Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, pawel k napisał:

Musaeus to taki koń pociągowy Purista fajne dociążenie basu mniej kontrolowany jak w posejdonie gra nieco wyższą średnicą.Swietna przestrzeń w szerokości w głąb już nieco mniej.Posejdon trochę droższy ale i słyszalnie lepszy cieplejsza barwa wysokie bardziej plastyczne.Ogólnie puristy to bardzo dobre kable czy to głośnikowe, zasilające czy RCA.U mnie rca to też Musaeus 😉

I znowu mi narobiłeś.....

To mój trzeci zestaw kolumn, za każdym razem większe skrzynki i za każdym razem lepiej wypełnia pomieszczenie. Z ustawieniami kolumn mam małe pole manewru bo pomimo dużego pomieszczenia mam tylko jedno miejsce dla zestawu grającego. Bliżej ściany trochę lepszy bas i mniejsza scena, dalej od ściany na odwrót. I znów nasuwa się rozwiązanie z większą skrzynką 🤔 Dlatego też mam suba bo mogę odsunąć kolumny od ściany co daje mi lepszą scenę a jednocześnie nie tracę na niskich.

Edytowane przez remar
11 minut temu, remar napisał:

To mój trzeci zestaw kolumn, za każdym razem większe skrzynki i za każdym razem lepiej wypełnia pomieszczenie. Z ustawieniami kolumn mam małe pole manewru bo pomimo dużego pomieszczenia mam tylko jedno miejsce dla zestawu grającego. Bliżej ściany trochę lepszy bas i mniejsza scena, dalej od ściany na odwrót. I znów nasuwa się rozwiązanie z większą skrzynką 🤔 Dlatego też mam suba bo mogę odsunąć kolumny od ściany co daje mi lepszą scenę a jednocześnie nie tracę na niskich.

Jaką odległość masz od tylnej ściany do kolumny w cm ? i jaki masz rozstaw między kolumnami cm ? i jaką masz odległość do miejsca odsłuchowego w cm  licząc od kolumny ? i jaka odległość jest pomiedzy kolumną a scianą boczną ? ( mnie bas zabija ) i to chyba nie jest jednak kwestia wzmacniacza.

Edytowane przez Kris2024
9 minut temu, remar napisał:

To mój trzeci zestaw kolumn, za każdym razem większe skrzynki i za każdym razem lepiej wypełnia pomieszczenie. Z ustawieniami kolumn mam małe pole manewru bo pomimo dużego pomieszczenia mam tylko jedno miejsce dla zestawu grającego. Bliżej ściany trochę lepszy bas i mniejsza scena, dalej od ściany na odwrót. I znów nasuwa się rozwiązanie z większą skrzynką 🤔 Dlatego też mam suba bo mogę odsunąć kolumny od ściany co daje mi lepszą scenę a jednocześnie nie tracę na niskich.

A myślałeś może nad kolumnami elektrostatami Martina logana?😉

8 minut temu, pawel k napisał:

A myślałeś może nad kolumnami elektrostatami Martina logana?😉

Wygladają fatalnie pytanie jak grają ? Do tego czytałem, że tam jakies dosyć wysokie napięcia sie pojawiaja i ta siateczka się może upalać. ( oczywiscie przekazuje co czytałem bo jak jest to nie wiem )

Edytowane przez Kris2024

Tył kolumny jakieś 55cm od ściany więc przód głośników 1 metr, rozstaw 225cm, boczna ściana 1 metr z lewej, prawa otwarta przestrzeń. Miejsce odsłuchu 260cm od linii kolumn, za miejscem odsłuchu jeszcze sporo pomieszczenia.

Nad elektrostatami nie myślałem, chyba nie jestem gotowy na takie techniczne rozwiązanie. Tym bardziej że słuchałem F703.

