Moje Szpulowce a wasze?

[okonionen]

Cześć,szukam dla swojego ojca (jest muzykiem i ma duzo starych tasm na ktorych zapisana jest muzyka jego zespolu z lat 60-70) jakiegos taniego szpulowca,bo chcialby sobie poprzegrywac swoje stare kawalki na decka,może mógł byś mi pomóc?

[Jazz :-)]

Moim ktorego sie juz chyba nie pozbede jest SONY TCD5M (zakupiony w 1980/81). Inny ciekawy wariant tego samego modelu to TCD5M PROII z wejsciamy XLR do mikrofonow. Ze spostrzezen wynikaloby, ze w/w produkt byl chyba najdluzej produkowanym urzadzeniem przez Sony zaczynajac w 1979/1980 az do 1999/2000.

[profee]

A kto z was widział NRDowskie jeśli pamietam cudo pt. BG23?

[darkul]

BG20 miał dobre głowice firmy BOGEN,niemiaszkom podobała się Tonetka i chcieli takie naszym sprowadzac ale do wersji stereo!

Ale nasi uznali że mono jest gut i robili nasze,własne i takie sobie!

[gutten]

U mnie dwa reporterskie Uhery się w szafie kurzą. Cztery prędkości przesuwu, solidna robota. Odziedziczone po tacie-reporterze. Kiedyś kazali im z takimi po mieście biegać, a każdy ze dwadzieścia kilo waży jak nic. To były czasy. Teraz każdy cherlak z dyktafonem w łapie może być reporterem.

Jeden magnetofon w pełni sprawny, drugi coś letko szumi. Może być na części.

Zamienię na Gryphona :-)))

[BRob]

Ja rozpocząłem moją stereofoniczną przygodę od M2405 (z drugiej ręki). Strasznie naciągnąłem rodziców.

Później to już niestety CC.

 

Czy obecnie można jeszcze kupić taśmy/szpule?

 

Tak czytam o tym Koncercie i muszę przyznać, że miałem o nim dużo lepsze zdanie.8-( Kiedyś w którymś ze sklepów RTV (na Woli) stał taki na półce, a pod nią ja z pół godziny i wzroku oderwać nie mogłem. Hm.... Piękne czasy.

Pozdrawiam.

[Jazz :-)]

Gutten, wrzuc te Uhery na rynek japonski. Oni na to choruja. Sprzedalem kiedys reporterskiego Uhera, ale kasetowego. Prawde mowiac on byl technicznie nic nie wart w porownaniu z Sony lub Marantzem, ale bezproblemowo znalazl swoje miejsce spoczynku w Tokijskim kredensie najprawdopodobniej w sasiedztwie kilku Leica, i wcale nie za taka niska cene.

[darkul]

>Jazz

Mylisz sie co do tego Uherka..jezeli był kasetowy to zajebywał profesjonalne pszenośne Marantze i Soniacze.

 

Pisze Tobie to radiowiec!

 

No chiba że miałeś niesprawnego Uhera..to zrozumiem.

[Jazz :-)]

