Zagadki muzyczne.

[Chicago]

Weż nie przekombinowowuj, please!

 

A kto się urodził sto piętnaście lat temu? Aż wstyd, że nikt ani mru mru!

[Gość papageno]

No co Ty.

Oris to strumień w pobliżu miasteczka Hoelstein, który w 1904 dał nazwę nowo powstałej manufakturze zegarków. W 1996 firma brała udział w sponsorowaniu London Jazz Festival i wówczas zapoczątkowała jazzową kolekcję zegarków. Pierwszym muzykiem, któremu poświęcono limitowaną serię był Andy Sheppard. Potem Oscar Peterson, Dizzy Gillespie, Miles Davis, Duke Ellington, Louis Armstrong 115 lat temu się urodził, Chet Baker, John Coltrane, Charlie Parker, Lionel Hampton, McCoy Tyner a nawet McLaughlin, Sinatra i Dylan.

Firma była tez partnerem 50 edycji festiwalu Jazz nad Odrą. Coltrane dostał wówczas swoje zegarki.

P.S.

Jaka melodia jest zapisana na cyferblacie zegarka poświęconemu Bakerowi?

 

Koniec z przekombinowywaniem, tak?

Liszt+Berlioz+Musorgski+Rimski-Korsakow = co?

[Chicago]

No co Ty.

 

Przyznam, że nie wiedziałem o tym tak oczywistym i znanym fakcie - o zegarkach Orisa również nie wiedziałem, tak samo jak i o strumieniu z Hoelstein?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Chicago

 

Louis Armstrong.

[Gość papageno]

Chicago. Gdybyś wiedział, to byś odpowiedział. Ale wiedzieć i nie odpowiedzieć?!. Och, Ty przekoro miła.

 

Są jeszcze dwie zagadki do rozwiązania, o ile ktoś je w ogóle czytał.

[Chicago]

Jaka melodia jest zapisana na cyferblacie zegarka poświęconemu Bakerowi?

 

My Funny Valentine

 

Liszt+Berlioz+Musorgski+Rimski-Korsakow = co?

 

Brzmi jak równanie - dobrze, że chociaż tylko z jedną niewiadomą, ale chyba i tak nie znam odpowiedzi - chodzi o dominującą rolę indywidualizmu w epoce romantycznej?

[Gość papageno]

Chodzi o tytuł kompozycji.

[Chicago]

Nie wiem. Liszt to Sonata fortepianowa b-moll, Berlioz to Symfonia fantastyczna op.14, Musorgski to Borys Godunov, Rimski-Korsakow to Szecherezada - wszystkie wymienione to dzieła rekomendowane. Są jeszcze dzieła reprezentatywne tych kompozytorów, ale za chiny nie potrafię znależć wspólnego mianownika?

[Gość papageno]

Noc na Łysej Górze.

[Chicago]

O.K.

 

Jaki zespół freejazzowy uchodzi za pierwszy w Europie, który przeszczepił na grunt europejski idee Ornette'a Colemana?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Octet Petera Brotzmanna .

[Chicago]

Mówią znawcy, że Jazz Darings Tomasza Stańki - jego debiutancki zespół z 1962 roku.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Globe Unity Orch. Alexandra von Schlippenbacha była trochę wcześniejsza.

 

to do Brotzmanna

[Gość papageno]

GUO powstała w 1966, więc jak wcześniejsza?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Chicago

 

Tak,rzeczywiście Berendt tak napisał.

 

Wcześniejsza od octetu Brotzmanna.

[wojciech iwaszczukiewicz]

W jakim filmie użyto muzyki J.Straussa i G.Ligety'ego?

 

Oczywiście Ligeti'ego

[Gość papageno]

I jeszcze Richarda Straussa, co najważniejsze.

[wojciech iwaszczukiewicz]

No tak ale to byłoby ułatwienie.

[Chicago]

W jakim filmie użyto muzyki J.Straussa i G.Ligety'ego?

 

'2001 Odyseja kosmiczna' Kubricka.

[wojciech iwaszczukiewicz]

Tak ale papageno już odgadł.Jestem na świeżo po seansie i tym razem największe wrażenie zrobiła na mnie muzyka Ligetiego i Chaczaturiana,której wcześniej jakoś nie dostrzegłem.Nie wiem co to za utwory.

 

Już znalazłem.Ligeti to Atmospheres,Lux aeterna i Requiem a Chaczaturian to balet Gayane.

[Chicago]

Wielu słynnych muzyków próbowało określić co to jest jazz. Wynton Marsalis powiedział, że jazz wykorzystuje materiał o różnorodnej proweniencji, ale i tak wszystko to opiera się na bluesie i cała sztuka polega na tym, żeby umieć zrealizować te wszystkie pomysły wywodzące się z bluesa w kontekście swingu, ponieważ rytm rozumiany w ten sposób jest grą opozycji. Wszyscy bowiem muzycy grający w jednym zespole odczuwają time w różny sposób i solista musi grać tak, aby być w zgodzie z każdym członkiem zespołu i kształtować time z feelingiem.

 

Horace Silver natomiast powiedział, że dobra muzyka musi zawierać trzy elementy: emocje, intelekt i energię. Te trzy elementy powinny się stapiać ze sobą. Gdy rzecz dotyczy swingowania, to istnieje potrzeba zaangażowania w ten swing całego siebie, całe ciało, aby puls był swingowy. To jest jazz!

 

A jakie są Wasze teorie na temat jazzu - czy moglibyście pokusić się na własną definicję tego gatunku? Co to jest jazz?

