Skocz do zawartości
IGNORED

Czy słyszę, czy to kwestia doświadczeń


namelessclub

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

(Konto usunięte)

To że ty nie czujesz co ja pisze , to nie znaczy że ja nie mam wyczucia!

Nie wpadaj w czyjeś wątki , bo tego tu nie było - i przecierz nie pisze o sobie - jakbyś znowu się nie wczuł

Zresztą od moderatorów to Ci już ktoś wyżej nazdał:)

Popraw się :) pa

Wszystkich urażonych dzisiejszą utarczką z osobą pod nickiem jacch (w końcu nie wiadomo kto się pod nim kryje)

przepraszam

było to niezamierzone i wszelkie podobieństwa do innych osób są wykluczone

tak na marginesie powyższych kilkunastu wpisów

przyznam się, że jestem w szoku

Jak ktos z szanownych forumowiczów chciałby może uszczknąć tajemnicy w czym ten temat komuś zaszkodził byłbym wdzięczny

Zamiast sie wyzywac wsadzilibyscie sobie lepiej jajka do wrzatku na 5 minut i moze olej by wam do glowy uderzyl. Prawdziwa piaskownica, daje slowo.

 

pzdrw

 

soso

E tam. To nic. Szkoda że nie widzieliście mojej dyskusji z kiepską podróbką mojego alter ego - tym... jak mu tam... Kubrikiem w watku "brak humoru na forum". Ale była jazda :) Nie zobaczycie bo Lukar wywalił ale było koło 60 wpisów w dwie godziny :))) Widac po brakach w numeracji widać nr 3000 a po otwarciu strony ilośc postów 2940 ;)

A Wy się nawet dobrze kłócić nie chcecie - o! ;)

Qubric tylko o co się kłócić - nie lubię bezsensownych pyskówek (inni uwielbiają) al z tym "gwizdkiem" to już interkonekt zaśniedziały przesadził

pozdro dla wszystkich

Haha,chyba jedyna rozsądne rozwiązanie -to :

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Gość

(Konto usunięte)

Wszystkich urażonych dzisiejszą utarczką z osobą pod nickiem jacch (w końcu nie wiadomo kto się pod nim kryje)

przepraszam - no pod moim nickiem JA się kryje!

A pod twoim Jakiś nie udany zoopark/

  • 2 miesiące później...

Od kiedy zacząłem zwracać uwagę na brzmienie, a nie na samą muzykę jak było przez bardzo długi czas, to przyznam, że można się "nauczyć" słuchania, ale jak to mówią, że kot, to przy jednej dziurze zdycha, więc udaje się czasem do kumpli ze znacznie lepszym systemem od mojego i wyciągam takie wnioski.

Najtrudniejsze wtedy są powroty...

Wychodzę wtedy na żer, bo w dzień słońce mnie zabija :-)

 

Nie mam zbyt wiele czasu za dnia, albo mi się nie chce odpalać kompa, bo jak już zapalę, to zawsze zostanę wciągnięty przez sieć.

  • 6 miesięcy później...

czy "słyszę" czy to forum "słyszy" o to jest pytanie:)

mono - 1D

stereo - 2D

stereo - 3D

stereo - KD - 3D i jescze coś

można jeszcze czwarty wymiar dodać

 

holiofile łączcie się

Nawet mono nigdy nie jest 1D bo w dobrze ustawionym systemie ma z 15 cm szerokości. Ale oczywiście może być 3D czyli jeszcze w głąb. Może być 2 X mono czyli w każdej kolumnie to samo a w środku dziura.

Najczęściej spotykamy dźwięk stereo 2D czyli taki standart który każdy słyszał. Chociaż bardzo często zdarza się, że jest 2 x pseudo stereo w 2D, czyli prawa swoje, lewa swoje, ale wokal jest zamiast na środku to w dwóch kolumnach jednocześnie. Oczywiście jest też stereo 3D czyli dźwięk w szerz i w głąb ale przed słuchaczem. No i potem jest więcej kanałów, no i może być jeszcze dźwięk z tyłu:)

toż gro forumowiczów ma sprzęt w domu do ...... ustawiony na to się nic nie poradzi ale niech głupot innym nie wciskają bo to ... obciach

arek67 - coś ogólnie cięty jesteś :)

>bo w dobrze ustawionym systemie ma z 15 cm szerokości.