8 minut temu, Kris2024 napisał:

Wygladają fatalnie pytanie jak grają ? Do tego czytałem, że tam jakies dosyć wysokie napięcia sie pojawiaja i ta siateczka się może upalać. ( oczywiscie przekazuje co czytałem bo jak jest to nie wiem )

Grają fenomenalnie.Miałem przed sonusami model Els i powiem tak takiej przestrzeni i średnicy z kolumny dynamicznej raczej nie uzyskamy.Jak kiedyś będzie większy przypływ gotówki to do nich wrócę 😉tyle że do wyższego modelu.

Edytowane przez pawel k
9 minut temu, remar napisał:

Tył kolumny jakieś 55cm od ściany więc przód głośników 1 metr, rozstaw 225cm, boczna ściana 1 metr z lewej, prawa otwarta przestrzeń. Miejsce odsłuchu 260cm od linii kolumn, za miejscem odsłuchu jeszcze sporo pomieszczenia.

Nad elektrostatami nie myślałem, chyba nie jestem gotowy na takie techniczne rozwiązanie. Tym bardziej że słuchałem F703.

Czy masz możliwość szerszego rozstawienia kolumn chociaż do 2,8 m i wówczas cofnąć o 5 cm kolumny do tylnej ściany  50 cm ? i zebys sie z miejscem wycofał licząc do kolumny do 2,8 /3 m czy gwizdki kolumn patrzą Ci prosto w oczy ? tę kolumnę prawą jakbys mógł przesunać  w prawo ta lewa trochę jest  za blisko lewej ściany. I podłuz cos pod kolumny na całości bo sie wykończysz z tym przestawianiem ( u mnie zakończyło sie granitem pod kolumnami)

Edytowane przez Kris2024

W granicach 20cm mam pole manewru w każdą stronę ale to już przećwiczone i zmiany na poziomie percepcji. Kolumny mam tak skręcone by linie przecinały się za miejscem odsłuchowym, tak tworzy trochę lepszą przestrzeń.

To też może być kwestia indywidualnego podejścia, ktoś powie że gra to wystarczająco dobrze a ja może jestem zbyt wymagający i szukam co by tu jeszcze poprawić innymi kolumnami. 

Edytowane przez remar
4 minuty temu, remar napisał:

W granicach 20cm mam pole manewru w każdą stronę ale to już przećwiczone i zmiany na poziomie percepcji. Kolumny mam tak skręcone by linie przecinały się za miejscem odsłuchowym, tak tworzy trochę lepszą przestrzeń.

Lewa jest u Ciebie nie do ruszania. A czy masz możliwość ustawienia tak jak Ci opisałem ( żeby tylko sprawdzić ) ? ( im szerzej bas jest mocniejszy)

Edytowane przez Kris2024
22 minuty temu, remar napisał:

W granicach 20cm mam pole manewru w każdą stronę ale to już przećwiczone i zmiany na poziomie percepcji. Kolumny mam tak skręcone by linie przecinały się za miejscem odsłuchowym, tak tworzy trochę lepszą przestrzeń.

To też może być kwestia indywidualnego podejścia, ktoś powie że gra to wystarczająco dobrze a ja może jestem zbyt wymagający i szukam co by tu jeszcze poprawić innymi kolumnami. 

Oczywiście, że każdy ma inne preferencje ale pisałeś ze szukasz naturalnego brzemienia ( nie przerysowanego w zadną stronę ) u mnie bas brzmi jak na koncercie jazzowym. ( a kontrabas jakby grał na żywo )

14 minut temu, remar napisał:

Kanapę bez problemu można cofnąć, rozstaw mogę zwiększyć maksymalnie do 250cm, większy rozstaw to przesuwanie lewej do ściany a to nie będzie dobre 

lewej nie dotykaj bo będzie dramat (2,5 to mało naprawdę) jestem przekonany ze przy szerszym rozstawie odczułbyś poprawę basu sceny i przestrzeni dodam że te kolumny o których pisałes nie koniecznie musza lepiej zagrać w Twoim pomieszczeniu przy rozstawie 2,5.

