Skocz do zawartości
IGNORED

Zasilanie pre gramofonowego


Frank_Drebin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam w planie modyfikacje pre gramofonowego Ri-Audio PH-1.

Moim priorytetem jest zasilanie tego układu.

W oryginale zasilanie to (na każdy kanał - konstrukcja jest dual mono) LM 317/337, +/- 18V. Pre ma dwie sekcje na kanał, które oddzielone są cewką (wygląda na 1uH, po kodzie paskowym). W chwili obecne pozbyłem się już LM317/337 i zamiast tego na każdy kanał używam regulatora Kubota z ebaya (

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ) - czyli teraz 1 regulator zasila 1 kanał, lecz obie jego sekcje, które oddziela cewka 1 uH.

Chcę dla każdej sekcji z osobna dać niezależne regulatory - czyli na każdą sekcję osobny regulator +18V i -18V. Planuje wykorzystać regulatory dyskretne New Class D UWB regulator. Łącznie do pre-ampa potrzebuje 8 sztuk regulatorów (4 na każdy kanał). Czyli sekcje zamiast oddzielone cewką będą miały własne regulatory. UWB już kupiłem (używałem w CD i dlatego się na nie zdecydowałem)

Regulatory planuje dać w miarę możliwości jak najbliżej zasilanych układów (pre opiera się na op-ampach).

 

Pytanie jak najlepiej zasilić te regulatory? Planuję tak:

- niezależne trafo na każdy kanał, 4 x 15V (każdy regulator będzie miał swój odczep),

- dla każdego regulatora pełny mostek prostowniczy (4 diody Schotkyego - 1N5819, na każdej diodzie snubber - 10nf +100ohm),

- po mostku kondensator filtrujący - 10 000 uf (mam Nichiconu KG),

- i już na regulator

Coś jak na załączonym obrazku...

Proszę o wszelkie sugestie... zastanawiam się głównie nad wyprowadzeniem masy z takiego układu (na płytce pre masa dla obu kanałów jest wspólna, dlatego chciałbym masę z płytki pre pociągnąć jednym kabelkiem do punktu masy zasilania. Do tego punktu planuje tez podłączyć masę gramofonu).

 

Z góry dzięki za wszelkie rady.

PS. nie jestem elektronikiem tylko entuzjastą audio

post-25693-0-22363200-1470995618_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/128544-zasilanie-pre-gramofonowego/
Udostępnij na innych stronach

Regulatory są symetryczne, tak ?

Więc na początek pytanie: czy z każdego regulatora wyprowadzisz trzy przewody ("+", "środek", "-"), czy pięć przewodów ("+", "środek", "-", "Sense+", "Sense-")?

Jeśli regulator tego standardowo nie przewiduje, to może warto wyprowadzić dodatkową parę przewodów "sensorów" ?

Chodzi o przewody sygnałowe (napięciowe, a nie prądowe), które testują napięcie wprost na odbiorniku, a regulator reguluje zgodnie z napięciem, którego próbka jest pobrana wprost z odbiornika.

 

Jeszcze jedna uwaga: nie bardzo mi się podoba niebieska linia na Twoim schemacie z dużą niebieską kropką pośrodku. Skoro i tak i tak zamierzasz robić cztery niezależne pływające uzwojenia, to równie dobrze mostki też mogą być pływające, kondensatory za mostkiem pływające, same REGULATORY mogą być też pływające. Czyli innymi słowy, kotwicę (jedną lub kilka) czyli tzw. Centralny Punkt Masy (sub-centralne punkty masy) możesz zarzucić / postawić gdzie tylko zechcesz. A skoro gdzie tylko zechcesz, to warto ją chyba zrobić jak najbliżej wrażliwych miejsc układu.

 

Możesz też rozważyć zrobić "dual mono" - w sensie że zrobisz Centralny Punkt Masy kanału Prawego, oraz Centralny Punkt Masy kanału Lewego. W najbardziej stosownych miejscach.

A czy i gdzie połączysz te CPM prawy i CPM lewy - to już jest zupełnie inna sprawa. Co więcej, lokalizacja tego połączenia może być nieco inna jak CPM kanału prawego i CPM kanału lewego.

 

Masa niejedno ma imię.

Z tego co napisałeś, odnoszę wrażenie, że masz idealne warunki ku temu, aby rozróżniać pomiędzy czterema niezależnymi masami:

Masa cicha prawa;

Masa głośna prawa;

Masa cicha lewa;

Masa głośna lewa.

Oczywiście, one się w końcu "gdzieś" połączą ze sobą. Ale znalezienie / ustalenie tego najbardziej optymalnego "gdzieś" (lub raczej: gdziesia prawego, gdziesia lewego, oraz gdziesia centralnego) to już jest artyzm.

 

Ja też nie elektronik.

Niech się inni koledzy wypowiedzą.

Dzięki za odzew.

