Jakie telewizory polecacie? marki ,rodzaje itd.

[Tuba]

No, no, Panie Andrea... Podziwiam. Co do doświadczeń - mam starego grundiga 28'', rocznik 1989 - był to wówczas cud techniki, więc pomimo upływu lat ciągle wygląda dość nowocześnie. Z awaryjnością było tak, że szlag mu trafił tuner na tydzień przed upływem gwarancji. Od tego czasu nic. Tyle wynika z książeczki gwarancyjnej, nie miał żadnej innej awarii (z tego co mi wiadomo, bo go dostałem całkiem niedawno temu). Sam odbiornik, zwłaszcza jak go trochę poprawiłem cockpit sprayem, wygląda jak nówka. Obraz - jak na urządzenie 15-letnie - ganz gut. Tylko pilot wygląda jak wyjęty ze śmietnika. Ale działa! Tak, to prawda: GRUNDIG - DIE BESTE LOESUNG. Cytat z prospektu :)

[zyzio]

Ja natomiast od kiedy pamiętam mam same "Panasłoniki" nigdy nie było z nimi żadnych nawet najmniejszych problemów-przed obecnym 36-calowym, miałem 29 calowy z 90 r, jeszcze z "Pewexu", który "grał" u mnie 12 lat, dopiero po 11 latach zauważyłem brak ostrości w rogach ekranu, ale po takim czasie kineskop miał prawo siadać. Jeśli chodzi natomiast o osławione magnetowidy Panasonica to padał one u mnie jak muchy-zazwyczaj po 3 latach głowica była do wymiany, podczas gdy 15 letni "Sanyo" nadal dzielnie służy mojemu szwagrowi-wymgał przez ten okres jedynie trzech bardzo drobnych regulacji połączonych z wymianą paska, gdyż miał problemy z przewijaniem taśmy, a głowica nadal jest ok!

Jak widać nie ma więc reguł...

[andrea29]

W ostatnich chwilach działania Balton i Pewexów znajoma poprosiła mnie o nastrojenie nowego nabytku - tv Panasonica. Poszedłem ochoczo, bo byłem ciekaw porównania z moim - wtedy - Sanyo.

Kolory piękne,trochęza ostre- pod publiczkę ;-) , ładna czerń, biel - już gorzej. zbyt nasycone kolory skorygowałem, ale suwaki świetlne znalazły się niemal na skraju zakresu prawej strony, co mnie zaniepokoiło, bo za chwilę był kres możliwości regulacji :-( Ustawienia fabryczne kolorów mocno były przesuniete w prawo, patrząc na srodek pasków regulacji i moim zdaniem nic nie tłumaczy takiego nichlujstwa producenta, którego generalnie bardzo szanuję, bo miałem przez kilka lat do czynienia z wyrobami P. branży telekomunikacyjnej, które zdecydowanie oceniam dobrze i b. db., gdy chodzi o możliwości , funkcjonalność i niezawodność. No ale to inny temat ;-)

A wracając do tv P.: dodatkowo geometria obrazu była taka, że poziomy pasek na dole ekranu pikował ostro w prawy, dolny rógł :-( Dla mnie było to zupełnie nie do przyjęcia i namawiałam znajomą - pokazując o co chodzi, do wymiany tego egzemplarza na inny. W odpowiedzi usłyszałem, że jej to nie przeszkadza :-o Szok. No, ale jeśli jej nie - mnie tym bardziej :-)))

Wróciłem do domu i z szacunkiem przyjrzałem się memu poczciwemu Sanyo. Przez kilka lat, kiedy go miałem, nigdy mnie nie zawiódł. Nastepnego użytkownika - też - poza siądnięciem kolorów.

* * *

A co do reguł...

Słyszę, czytam przy różnych okazjach wyłącznie pochlebne opinie o Sanyo. Czy to sprzęt, czy serwis. Niedawno czytałem na tym forum o napędzie, który sciągano bodajże z Japonii i ktoś znów był zadowolony. z ceny również.

Czyżby zatem sprzęt tej firmy [chyba czmychnęła z Polski :-((( ] jest solidny i trwały ?

Takie odnoszę wrażenie...

