Skocz do zawartości
IGNORED

Magnetofon.


Rekomendowane odpowiedzi

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 21:01

 

>Raf

>Wczoraj w nocy już próbowałem tej metody, ale bez efektu. Jest cisza i ani drgnie nawet z lekką

>pomocą i nawet bez paska także nie, jest bezużyteczny i raczej jak sądzę nienaprawialny.

>Pewnie z racji tego, że pracuje nawet wtedy gdy tylko jest deck włączony, nadszedł "jego" czas.

>Może jak wymontuję to go spróbuję potrząsnąć trochę, ale pewnie nic to nie da.

 

Da się. Musisz zdjąć kapsel zabezpieczający, następnie będziesz miał płytkę drukowaną z przymocowanymi szczotkami. Spróbuj rozebrać i daj fotki, by móc określić stan silnika.

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 21:05

 

>RAF

>>Dla pewności możesz zmierzyć napięcie zasilające Twój silnik. Ten ze zdjęcia jest na 12V.

>

>Napięcie jakieś jest na przewodach doprowadzających i tylko to sprawdziłem, ale jakie nie mam

>pojęcia ponieważ nie mam obecnie miernika.

 

Jak sprawdziłeś czy jest napięcie?

Gość V-savage

(Konto usunięte)

Silniki głowne w pioneerach padają jak muchy. Pisał niejednokrotnie o tym MaciejLk ja z resztą też. To standartowy silnik na prąd stały 12VDC. W oryginalnych silnikach rozlatuja sie komutatory i tyle.

Pzdr

RAF

Jak sprawdziłeś czy jest napięcie?

 

 

Sprawdziłem żarówką o małym V która pięknie zaświeciła ;-) a z tym rozebraniem to dopiero za 3 tygodnie pochwalę się ponieważ jadę w góry i mnie nie będzie w tym i chyba na Forum także. Ale jak wrócę będę "naprawiał" ;-) Jutro o 5 rano wyjeżdżam.

V-savage

 

A jak określić stronę w którą ma pracować jeśli mi nie działa stary? Czy jeśli będzie z dowolnego Pioneera to wszytkie z lat 90-tych pracują w tą samą stronę? ( ps. silniki główne)

 

Pozdrawiam

Gość V-savage

(Konto usunięte)

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 21:48

Wszytskie silniki główne na 95% kręcą w tą samą stronę. Nie szukałbym dziury w calym tylko znalazł i zamontował. jedynie jakieś wynalazki moga krecic inaczej.

Gość V-savage

(Konto usunięte)

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 21:48

Wszytskie silniki główne na 95% kręcą w tą samą stronę. Nie szukałbym dziury w calym tylko znalazł i zamontował. jedynie jakieś wynalazki moga krecic inaczej.

V-savage, 11 Mar 2009, 21:41

 

>Silniki głowne w pioneerach padają jak muchy. Pisał niejednokrotnie o tym MaciejLk ja z resztą też.

>To standartowy silnik na prąd stały 12VDC. W oryginalnych silnikach rozlatuja sie komutatory i tyle.

>

>Pzdr

 

Co za dziadostwo tam wstawiali.

RAF

A jak ewentualnie wyregulować obroty jeśli zamontuję nowy motorek z innego modelu np. takiego Pioneera z CT-44X którego zdjęcie jest kilka wpisów wyżej?

 

Musisz mieć nagrany sygnał sinusoidalny o częstotliwości 3,150kHz oraz miernik częstotliwości, następnie regulujesz potencjometrem wbudowanym w silnik, tak aby uzyskać tą samą częstotliwość na mierniku podłączonym do wyjścia decka. POZDRAWIAM:)

V-savage

 

A jak z obrotami silnika, czy tutaj we własnym domowym zaciszu mogę to sam wykonać bez urządzeń pomiarowych? Lubię majsterkować ale tutaj dla mnie to trochę zbyt tajemnicza działka i potrzebuję rady Speca ;-).

RAF

 

Jednak sam tego nie zrobię. A czy taką regulację na słuch można wykonać aby jakoś słuchać muzyki później? Jasne, że jeśli tak to będzie nie tak jak powinno ale czy dla słuchacza "laika" jest to możliwe aby wszystko grało " niezauważalnie źle"?

Gość V-savage

(Konto usunięte)

Nie pamietam co to za silniki. Jak wpadnie Maciej to sie mam nadzieje wypowie o tej marce. Mitsumi to chyba bylo.

 

Co do regulacji. wystarczy sobie nagrać utworek na kasecie na decku z dobre ustawionymi obrotami i zmierzyc czas. Potem tak regulowac kolejnego decka zeby uzyskac taki sam czas utworu.

