uwierzyłem w te cholerne monitory

[tomecz]

dzis odsłuchałem kilka ciekawych, znanych na rynku kolumn. Niezle sie nalazilem z ciezkim CSA 8, ale razem zrobilismy milowy krok w poszukiwaniu odpowiednich skrzynek dla tomecza. Kolejność odsłuchu następująca:

 

1) ProAc 125, bałem sie, ze one mi sie najbardziej spodobają - były najdrozsze, na jakie mnie jest stac na ten moment. Przepiękne wykonanie, zadne pod wzgledem stolarki nie dorównywały z dzis przesłuchiwanych. I ten tweeter na boku.... Dla mnie cudo. Ok, zapuszczamy muze. Pierwsze wrazenie - niesamowita precyzja, doskonałe wyfazowanie, kolumny natychmiast zniknęły. Dzwięk sie wysunął przed skrzynki. Jedziemy dalej, pink floydy, jabsło niezle basem w piersiach przy stopie perkusji. Pięknie pięknie, jednak po 20 minutach uszy bolą od wysokich tonów. Mysle ze copland sie przy nich wysypał. Talerze przy Barber były bardzo natarczywe. To b.dobre kolumny, nistety nie z coplandem, i dobrze, narzeczona by mi nie wybaczyła ceny. Wielkie ukłony dla konstruktorów. Ciekaw jestem jak grają z odpowiedniejszym wzmakiem. Na pewno 5+

 

2) Vienna Acoustics Bach - to był początkowo miód na uszy. Ciepły dzwiek, fortepian Loussiera zagrał bardzo ciepło. Mysle sobie to kolumny dla tomecza. Ogólnie barwa bardzo mi odpowiadała. NIestety niezbyt dobrze poradziły sobie w sukurs z coplandem na dłuzszą mete z wysokimi tonami. Talerze były raczej pourywane gdzies od spodu. Raczej taki szum, syk niż piękne brzmienie, raczej mułowato. Stereofonia dobra (50-60% mozliwosci ProAc). Przy cichym słuchaniu dzwiek sie nieco zamulił tą słodkością. Ciekawe kolumny wymagające kolejnych odsłuchów.

 

3) Vienna Acoustics Haydn - co tu duzo mówić. Niewielkie monitory a taki rewelacyjny dzwięk w kazdej szerokosci pasma. Kolumny natychmiast zniknęły, wysokie tony po przetworzeniu przez jasnego coplanda są bardzo komfortowe dla moich uszu. Talerze ok u natarczywej kapeli P. Barber. Wokal bardzo wyrażny, teraz wiem, Jose Cura ma na prawde niesamowity głos. Gardzona tu i ówdzie norah jones - hmm mnie zachwyciła po raz kolejny ze zdwojoną mocą. Fortepian lousiera ciepły. Bas - tego sie obawiałem przy monitorach. Coż moi drodzy, uwierzyłem w monitory. Stopa w pink floydach - dobrze dotarła do moich piersi i gdzieś tapnęlo, no nie tak jak w proacach, ale jednak pozytywnie. Helikopter w pinkfloydach zabrzmiał dobitnie. Pięknie, pieknie. Serce mi grało razem z tymi kolumnami, gra jeszcze teraz, jak pisze tego posta. Czas na wady: kontrola basu mogła byc lepsza. Bas troszke sie rozlewa. Ale i tak w Esa Meritum za 4,5 było ciut gorzej gorzej. No i kontrabas Jay'a Claytona niestety troszke chudy, szczególnie na niskich strunach. Tu bachy sobie lepiej poradziły.

Jestem zachwycony tym ciepłym, przestrzennym dzwiekiem. Przy cichym słuchaniu nic nie ginie i nie muli sie. I to wszystko za jedyne 2990 pln ;-)

Polecam też recenzje Haydnów na audioreview oraz pl.rec.audio (darka f - tego od lampy- i pawła gruszki).