* * *

A co do 4 największych potęg tv, to - jeśli dobrze pamiętam - liczą się: Sony, Panasonic, Philips i Thomson.

Nagrody EISA zgarniają tv Philipsa 2-3x (?), raz JVC, a ostatnimi laty nie śledzę, to nie wiem. tak tylko utkwiło mi w pamięci. S od tego odpowiednie pisemka, które patrząc po zwrotach chyba tak sobie się sprzedają. Czasem, 1-2x/rok kupuję je z ciekawości.

Jak plasują się pozostali producenci - nie wiem. Za to wiem, że liczy się jakość produktu i rozsądne podejście do tematu zakupu tv.

* * *

Dziś widziałem w sklepie Video Lux w Ol-nie, 32 " cudo, grubości ok. 8-10cm, formatu 9x16. Marki nie pamiętam, chyba Philips. Cena ponad 19 kzł.

Nie wiem, jak Wy, ale ja nie dałbym tyle za - no własnie za co ? Za grubość ?

A poza tym, bez tv jestem zdrowszy ;-)

[audioman]

Jedna rzecz jest ciekawa jeśli chodzi o TV 21 to ceny o dawna w zasadzie stoją w miejscu natomiast monitory cały czas tanieją przy ustawicznym, wyraźnym podnoszeniu parametrów. Bardzo dobrą 19 można kupić za ok. 1300 pln (np. LG) a więc w cenie porównywalnej do dobrego 21. Tylko na tej 19 uzyskamy przy 800x600 odświeżanie 150 Hz i jak będziemy to oglądać z 2m to obraz absolutna żyleta bo np o geometrię trzeba się zaczynać martwić od 1600x1200.

[andrea29]

Lubię geometrię żyleta, naturalne kolory oraz sporo miejsca na biurku, dlatego zdecydowałem sie na LCD, a konkretnie mam model Samsunga Sync Master 152 s ( myślę, że można go szarpnąć za ok. 1300zł) Jestem zadowolony, chociaż teraz kupowałbym taki sam, lecz "wide" lub o większej przekątnej. Minusem jest cena...

... ok. 3kzł za 17" LCD to - uważam - przesada i lepiej zainwestować w kompa lub - oczywiście - coś z audio ;-)

Tv też się da na tym oglądać bez większych problemów, czego - nie powiem - się obawiałem i pilnie studiowałem testy i parametry różnych LCD.

 

Moj kumpel, którego niedawno gościłem jest przeciwnikiem takich monitorów, a sam ma jakiś model 17" o zaiste imponującym obrazie. Tyle, że taka - może i profesjonalna - krowa zajmuje mu lwią część małego biurka, no ale skoro mu to nie przeszkadza... ;-) Klasę obrazu widać z daleka, jednak wolę swój monitor. Jak kumpel popracował na moim - wyraził się pochlebnie i stwierdził, że "nie jest źle", co poczytuję, że jest dobrze, bo "ten typ tak ma".

 

Żałuję, że zaufałem sprzedawcom i nie chciało mi się sprawdzić w sklepie, bo mam 1 piksel świecący na niebiesko na stałe, a lubię perfekcję. Wiem, gdzie on jest i przyznam, że w codziennym obcowaniu nie jest uciążliwy, bo rzadko widoczny.

 

A w ogóle 15" tradycyjny monitor - trudno uświadczyć. W ofercie jednego sklepu na kikadziesiąt 17" i większych był tylko 1 - 15".

* * *

Ceny i możliwości b.db. 17" monitorów są wielce kuszące - FAKT !!! Co kto lubi i preferuje, i jakie ma potrzeby.

[zyzio]

Jęsli chodzi o Sanyo to faktycznie robiła kiedyś (nie wiem czy nadal) niezawodne sprzęty.

Ale reguł nie ma-kupiony w 87r przez moich znajomych tv 26 cali ze zwykłym kineskopem o zaokrąglonych rogach padł już w 91 r (obraz jak z Rubina, albo i gorzej-kineskop nadawał się na śmietnik)-najlepsze jest to, że inny znajomy nadal ma TV tej samej generacji, tylko z kineskopem 21 cali i pracuje nadal i do tego świetnie-zważywszy na to, że ma 16 lat to wręcz rewelacyjnie!