Nie moge sie z toba niestety zgodzic. Mialem i Uhera serii 1600 i nadal mam Sony TCD5M (znasz ten model?). Jesli nie znasz TCD5M powiem, ze parkujac obydwa obok siebie Uher jest w kontrascie do Sony jak Praktika do Nikona z lat 70/80. Niestety, pokretla z najtanszego tworzywa, szybko utlenione niekontaktujace gniazda DIN, toporna dzwignia na froncie opakowana w chwiejna plastykowa obudowe calego urzadzenia z tym wypadajacym "okienkiem", ktore tez nie jest zadna wizualna orgia - to wszystko wraz z czesto padajacym mechanizmem niczym rodem z NRD nie bylo nawet zblizone do Sony lub Marantza. Uher byl jedynie pewnym kultem dla tych, ktorzy nie dysponowali np Nagra, lub byli przed czasem japonskich magnetofonow. Szpulowce Uhera byly oczywiscie bardziej wyrafinowane, ale stanowily tez "Nagre" dla biedniejszych. Nie bez powodu do dnia dzisiejszego (od poczatku istnienia modelu!) oferowane sa konwersje TCD5M z sync'iem do nagran filmowych. Jesli bedziesz mial okazje zwroc szczegolna uwage na precyzje i jakosc wykonania Sony i Marantza. Tutaj pokretla na niepsujacych sie co chwila potencjometrach byly z b.ladnie anodowanego aluminium. Obudowa metalowa i nie bylo potrzeby notorycznych napraw. Bardzo lubie i Revoxy i nawet Uhery i Nagry, ale w wypadku Uhera 1600 byl to model o podrzednej jakosci i byl modelem nieudanym. Co wiecej, zla konstrukcja Uhera pomimo, ze byl reklamowany jako "reporterski" nie pozwalala na gwaltowne ruchy, co kompletnie zabijalo utrzymanie stalej predkosci, problem, ktory praktycznie nie istnial w Sony. Nagrywalem w tamtych czasach winyle na kasety do samochodu i powiem, ze stracilem cierpliwosc do Uhera po kilku dniach. Fatalny system wsadzania kasety, podrzedna jakosc nagrania, 4 wizyty w fabrycznym serwisie, ktory w koncu sam zasugerowal powyzszego Sony. Fajne to bylo, ale bylo to, badzmy szczerzy, po prostu dziadostwo.

[electro]

Ja mam M 2404 S , ostatnio w teledysku 'Szosty zmysl' Pezeta wystapil taki sam:)))))

[darkul]

>Jazz

W przypadku tego modelu Uhera..masz racje!

Z kaseciaków reporterskich mam [i sobie chwalę..a miałem tego koksu dużo]i załatwiłem kilku kolegom CR240.

Owszem ma jeszcze DIN'y ale jest super wykonany.

Złocony druk,kanony połączeniowe ,głowice Bogen/Recovac,Silniki Papst/Omega,..i wciąż na chodzie.

Faktycznie na żelazówce ma pasmo 18 Hz... 14500 Hz z tolerancja[zależy od kasety]+/-1.5 dB!

Do dziś dla wielu solidnych 3 gł.deków parametry nieosiagalne.

Dwa przeciwbierzne koła zamachowe[duże] szmieszny parametr wow flutter +/-0.05%.

[eduardo]

myśle, że warto tu zaglądnąć

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kilup]

Ale się znęcacie nad Koncertem! Po małych przeróbkach jest lepszy od A700! A jeśli sądzicie,że się nie znam ,albo mylę to podam wam część modeli magnetofonów jakie posiadam: Nagra T,Brüel & Kjær,Nagra IVSJ,Revox PR99,MCI 8track,Meclabor STM610,M3201SD i parę innych także mam co i z czym porównywać

[obrazekLUKASZ-226565_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Kilup]

A przesyłam też zdjęcie Nagry T,jakby ktoś nie wiedział jak to wygląda

[obrazekLUKASZ-226568_1.jpg]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[darkul]

Wiemy,wiemy...

Fajne są szpulaki S-dat,ze stacjonarna głowicą..tylko ze taśmę wpiernicza jak dziki...kilometrami.

====

Co do mozliwosci ztuningowania Concerta to pewnie ze mozna z tego cos zrobic...w koncu prostoplasta A700 tez byl taki sobie...tylko po kiego się męczyć.

Sam się bawiłem klamoctwem róznej maśći,lecz jest to droga zabawa... i jak są juz maluchy w domu to o składowanie jest dość trudno.

Nadal trzymam po kątach dużo części zamiennych ..nawet niewiem poco trzymam,moze na amatora kwaśnych jabłek czekaja?

[dudivan]

Panowie a skad Wy w tych czasach bierzecie tasme do szpulowcow ? Poza zrodlami "nieoficjalnymi", mozna gdzies kupic szpulke dobrej, nowej tasmy ? I ile to kosztuje ?

[jarexx]

Mozna kupic w Niemczech chromowe Maxelle na szpulach 18. Cena ok. 30 Euro za sztuke.

[dudivan]

Ba ! Ale do chromowej tasmy trzeba miec magnetofon z odpowiednia korekcja a takie modele to zdaje sie baaardzo nieliczne sa. A normalna, zelazowke ? A w Polsce ? Jak sie zaopatruja np. radiofonie (o ile wogole sie zaopatruja).