 

Byle by szerokośc nie była większa od długości. Ale 15 cm phi to całkiem....całkiem

no przeca wiadomo, że na środku a nie po bokach

chyba, że w słuchawkach to trzeba by mieć łeb jak aud... jak koń na Helu

A wiesz dlaczego. Bo wszyscy ładują kasę w moc albo barwę czyli kupują serca systemów:) Oczywiście przeważnie do mniej niż 20 m kw. Potem sprawdzają ile to daje im decybeli i jak głośno da się słuchać, no i jaka jest kontrola basu. A potem jest olśnienie za 500 pln z kabelkiem. No i okazuje się, że to nie piec ale ten kabelek daje bas:) No a przypominam, że wcześniej kabelki nie miały wpływu na system. A potem oczywiście jeszcze zdziwienie co to Panie za dźwięk jak się kolumny dobrze ustawi:)

i jak się jeszcze głośniki równo ustawi i sprawdzi czy aby napewno w fazie czy ....

 

co do głośności to miałem ostatni przyjemność bytować w pewnym hotelu i na sali obiadowej zespół góralski przygrywał (raz kontrabas i trzy skrzypki - obsługujący instrumenty jeszcze śpiewali) sala ok 500 - 600 m kw. a poziom dźwięku - a oczym tu w ogóle mówić.

 

kupić sobie

Best Buy

 

siąść i ...płakać

 

nie ma się co dziwić, że się ludziska wk***i....

>namelessie

Słyszę, że... sorki widzę, że dbasz o Swoje wątki co? :-)

Aby nie spłycać dość głębokiego tematu przecież powiem, że długość u ssaków jest na miarę przetrwania gatunku.

Ludzie, kurczę, nie lepiej iść do parku na spacer ? Albo na wykład otwarty na Akademii Muzycznej w Warszawie ?

Wszystko jest jest jasne, i z punktu widzenia fizjologii słuchu i z psychologii słyszenia muzycznego, po co te naciągane filozofie ?

Wyjaśniam łopatą- Warstwa "zawartości muzycznej" tj. struktury i stylu kompozycji, faktury, wspołrezonowania dzwiekow, powstajace w wyniku ich zestawienia dudnienia, to wszystko definiuje ten wasz "dzwiek", koloryt utworu, barwe brzmienia, przestrzen, wszystko Na tym opiera sie sztuka pisania-aranzacji intrumentacji orkiestracji itp Piszac utwor facet to slyszy w glowie to sie nazywa wyobraznia muzyczna, barwowa, tego mozna sie nawet poduczyc przy odrobinie checi. Jak ktos ma w tym doswiadczenie, to z radia tranzystorowego "uslyszy" wewnetrznie zamierzony koncowy efekt, bo zna ten jezyk, zna te klocki Nagranie tylko te załozenia piszacego jakby dookresla przestrzennie, stylistycznie, tworza sie plany, fizyczna głebia dzwieku itd, ustala sie bliskość planow i isntrumentow ale to jest w 300 % skorelowane z myślą muzyczną, albo jak sobie wolicie z zamysłem dzwiekowym kompozytora. Kwity np partytura sa odzwierciedleniem zamysłu brzmieniowego utworu. Muzyka jest dzwiekiem juz w glowie kompozytora. Kable modyfikuja juz gotowy produkt, sluchajac "kabli" nie sluchasz ani "dzwieku" ani "muzyki" Miłej zabawy

Więc potwierdza się, to, że do muzyki nie potrzeba sprzętu wielkiej klasy.

Wyobraźnia i wytrenowane uszy są mile widziane. Najpierw słuchamy mózgiem, a dopiero później uszami, które każdy z nas ma prawie takie same.

 

Miłego słuchania.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

    Gość
    Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.