A wracając do liczących się marek TV-to uważam, że prawie nie znana u nas Toshiba robi najlepsze TV na świecie-raz w Media Markecie w Czeladzi mieli 2 modele-32 i 36 cali-obraz miały nieziemski-zero błędów zbieżności (jak w plaźmie), geometria żyleta, naturalne kolory, biel była bielą, a czerń czernią i do tego wszystkie parametry były w połowie i pomimo tego, że Tv stały w dobrze oświetlonej sali obraz był wyraźny i ostry. Jak podciągnąłem kontrast do 70% to aż "paliło oczy". Szkoda, że jest to marka w zasadzie u nas niedostępna, a te dwie sztuki z Media b. szybko sie sprzedały i nie wiem dlaczego, ale nowych nie sprowadzili....

[Gość PAWEŁ G]

Moi rodzice mają samsunga od 1990 bez awaryjdy-b.dużo eksploatowany no cóż kineskop zzieleniał,podobno najlepsze telewizory robi sony ,ale jak byś miał okazję POSŁUCHAĆ i popatrzeć na Beng & Olafsena (stereofonicznego) -super!

[Tuba]

Chyba Bang & Olufsena... To te telewizory, co się obracają, jak się wokół nich chodzi? Fajne. Co do słuchania audio z tej firmy to dziękuję, postoję. To dobre, żeby pochwalić się głupim ciotkom. Nic więcej.

[Gość andrea29 -> Tuba]

;-)

Ad. B&O podzielam Twoje zdanie. :-)))

[Zbig]

Obserwując tę ciekawą dyskusję o różnych markach, zwracam uwagę na to, że głównym czynnikiem jeżeli chodzi o koszt TV i jakość obrazu jest kineskop. O ile producentów telewizorów jest jak psów to kineskopy robi raptem kilka firm: Sony, Thomson, Philips+LG, Toshiba+Matsushita, Samsung, i to w zasadzie wszystko. Firmy produkujące telewizory kupują kineskopy od różnych wytwórców, nawet ci wielcy często nie są w stanie zrealizować wszystkich swoich potrzeb i np. telewizor Samsunga z kineskopem Thomsona nie jest rzadkością.

[andrea29]

To prawda.

W tym układzie celowałbym w coś Toshiby+ Matsushity, Thomsona, Samsunga lub ostatecznie Philipsa.

Zwróciłbym uwagę na jakość obrazu, pozycję firmy na rynku i dostępność miejscowego serwisu. Tv to nie klocek audio i jak się zepsuje - większy z tym problem niż klockiem audio ( ten pod pachę i do serwisu).

Tv musi być solidny i ja - jako kupujący - muszę mieć jako takie zaufanie do marki.

A każdy na tym forum - jakieś swoje zdanie i spostrzeżenia ma, zatem niech się ich trzyma !

[troy]

Bedac na spacerze w sklepie sieci Carrefour zauwazylem TV 29 cali SONY KV-29RE10K w cenie promocyjnej 1599 zl . Obok stal TV SONY KV-29FX30K WEGA i w bezposrednim porownaniu lepiej wypadl KV-29RE10K - wydawal sie miec lepszy kontrast .

Chyba dlatego ze ma ciemniejsze szklo kineskopu. Dodatkowo Wega byla 700 zl drozsza. Testowano na materiale zrodlowym z TV Sat .W konsekwencji stalo sie - jestem posiadaczem nowego soniacza ! Kineskop NIE jest zupelnie plaski - lekko cylindryczny . Made in Slovakia. Obudowa srebrna . 50Hz.Kineskop w formacie 4:3 - oczywiscie mozla zmienic na 16:9 . Zadnych bajerow/dekoderow . W domu zastapil 10 letniego Grundiga ( kineskop Philips Blackline ) . Po wlaczeniu kablowki nastapil dramat . Stary Grundig byl lepszy ! Bo litosciwszy dla kablowki. Nieco zamazywal i dokolorowywal przez to obraz kablowki wydawal sie byc calkiem OK. Reasumujac SONY znakomicie sprawdza sie na TV Sat natomiast na kalbowce wypada szaro i ziarniscie.Przypomina mi nieco glosniki JM Lab Focal . Z dobrym zrodlem super. Ze srednim wrecz zle. Natomiast stary Grundig budzi moje skojarzenia z elektronika NAD-a . Zawsze przyjemnie i dosyc kolorowo chociaz niekoniecznie szczegolowo ale to dopiero widac w bezposrednim porownaniu ;-)