[Alexander]

W Poznaniu przy ul.Orzeszkowej jest firma, która zaopatruje stacje RTV w nośniki magnetyczne, kupowałem u nich taśmy Quantegy (dawniej Ampex), do taśm dostałem wymagane parametry prądu podkładu, poziomów wysterowania itp. aby poprawnie skalibrować magnetofon.

[dudivan]

A jak z cenami ?

[Alexander]

O pieniądzach.... No cóż rolka 1100m Quantegy 478 low print mastering audio tape (ćwierć-calowa) to przynajmniej 50$, ale w końcu to taśma, która nie ma nic wspólnego z produkcją Stilonu Gorzów.

[dudivan]

Oj, drogawo. No ale to w koncu "master" itd. A normalnych, "amateur" nie maja ?

[Alexander]

Zapytam, napisz tylko jakich poszukujesz: na szpulach (18,27cm), na krążkach, z warstwą antypoślizgową, czy bez, jakiej grubości taśma?

[dudivan]

Wow, Alexander widze, ze jestes Czlowiekiem Ktory Duzo Moze. Ja pytam tak tylko z czystej ciekawosci, nie mam nawet szpulowca - to nie moja epoka, raczej mojego dziadka. Ale jesli kiedys znudze sie normalnymi urzadzeniami odtwarzajacymi to moze powaze sie na jakis ladny egzemplarz i wtedy uderze do Ciebie w sprawie tasmy. Interesuje mnie tylko za ile mozna kupic przyzwoita tasme, powiedzmy najgrubsza na jaka pozwalaja mechanizmy domowych maszyn na szpulce 18 cm.

[Korwin]

Przykro mi naprawdę ale nie wolno porównywać sprzętu wyprodukowanego zaledwie kilka lat temu ze sprzętem

produkowanym w latach siedemdziesiątych kiedy to Uher należał do tak zwanej świętej trójcy Nagra Uher Stellavox obecnie zwłaszcza po przejęciu tej firmy przez koncern Philipsa zaczął się Jej upadek. Osobiście mam trzy Uhery CR-134 {prawie to samo co CR-124} cała historia najlepszego amerykańskiego rocka sonogramy ptaków w dżungli brazylijskiej [uwaga wysoka temperatura i wilgotność ] Cr-240 AV i Cr-260 AV [pracuję obecnie

na nim ] spisywały się doskonale tam gdzie padały Nagry bo warunki były ekstremalne mam jeszcze prostego Uhera Report 4000 S {mono} znajomy mi odłożył przywiezionego z niemiec Uhera Report IC Automatic {mono}.

będę chodził bosy i obdarty ale ściągnę sobie UHera Report Monitor 4200 lub 4400 {pierwszy jest dwuścieżkowy

drugi czterościeżkowy} , jestem z tego pokolenia, które nosiło na ramieniu małą Emi reporterską na drut stalowy.

Dla mnie Uher to jest do tej pory żywy sprawny sprzęt z którego korzystam szesnaście godzin na dobę. A cóż wyprodukowali bracia azjaci pisszę w tej chwili o Sony Sony Wolknen Professional D3 i jego następcę D6C skopiowane zresztą z reporterskego dyktafonu Fischer - Telefunken PH55 . A wracając jeszcze do CR-134 i CR-260 genialny czysty modułowy montaż elektroniki na wyciąganych [wielowtyki] z płyty głównej kartach rewelacyjna i precyzyjna regulacja obrotów silnika układ wałków synchronizacyjnych o takiej konstrukcji ułożyskowania jakiej w innych nawet stacjonarnych magnetofonach się nie spotyka . Wracając jeszcze do Uhera CR-1600 produkowany jest do tej pory i jest to rzeczywiście tandeta z pewnóścią produkowana już w Korei lub

na Taiwanie na Allegro jest jeden taki i mimo w miarę przystępnej ceny {drugie albo trzecie wystawienie} brak

chętnych do kupna nowy fabrycznie w niemczech kosztuje 1600 euro nie dałbym zaniego nawet 1/1O . Pozdrawiam Panowie Waszych Bliskich i Was samych. Jeśli ton mojej wypowiedzi był zbyt ostry wybaczcie ale

ja poprostu kocham szczerość [i właśnie za nią kiedyś dawno dawno temu dostałem 25 lat zakazu publikacji]