 

 

jeszcze 2 minutki słuchałem proac tablette, niestety za krótko by cos konkretnego powiedzieć. Grały dobrze, troche za mało ciepła w porównaniu z poprzednikami - znowu ten nieznosny copland

 

4) esa furioso- poza moim budzetem. Ot tak chcialem sobie posluchac. Dzwiek niezwykle szlachetny. NIesamowita przestrzen. Na prawde audiofisko to grało. copland dał sobie dobrze z nimi rade. Pewnie z lepszym wzmakiem grają jeszcze lepiej. Na pewno kolumny 1sza klasa. Wyzej niz haydn. Jednak nie tak cieplo

 

5) esa meritum (4,5 tpln). No cóz, te esy na prawde dobrze grają. Szkoda, ze troche sie rozlał niski bas. NIestety natarczywa góra z coplandem. Brak dobrej przestrzeni. Trudno zlokalizowac wokaliste. Mysle ze to dobre kolumny, ale copland znowu nawalił. Martwi mnie tylko ta przestrzen...

 

6) esa ostinato. Barwa mnie bardzo miło zaskoczyła. Dzwiek neutralny, bas dobrze kontrolowany (nie tak nisko jak w meritum). Góra akceptowalna. No i miałbym sie nad czym zastanawiac w odniesieniu do haydnów, gdyby nie.... ponowny brak lokalizacji. Szkoda, piekna stolarka.

 

7) i na koniec JMlaby electra 906 (koło 8tys zł). Piekny dziwek pod kazdym wzgledem. NIezwykle przestrzennie, rasowo i dobitnie. Wysokie tony troche natarczywo (copland ;-/ ). Marzenie, moze kiedys z innym ampem.

 

Chciałbym jeszcze posłuchac Audience 52 oraz SF. Z dynaudio ne bedzie problemu, ale z SF nie wiem. MOze ktos mi podpowie gdzie sie po nie zgłosić w poznaniu?

 

streszczenia sie nie przewiduje.

 

sory za te debilne recenzje, ale nie jestem pisarzem

[Paul]

nie sa debilne, bardzo dziekujemy za nie:)

Poswiec jeszcze troszke czasu na Tablettki, u mnie to polaczenie swietnie sie sprawdzalo, niestety do tego polaczenia wymagany dobrze wytlumiony pokoik:(

Pozdrawiam

[mariusz]

Tomecz, te wszystkie kolumny załatwiłeś w jeden dzień?? Podziwiam Cię. Ja na jeden odsluch porównuję dwie rzeczy, przy ewentualnej trzeciej wnioski zaczynają mi sie mieszać.

[tomecz]

tak, wszystkie kolumny w jeden dzien. Na jedną wypadło po 30 minut, oprócz tabletek i jm labów. Do stwierdzenia, ze tansze esy zagrały (mi) bez przestrzeni wystarczyło odsłuchac 2 utwory. Co nie znaczy, ze tylko tylu na nich sluchalem.

 

 

po długim okresie bezodsłuchowym nagromadził mi sie ogromny potencjał asymilacyjny ;-)

 

 

ciekaw jestem waszych opini na temat ww kolumn w połączeniu z innymi ampami

[Adamk]

z tego co widzę, do sklepów chodziłeś ze swoim wzmacniaczem. a co z cd? ja na swoim domowym sprzęcie wyczuwałem znaczne różnice w tych aspektach o których wspominałeś przy odsłuchu różnych cd. może to odtwarzacze wpłynęły na zmianę barwy? jak pewnie wiesz również akustyka pomieszczenia ma wpływ na pochłanianie lub uwypuklanie różnych częstotliwości.

[Paul]

hmm, racja. Miarodajne porownanie moze sie odbyc tylko w tym samym pomieszczeniu z dokladnie tym samym sprzetem towarzyszacym.

[KoRnik]

Świetnie, że się dzielicie wrażeniami z odsłuchów w sklepach. Popieram.

[jozwa maryn]

Bardzo ciekawe, niezly maraton. Na wszelki wypadek, zanim kupisz w koncu te wybrane, sprawdz jak zagraja w domu. Tzw. licho nie spi.

[Gość CAS KP do tomecz]

A propo 906 - nie obwiniałbym wzmacniacza jeśli chodzi o wysokie tony. Ogólnie 906 ma delikatnie przesuniętą równowagę tonalną w stronę wysokich tonów. I najprawdopodobniej dlatego miałeś takie odczucie.

[Gość Sid ([email protected])]

Bardzo fajne recenzje, duże brawa!