[rr1954]

Prosba do fachowcow. Jaki telewizor polecacie w cenie do 5 tysiecy, oczywiscie okolo, kwota nie jest bardzo sztywa. Bardzo bym byl wdzieczny za wszelkie podpowiedzi. Ze wzgledu na moja bardzo duza ostroznosc w transakcjach finansowych "alergo" raczej odpada.

Dziekuje - Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

rr -

pierwsza litera to imie a cyfra to rok produkcji.

[wężu]

za taką kasę to już kupisz kolorowy TV :-)

[pyru]

IMHO żadna firma nie robi lepszych telewizorów niż Loewe. Miałem wcześniej Bang&Olufsena jednak Loewe nic nie przebije (polecam szczególnie telewizory z serii Planus).

[Qubric]

A lepszych to znaczy jakich?

 

Za 5 patoli to nawet będzie 100Hz i moze jakaś panorama 32'' się trafi... Ale to chyba dla fanatyków TV z duzym nadmiarem czasu. W sam raz dla typowego bezrobotnego ;)

[zyzio]

B&O to chłam dla snobistycznych videofilów ;-) 15 kzł za 25 calowy telewizor o przeciętnym obrazie to rozbój w biały dzień. Loewe jak najbardziej tak, no i ceny nie są tutaj już tak chore...

Poza tym Toshiba.

[Qubric]

A powiem Wam ze jest duza różnica między sprzętem z Taiwanu, a z Chin ;)

[Kurt Dupel]

Witam, goraco polecam aby popytać o produkty niemieckiego metza, to równierz extraklasa w telewizorach, jest kilka sklepow w polsce warto się zainteresować.Sam mam 29 calowy telewizor tej marki...z 1975 roku! wciaż sprawny , nienaprawiany (no raz jakiś kondensator padł i obraz czasem tracił kolor).Ostrość i kolory moim zdaniem co najmniej porównywalne z nowymi telewizorami średniej klasy.

[antos]

Przez kilka lat byłem przekonany o wyzszości telewizorów Sony, jednak to juz przeszłość. Miałem dwa telewizory tej firmy i oba padły po osmiu latach> Dokładnie tak jak napisał ktoś wczesniej- mechanik zapytał o kolory na kineskopie i bez oglądania telewizora powiedział: Paaaanie! one tak mają, kineskopy wytrzymuja maksa 10 lat i koniec.

Dzisiaj podali w TV (nomen omen) że elektronika do wiosny bedzie tańsza o połowę!

[pyru]

>Kurt Dupel

Telewizory marki MEtz nie reprezentują nawet średniej, a co dopiero mówić o ekstraklasie. Z niemieckich marek warto jeszcze (oprócz Loewe) wymienić Nordmende. Dzis Nordmende to praktycznie to samo co bardzo dobry Thomson. No i ceny nienajgorsze...

[Harvi]

LOEWE temat uwazam za zakonczony:)

[maciej666]

kilka lat mialem mitsubishi - kupilem od kolesia za jakis smieszny pieniadz 25 caliszy obracany z pilota stereo z subwooferem i powiem ze dzwiek z niego zabijal, no ale wiadomo tv sluzy do ogladania a nie sluchania a i tu byla mila niespodzianka obraz ostry wyrazny niemeczacy biel i czern jak najbardziej w porzadku. teraz moi rodzice go uzywaja i jeszcze dziala co prawda troche kolorki siadly ale nieznacznie no ale juz grubo ponad 10 lat uzywany. obecnie uzywam thomsona 32cale 100hz panoramka - kupilem bardzo okazyjnie bo sklep likwidowali i za cale 1200pln czyli prawie darmo i jestem zadowolony wczesniej nie mialem zaufania do tv tej firmy ale jak tak sobie poogladalem to nawet daje rade, no ale po malu bede zbieral kaske na loewe bo to najlepszy obraz nie da sie ukryc.