[Korwin]

Witam oby ręka temu uschła i odpadła kto by próbował to rozkładać na elementy pierwsze jeśli one są w wersji

monitor pogadajmy mam masę sprzętu w tym np zabytkową ponad stuletnią kołkową dekadówkę i trochę w miarę współczesnego sprzętu na Allegro nie wystawiam bo do handlu nadaję się jak wół do karety. Piszę w tej chwili słowa do polonezów Fryderyka Chopina , dwa szpulowe plus MKE-271 słuchawki [nisko ohmowe (konkretnie 8 Ohm) to jest ten rodzaj sałaty który wyjątkowo pijane zajączki lubią

 

Pozdrawiam Twoich Bliskich i Ciebie

 

Zbyszek

Zbigniew Korwin-Piotrowski

[darkul]

Niestety czas szpulowców amatorskich sie skończyły... jak sobie przypomnę mojego Uhera Royala de Luxe..dwu-ślada...

Fajne były to czasy zabijania "wypasionych 'kaseciaków... i zdziwienie malujace sie na buziach kaseciakomanów po posłuchaniu Uherka...nawet po odsłuchu jego wewnetrznych głośniczków.....he,he...

[dudivan]

Fajne *bylyby* czasy zabijania empetrzeciakow. Zdaje sie, zmierzamy jednak w strone formatow skompresowanych. Najmlodsze pokolenia sa juz odpowiednio "wytresowane".

[darkul]

Kompresja kompresji nie równa...ot co.

Sądze że za 5 lat dostaniemy [dawna wojskową]nowa technologie pamięci biologicznej... taka elektronika samoucząca..w postaci chipa/twardziela.

Czy bedzie z kompresja czy bez ...hm...będzie mozna wgrac do niego ze 100 min dobrej muzyczki...

CD i tak bedzie głównym nośnikiem info wszelkiej maści...bo jest standartem w NASA i Pentagonie... oni rządzą co do formatów...inaczej amerykanie[po społu z Philipsem].

[Korwin]

Zgadzam się całkowicie z przedmówcą MARANTZ I SONY przy Cr-260, i Cr-240 a nawet przy Cr-134 to żałosny

niefunkcjonalny złom. Zaczynam od kasety szuflada rewelacyjna umożliwiająca błyskawiczne załadowanie i rozładowanie autorewers w trakcie nagrywania i odtwarzania wałki synchronizacyjne o dużej średnicy idealnie

ułożyskowane rewelacyjna stabilizacja przesuwu taśmy niewrażliwa na gwałtowne poruszanie sprzętem [nieraz

merdałem Nim jak pies ogonem i nic ] . Na każdym typie nośnika nagrywa idealnie osobiście korzystam jeśli mi na

nagraniu zależy z taśm chromowych jada również metal [papier ścierny] a mnie żal jest poprostu głowic. Jedziemy

z tym koksem dalej zsyncchronizowana regulacja prawego i lewego kanału z której jednym ruchem można przejśc

na oddzielną, dwa wyjścia słuchawkowe typowe dinowskie i na dużego jacka idealny podsłuch w trakcie nagrywania zwłaszcza na słuchawkach naprawdę nisko omowych ja używam TANDY 12 [8 Ohms (Made in Japan)]

wejście mikrofowe siedmiopinowe z możliwością włączenia pauzy z mikrofonu [ pierwszy z prawej i środkowy] mikrofon podłączony prawy i lewy kanał po przeciwnej stronie środkowego] . możliwość włączania pauzy z wejścia ACCES i mikrofonu na wejście wyjście RADIO . Od czasu do czasu wymaga sprzęt demagnetyzacji głowic

przemycia ich [ polecam Video 90] i nieustannej prawdziwej miłości. Pod rozwagę sceptykom konstrukcja pochodzi

z końca lat 70-tych mój egzeplarz też i w dalszym ciągu spełnia rygorystyczne normy radiowe, poznaję go milimetr po milimetrze nie mając ani instrukcji obsługi ani instrukcji serwisowej ani schematu i jestem Nim zachwycony.

Pozdrawiam Wszystkich

Korwin