Ja na Twoim miejscu przyjąłbym troche inną koncepcję ... Kupiłbym te kolumny które chciałbym mieć w przyszłości, a wzmaka przecież kiedyś zmienisz. A wtedy będziesz miał już to co chciałeś. Jeśli poprzestaniesz teraz na czymś "optymalnym dla CSA-8", pozniej bedzie Cie czekać wymiana dwóch elementów ... Tym bardziej, że moim zdaniem warto byłoby zmienić tego coplanda.

Chwilowo moglbys poradzić sobie jakoś z tymi wysokimi, przynajmniej częsciowo, poprzez ustawienie na przykład.

Moja rada - JM laby PS 5.1! Jeśli spodobały Ci sie Electry 906, to wiedz że PS 5.1 są od nich naprawde dużo lepsze, a można je kupić za rozsądną cene na tzw. wtórnym rynku. Do tego w przyszłości PS 10 - niskich tonów będą Ci mogli wtedy pozazdrościc. Ten zestaw (posiadam go obecnie a pozbyłem sie na ich rzecz znakomitych Audio Psychic Sparków) to dzwiek bez kompromisów! Góra, srodek i dół w idealnej harmoni i wysokiej hi-endowej klasy. Tak nie zagrają Ci żadne ESY, VA, czy Proaki 125.

A jesli rzeczywiscie nie bedziesz mogl jeszcze długo zmienic wzmaka to proponuje przyjrzec sie blizej Tabletkom. Albo np. Audiowave 141SE (kosztuja 2,5kzł) chociaz mają słabą dynamikę, to potrafią zadziwić. Powodzenia!

[andrea29]

Brawa dla Sid'a za przytomność umysłu i pamięć o Audiowave'ach 141SE ! :-)))

 

Do tomecz: A recenzja podobała mi się ! Tak trzymać ! :-)))

[tomecz]

dzieki za kolejne wpisy.

 

Jestem juz troche zmeczony szukaniem momentu kiedy w ogóle moge sie wybrac 150 kilosów na wyczekiwane odsłuchy. Coplanda kupilem niedawno i kolejnych poszukiwań tak szybko sie nie spodziewam w tej materii. Niedlugo czekają mnie powazne zmiany w zyciu i mam odlozone pieniądze ktore wlasnie moge teraz wydac - jak nie wydam teraz, pojdą na inne bardziej rozsądne z punktu widzenia ogólnego "dobra społecznego" cele. W zasadzie Hadyny dały mi dzwiek po ktory wlokłem sie w te niezmiernie upalną sobote. To chyba kolumny, ktore chciałbym miec przez kolejne kilka lat. Zadnej płyty nie kupilem juz ze 2 miechy. CZekam za momentem kiedy usiade w moim dziwnym rozkladanym leżaku, wywołującym litościwy grymas na twarzy pozostałych czlonków rodziny, i zaczne wreszcie sluchac.

 

Audiofistwo realizuje sie u mnie poprzez w miare optymalne połączenie CHARAKTERÓW róznych elementów. Mam tu na mysli wzmacniacz, kolumny i samego siebie. Uswiadomiłem sobie bardzo jak istotne jest to zgranie charakterów i w zasadzie cena gra drugorzędną role. Wiadomo, zawsze moze byc lepiej w systemie, ale..... Mam wrazenie, ze wlasnie takie zgranie nastąpiło i boje sie je burzyć poprzez kolejne odsłuchy, przemyślenia ze moze te lepsze tu a te tam itp.

 

Swoje wysiłki skieruje teraz na odkrywanie muzyki.

[tomecz]

..... chyba, ze dane mi bedzie jeszcze wysłuchac tych Audiowave. ALe tylko dlatego, ze pewna osoba wybrała je dla CSA 8 w bezposredniej konfrontacji z równiez uznanymi przet te osobe Haydnami. Ty gdzie cholerka ich posłuchać? Produkcja rzekomo odbywała sie w Zabrzu, ale czy jeszcze sa produkowane????/ gdzie odsluchac???? wrocław/poznan moze?

[andrea29]

Nie wiem jak to jest z Coplandem, bo sie kiedyś na nim nie poznałem, no i ta góra...

A po ostatnich Twoich wopisach, ja wybralbym Audiowave'y. Ty posłuchaj i ich nie odpuszczaj. Zaskoczenia być nie powinno !

 

Życzę Cio stRRRasznie dużo frajdu z obcowania z tym, co wybierzesz !