[Zbig]

A od kogo Loewe kupuje kineskopy? Bo przecież sami nie robią.

[Qubric]

Chyba się jakiś dystrybutor Loeve włączył do dyskusji :)))

 

Loeve czy jakieś Metze, Belinea i jeszcze masa różnych, to są takie marki Tajwańsko – Europejsko - Japońskie (znane są te droższe i jest też masa tanich, o nic nie mówiących nazwach).

Kineskopy przeważnie są produkcji Philipsa, Thomsona, Sony, LG albo Samsunga i wytwarzane na całym świecie – także w Polsce.

 

Np. kineskop Samsunga może trafić do drogiego monitora Samsunga ale też ten sam i o takich samych parametrach znajdzie się w VideoSeven czy Medion (też niemieckiej marki). Różnica może być (ale nie musi) w jakości bebechów i rodzaju gwarancji.

 

Niestety często się okazuje że jak Wam np. zacznie trafopowielacz brzęczeć to nie obejmuje tego gwarancja (nima normy na brzęczenie, panie), nawet u renomowanych producentów i trzeba się wykłócać o naprawę.

[Zbig]

Nieźle Qubric, zapomniałeś chyba tylko o duecie Matsushita-Toshiba :-)

 

Natomiast wyroby z tej samej nawet fabryki dla różnych wytwórców końcowych mogą się dość znacznie różnić rozwiązaniami technicznymi i mieć różnie postawione kryteria jakościowe, dotyczące zarówno gotowego wyrobu jak i poszczególnych etapów wytwarzania. Widziałem trochę takich auditów w wykonaniu wymagających odbiorców końcowych - potrafią się wpieprzać w najdrobniejsze szczegóły. Wszystko oczywiście dla dobra klienta ;-)

[ppred]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Zbig – wymieniłem te kineskopy które są najczęściej stosowane w monitorach CRT.

 

W rynku TV jestem do tyłu o jakieś 10 lat i mógłbym powiedzieć cos o jakości ale z czasów kineskopów TFT i pierwszych Trynitronów (czy jakoś tak się te wczesne, całkowicie prostokątne i o małej krzywiźnie nazywały).

Phillips i Thomson produkują kineskopy w Polsce.

 

Jeżeli chodzi o przykład kineskopu z Samsunga i analogicznego Videoseven lub Medion to są były te same i nawet podobnie pozycjonowane w ofercie producenta. Tylko ten tańszy monitor był lżejszy i np. miał wyraźniejsze pompowanie obrazu. Poza tym jakość rysowania praktycznie ta sama. Można to przeżyć zwłaszcza że dość renomowane Samsung czy LG nawet w drogich modelach też nie unikają wpadek i Phillipsowi TV się takie zdarzają (jak z tym brzęczącym trafopowielaczem, którego nie obejmuje gwarancja).

 

Jak jest w droższej Belinei nie wiem, (czy mają specjalne kineskopy z oferty producentów, tylko dla siebie?) ale na oko nawet po samym plastiku widać, że wyrób ma wyższą jakość.

[mike27]

troche sie wam watek pomylił ale skoro ty wlazłem to powiem.

 

Najlepszą jakość obrazu ma telewizor Philipsa z układem Pixel Plus II< PP I też jest świetny >. Najlepiej panorama 28 cali. Chociaz widziałem kiedys obraz na plazmie Loewe - obraz był może nawet ciut lepszy ale TV kosztował ok 100000 PLN.

[Qubric]

Raczej nic się nam nie pomyliło, bo od początku mowa jest o jakości obrazu. Za obraz odpowiada kineskop i elektronika sterująca, więc przykład monitorów jest do jej rozważania bardzo dobry.

 

W telewizorze jest jeszcze tuner TV, o którym na razie nikt nie powiedział ani słowa. I dobrze, bo nic porównywalnego nie da się o tym powiedzieć rzucając tylko nazwy modeli firm (a co z jakościa odbieranego sygnału radiowego?).