Edytowane przez Kris2024

U mnie RCA Musaeus wprowadziły lepsze dociążenie względem wcześniej posiadanych Atlasów Hyper, ale to co mnie w nich szczególnie użekło, to ładna bliższa naturze plastyka brzmienia jaką wniosły do sytemu.  Oczywiście zgadzam się, na brzmienie ma wpływ każdy nawet najdrobniejszy element układanki 🙂 

Może źle mnie zrozumieliście, nie narzekam na przestrzeń czy scenę bo Quinty wybrałem właśnie dla tej umiejętności kreowania sceny szczególnie w pionie, a tego nie miały żadne inne kolumny które testowałem, oraz dlatego że są takie równe w brzmieniu. Chodzi o bas w moim salonie, nawet w pomieszczeniu odsłuchowym Quinty mają dużo basu a słuchałem dwukrotnie. U mnie po prostu coś zjada część basu 😜 i nie pomoże tu niestety przesuwanie pół metra w prawo czy lewo. Stąd pomysł na większe skrzynki, a czy się to sprawdzi to zobaczę za kilka miesięcy. Najpierw celowałem w F702 bo też mają większą objętość od Quinty i nie są cenowo tak przesadzone jak F703 ale to jednak zupełnie inne granie.

42 minuty temu, remar napisał:

Może źle mnie zrozumieliście, nie narzekam na przestrzeń czy scenę bo Quinty wybrałem właśnie dla tej umiejętności kreowania sceny szczególnie w pionie, a tego nie miały żadne inne kolumny które testowałem, oraz dlatego że są takie równe w brzmieniu. Chodzi o bas w moim salonie, nawet w pomieszczeniu odsłuchowym Quinty mają dużo basu a słuchałem dwukrotnie. U mnie po prostu coś zjada część basu 😜 i nie pomoże tu niestety przesuwanie pół metra w prawo czy lewo. Stąd pomysł na większe skrzynki, a czy się to sprawdzi to zobaczę za kilka miesięcy. Najpierw celowałem w F702 bo też mają większą objętość od Quinty i nie są cenowo tak przesadzone jak F703 ale to jednak zupełnie inne granie.

Czy u Ciebie faza przychodzi na własciwy pin we wzmaniaczu ? Sprawdzałeś to ? trzymajac wtyk przy kablu z sciętymi rogami  na dole ( strona od wzmacnicza)   faza powinna być po lewej stronie

Edytowane przez Kris2024
4 godziny temu, remar napisał:

To mój trzeci zestaw kolumn, za każdym razem większe skrzynki i za każdym razem lepiej wypełnia pomieszczenie. Z ustawieniami kolumn mam małe pole manewru bo pomimo dużego pomieszczenia mam tylko jedno miejsce dla zestawu grającego. Bliżej ściany trochę lepszy bas i mniejsza scena, dalej od ściany na odwrót. I znów nasuwa się rozwiązanie z większą skrzynką 🤔 Dlatego też mam suba bo mogę odsunąć kolumny od ściany co daje mi lepszą scenę a jednocześnie nie tracę na niskich.