PS. Też mam specjalny fotel - szezlong (?) wygrzebany w komisie meblowym. Dałem 8dych- mocno się targując, po czym jeszcze 400zł winwestowałem w gruntowną wymianę tapicerki i obicia. Jest rewelacyjny. Wątpię, czy za 100 znalazłbym lepszy, a szukałem 2 lata ;-) (Meble to też mój konik) Ma wiele możliwych kątow oparcia, zagłówek stały i ruchomy oraz wysuwane przedłużenie siedziska pod kątem. Do tego - wg. mnie - wygląda bardzoż rasowo, zupełnie jak dzieło sztuki, a nie rzecz użytkowa. Pod spodem znalazłem złotą tabliczkę, że wykonano go w Niemczech. Dałbym sie pokroić, że projekt wykonali Włosi. Rodzina - jak go przytahałem ( ciężki jak diabli, choc z drewna i subtelnej smukłości) nabijała sięze mnie . Teraz każdy bezwstydnie się na niego pcha, łącznie z kotem ;-) Jest super wygodny.

Mógłby to być mebel dla audiofila, bo to też "element toru" ;-)

[Gość andrea29 - > tomecz]

Najlepiej - skontaktuj się z producentem.

WARTO.

[andrea29]

Sorry za błędy ;-).

Oczywiście miałem na myśli do 1000 zł ;-)

[pj]

audiowave 171SE to tez udany monitor zwlaszcze w polaczeniu bi wire

[kazik]

Audiowave 171SE powinny lezec we frippie na szewskiej w poznaniu, jesli jeszcze ktos ich nie kupil. Ja sluchalem ich w grudniu, a z miesiac-dwa temu jeszcze byly.

[pj]

w Nautiliusie w Krakowi byla ( moze jeszcze jest ) promocja audiowave

[jozwa maryn]

Po zestawieniu Audiowave 171/Copland oczekiwalbym podobnych wrazen na wysokich tonach, co z ProAcem. Nie kazdy musi to lubic.

[Gość Sid ([email protected] )]

Hmm.... Audiowave 141 w wersji SE to stosunkowo nowa konstrukcja jak mi sie wydaje, wiec nie bardzo rozumiem dlaczego miałby być problem z ich dostaniem... W Bydgoszczy w Laser Light stoją pośród innych i czarują swoją piękną stolarką. Słuchałem podłączonych do Classe Audio (wzmak i cd) + kable Albedo, brzmiały wyśmienicie, analogowo, naturalnie, spójnie, wokale z wyzszej klasy, duża precyzja i szczegółowość, jednym słowem rasowe audiofilskie kolumienki. Zreszta na ostatnim Audio Show były też sporym zaskoczeniem. W swojej klasie cenowej są moim zdaniem zjawiskiem godnym przynajmniej nie ominięcia przy dokonywaniu swojego wyboru. Z uwagi na dynamike przyda sie jednak dobry wzmak. Coplanda radziłbym sprawdzić, bo może okazać sie wystarczający, ale to już trzeba ocenić samemu.

[Gość Sid ([email protected] )]

Aha, dodam jeszcze tylko że 171 nie jest tak udaną konstrukcją jak 141 SE, wiec radziłbym sie nie sugerować nimi przypadkiem.

[pj]

dlaczego 171SE takie zle moje z creekiem przyzwoite po wymianie kabli wewnatrz na dnm reson i audioquest

[Gość Arek -> tomecz]

dzieki za bardzo zwoezle, jasne i "konkretne" cenzurki wystawione kolumnom

Nie sluchalem sam wiekszosci z nich, ale po twoim opisie jakos tak czuje ze mimo wszystko najbardziej podobaly Ci się Proaki Studio 125.

jedyny zarzut to zbyt jasna gora. A moze w Twoimk pokju w domu zagraloby to inaczej? i z twoim zrodlem? a moze ta natarczywosc gory daloby sie poskromic jakimis glosnikowwymi VdH albo Cable Talkami?? moja rada - wez 2-3 faworytow do domu na odsluch

[Gość Arek -> tomecz]

sluchales tych wszystkich kolumn w Poznaniu?? w ktorym salonie?? Fripp czy Audiomedia??

[tomecz]

odsłuchy odbyły sie w TOP HiFi oraz we Frippie

 

Dzwonilem do Frippa i mają na stanie audiowavy 171 za 2650 zł. Ze tez wczesniej o nie nie zapytałem. Solidusy są sprzedawane wyłącznie na zamówienie (tak mi we fripie powiedzieli) i jest jakas nowa wersja, choc rozmówca ich nie slyszał.

