Godni zaufania sprzedawcy LP na Allegro

[Jareq]

WujasX - polecam, godny zaufania (nie najtanszy,ale jakosc sprzedawanych plyt jest tego warta)

Pozdrawiam

[muls]

Gajowy Marucha z TORUNIA -jak najbardziej.

[vinylpiotrek]

werwa unikaty w dobrej cenie nie zawsze w stanie ex ale conajmniej g+++++++

[Badyl]

Jareq, 21 Sty 2007, 13:12

 

>WujasX - polecam, godny zaufania (nie najtanszy,ale jakosc sprzedawanych plyt jest tego warta)

>Pozdrawiam

 

Nie ma takiego Użytkownika w Allegro. zonk!

[vinylpiotrek]

pisze sie wujas_x

[vinylpiotrek]

pisze sie wujas_x

[Lisor]

... jeszcze Anman ze Szczecina, no i ma własny sklepik z płytami.

[ol_pi]

Witam wszystkich forumowiczów

Co prawda w tytule są godni zaufania sprzedawcy na allegro lecz ja chcę przestrzec przed nie do końca godnym zaufania. Chodzi mi o sprzedawcę "brydzia13". Kupiłem od niego 4 płyty. System oceny stanu płyt dobry ale sama ocena nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym, mocno zawyżona.

Mój niesmak po transakcji z tą osobą jest tym większy, że po wpłacie na konto, na płyty musiałem czekać ponad 2 tygodnie.

Żeby w nowym roku być "dobrym człowiekiem";-) za transakcję jednej z płyt (tej na której mi najbardziej zależało) dałem pozytywny komentarz, jednak ze strony "brydzia13" nie doczekałem sie odzewu do dziś.

Radzę zastanowić się przed zawieraniem transakcji z osobą podpisującą się "brydzia13"

pozdrawiam

[vinylpiotrek]

kupilem u brydzia 13 plyta opisywana jako dobry nie byla zjechana ale strasznie brudna tak ze zostawiala syf na igle trzeszczala i po odtworzeni mozna bylo zbierac boby z powierzchni plyty palcem po umyciu (amatorskim) jest ok ale czekac musialem dlugo

[vinylpiotrek]

polecam skynyrd kupilem u niego 3 płyty (2 dosc drogie,ale chyba warte tej ceny) rzetelny i uczciwy, jak wielu ale super solidnie pakuje LP płytki są włożone pomiędzy 2 płyty wiórowe i calosc sklejona solidnie i opakowana papierem, poza tym wyslal priorytetem mimo iz zapłaciłem za zwykły (wielu robi odwrotnie...)

[synromka]

Witam!

 

Przymierzam się do pierwszego zakupu u polecanego przez Was wujas'a_x i stąd pytanie:

 

Jak wujas_x ocenia stan płyty na Bardzo dobry, to w jakim ona jest stanie wg. skali Record Collector?

 

Ze swojej strony polecam: J-ton, analog3.

 

Pozdrawiam!

[sPITfire]

wujas_x - płyty zawsze zgodne z opisem, na dodatek CZYSTE. Sprzedawca godny polecenia.

 

Omijajcie analog3 szerokim łukiem - kupiłem płytę, skala 2' ("Płyta słuchana lecz brak widocznych śladów używania w wyglądzie i odsłuchu"), a była tak brudna i porysowana, że nie zasługiwała na VG (4' w skali analog3). Kupował też mój znajomy z podobnym rezultatem. Sprzedawca oddaje pieniądze, ale generalnie szkoda czasu (warto czytać KOMENTARZE, zwłaszcza NEGATYWNE).

 

sporo fajnych płyt mam od gregorius222:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[sPITfire]

"Jak wujas_x ocenia stan płyty na Bardzo dobry, to w jakim ona jest stanie wg. skali Record

Collector?"

 

najbliżej im do mocnego EXC

"prawie IDEALNY" to NMINT

[synromka]

>>sPITfire

 

Ale jak się ma wujasa Bardzo dobry do skali Record Collector? wujasa BDB to VG, czy może EX?

 

Co do analog3, to kupiłem chyba 5 płyt i wszystkie były zgodne z opisem: ocena 2 odpowiadała EX ze skali Record Collector.