Co do masy prawego i lewego kanału to są one połączone na płytce pre, więc wydaje mi się, że ich rozdzielenie może być trudne (rycie ścieżek na dwustronnej płytce). Dodatkowo ma duży problem, ponieważ nie mam schematu tego pre... i działam na oko:(.

Złączenie mas dla wszystkich 4 regulatorów mogą zrobić gdzie chcę, pytanie gdzie to wypadnie najlepiej? Ja osobiście nie mam żadnego! doświadczenia w tej kwestii :(

 

Co do wyprowadzeń z regulatorów (link:

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) ), z każdego regulatora mam zamiar wypuścić tylko jeden przewód (+ lub -) - sensora w nim brak (według mojej słabej wiedzy). Natomiast do każdego regulatora zamierzam doprowadzić 2 przewody: masę i zasilanie (+ lub -) - masa dla każdej pary (+ i -) jest niezależna od mas pozostałych par.

 

Czyli do regulatora mam zamiar doprowadzić 2 przewody, wypuścić tylko 1. Pozostanie jeszcze podłączenie masy do płytki pre - planuje to zrobić w jednym miejscu (na płytce pre masy dla wszystkich 4 zasilanych sekcji są połączone - ciężko może być rozdzielić masy dla prawego i lewego kanału, a co dopiero dla poszczególnych sekcji w każdym z kanałów).

 

Aktualnie gram na 2 Kubota regulatorach, ich masa jest połączona w centralnym punkcie na płytce pre - i nic nie brumi - wnioskuję, że w przyszłej aplikacji będę mógł wpiąć się z masą od zasilania w to miejsce (jedno miejsce dla obu kanałów i dla wszystkich 4 sekcji).

 

Staram się to w miarę jasno opisać, ale... mogę mieć problem - nie gniewać się ;)

 

Może ten koślawy rysunek trochę rozjaśni...

post-25693-0-90603800-1471002492_thumb.png

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Myślałem o czymś takim ...

Zauważ cztery moduły zasilania. Każdy moduł jest symetryczny i pływający, z osobnego uzwojenia transformatora.

Nazwijmy te moduły umownie:

a). prawy cichy

b). lewy cichy

c). prawy głośny

d). lewy głośny.

 

Pamiętasz - mówiłeś o dławiku 1 mH czy jakoś tak. Skoro go wywalisz, to masz de facto osobne stopnie preampa, wymagające osobnego zasilania.

Czyli tak:

 

"Prawy cichy" - linie zasilające doprowadzasz LOKALNIE do pierwszego stopnia tego prawego kanału preampa - wprost do sekcji pierwszego elementu wzmacniającego tego stopnia. Zauważ, że linia środkowa "Prawego Cichego" (z premedytacją NIE nazywam jej masą!!!) - ta linia środkowa jest połączona z masą na płytce preampa - ale uwaga - zauważ GDZIE - otóż jest podłączona do linii masy na płytce, ale w miejscu, gdzie jest sekcja pierwszego elementu wzmacniającego tego stopnia kanału prawego.

 

"Prawy głośny" - linie zasilające doprowadzasz LOKALNIE do wyjściowego stopnia tego prawego kanału preampa - wprost do sekcji dalszego stopnia wzmacniającego. Zauważ, że linia środkowa "Prawego głośnego" (z premedytacją NIE nazywam jej masą!!!) - ta linia środkowa jest połączona z masą na płytce preampa - ale uwaga - zauważ GDZIE - otóż jest podłączona kilka centymetrów dalej - a mianowicie do linii masy na płytce, ale w miejscu, gdzie jest sekcja DALSZEGO stopnia, tego wyjściowego stopnia dla tego kanału.

 

"lewy cichy" - linie zasilające doprowadzasz LOKALNIE do pierwszego stopnia tego lewego kanału preampa - wprost do sekcji pierwszego elementu wzmacniającego tego stopnia. Zauważ, że linia środkowa "lewego Cichego" (z premedytacją NIE nazywam jej masą!!!) - ta linia środkowa jest połączona z masą na płytce preampa - ale uwaga - zauważ GDZIE - otóż jest podłączona do linii masy na płytce, ale w miejscu, gdzie jest sekcja pierwszego elementu wzmacniającego tego stopnia kanału lewego.

 

"lewy głośny" - linie zasilające doprowadzasz LOKALNIE do wyjściowego stopnia tego lewego kanału preampa - wprost do sekcji dalszego stopnia wzmacniającego. Zauważ, że linia środkowa "Prawego głośnego" (z premedytacją NIE nazywam jej masą!!!) - ta linia środkowa jest połączona z masą na płytce preampa - ale uwaga - zauważ GDZIE - otóż jest podłączona kilka centymetrów dalej - a mianowicie do linii masy na płytce, ale w miejscu, gdzie jest sekcja DALSZEGO stopnia, tego wyjściowego stopnia dla tego kanału.

 

Zapewne jest jakiś (wymuszony przez producenta płytki preampa) "centralny punkt masy" na tej płytce.

Gniazda wejściowe montujesz bardzo blisko siebie, ekrany krótkim przewodem łączysz między nimi.

