Skocz do zawartości
IGNORED

Konkurs na imie kota audiofila! Pomozcie


bratpit

Rekomendowane odpowiedzi

krzych

Wzmacniacz jeszcze przede mną, na razei jest kompakcik Primare. Jak najbardziej jestem za spotkaniem przy piwku i muzyce. Skontaktujmy się jakoś po nowym roku. A w styczniu i w lutym przez miesiąc będę słomianym wdowcem to i posłuchać bądzie można.

Pozdrawiam

 

PS.

bratpit, chłopie, pół forum ślączy przed komputerami i z niecierpliwością czeka na informację. Więc miej litość i napisz KOT cz KOTKA

-> MerkG

Niestety, maskownice w moich 3-letnich Epsilonach są już w stanie agonalnym :-( Mam także poobtłukiwane narożniki kolmni, które po kocich skokach lądowały na bocznych ścianach... Ale takie jest życie audiofila z kotami ;-) Ja natomiast musialem zrezygnować z Resonów właśnie z powodu kotów - podczas ich dzikich gonitw i bijatyk kable te rwały się non-stop; obcinałem kolejne kilka cm i przyręcałem na nowo, jednak, gdy straciłem w ten sposób po ok. 30 cm z kazdego kabla - sprzedałem Resony i kupiłem Cordiale (no oczywiście nie tylko z tego powodu ;-)

-> stempur

OK. jakoś sie umówimy po nowym roklu... może i ja będę miał chatę wolną ;-) Niech kwitnie życie towarzyskie i wymiana audiofilskich doświadczeń :-D Tak, dopiero po dokonaniu wpisu zauważyłem, że Twój Primare, to CD, a nie amp. sorki ;-)

-> bratpit

kot czy kotka i jakie imię ??... zlituj się nad Forumowiczami :-D

krzych

Na Boga, dopieo uświdomiłem sobie, że masz dwa koty. No to niezła jazda. Jak wytrzymujesz te lądowania kolumn na podłodze. A moja żona coś wspomina, żeby kupić naszemu Rysiowi tchórzofretkę. To by się działo. Muszę z nią poważnie porozmawiać :-)

Pozdrawiam, Stempur

 

PS bratpit!, bratpit!, bratpit!, bratpit!,bratpit!

-> stempur

Teraz już kolumny nie lądują na ścianach, gdyż stoją na kolcach wbitych w podłogę, natomiast na kolumnach leży kilka roczników kolorowej prasy audiofilskiej ;-) Zamówiłem już też (u sebaxa z forum) płyty granitowe nad i pod kolumny; przykleję je blutackiem i powinno być bardzo stabilnie. Kombinuję teraz dla jakiś tani transport dla tych płytek (ze Strzegomia do Warszawy), ale kiepsko mi idzie i chyba będę musiał wysupłać kasę na kuriera ;-(

-> stempur

Nie ryzykowałbym tchórzofretki z połączeniu z kotem, to może być naprawdę mieszanka wybuchowa !!! Jak już to dwa koty, powinny sie dogadać w miarę szybko; Moi panowie jakoś tam się ze sobą dogaduja, lae bijatyjka od czasu do czasu obowiązkowo odbyć się musi :-D

->bratpit

Ależ nie tylko ja dowiaduję się, co się dzieje w sprawie, bardziej nachalny był np kolega stempur ;-D No i gratuluję kotki - sam mam dwóch panów, zabawa z nimi przednia :-D

-> bratpit

Jeśli jeszcze się wahasz, to pomyśl na spokojnie... A skoro to kotka, to dorzucę jeszcze jedną propozycję -> Fonica; proponowałem to w dawniejszym wątku KoRnikowi, ale nie skorzystał, zatem oddam prawa do tego kociego imienia za darmo ;-D

Sporo tu fachowców od kotów,proszę więc o porady.

1.Jak zabezpieczyć choinkę przed atakami mojej kotki ?

2.Co zrobić by skończyć zdzieranie tapet ?

Sprezentowałem kotce specjalną deskę do drapania,myszki,kulki ze sznurkiem sizalowym,ale to nic nie pomaga.

Z góry dziękuję za porady.

Pozbycie się kotki nie wchodzi w grę.