 

Co do J-Ton, to kupiłem też chyba 5 i jego BDB, to EX/EX+, jego DB+, to VG według skali Rec. Coll. (oczywiście mówię to tylko na podstawie tej skromnej ilośći, którą od nich nabyłem, J-Ton wygląda na bardzo rzetelnego i jego płyty docierają tak dobrze umyte, że myję je sam tylko pro forma).

[synromka]

o minutę mnie wyprzedziłeś :)

[sPITfire]

:D

[sPITfire]

co do analog3 - '2' - "Płyta słuchana lecz brak widocznych śladów używania w wyglądzie i odsłuchu" - dla mnie to opis stanu NEAR MINT.

[sPITfire]

('1') Płyta nieodsłuchiwana . (MINT)

 

('2') Płyta słuchana lecz brak widocznych śladów używania w wyglądzie i odsłuchu. (NM?)

 

('3') Minimalne ślady używania słyszalne delikatne trzaski. Muzyka na pierwszym planie. (EX?)

 

('4') Nieznaczne rysy , powierzchowne ślady używania

bardzo ładny widok płyty, rysy powierzchowne .Słyszalne trzaski i drobne sporadyczne pykniecia (VG+?)

 

('5') Wiecej rys powierzchownych. (VG/VG-?)

 

('6') Sporo rys w tym głębszych , bez przeskakiwania igły . (POOR?)

 

('7') Bardzo dużo rys w tym głebszych , igła odtwarza (???)

płytę bez przeskakiwania .

 

('8') Nie nadaje się do odsłuchu wartość tylko sentymentalna .(DO KOSZA)

 

dziwna jest ta skala - mimo wszystko mało precyzyjna.

 

 

MINT (PERFECT)

NM

EX or VG++

VG+

VG

G (with minor exceptions to G+

a52

and VG-)

F and P (Trash)

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[synromka]

>>sPITfire

 

No fakt, ale jak ocenie "2" analog'a3 odopwiada EX albo EX+, to jest to zawyżenie w granicach przeze mnie dopuszczalnych :), a dwie płyt, które ocenione były na "2" były faktycznie w stanie NM.

[andrzej analogowy]

Kupiłem na Allegro ok 500 płyt.Większość jest brudna i wymaga umycia.Opisy zazwyczaj odpowiadały stanowi faktycznemu.Przyjąłem zasadę,że cena do 30 zł za coś,co jest używane i ma dla mnie wartość sentymentalną jest tak atrakcyjna,że nie czepiam się drobnych wpadek.Takie podejście nie powoduje stresów.Sporo kupiłem od analog3,analog,winylowy raj i polecam tych sprzedawców z czystym sumieniem.Nie mogę podać negatywnych przykładów bo ich po prostu nie zapisywałem.Kupiłem też kilka wydawnictw z lat ostatnich.Były zafoliowanie-czyli nowe-YES UNION i Deep Purple Bananas to produkcje na poziomie Pronitu z lat 70-trzaski i wady materiałowe.Kupuję też płyty "z metra" na pchlim targu-najczęściej mają pozlepiane okładki-jakby były zalane .Są to nówki z lat 60,70 najczęściej klasyka niemiecka -dla mnie poza ceną 1-2 zł rewelacja bo i perełki się trafiają.

[Yul]

>>>Andrzej analogowy,

 

"....-najczęściej mają pozlepiane okładki-jakby były zalane...."

 

bo były zalane !

 

"....-dla mnie poza ceną 1-2 zł rewelacja...."

 

te zalane płyty to rewelacja ??? Jakim cudem ???

No, teraz widzę, że niektórzy ludzie noszą różowe okulary !

[andrzej analogowy]

Jeżeli jest się zainteresowanym słuchaniem a nie zbieraniem,to na prawdę nie stanowi to żadnego problemu.Zawsze można zakupić okładkę w stanie dobrym przy innej okazji.Poza tym zapach pleśniejącego kartonu też może być przyjemny............Podałem alternatywę i kolejne żródło zakupów.Nie zmuszam do niczego...

[tom k]

Oto przykład,że kupowanie winyli na allegro to loteria.Historia która spotkała mnie dzisiaj!Tak więc bądżcie czujni!!!

Poniżej przeklejam moją rozmowę(gg) ze sprzedajacym z allegro nick Pralat.W komunikatorze GG wpisałem delikwenta

jako DARK SIDE.Najfajniejsze jest zaproszenie do złozenia reklamacji w anglii,ale i na to znalazłem sposób.