Jeśli jest jakaś wspólna dla obu kanałów masa na płytce preampa, ale bezpośrednio w pobliżu wejścia sygnału na tą płytkę preampa, to z tego miejsca, z pomiędzy zacisków wejścia sygnału na tą płytkę preampa, poprowadziłbym gruby przewód masy i połączył go z ekranami gniazd wejściowych, umieszczonych i połączonych ekranami jak w zdaniu wcześniejszym. Ekrany oczywiście izolowane od obudowy/chassis, bo chassis a masa to zupełnie dwie różne sprawy są.

 

Tak mi się wydaje, że tak bym to zrobił.

Być może można lepiej, inaczej ...

Niech się preampowcy wypowiedzą.

 

Aha ... jeszcze jedna sprawa .... ta wielka gruba czarna krecha masy ..... niby monolit ... a jednak każdy centymetr na jej długości to już jest jakby "nieco coś innego". Niby to jeden wielki gruby przewód, ale nie daj się zwieść pozorom. Szczególnie w preampie. Możesz mieć jeden gruby drut masy ( errr ... wylewkę 70 mikrometrów raczej, jak znam życie....) a jednak na każdym z jego końców możesz mieć "zupełnie coś innego". Dlatego właśnie rozróżniam pomiędzy zasilaniem sekcją "cichą" a "głośną". Niby podłączone do jednej i tej "grubej wylewki masy" ... a jednak. Punkt podłączenia linii środkowych od zasilacza cichego oraz zasilacza głośnego do tej niby "tej samej" wylewki masy jest niezwykle istotny. Dobierz te odrębne punkty ze szczególną starannością.

Osobno dla "pierwszego elementu wzmacniającego" w stopniu pierwszym.

Osobno dla "dalszych stopni wzmacniających".

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Tak właśnie planuję to zrobić - każda sekcja będzie miała swoje niezależne zasilanie (zasilanie jest symetryczne, więc na każdą z 4 sekcji przypadnie po 2 regulatory - osobny dla + i -).

Z masami pokomibinuję tak jak sugerujesz - czyli przy każdej sekcji postaram się podłączyć masę w okolicy zasilanych układów. Pierwotnie planowałem żeby masa z płytki pre wychodziła z jednego punktu, ale Twoja koncepcja wydaje mi się sensowna... Generalnie będę musiał poeksperymentować.

Szkoda, ze temat nikogo więcej nie zainteresował, liczyłem na głosy ludzi budujących pre gramofonowe z doświadczeniem empirycznym, no cóż....

Ano, szkoda.

 

Aha, bardzo ważne: pamiętaj aby parami/trójkami ciasne skrętki lub plecionki porobić (przez ciasne mam na myśli przynajmniej 1-2 skręty/zaplecenia na centymetr):

a), b), c), d) - od uzwojenia (1,2,3,4) do prostownika (1,2,3,4)

e), f), g), h) - od filtrów prostownika (1,2,3,4) do Regulatora (1,2,3,4)

i), j), k), L) - od Regulatora do stosownego stopnia na stosownej płytce.

 

Rozważ opcjonalnie również układ "podniesienia poziomu masy" (GL - Ground Lift) względem poziomu chassis.

Pojedynczym przewodem, z tego jedynego miejsca, jakim jest Centralny Punkt Masy, idziesz krótkim przewodem na moduł GL, a z tego modułu GL idziesz dalej przewodem wprost pod śrubę uziomu przy wtyczce IEC.

 

GL to jest układ składający się z:

a). Mostka prostowniczego KBP-5010 (50 Amper, 1000V), którego noga "+" oraz "-" są zwarte ze sobą. Tak powstaje układ dwóch diod szeregowo w jednym kierunku, oraz dwóch diod szeregowo w drugim kierunku. Uzyskujesz urządzenie "dwu-nóżkowe", oznaczenia nóżek: "~" oraz "~".

b). Urządzenie jak wyżej połącz równolegle z kondensatorem 0,1uF / 630V

c). Urządzenie jak wyżej połącz też równolegle z rezystorem 330 ohm / 2 Waty.

 

Połączone równolegle a), b) i c). stanowią Ground Lift. Każde napięcie ( w którymkolwiek kierunku) większe niż 2x 0,7V (czyli poważna awaria) będzie przepuszczane przez diody czołgi, które NIE MOGĄ się przepalić wcześniej, jak główny bezpiecznik urządzenia. Dlatego taki wielki byk ten mostek właśnie. On NIE MOŻE ulec awarii.

Każde napięcie szumów w paśmie akustycznym - odkłada się w znakomitej większości na rezystorze 330R zamiast na płaszczu ekranu interkonekta (0,1R). 0,1R oraz 330R stanowią dzielnik rezystorowy. Na 0,1R odkłada się bardzo mało szumu. Na 330R - prawie całość.

Każde napięcie zakłóceń w.cz. jest zwierane niskoimpedancyjną ścieżką do ziemi, poprzez 0,1uF.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.