[wojciech iwaszczukiewicz]

Kiedyś odpowiedź byłaby prosta,zbliżona to tezy Silvera.Kwintesencją jazzu był swing czyli specyficzny rodzaj rytmu.I tu można by powołać się na historię.Na Amerykę Płn,niewolnictwo,kolonie Europejczyków,na przecięcie się wpływów kultury i muzyki europejskiej,afrykańskiej ( z Zach. Afryki),karaibskiej.Poza rytmem można by podać improwizację ale ona występuje również w muzyce europejskiej ( do XIX wieku),arabskiej,hinduskiej.I wszystko to byłoby prawdą.Ale gdzieś tak od lat 60 już nie jest.To co nazywamy jazzem rozwinęło się wchłaniając elementy muzyki tzw. poważnej,etnicznej z innych regionów świata i zupełnie nie przypomina muzyki z czasów Silvera.Miles w ogóle nie używał nazwy jazz,on mówił blues.Zazwyczaj za jazzowy kawałek uważamy utwór o luźnej strukturze z elementami improwizacji ale przecież wszyscy możemy podać przykłady doskonałych utworów jazzowych całkowicie zaaranżowanych i bez improwizacji.Jazz to może być utwór całkowicie wyimprowizowany jak i zagrany z nut.

Nie podejmuję się podać definicji.Ja na swój użytek używam określenia muzyka improwizowana przy całej świadomości ograniczeń tego terminu.Również instrumentarium już nie jest tak jak na początku XX wieku wyróżnikiem tego rodzaju muzyki ( tara,banjo,perkusja,dęciaki) bo obecnie jazz gra się na wszystkim ( tuba,serpent).Może jazz to stosunek do życia?Pewien rodzaj luzu,swobody wykonawczej?Przecież Cyganie czy Chasydzi też jazzują.Jazz obecnie to formuła bardzo otwarta i swobodna,mieści w sobie wszystko.I bardzo dobrze!

 

Ale czy wszystko musimy definiować?Myślę,że zazwyczaj wiemy co jest jazzem a co nie a najważniejsze jest czy jest to dobre czy nie.

[Dominic2509]

Na jakiej płycie, oprócz In orbit z Clarkiem Terry, Monk gra gościnnie pod czyimś bandem?

[Фома]

Kiedyś odpowiedź byłaby prosta,zbliżona to tezy Silvera.Kwintesencją jazzu był swing czyli specyficzny rodzaj rytmu.I tu można by powołać się na historię.Na Amerykę Płn,niewolnictwo,kolonie Europejczyków,na przecięcie się wpływów kultury i muzyki europejskiej,afrykańskiej ( z Zach. Afryki),karaibskiej.

.

 

Az tak daleko nie trzeba sięgać, jesli chodzi o swing, oczywiście wpływy kultur, karaiby itd miały udział w kształtowaniu cech jazzowego języka.

Technicznie rzecz biorac, i źródłowo jednym z głównych i bardzo ważnych wątków będzie Buddy Bolden i jego Funky But" nastepnie jeszcze ważniejszy krok jego Big four", i tu juz mamy zaczątek i ferment swingu. I poleciało..

 

Poza rytmem można by podać improwizację ale ona występuje również w muzyce europejskiej ( do XIX wieku),arabskiej,hinduskiej.I wszystko to byłoby prawdą.

nieodłącznie nie rozdzielałbym improwizacji od rytmu. Generalnie z większym naciskiem na improwizacja rytmem, Tu już bliżej do hindusów niż do Wiednia, nie mniej z czasem i wpływy muzyki klasycznej dały o sobie znać.

 

Jazz obecnie to formuła bardzo otwarta i swobodna,mieści w sobie wszystko.I bardzo dobrze!

 

No właśnie, to chyba zawsze taki worek był, tylko zmieniał rozmiary : ))

[Gość papageno]

Na jakiej płycie

Raczej na jakich płytach? :))

[Dominic2509]

A to na jakich. Wiadomo mi o 2 plytach gdzie gral w zespołach innych liderów jako członek zespołu gdy już byl gwiazda riverside.

[Chicago]

Grał w projektach Milesa, Arta Blakey, Sonny Rollinsa, Colemana Hawkinsa, był w teamie na słynnej Bird & Diz.

[Chicago]

Ja nazywam jazzem wszystko co dobre & kool, w stylu 'ale jazz!' - widzę dużo jazzu w winach, w malarstwie, i w musztardzie. Wymyśliłem sobie, że jazz jako muzyka powinien zawierać dwa kluczowe elementy: swing i impro. Swing nie musi być aż taki oczywisty, może być nawet nieodczuwalny, jednak jego duch powinien być obecny - bez tych akcentów nie ma jazzu, ale to nic nie szkodzi, bo na jazzie świat się nie kończy - kończy się na free! Wszechświat?

 

Co sądzicie o Eddie Gomezie? Jak Wam sie podoba jego gra?

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Dominic2509]

Mój błąd.

 

Głupi ja.

 

Ale chodziło mi w sumie konkretnie o Ernie Henry "Last chorus".

[Gość papageno]

Art Tatum. Ostatnia sesja nagraniowa. Kiedy, gdzie, z kim?

P.S. Dla mnie jazz jest wtedy, gdy gra jazzman. Przy czym to ja decyduję w swoim domu i swojej płytotece, kto nim jest. Muszą być nierozłącznie i celowo użyte swing, timing, blues, improwizacja i feeling. Feeling uber alles. I to nie feeling free jazzowców, sam dla nich, ale uniwersalny, rezonujący podobnym feelingiem przede wszystkim u mnie, i może jeszcze u kilku procent słuchaczy.