 

DARK SIDE 19:45:13

witamjak gdzie problem ?

tom k 19:48:04

płyta jest wadliwie wytłoczona pomijam,ze jest krzywa.pierwsza strona zaczyna sie od miarowego dzwięku coś na kształt skreczowania i tak jest przez około dwie minuty dalej nie słuchałe wyłączyłem płyte i schowałem spowrotem do opakowania

DARK SIDE 19:48:21

witam no niestety nie moaj wina

DARK SIDE 19:48:25

plyta byla nowa ze sklepu

tom k 19:48:29

no moja też

DARK SIDE 19:48:39

ja jej nie tloczylem i nie widzialem

tom k 19:48:53

w tym momencie składam panu reklamację!!!

DARK SIDE 19:49:21

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

tom k 19:49:21

płaciłem za płytę nową bez wad!

DARK SIDE 19:49:25

czytal pan strone o mnie ?

DARK SIDE 19:49:35

Przedmiot sprzedawany osobie prywatnej lub wystawiony na aukcji nie podlega: gwarancji, rękojmi ani zwrotowi po dokonaniu transakcji. Zgodnie z prawem UE dodatek ten powinien znajdować się pod każdą aukcją online bądź treść powinna być dołączona ( w formie umowy zakupu) wraz z danymi sprzedawcy do zakupionej rzeczy, w przeciwnym przypadku sprzedawca jako osoba prywatna zobowiązany jest do rocznej gwarancji na sprzedany towar nowy jak też używany. "

DARK SIDE 19:50:13

nie podlega: gwarancji, rękojmi ani zwrotowi

tom k 19:50:30

mnie nie obchodzi co pan sobie wypisuje na swojej stronie,sprzedal mi pan wadliwy towar a ja go reklamuje to chyba jasne

DARK SIDE 19:50:31

ja przedalem panu plyte nowa

DARK SIDE 19:50:35

nigdy nie otwierana

DARK SIDE 19:50:45

moze pan ja uszkodzil ?

DARK SIDE 19:50:51

mzoe lezala u pana na sloncu ?

tom k 19:51:06

pan jest oszustem zdaje się

DARK SIDE 19:51:07

nie przyjume zwrotow niestety

DARK SIDE 19:51:17

towar byl nowy

DARK SIDE 19:51:21

setki zadowloyh klientow

DARK SIDE 19:51:27

a pan dostal krzywa plyte ?

DARK SIDE 19:51:31

na 30 sprzedanych ?

tom k 19:51:34

niestety to tak sie nie skonczy panie szanowny

DARK SIDE 19:52:39

zapraszma po rklamacje

DARK SIDE 19:52:41

Maiden House/2 Wardentree La

Spalding, Pinchbeck, PE11 3UF, UK

DARK SIDE 19:52:59

a powaznie

DARK SIDE 19:53:05

jak, jzu psialem wyslalem towar nowy

DARK SIDE 19:53:11

nigdy inie otierany

DARK SIDE 19:53:17

ktory nie pdolega zwrotowi

DARK SIDE 19:53:21

przykro mi niezmierne, ze tak wyszlo

tom k 19:54:05

`jesli pan nie zmieni podejscia do sprawy to na poczatek w ciągu doby dostanie pan laurkę odemnie która ostrzeze pana potencjalnych klientów prześle link

DARK SIDE 19:54:30

nie ma porblemu

DARK SIDE 19:54:33

prosze mi nie grozic

tom k 19:54:38

to niesłychane żeby tak podchodzić do swojego klienta który panu zaufał

DARK SIDE 19:54:46

bo wysle rozmowe do kolegi ktory jest kierownikiem allegro

tom k 19:55:08

ja panu nie groze ja po prostu gdzie trzeba ten przypadek opiszę

DARK SIDE 19:55:24

jaki przyadek ?

DARK SIDE 19:55:32

ze wygral pan nowa plyte i byla wygieta ?

DARK SIDE 19:55:34

jakim cudem ?

tom k 19:56:10

nie chopdzi mi o wygięcie to bym pzrezył ale płyta trzeszcy niemiłosiernie

DARK SIDE 19:56:30

nowa plyta w foliinigdy nie grna :

DARK SIDE 19:56:32

?