RAF podaje metody serwisowe i wymagające już jakiegoś sprzętu. Są napewno lepsze i znacznie dokladniejsze, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma.

V-savage, 11 Mar 2009, 22:19

 

>Nie pamietam co to za silniki. Jak wpadnie Maciej to sie mam nadzieje wypowie o tej marce. Mitsumi

>to chyba bylo.

>

>Co do regulacji. wystarczy sobie nagrać utworek na kasecie na decku z dobre ustawionymi obrotami i

>zmierzyc czas. Potem tak regulowac kolejnego decka zeby uzyskac taki sam czas utworu.

>RAF podaje metody serwisowe i wymagające już jakiegoś sprzętu. Są napewno lepsze i znacznie

>dokladniejsze, ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co się ma.

 

Dokładnie jak napisał V-savage, jeżeli nie masz możliwości wykonania regulacji zgodnie ze sztuką pozostaje regulacja na słuch, bądź na licznik. Ja kiedyś regulowałem w walkmanach na słuch. Tak przy okazji dorwałem wreszcie serwisówki Akai GX-32 i GX-75. GX-32 był nieźle pokręcony zwłaszcza czułość miernika VU. Miałem nadzieje, że z pomocą programów komputerowych i profesjonalnej karty dźwiękowej zdołam to wyregulować jak trzeba, ale niestety. Najgorzej jest z pomiarem częstotliwości, za bardzo to pływa. Spróbuje dorwać jakieś lepsze programy. Jak nie to pozostaje zakup od dawna odkładanego oscyloskopu, generatora oraz miernika częstotliwości. POZDRAWIAM:)

V-SAVAGE

Tak będzie najłatwiej myślę sobie i tak zrobię. W serwisie pewnie zrobiliby to prawie na poczekaniu, ale koszt pewnie przekroczyłby wartość magnetofonu;-)

 

Tak sobie myślę i jeszcze zapytam - czyli te obroty muszę wyregulować jakimś potencjometrem, ale on jest gdzie? Pod zabezpieczeniem na płytce w silniku, czy na płytce głównej magnetofonu?

No przestańcie wreszcie straszyć biednego "Dibunię" ! Przecież dobrze wiecie, że nie ma specjalnych taśm testowych ani aparatury pomiarowej.

Dibunia weź i zmierz na jakimś decku z prawidłowo wyregulowaną prędkością przesuwu taśmy, czas pomiędzy dwoma krótkimi i charakterystycznymi momentami w nagraniu. Niech ten czas wynosi. ok 5min.

Reguluj tak, aby uzyskać czas +/- 1s.

Niedawno był u mnie Muls z całą aparaturą pomiarową i oryginalnymi taśmami testowymi. Pomierzyliśmy kilka moich decków które regulowałem takimi właśnie "domowymi " sposobami.

I tylko dwa miały zbyt dużą prędkość, o czym doskonale wiedziałem. Ale rozregulowały się one poprostu, po ostatniej regulacji.Nie należy dokonywać takich reg. po spryskaniu kontaktem PR, PR,ki w stabilizatorze obrotów.Bo po wyschnięciu silnik zmienia obroty.Ale wszystkie błędy już skorygowałem i teraz jest OK. Pomagajmy sobie na wzajem, ale tak realnie.Bo zwykłemu użytkownikowi magnetofonu nic nie dają takie rady.Przecież nie kupi specjalnie aparatury pom. aby wyregulować jeden magnetofon. Kaset testowych już nigdzie nie można kupić. A wsiąść w samochód lub autobus i jechać niewiadomo jak daleko, do najbliższego fachowca....to też jest problem i kosztuje.

Gość G.Mark

(Konto usunięte)

W silnikach z wbudowanym stabilizatorem, regulacja odbywa się przez regulację potencjometru, którego suwak jest dostępny pod zaślepką jednego z otworów na zdjęciu poniżej.

Do regulacji używaj plastikowego śrubokręta o szerokości ostrza ok. 1mm.

Jeśli masz tylko metalowy, to przed regulacją owiń jego ostrze taśmą samoprzylepną.

 

GM

post-3254-100000910 1236807495_thumb.jpg

Kasjel

 

Dziękuję bardzo;-))

 

Czyli PANOWIE

 

Ten na zdjęciu wyreguluje napewno przez widoczny otwór??

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

A jak z mocowaniem motorku? Czy nic nie będę musiał przerabiać? Zawieszenie na zdjęciu jest na sztywno a w modelu w którym założę jest na dwóch gumowych tulejkach, w których są wkręty mocujące do szkieletu nośnego.

Dibunia- ja nie widzę jakie tam jest zawieszenie, ale silniczek powinien być typowy na trzy śrubki.