Nie chcę kwestionować problemu z akustyką Twojego pokoju i wynikających z tego niedostatków w niskich częstotliwościach. Chciałem jedynie podzielić się wrażeniami jakie odniosłem po podłączeniu Quint pod wielokanałowy wzmacniacz Marantza na moich 25 metrach. Jako, że od lat uwielbiam nie tylko muzykę ale też jestem miłośnikiem kina, czasami przełączam się kablami pod wspomniany wzmacniacz kina domowego. Nawet dokupiłem do kompletu wcale nie tanią kolumnę centralną Opery aby ładnie było 😉.
Pierwsze wrażenia w zakresie niskich częstotliwości przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Przy niewygórowanej głośności i dość powściągliwych ustawieniach wzmacniacza w zakresie reprodukcji niskiego zakresu. Odgłos wybuchu podłożonej bomby w którymś z filmów akcji wystraszył mi żonę. Ja zaś miałem wrażenie, że siła podmuchu zmiotła mi poduszki z sofy na której siedziałem. Na szczęście poduszki pozostały ale zdziwienie z mej twarzą na długo nie schodziło 🙂 Nie próbowałem drugi raz tego powtarzać z obawy o głośniki, w końcu pod muzykę a nie film Opery kupiłem. Innym razem wspólnie oglądaliśmy najnowszą cześć Avatara gdzie w scenie lądowania i osiadania na ziemi potężnych statków kosmicznych wibracje sofy na której siedzieliśmy były już bardzo, wręcz fizycznie odczuwalne. Do akcji wkroczyły też dzwoniące nam szyby okienne. Wzmacniacz tak jak wcześniej nie był jakoś specjalnie podkręcony to jednak wrażenie z każdą sekundą stawało się przytłaczające, mieliśmy wrażenie, że nie tylko sprzęty ale też cały pokój ze ścianami zaczyna wibrować.
Wcześniejsze nie najgorsze, aczkolwiek budżetowe kolumny jakie posiadałem miały bas nisko schodzący, taki przysłowiowo snujący się po podłodze ale nigdy nie były w stanie wywołać aż tak silnych efektów w kinie domowym.
Quinty potrafią zejść nisko ale przy dobrze dobranych komponentach jest to bas dobrze kontrolowany, sprężysty, punktowy. 
Czasami zdarza mi się słuchając przykładowo, spokojnego jazzu, odczuwać w bonusie dodatkową frajdę trzymając rękę na oparciu wspomnianej już wcześniej, tej samej nieszczęsnej sofy 🙂  kiedy to nisko schodzące dźwięki kontrabasu przenoszą się w delikatnie wyczuwalne wibracje pod palcami 🙂 

Wiem co potrafią Quinty, jak pisałem w pomieszczeniu odsłuchowym dystrybutora bas jest jak należy na tym samym wzmacniaczu, u mnie w domu jest wszystko tak samo poza basem.

51 minut temu, Kris2024 napisał:

Czy u Ciebie faza przychodzi na własciwy pin we wzmaniaczu ? Sprawdzałeś to ? trzymajac wtyk przy kablu z sciętymi rogami  na dole ( strona od wzmacnicza)   faza powinna być po lewej stronie

Zamieniłem na gniazdku w drugą stronę i nie ma różnicy, nie zwracałem jednak wcześniej na to uwagi a nie bardzo zrozumiałem jak ma być. Gniazdo we wzmacniaczu jest ściętymi rogami do góry, patrząc na to gniazdo od której strony ma być faza?

20 minut temu, remar napisał:

Wiem co potrafią Quinty, jak pisałem w pomieszczeniu odsłuchowym dystrybutora bas jest jak należy na tym samym wzmacniaczu, u mnie w domu jest wszystko tak samo poza basem.

Zamieniłem na gniazdku w drugą stronę i nie ma różnicy, nie zwracałem jednak wcześniej na to uwagi a nie bardzo zrozumiałem jak ma być. Gniazdo we wzmacniaczu jest ściętymi rogami do góry, patrząc na to gniazdo od której strony ma być faza?

tak jak opisałeś to we wzmacniaczu w Twoim przypadku faza w gniezdzie ( wzmacniacza )przychodzi na prawy pin. Patrzac na wtyk kabla jak spojrzyysz na niego i te scięte rogi masz na dole to w lewym otworze ( kabla )powinienes miec fazę. Jak dobrze sie przyjzysz na koncówkę tego wtyku to masz to oznaczone małymi literkami !. A uwierz jest to  Giga istotne. Sprawdź to w kazdym klocku audio ! I rozumiem ze wymieniłes kabel zasilajacy na ekranowany tak ? ( bo stadardowy kabel który daje producent  to do smietnika )

Edytowane przez Kris2024

Jeżeli chodzi o dobre brzmienie to według mojej oceny ważniejszym elementem od jakości samych  kolumn jest ich odpowiednie ustawienie w danym pomieszczeniu. Upraszczając i spłycając  ten temat żeby go zobrazować uważam, że optymalnie ustawione kolumny budżetowe zagrają lepiej niż te z wyższej półki słabo ustawione. ( Dobrze wiecie Szanowni Panowie, że w tej materii cm mają ogromne znacznie ) I kolejny paradoks: Słyszymy  przepiękne brzmienie u kogoś ... przynosimy te kolumny do naszego pomieszczenia kombinujemy przestawiamy i Zong... to nie gra jak słyszeliśmy to w innym miejscu do tego zazwyczaj z innym wzmacniaczem i całą resztą... Temat rzeka....Kto to przerabiał ręka w górę 🙂

