Skocz do zawartości

Gość tomkly
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Ponieważ w ostatnim czasie otrzymałem na priva bardzo dużo zapytań o swoją nową sieciówkę do źródła postanowiłem założyć klub użytkowników produktów marki Black Rhodium. Z sieciówką Hercules DCT ++ było tak: wziąłem ją bez większego przekonania do domu, ponieważ szukałem coś ciepłego w typie Organic Audio do preampu. Nie sądziłem, że u mnie zostanie na dłużej, gdyż wcześniejsze kable zasilające Black Rhodium nie odznaczały się niczym szczególnym, w przeciwieństwie do wybitnych w swej klasie cenowej interkonektów i kabli głośnikowych. Tym większe było moje zdumienie, iż topowa sieciówka po kilku dniach grania rozprawiła się w jednoznaczny sposób z używanym przeze mnie Elrodem EPS-3 Signature. I to nie na preampie, tylko na źródle;-) Dziś wziąłem do testu kolejny egzemplarz, ten pierwszy od dwóch miesięcy gra i to coraz lepiej z odtwarzaczem CD, zawstydzając dźwiękiem wiele znacznie droższych kabli zasilających. Posiadaczy okablowania tej marki oraz chętnych do zasięgnięcia opinii zapraszam do dyskusji. Zwracam też uwagę, że pomimo iż Black Rhodium jest w prostej linii sukcesorem marki Sonic Link, to jednak nowa linia kabli prezentuje zupełnie inną klasę dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam sieciówkę Fusion na lepszych wtykach, bardzo dobra relacja ceny do oferowanego brzmienia względem kabla komputerowego, dynamiczny szybki bas czytelna średnica i góra nie ostra, napowietrza brzmienie i dynamizuje przekaz ale nie jest ofensywne wypchnięcie średnicy ale jej doświetlenie. Mam ją na źródle naim nd5 i tam sprawdziła się znakomicie. Nie jest to bardzo drogi kabel.

Edytowane przez mikson

Focal + Naim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Te kable nie grają ostro, wręcz przeciwnie. Ich wielką zaletą jest plastyczność i brak jakiegokolwiek wymuszenia. Po prostu naturalność bez konieczności udowadniania jaki to jest wyczynowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Maiłem głośnikowe ast 200, zamulały górę, dałem kumplowi.

 

Czytałem sporo podobnych opinii, te kable rzeczywiście brzmiały mocno kontrowersyjnie, żeby nie użyć słowa kiepsko. Nie wiem czy jednym z powodów zmiany nazwy marki nie jest chęć odcięcia się od historii Sonic Link. Mnie tamte kable w ogóle nie przekonywały. Natomiast to co poszło pod nazwą Black Rhodium jest zupełnie inne. Szczególne wrażenie wywarły na mnie relatywnie tanie interkonekty czyli Opera oraz Phantom, z przedziału 2-3 tys. zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • 2 tygodnie później...
Gość BOBSAPP

(Konto usunięte)

brzmienie średnicy/góry z dużą ilością "powietrza" podkreśla wokale, bas ilościowo pomniejszony

 

Właśnie tak zapamiętałem firmę SONIC LINK / chyba w głośnikowych bez zmian.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość NEWNEW

(Konto usunięte)

Bas jest faktycznie problematyczny. Większość kabli ma go relatywnie niewiele, aczkolwiek jest bardzo dokładny. Wyjątkiem miedziany interkonekt Phantom, tu jest mocne zejście w dole pasma. Jak chodzi o moje sieciówki to akurat do basu nie mam żadnych zastrzeżeń. Jest go tyle ile potrzeba, za to świetnie sprężystego i kontrolowanego.

Edytowane przez tomkly
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.