Musisz odkręcić ten blaszany profil, aby dostać się do śrubek mocujących silniczek.

Witam, RAF czy mógłbyś podzielić się serwisówkami do Akai jeżeli masz je w wersji elektronicznej, albo chociaż zobaczyć czy jest tam coś na temat naprawy lub konserwacji mechanizmu otwierającego kieszeń na kasetę ?

Pozdrawiam

Wojtek

Wojtek

V-savage, 11 Mar 2009, 22:19

 

>Nie pamietam co to za silniki. Jak wpadnie Maciej to sie mam nadzieje wypowie o tej marce. Mitsumi

>to chyba bylo.

 

Te silniki Pioneera, choć nieopisane, to chyba Mitsumi MMI-6S2L - wyglądają na oko tak samo, i na taki silnik sam go wymieniałem w jednym z Pioneerów. Silniki Mabuchi są trochę inne, ale niewykluczone, że to zamienniki.

Ten Mitsumi MMI-6S2L można jeszcze kupić w sklepach z częściami elektronicznymi, a kosztuje kilkanaście złotych. Był to bardzo popularny silnik, stosowany w wielu magnetofonach, ale niestety mało trwały. Mam jeszcze ze dwa takie buczące Pioneery, które proszą o wymianę - ale ponieważ magnetofony jeszcze się kręcą, poczekam aż hałas będzie nieznośny, albo aż padną do końca.

Natomiast silniki Mabuchi trudno kupić - znalazłem tylko jakieś dwuprędkościowe raczej do magnetofonów dwukasetowych, a potrzebne mi dwa różne, ale inne modele.

DIBUNIA, 11 Mar 2009, 23:13

 

>A jak z mocowaniem motorku? Czy nic nie będę musiał przerabiać? Zawieszenie na zdjęciu jest na

>sztywno a w modelu w którym założę jest na dwóch gumowych tulejkach, w których są wkręty mocujące do

>szkieletu nośnego.

 

Nie widzę jak jest zamocowany, ale tak jak napisał Kasjel, jest to prawdopodobnie typowe mocowanie na trzech śrubkach. Tymi tulejkami się nie przejmuj. POZDRAWIAM:)

Filwoj, 12 Mar 2009, 00:06

 

>Witam, RAF czy mógłbyś podzielić się serwisówkami do Akai jeżeli masz je w wersji elektronicznej,

>albo chociaż zobaczyć czy jest tam coś na temat naprawy lub konserwacji mechanizmu otwierającego

>kieszeń na kasetę ?

>Pozdrawiam

>Wojtek

 

Serwisówki zawsze kupuje w wersji papierowej. Opisz dokładnie czego dotyczy problem i którego modelu. W serwisówce są jedynie procedury regulacji naciągów rolek dociskowych, kalibracja obwodu kontrolnego trybu pracy magnetofonu oraz rysunek z rozłożonymi i oznaczonymi poszczególnymi częściami mechanizmu. Nie znalazłem opisu konserwacji mechanizmu, nie jest on z resztą specjalnie potrzebny. POZDRAWIAM:)

RAF, mam Mitsubihi M-T7100, podobno jest to Akai GX-52, poszukuję instrukcji obsługi i serwisowej. Jeżeli masz papierową to nie zawracam głowy, szukam dalej wersji elektronicznej. Kłopot jest z niedomykającą się kieszenią. Pisałem już o tym wcześniej w wątku i mam już kilka dobrych rad ale tych nigdy za wiele :). Ewentualny rysunek mechanizmów odpowiedzialnych za tą operację by się przydał.

Pozdrawiam

Wojtek

Wojtek

Filwoj, 12 Mar 2009, 11:55

 

>RAF, mam Mitsubihi M-T7100, podobno jest to Akai GX-52, poszukuję instrukcji obsługi i serwisowej.

>Jeżeli masz papierową to nie zawracam głowy, szukam dalej wersji elektronicznej. Kłopot jest z

>niedomykającą się kieszenią. Pisałem już o tym wcześniej w wątku i mam już kilka dobrych rad ale

>tych nigdy za wiele :). Ewentualny rysunek mechanizmów odpowiedzialnych za tą operację by się

>przydał.

>Pozdrawiam

 

Instrukcję serwisową możesz kupić np. tutaj :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Mają zarówno wersje papierowe jak i elektroniczne. Szybki kontakt, wysyłają za pobraniem. Przed jakąkolwiek regulacją upewnij się, że wszelkie przełączniki mają odpowiednią przewodność za pomocą omomierza, nie ma oporów w pracy mechaniki, brak ślizgających pasków napędowych itp. POZDRAWIAM:)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.