17 godzin temu, remar napisał:

Wiem co potrafią Quinty, jak pisałem w pomieszczeniu odsłuchowym dystrybutora bas jest jak należy na tym samym wzmacniaczu, u mnie w domu jest wszystko tak samo poza basem.

Zamieniłem na gniazdku w drugą stronę i nie ma różnicy, nie zwracałem jednak wcześniej na to uwagi a nie bardzo zrozumiałem jak ma być. Gniazdo we wzmacniaczu jest ściętymi rogami do góry, patrząc na to gniazdo od której strony ma być faza?

Wyjedz kolumnami metr lub więcej  do przodu ( odsuń od tylnych ścian) ... spróbuj.... (Cos sobie uświadomiłem być może mam rację...) rozpocznij od 70cm

Edytowane przez Kris2024
17 godzin temu, remar napisał:

Wiem co potrafią Quinty, jak pisałem w pomieszczeniu odsłuchowym dystrybutora bas jest jak należy na tym samym wzmacniaczu, u mnie w domu jest wszystko tak samo poza basem.

Zamieniłem na gniazdku w drugą stronę i nie ma różnicy, nie zwracałem jednak wcześniej na to uwagi a nie bardzo zrozumiałem jak ma być. Gniazdo we wzmacniaczu jest ściętymi rogami do góry, patrząc na to gniazdo od której strony ma być faza?

Tak jak napisał Kris2024 prawidłowe ustawienie fazy jest bardzo istotne i ma spory wpływ na brzmienie. Z tego co wcześniej gdzieś czytałem nie ma ustalonych międzynarodowych standardów w tym zakresie. Dwa miesiące temu pożyczyłem od znajomego kabel od Audioqesta, który w każdym z zastosowanych połączeń dawał brzmienie dalekie od oczekiwanego. Na koniec podłączyłem go pomiędzy gniazdo w ścianie a listwę Gigawatt i tu okazało się, że kabel ma odwróconą polaryzację, dioda sygnalizacyjna w listwie zaświeciła mi na czerwono. Po ponownym połączeniu pomiędzy DAC a listwę ale już z odwrotnie włożoną wtyczką do listwy brzmienie uległo znacznej poprawie.
Także dobrze mieć zawsze pod ręką próbnik aby to sprawdzić bo różnie z tym bywa. Kable zasilające Gigawatt, nie wiem czy wszystkie, ale te które posiadam mają oznaczoną fazę czerwoną kropka na wtyczce wchodzącej do wzmacniacza.

9 minut temu, Zbigg napisał:

Tak jak napisał Kris2024 prawidłowe ustawienie fazy jest bardzo istotne i ma spory wpływ na brzmienie. Z tego co wcześniej gdzieś czytałem nie ma ustalonych międzynarodowych standardów w tym zakresie. Dwa miesiące temu pożyczyłem od znajomego kabel od Audioqesta, który w każdym z zastosowanych połączeń dawał brzmienie dalekie od oczekiwanego. Na koniec podłączyłem go pomiędzy gniazdo w ścianie a listwę Gigawatt i tu okazało się, że kabel ma odwróconą polaryzację, dioda sygnalizacyjna w listwie zaświeciła mi na czerwono. Po ponownym połączeniu pomiędzy DAC a listwę ale już z odwrotnie włożoną wtyczką do listwy brzmienie uległo znacznej poprawie.
Także dobrze mieć zawsze pod ręką próbnik aby to sprawdzić bo różnie z tym bywa. Kable zasilające Gigawatt, nie wiem czy wszystkie, ale te które posiadam mają oznaczoną fazę czerwoną kropka na wtyczce wchodzącej do wzmacniacza.