>krzych

>stempur

No to zycze wesolych swiat kolegom z dzielnicy! I wszystkim tu obecnym

I do Piwka w nowym roku na zoliborzu :))))))) choc mam tylko NADa :(

 

A propos kotow. Moja kotke behemotke wychowalem w mlodosci za pomoca kapcia. Jakos tak bardzo okrutny nie bylem ale mimo, ze jest wielka psotka, nie wchodzi do pracowni gdzie mnostwo kredek, pedzelkow, tubek z farbami itp. do zrzucania i wie ze tam niewolno. Choc wszystko poza pracownia to wrog :)

Jak przyjechalem ze sklepu z nowymi kolumnami krotka wymiana spojrzen wystarczyla zeby kotka zrozumiala, ze to nie bedzie nowa zabawka.

Pastwi sie za to nad wielkim koszem wiklinowym stojacym miedzy glosnikami.

A po wypowiedziach kolegow zaczalem zastanawiac sie czy do mojego kociego monobloka nie dokupic parki i miec w koncu prawdziwe stereo :-D

larson3

Metoda kapcia była już wypróbowana,nie zdało to egzaminu.

Natomiast niewątpliwie doprowadziło to do ciekawych spostrzeżeń.

Przypomniało to mi kreskówki z kotem Dżinksem,twórca tej postaci był wyjątkowo bacznym obserwatorem,moja kotka idealnie tak samo po kapciu prostowała się jak struna.Kreskówki z Dżinksem stanęły mi przed oczami.

Ale nie jestem zwolennikiem tej metody i oczekuje na jeszcze inne pomysły.

-> larson3

Tobie też życzę (jak i wszystkim tym wątku oraz na tym forum) wszystkiego najlepszego :-) Jak będą się organizować "żoliborskie odsłuchy", to dam znać; nie stosujemy tu "sprzętowego aparthaidu", więc posiadacz NADa też będzie mile widziany ;-) Ja sam jeszcze ok. dwa tygodnie temu miałem C320 :-)

Widzisz, wychodzę z założenia, że kota nie należy bić, bo to i tak nie przyniesie efektu - ja stosuję "rozmowy pouczające"; nie wiem, czy to wiele pomaga, ale mam lepsze samopoczucie po takiej gadce do kota i mam nadzieję, że coś zrozumiał :-D No ale skoro papeć zaprowadził porządek w Twoim domu, to może jest to skuteczna metoda (oby tylko nie przesadzić!!) No i oczywiście dwa koty to zdecydowanie lepsza konfiguracja, niż jeden -> dual mono lub stereo jest zawsze lepsze niż mono ;-D

-> Frank

Co do zdzierania tapet - też miałem ten problem, jedynym rozwiązanie było... zdarcie tapet ze ściany i pomalowanie jej. Nic innego nie skutkowało, a tapety na każdym narożniku ścian były zdarte "do żywego"; natomiast do choinki kot musi się przyzwyczaić, szczególnie, jak np. widzi ją po raz pierwszyw życiu; można próbowaćgo nieco z choinką oswoić, pozwoić na obwąchanie i "zabawę" bombkami ale pod kontrolą osoby dorosłej :-) Po jakimś czasie kot powinien zacząć lekceważyć drzewko - tak w każdym razie było u mnie.

>frank

To ja sie usprawiedliwie:)

Kotka nie byla oczywiscie katowana kapciuchem do pierwszej krwi!

Ja kocham zwierzaki male i duze.

 

W jej mlodosci byla kapciem straszona w nocy gdy za bardzo zbojowala :)

Natomiast faktycznie pomoglo jej przyzwyczajenie, ze wiklinowy kosz w domu jest do jej dyspozycji.

Kotka ma szesc lat i oszczedzila wiekszosc domowych sprzetow natomiast kosz... chyba niedlugo sie rozpadnie :))))

Gdy kolumny i sprzet sie pojawil poprostu kilka razy ja przegonilem gdy obwachiwala nowy nabytek. Poza tym chyba skojarzyla, ze z tych duzych urzodzen do drapania wydobywaja sie jakies dziwne dzwieki wiec lepiej nie ruszac. Nie ukrywam ze moja kotka jest potwornym tchorzem i moze dlatego maskownice na kolumnach sa wciaz nienaruszone. :)

>frank, krzych

wyjasniajac jeszcze bo wciaz wyglada na katowanie.