DARK SIDE 19:56:38

to jest fizycznie nie mozliwe

DARK SIDE 19:56:50

prosze poczytac opini einnych ktorzy wygrali ta plyte

DARK SIDE 19:56:54

mzoe ma pan zjechana igle ?

tom k 19:57:08

czytałem panskie komentarze niestety

DARK SIDE 19:57:10

sprzedalem kolo 30 sztuk

DARK SIDE 19:57:18

i graja jak na nowe przystalo

DARK SIDE 19:58:22

nie ma szans aby nowa plyta tak grala jak pan pisze

tom k 19:58:31

płytę otworzyłem dwie godziny temu gramofon to project z wkładką shure nową więc wiem co mówię nie wymyslałbym sobie jakby było wszystko ok

DARK SIDE 19:58:32

mam plyty z lat 60 i peiknie graja

DARK SIDE 19:58:40

a co dopiero nowka na 180 gramowym vnylu

tom k 19:58:46

ja tez mam stare plyty

DARK SIDE 20:00:22

wybacz jade do pracy

DARK SIDE 20:00:30

pzodrawiam i bardzo mi przykro z tej sytuacji.

tom k 20:02:22

przykro panu że bubel mi pan sprzedał-cóż za hipokryzja.proszę niech mi pan tylko jeszcze raz wpisze że reklamacji pan nie uznaje .

tom k 20:02:35

nie przechodziłem z panem na ty

 

 

 

 

ku przestrodze!!!!!!!!!!

 

pozdrawiam

 

tom k

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Yul]

>>>tom k,

Przeczytałem cały dialog - to taki "polski standard". Jak coś jest zepsute, to nie my:

jak magnetofon popsuty to kaseta zła,

jak gramofon popsuty to igła niedobra ("zjechana"),

jak płyta gówniana to gramofon nie dobry,

jak tuner popsuty to antena zła,

jak kaseta popsuta to magnetofon zły,

jak wkładka popsuta to gramofon nie taki, itd, itp.

Jak ja to dobrze znam ! Wszystkie powyższe "warianty" za komuny przerabiałem.

Ten pan DARK SIDE jest jakby dynamitem wprost z PRL-u wyrwany.

[privaten]

Stanowczo polecam - "TOMFROST"

[synromka]

Też go polecam!

[Piotr__]

Ja mam takie trzy drobne uwagi ale calkiem zwiazane z watkiem: nowe niegrane plyty czesto sie elektryzuja przez trzymanie w fabrycznych koszulkach z kartonu tak mialem np. w przypadu cztero plytowego koncertu pink floydow z dodawanym albumem - niestety wtedy jeszcze jako ignorant nie wymienilem natychmiast koszulki na papierowa foliowana w srodku. Inne przypadki to czasem nowe (odrazu po odfoliowaniu) zle brzmiace plyty przy pierwszym odsluchu, naprawde nie wiem dokladnie co jest grane wiec nie chce belkotac ale przy pierwszym wrecz trzeszcza, przechodzi po kilku. Jeszcze innym przypadkiem sa poprostu h... nowe tloczenia ktore zle brzmia juz na poczatku a w najlepszym przypadku niszcza sie po miesiacu i co naistotniejsze sam material zgrywany o zgrozo z CYFRY! - takie plyty to zwykle smiecie naszczescie przed 80 rokiem o nie trudno :) Ostatnia wada "nowych" plyt to ich dostepnosc czyli: jesli kupujemy zafoliowana plyte tloczona w latach 70 to mogla ona byc zwyklym odrzutem w tamtych latach, byleczym ktore nie bylo dopuszczone do sklepu badz reklamowane a potem przelezalo przez cale lata i dzis jako ze zafoliowanych z tamtych lat juz niemal wogole nie ma, taka plyta moze byc sprzedawana jako pelnowartosciowa bedac zwyklym odpadem.

Szczerze mowiac przez te wszystkie przypadki nie stac mnie na wiekszosc nowych plyty LP gdyznacznie taniej i pewniej wychodzi kupno starocia.

