Do posiadaczy CD NAD

[Greg]

Po długotrwałych bojach z własnym portwelem, Najdroższą oraz sprzedawcami sklepowymi zdecydowałem się na kupno pierwszego w życiu zestawu HiFi. Padło na Nada 320BEE + C521i + Avance Omega 503.

I właśnie mam pytanie do użytkowników ww CD.

Jak radzi sobie ten odtwarzacz z płytami CDR i takimi niekoniecznie oryginalnymi (w sklepie niby było ok - ale po dłuższej eksploatacji mogą czasem pojawić się jakieśdziwne zachowania - oby nie)?

Generalnie chodzi mi o plusy i minusy użytkowe ww zestawu NADA - bo brzmieniowe już poznałem. Jestem otwarty na wszelkie krytyczne uwagi co do ww zestawu.

Jeżeli będzie ktoś tak dobry i coś mi poradzi to z góry DZIĘKUJĘ!!!

[kazik]

właściwie łyka dosłownie wszystko

[Greg]

Fajnie że łyka, żeby tylko za wcześnie nie wypluwał.

Kaziku czy Ty jesteś użytkownikiem ww Nada, bo troszeczkę meczy mnie jeszcze kwestia kolumn.

[Gość foxymf do Greg]

Mam Nad'a c350 i C541 - napęd "łyka" wszystkie płyty bez problemu, również kopiowane na gorszych nośnikach - czasami zdarza się przeskakiwanie, ale naprawdę rzadko i na bardzo słabych płytach. Poza tym dźwięk z tego źródła jest - jak na te pieniądze - bardzo dobry, szczegółowy, przezroczysty, bez dziwnego "ubarwiania" poszczególnych częstotliwości - ja osobiście jestem pod wrażeniem. Są oczywiście lepsze napędy, ale powiem szczerze, że słuchając niedawno Wadii za przeszło 10 kzł nie zauważyłem rewolucyjnie lepszej jakości brzmienia - uważam, że za te pieniądze Nad to naprawdę świetny wybór - zresztą dlatego go wybrałem. Jeszcze jedno - jeżeli chcesz mieć święty spokój na kilka lat i nie poszukiwać innego źródełka to pomyśl o Nad c541 lub C541i, chyba, że nie jesteś aż tak wymagający. Nie mówię tu że 521i jest kiepski - jest naprawdę dobry, ale 541 to już wyższa klasa dźwięku i lepszy zastosowany napęd.

Pozdrawiam

[Bambus]

Kolega troszkę się zaplątał.541 i 521 mają napędy Sanyo ,które są kiepskie i często zdarza im się nie czytać CDR (jeśli akurat komuś czyta wszystko to OK.).Natomiast 521i i 541i właśnie różnią się od wcześniej wymienionych napędem.Zamiast gównianego Sanyo jest lepszy-Sony.Te z napędem Sony z reguły czytają wszystko.I tak sprawa wygląda.

Ten przykład może posłużyć do zobrazowania typowych praktyk robienia ludzi w balona przez duże firmy.Oto w nowych modelach (tych z literką "i") stosowany jest o wiele lepszy napęd od wcześniej stosowanych (co za wspaniałomyślność),tylko nikt już nie pamięta ,że jeszcze dwie generacje Nadów wcześniej każdy Nad miał napęd Sony (i to troszkę lepszy od tych co w "i").Ale najpierw trzeba cicho przejść na gorsze (Sanyo) ,aby potem z powrotem przejść na lepsze (Sony).

[Gość Harvi \ Bambus]

Wiesz moze jaki naped ma S500?? chodzi mi o wersje bez 'i'

[Bambus]

A czy jest wersja S500i? Nie wydaje mi się,zresztą nie wiem.

W S500 siedzi Phillips,bodajże jakaś odmiana CDM 9 ,ale nie jestem pewny.W każdym razie nie najtańszy CDM 12.1

[Harvi]

Jest juz dostepna wersja S500i

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Producent wysoko ceni literke ''i'' gdyz nowy model jest drozszy o ponad 1,5kzl

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Bambus]

No to fajnie ,że jest (nie jestem na bierząco z tego typu sprzętem).Pewnie włożyli jakąś sonówkę (na 99%),bo one najlepiej chodzą z CDR i CDR-W.W końcu w tym względzie za dużego wyboru nie ma.3-4 firmy robią napędy.Ale tak to jest.Najpierw trzeba wyprodukować gorsze żeby później zmiejniać na lepsze.Po co od razu robic dobre??? no nie???