 

Kapec byl w nocy rzucany mniej wiecej w kierunku buszujacego kota.

Jako ze byla noc, kot nigdy nim nie dostal bo rzucajacy nie mial cela wyrwany ze snu. Natomiast kapciowa bron psychologiczna byla poparta jeszcze w miare lagodna agitacja slowna co dawalo lepszy skutak. Zwlaszcza za dnia. W dzien agitacja dawala wrarzenie porozumienia miedzygatunkowego i ogolnego wyznaczania zasad funkcjonowania w niewielkim ekosystemie domowym ;)

 

A tak powarznie slyszalem ze sa jakies srodki zapachowe wyczuwane tylko przez zwierzeta do odstraszania w takich wlasnie przypadkach. Sprzedawane sa chyba w sklepach dla zwierzat

-> larson3

Ależ nikt Ci nie zarzuca znęcania się nad zwierzętami !! Rzut papciem w kierunku nieposłusznego kota, to jeszcze nie zbrodnia :-D Sam zresztą dodajesz, że połączone to było z - że tak powiem - "oralnymi metodami wychowawczymi" ;-)

Muszę tu też zwrócić uwagę, że wątek o kotach zaczyna przypominać wpisy na jakimś forum miesięcznika "Dziecko" z poradami dla młodych mam :-D

bratpit

Ale nas wytrzymałeś! Dobrze, że się sam ze sobą założyłem o to, że to kocur. Ale kotki też fajne, a i młode bywają bardzo zabawne. Ogłoś tylko, jaką nazwę wybrałeś, bo tylko sugerujesz, że wygrał krzych. No to teraz tylko wypada życzyć Tobie, całej rodzince i futrzakowi Wesołych Świąt.

Pozdrawiam Stempur

larson3, krzych

No, nieźle się zaczyna: wszyscy mamy koty, mieszkamy na terytorium bielańsko-żoliborskim, słuchamy rocka, lubimy piwo. Coś za dużo nas łączy, to się może źle skończyć :-)

Panowie, a więc zakładymy nasz żoliborsko bielański klub milośników muzyki, audio, piwa, kotów i czego sobie jeszcze wymyślimy. Robimy periodyczne spotkania i bawimy się doskonale. Po Nowym Roku musimy się skontaktować i ustalić szczegóły. A na razie niech sią święta święcą, radości wszelakiej i pomaślności

Stempur

  • Redaktorzy

A jeszcze Muranów. A co do wychowywania kota - faktycznie, są wyjątkowo odporne na bodźce fizyczne. Kota który dostał w tyłek momentalnie odchodzi wszelka inteligencja. Jak raz mi kotek rozwalił głośnik i spojrzałem, w te tępe przerażone gały, to nie miałem siły uderzyć biedaka. To tak jakby lać dziecko. Obawiam się że w rezultacie nie zachowałem się pedagogicznie, bo przytuliłem zwierzątko i powiedziałem mu, że zdarzają się gorsze nieszczęścia... Zresztą to skutkuje - zastosowanie takiej metody do uczenia świeżo wyprodukowanych kotków, że sika się w kuwetce albo na dworze, dawało błyskawiczne efekty.

  • Redaktorzy

Otóż to. Z kotem mozna mieć szczęście albo pecha. Oczywiscie, kota mozna tez popsuć, jak każda chrześcijańską duszę. Natomiast niewatpliwie istnieje zwiazek miedzy rasą i umaszczeniem kota, a jego charakterem. Na podstawie własnych doswiadczen najbardziej cenie koty bure, typ klasyczny europejski krótkowłosy dachowiec. Pomarańczowy nos, czarne łapki.

to ja mialem farta, choc moj kot to poganin z krwi i kosci i futerka

 

Choc troche wychowac sie dal i nas, z polowka moja, tez wychowal nieco :)

Ale zeby odrazu koci rasizm!? No nie!

Mialem kilka kotow w tym wiekszasc czarnych. Caly zestaw charakterow jednej masci :))

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.