 

dzis rozmawiałem z p shotem (producentem) i solidusy mozna odsluchac tylko w zabrzu ;-( To kawal drogi, koszty i ta urbanizacja na śląsku. Zabłądze na 100%. Producent potwierdził, ze kolejne egzemplarze będą nieco inne niz te jak na audio show.

 

to na tyle

 

pozdro

[Gość Zbig do tomecz]

Jeżeli po 20 minutach przeszkadzały Ci wysokie w Proacach, to kable tego raczej nie naprawią. Natomiast jeżeli Twój pokój jest bardziej wytłumiony niż ten w sklepie, to może się okazać, że w domu problem znika.

[Gość pawiowy/tomecz]

Nie znam Coplanda CSA-8 , ale z twoich opisów wynika ,że miały dużo kłopotów z górą i lokalizacją wokalu, które to rzeczy się powtarzały przy różnych kolumnach . Zakładam ,że kolumny były dobrze ustawione w salonach , choć z własnych doświadczeń wiem że to różnie bywa.Czy nie powinieneś wymienić wzmaka na mniej jaśniejszy ? Później zaś poszukać sobie kolumn?

 

Wygląda na to ,że masz trochę kasiorki , więc opcja warta zastanowienia, choć to trochę zachodu.

 

Właśnie przez weekend przewaliłem trzy pary kabli ze średniej półki ( kolumnowe + łączówki) , więc zgadzam się ze Zbigiem, że górę kablami będzie cięzko poprawić . Jest to możliwe ale wówczas zamulą się wysokie i ich lokalizacja może zrobić się rozmazana.Lepiej szukać zrównoważonego wzmaka w tym zakresie.

 

Recenzję kabli mam na bródno ,jak zbiorę to do kupy to smalnę coś na forum. POzdrawiam.

[Gość Arek -> tomecz]

odsluch w TopHiFi na Garbarach - jesli tam wyszlo za jasno, to cofam moja sugestie odnosnie kabli. A to dlatego, że znam to pomieszzcenie (patrzac od strony wejscia - to na lewo, w kącie, na koncu glownej sali z sprzetem), i jest ono tak przetlumione, ze chyba zaden normalny pokoj nie dorowna (jak wejdzie sie tam z glownej sali, i rozmawia np z sprzedawca, roznica jest uderzajaca - ledwo slychac wlasny glos)- wiec w domu gdzie na pewnio n ie masz takiego wytlumienia moze byc jeszcze jasniej i ekspresyjniej na gorze.

 

W Frippie - moim zdaniem - wytlumienie jest duzo bardziej racjonalne (poza tym pomieszczenie sporo wieksze), ale stoi tam po bokach mnostwo kolumn, ktore moga dzialac jak pulapki basowe - trzeba to wziac pod uwage. Nawet z duzych kolumn bas jakos dziwnie tam "wsiaka" ....

[tomecz]

Top Hifi jest wytłumiony prawie do maximum. Faktycznie moze to miec pozytywny wplyw na dziwek w niektórych przypadkach, szczególnie jezeli chodzi o głośne granie. No sam nie wiem, obecne dali 505 przy glosnym graniu troche tracą na analityczności w porównaniu z wrazeniami z odsłuchu, ale moze to tylo wina wytłumienia mojego pokoju. Dlatego ponise jakis wysilek organizacyjny i zciągne te haydny do siebie za kaucją, porównam z dali i wtedy zdecyduje czy w ogóle je kupie. Mam nadzieje, ze w Top hifi jest taka opcja z tą kaucją. Dzis sie dowiem.

 

Jeszcze troche z innej beczki o moich obecnych dali 505 - hmmm, jakie są, duzo ludzi wie, ale z Coplandem wysokie tony są bardzo w porządku w tym sensie ze nie są tak natarczywe jak z wieloma innymi kolumnami, ktorych słuchalem. Wiec taka rada dla początkujących - lepsze tansze z odpowiadającym charakterem niz droższe z nieodpowaiadającym charakterem dla wzmaka i słuchacza. Można zcierpiec marną stereofonie, ale trudno zcierpiec natarczywe pasmo i brak ciepła.