Pozdr.

[maleo]

święta prawda ,bambus

[boleko]

Wy tu plujecie na sanyo, czy sony i macie racje, ale czy nie przypadkiem w Nad-ie i innych odtwarzaczam celowo wkłada się najtańsze japońskie mechanizmy, aby zmniejszyć koszty. Dziwne, bo mam kilka urządzeń z CD, poczynając od discmana sony, odtwarzacza cd w samochodzie, magnetofonu panasonica, miniwieże jvc i w nich jakoś nie spotkałem się z wadliwą pracą czytnika. Czytają wszystkie CD-R-y, porysowane mniej lub bardziej, wypalane z dowolną prędkością, z mp3-ójek i innych tam badziewi, natomiast tacy znawcy tematu audio jak NAD, CA i kij wie kto jeszcze nie potrafią zrobić niezawodnego playera. Czy to o czymś nie świadczy. Moim zdaniem odtwarzacz ma nie tylko urzekająco grać, ale skoro człowiek płaci za taki klocek kilka razy więcej pieniędzy niż za magnetofon w którym jest wszystko to nie można, ale trzeba wymagać wszelkiej kompatybilności i niezawodności. Jak widać masówka górą...

[jozwa maryn]

Alez skad, wiadomo ze w napedach zwykle sprawdza sie masowa produkcja. Wszedzie gdzie chodzi o niezawodnosc pracy, wielkie serie pozwalaja momentalnie wykryc i poprawic bledy projektu itp. Stad poza niezbyt licznymi wpadkami (np. poczatek kariry CDM12 Philipsa), najpewniejszym zakupem sa odtwarzacze z niemodyfikowanymi Philipsami czy Soniakami. Co najwyzej oprogramowanie firmowe. Dopiero na naprawde wysokim poziomie zaczyna sie jazda, ale to juz napedy CEC, ML czy Linn.

[Gość marcin/greg]

witam, jesli moge cos doradzic to zrob pod omegi plyty granitowe na kolcach i przyklej do nich kolumny na blutac (wczesniej wyciagajac firmowe piekne nozki:)), poprawa o klase gwarantuje, pozdrawiam

[Gość kazik / Greg]

Ja mam 541i, ale 521i miałem w domu przez dłuższy czas na testy i też brał wszystko. Zresztą w tej kwestii te odtwarzacze się chyba nie różnią, jak koledzy napisali

[Gość greg/marcin]

Szanowny Marcinie, wnioskuję z podpowiedzi jakiej mi udzieliłeś, że jesteś użytkownikiem Omeg. Ja muszę przyznać, że kolumny to w moim zestawie element, do którego jestem najmniej przekonany. Poprostu na podkarpaciu ciężko coś ciekawego posłuchać. Słuchałem je oczywiście z Nadem i było ok, ale nie dokońca jestem przekonany czy za te pieniądze nie można by lepiej. Nowe Omegi 503 mają coś ala postumencik (czy cokolik to zwą), i tak zamierzałem zrobić pod nie granitowe podstawki (płyty), ale przyznam, że o wyrzucaniu oryginalnych kolców i klejeniu ich do tych płyt nie myślałem. Mam jeszcze do Ciebie jedno pytanie - w jakim pokoju (metraż, wytłumienie) grają Twoje kolumny? I generalnie czy jesteś z nich zadowolony?

Pozdrawiam.

[Gość marcin/greg]

witam, pokoj ma 18m wytlumiony srednio 2 komody, szafka pod sprzet, sofa, fotel, na srodku gruby dywan, co do cokolikow to granitowe po przyklejeniu dociazaja kolumny od dolu, poprawa basu, stereofonii i przestrzeni.

stopki oryginalne wyciagniesz reka lekko okrecajac, przyklejajac na bluetac nie zniszczysz kolumn ani okleiny wiec niema sie co bac,

co do dzwieku dla mnie w tej kwocie nie bylo nic lepszego a z 503 jestem zadowolony, a po dodaniu cokolow jest jeszcze lepiej,

niewiem jak dlugo masz te kolumny ale u mnie rozegraly sie po trzech miesiacach, w sklepie sprzedawca poleca mi wymiane okablowania na flatline gold w srodku kolumn (ale to chyba po gwarancji) wiec mozesz tez o tym pomyslec, kliknij jakie wrazenia po dodaniu cokolow,

pozdrawiam