego. Wydaje mi się, że stosowano je w serii CT-6x6, CT-7x7, CT-9XX, CT-8XX, CT-9X9 ale to chyba nie wszystko. Czy ktoś z drogich Forumowiczów zna jeszcze jakieś modele, które miały ten silnik? Oraz czy faktycznie to ten silnik wspomagający?

Pozdrawiam

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[farad]

Jest to silnik główny, będzie się nadawał zwykły i tani silnik magnetofonowy ze sklepu elketronicznego.

[DIBUNIA]

farad

Witam

A skąd wiadomo jakie napięcie? Czy muszę ustalić przed zakupem?

Pozdrawiam

[RAF]

farad, 11 Mar 2009, 00:35

 

>Jest to silnik główny, będzie się nadawał zwykły i tani silnik magnetofonowy ze sklepu

>elketronicznego.

 

Tylko, że taki silnik może niekoniecznie długo pochodzić. Zważywszy na Chińską jakość wykonania może paść szybciej, ale to tylko gdybanie. POZDRAWIAM:)

[farad]

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 00:48

 

>farad

>Witam

>A skąd wiadomo jakie napięcie? Czy muszę ustalić przed zakupem?

>Pozdrawiam

 

Na silniku powinno być napisane, jest to prawie na pewno 12V. Ważny jest jeszcze kierunek obrotów - powinien być CCW

[rafal996]

Stała przypadłość Pioneerów :) W moim CT-737 mk2 jest prawdopodobnie to samo.

[RedKoral]

Finezja w zachodnim wydaniu? Nasza chyba była ładniejsza, przynajmniej Finezja 1. Generalnie koncepcja konstrukcyjna ta sama, nawet rozmieszczenie w zasadzie wszystkiego (poza lampkami sygnalizacyjnymi) jest identyczne.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[web]

Dibunia, mam taki silnik oryginalny Pioneer. Jest sprawny ale posiada wadę... trochę chałasuje. Podaj namiary to wyślę go Tobie, może się Tobie przyda.

[DIBUNIA]

web

Witam

Pisze na PW teraz do Ciebie

Dzięki

Pozdrawiam

 

RAF

Czy to taki jak na Foto miałby być ? Ten model jest z serii - CT-44X

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[RAF]

>RAF

>Czy to taki jak na Foto miałby być ? Ten model jest z serii - CT-44X

 

Spokojnie możesz go podpiąć, nie pomyl polaryzacji zasilania. Prawdopodobnie będzie potrzebna ponowna regulacja obrotów. POZDRAWIAM:)

[DIBUNIA]

RAF

Oryginalny silnik wygląda tak z tyłu i niestety nie miał żadnego symbolu ani oznaczenia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[DIBUNIA]

Raf

Ale ja go nie mam niestety tylko rozpatruje możliwości zakupu takich silników, które są w tańszych modelach...

[RAF]

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 20:48

 

>RAF

>Oryginalny silnik wygląda tak z tyłu i niestety nie miał żadnego symbolu ani oznaczenia.

 

Z ciekawości możesz na włączonym decku pomóc mu wystartować palcem (mowa o starym silniku), jak pójdzie, to miałem podobny przypadek w Teac-u V 5000. Silnik nie miał siły sam wystartować. POZDRAWIAM:)

[RAF]

Dla pewności możesz zmierzyć napięcie zasilające Twój silnik. Ten ze zdjęcia jest na 12V.

[DIBUNIA]

Raf

Wczoraj w nocy już próbowałem tej metody, ale bez efektu. Jest cisza i ani drgnie nawet z lekką pomocą i nawet bez paska także nie, jest bezużyteczny i raczej jak sądzę nienaprawialny.

Pewnie z racji tego, że pracuje nawet wtedy gdy tylko jest deck włączony, nadszedł "jego" czas.

Może jak wymontuję to go spróbuję potrząsnąć trochę, ale pewnie nic to nie da.

[DIBUNIA]

RAF

>Dla pewności możesz zmierzyć napięcie zasilające Twój silnik. Ten ze zdjęcia jest na 12V.

 

Napięcie jakieś jest na przewodach doprowadzających i tylko to sprawdziłem, ale jakie nie mam pojęcia ponieważ nie mam obecnie miernika.

[DIBUNIA]

Witam - WEB

 

Dibunia, mam taki silnik oryginalny Pioneer. Jest sprawny ale posiada wadę... trochę chałasuje. Podaj namiary to wyślę go Tobie, może się Tobie przyda.

 

 

Dzięki już wiadomość masz na PW.

 

Pozdrawiam