Mnie uświadomili o tej fazie ileś lat temu moi koledzy, którzy siedzą w tej branży głęboko ( żyją z tego) o tym mało kto mówi i nie dośc ze to inaczej brzmi to do tego wzmacniacz się nie nagrzewa ( tranzystorowy)

Edytowane przez Kris2024

Paweł K: Napisz mi Pawle proszę co przeważyło, że wziąłeś seconde a nie quintę ?:) jestem ciekawy co wychwyciłeś w brzemieniu ;)))) (jestem ciekawy czy to samo co ja) Co sądzisz o róznicach w średnicy .....(Dopisze jeszce ze sa tu tacy którzy próbują zmieniać polaryzcje głosników w quncie z jakiegos blizej nie okreslonego powodu brzmieniowego.....)

Edytowane przez Kris2024
22 minuty temu, Kris2024 napisał:

Paweł K: Napisz mi Pawle proszę co przeważyło, że wziąłeś seconde a nie quintę ?:) jestem ciekawy co wychwyciłeś w brzemieniu ;)))) (jestem ciekawy czy to samo co ja) Co sądzisz o róznicach w średnicy .....(Dopisze jeszce ze sa tu tacy którzy próbują zmieniać polaryzcje głosników w quncie z jakiegos blizej nie okreslonego powodu brzmieniowego.....)

Tak na szybko i w krótkim uproszczeniu dla mnie Qinta gra bardziej od średnicy i idzie w górę.Seconda zaś od średnicy bardziej w dół pasma.Qinta z racji na inny przetwornik wysokotonowy gra bardziej dokładnie ale z lekkim rozjaśnianiem seconda zaś ma bardziej plastyczny i barwniejszy dźwięk i więcej dociążenia,ale zaś mniej dokładna krawędzie dźwięków są bardziej zaokrąglone jak w Qintach

Edytowane przez pawel k
15 minut temu, pawel k napisał:

Tak na szybko i w krótkim uproszczeniu dla mnie Qinta gra bardziej od średnicy i idzie w górę.Seconda zaś od średnicy bardziej w dół pasma.Qinta z racji na inny przetwornik wysokotonowy gra bardziej dokładnie ale z lekkim rozjaśnianiem seconda zaś ma bardziej plastyczny i barwniejszy dźwięk i więcej dociążenia,ale zaś mniej dokładna.

Dla mnie seconda jest aksamitna i ma bardziej fajny bas. Quinta jest bardziej detaliczna ale dla mnie to mniej naturalne granie ) do tego jakoś seconda brzmi bardziej spójnie jako całość. To oczywiście moje słyszenie a każdy to inaczej odczuwa. w Secondzie trzeba głosniej słuchać żeby usłyszeć więcej tych mikro dzwięków. Pozatym prosciej było im zestroić Seconde niz Quintę. I podziały sa na zwrotnicach  całkowicie inaczej i na innych poziomach poustawiane z racji na całkowicie odmienne konstrukcje.  Czy Twój sonus nie jest za ostry u góry ? zreszta na pewno nie jest bo bys go nie kupił

Edytowane przez Kris2024
1 minutę temu, Kris2024 napisał:

Dla mnie seconda jest aksamitna i ma bardziej fajny bas. Quinta jest bardziej detaliczna ale dla mnie to mniej naturalne granie ) do tego jakoś seconda brzmi bardziej spójnie jako całość. 

Czyli podobne wnioski😉

Godzinę temu, Kris2024 napisał:

Czy Twój sonus nie jest za ostry u góry

Nie a nawet jak by był to idzie to skorygować wymianą lamp,lub okablowaniem to nie problem 😉

7 minut temu, pawel k napisał:

Nie a nawet jak by był to idzie to skorygować wymianą lamp,lub okablowaniem to nie problem 😉

Muszę ich posłuchać ( jestem pewny, że to brzmienie jest kapitalne w moim typie ) Skoro zostawiłeś secondy to to nie jest przypadek, że teraz Sonusy u Ciebie pulsują 🙂

Edytowane przez Kris2024
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.