[synromka]

Co do reedycji:

 

Gdy mam wydać trochę więcej grosza na nową reedycję, staram się najpierw znaleźć o niej info w necie. Czasem znajduję (w przypadku droższych tłoczeń), czasem nie. Nówki to loteria: czasem brzmią rewelacyjnie (np. Dark side of the moon z okazji 30-lecia), czasem do dupy. Ale nie jest tragicznie, gdy wytwórnia się przyłoży (np. Capitol) to tłoczenie jest bardzo przyzwoite. Jeśli reedycja, to tylko z taśmy analogowej, chyba, że płyta jest tak rzadka, że nie idzie upolować starego tłoczenia.

 

Co do nowej muzyki na winylu:

 

Wiadomo jakość tłoczenia w 90% przypadków ustępuje temu, co było dawniej. W obrębie tej samej wytwórni jedne tytuły trzeszczą, inne graja jak na nówkę przystało. Prawie wszystkie są tłoczone z cyfry, ale i tak najczęściej grają lepiej niż CD. Zdarzają też się takie tytuły, że brzmieniem prawie nie ustępują temu, było dawniej.

 

Pozdrawiam!

[synromka]

"Szczerze mowiac przez te wszystkie przypadki nie stac mnie na wiekszosc nowych plyty LP gdyznacznie taniej i pewniej wychodzi kupno starocia."

 

Nierzadko jest jednak tak, że stare tłoczenie w dobrym stanie jest dużo droższe niż reedycja.

[Yul]

>>>Piotr, synromka,

Zeszło na jakość tloczeń, to i ja dorzucę swoje trzy grosze.

 

Kupiłem ostatnio w Media Market dwa podwójne albumy. Pierwszy to najnowsza produkcja Tori Amos "American doll posse". Tłoczenie amerykańskie (Epic), wydanie na podwójnym, "ciężkim" vinylu, bardzo wysoka jakość poligrafii. Cena: 55 zł - to jak na ceny w sklepach internetowych prawdziwa okazja, pomyślałem. Płyta nagrana ciepłym, dość dobrze zrównoważonym dźwiękiem, miejscami spektakularny bas (momentami perkusja "postukuje" całkiem nisko i dynamicznie, trochę jak stopa na płytach Metalliki). Wokal przejrzysty i ciepły (Tori od jakiegoś czasu stosuje "lampowe sztuczki" podczas nagrywania - jakieś lampowe preampy mikrofonowe, itp.). Zatem pełna satysfakcja ? No niestety nie ! Winyl raczej nie 180 gramów (może to jest odmiana 160 g), pofalowany (nie ma tragedii, ale jednak), trzeszczący, a jakże. W niemodulowanym rowku na końcu płyty (tam gdzie ramię "schodzi" do rowka zamykającego) skwierczy i trzeszczy niemiłosiernie !

 

Inny zakup, też z MM. Kari Bremnes "Over en", 2006 r., wydanie norweskie. Też "ciężki" vinyl (ale tym razem to uczciwa 180-gramówka, mimo iż to nie było podane na okładce), cena 70 zł. Jakość dźwięku jest nieprawdopodobnie wysoka, dźwięk jest ciepły, ale niesamowicie klarowny i czysty. Zero najmniejszych zniekształceń, fenomenalny wokal, majestatyczny fortepian, zwarty, niski bas i czyste, rzadko odzywające się talerze perkusji (perkusista nie stosuje rozbudowanego zestawu blach i się na nich nie wyżywa, tylko oszczędnie gra). Płyty wytłoczone bez najmniejszej "skuchy", zero "surface noise". Jest mi w tym momencie zupełnie obojętne, czy remaster poszedł z DAT-a, taśmy analogowej czy z twardego dysku. Reżyser nagrania i cała ekipa, która dalej za tym stała, zasłużyli na analogowego Nobla.

 

I trzeci przykład - staroć. Clannad - "Macalla", 1985 r., skrome tłoczenie niemieckie, cienki, giętki vinyl, stan płyty - mint. Po dość głosnym odsłuchu zacząłem się zastanawiać, ile bym musiał wydać na odtwarzacz CD, aby osiągnąć taką makro- i mikrodynamikę, czystość i barwę dźwięku. Dziesięć tysięcy chyba by nie wystarczyło. Jakiś czas temu słuchałem dwóch drogich odtwarzaczy, na których to mogłoby zabrzmieć jeszcze lepiej. Był o topowy Audonet i nowy cedek Thety. W życiu mnie nie będzie stać na tak drogie zabawki. Pozostał vinyl. Na szczęście !

Pozdrawiam,

Yul