upgrade Tannoy M4 przez McGyvera

[rafko]

Poczekaj, poczekaj aż się wygrzeją......

U mnie teraz grają jeszcze lepiej....

Udanych odsłuchów!

Pzdr

[Arek]

rafko ma racje, kolumny potrzebuja kilkadziesiat godzin na dotarcie nowej zwrotnicy (w Twoim przypadku jeszcze dochodzi nowy tweeterek, tez musi troche popracowac aby pokazac pelnie mozliwosci).

Tak samo było u mnie, a teraz po zastosowaniu podwójnego okablowania jest 1sza klasa!

[PiotrS]

No to tylko sie cieszyć:)

Na poszukiwanie nowych kabli jeszcze chwilę czekam, bo najpierw chciałbym poprawić kontrolę basu mojej Elektry 11, która w tym trochę niedomaga.

 

pozdr.

[MS]

Witam,

w sobote dotarły do mnie kolumny Phonar Compacr 2 generalnie ztuningowane przez Adama (McGyvera). Trudno tu wlasciwie mowic o tuningu gdyż sa to właściwie kolumny DIY w obudowach Phonar Compact 2. Wymienione zostały kopułki, woofery, zaprojektowano nową zwrotnicę, zainstalowano nowy BR. Trudno mi powiedzieć co jeszcze ale liczę, że i McGyver zabierze głos.

Dodam, że tuningowałem już te kolumny, zamieniając kopułki na wyższy model Vify. Pan Kisiel grzebnoł w zwrotnicy ale bylem ciągle niezadowolony z efektu i dobrze bo przeczuwałem, że można lepiej

Chyba najlepiej moje zadowolenie z efektu odda mail który wysłałem do McGyvera po około 20 godzinach radochy ze słuchana kolumn. Mogę tylko dodać, że z dnia na dzień jest lepiej i chyba jeszcze nie osiagnely szczytu swoich możliwości. Co do kosztu tuningu, powiem tyle, że był moim zdaniem symboliczny jak na taka robote.

 

Lista-mail

" Drogi Adamie,

 

co mogę powiedzieć... wielkie DZIĘKI za wspaniałą robotą. Kolumny grają po prostu świetnie. Jak ktoś spyta o relaksacyjny, smakowity dźwięk to twoje DIY w obudowach z Phonar tak właśnie grają i tak chciałem żeby grały. Przyjemny niski i mięsisty bas, nasycona średnica i bardzo wykwintne wysokie tony. O to mi chodziło. Stereofonia w tych głośnikach zawsze była dobra ale bardzo poprawiła się przestrzeń. Wszystkie płyty grają jakby zrealizowano je w większych pomieszczeniach. Tam gdzie muzycy grają w klubie słychać ze są blisko siebie ale jest jakby wyżej i głębiej. To niesamowite wrażenie do którego się dopiero przyzwyczajam. Mimo ze grają miękko i milo (właściwie straciły swoją poprzednią agresywność i jazgotliwe wysokie tony) nie straciły żadnych szczegółów, są nawet nowe dźwięki na płytach ale to już nie o to chodzi, to inna jakość. Nic nie jest na sile wypchnięte do przodu by było to słychać tylko gra tam gdzie powinno. Nie chce mi się podniecać tym, ze wcześniej nie słyszałem jak basista wolno posuwa palcami po strunach na płycie Barber czy słyszę nowe dzwoneczki na płycie Rokia Traore bo nie jest to nowy dźwięk który nagle słychać, tylko nowy element muzyki który pojawił się w utworze (niby to samo ale ja się upieram, że nie). Dźwięk jest bardzo dojrzały.

 

Zacząłem ich wczoraj słuchać i zapomniałem do ciebie napisać ze paczka dotarła.

 

Żona jest w niebo wzięta. Wczoraj jak słuchaliśmy Rokia Traore (jej prezent) widziałem, ze była wzruszona. Bardzo jej się podoba i prosiła by ci podziękować.

 

Adam tak trzymaj, jesteś bardzo dobry w te klocki i nie ma co się wstydzić o tym mówić czy pisać. To nie przechwalanie się tylko stwierdzanie faktu. Miałem okazje się z tobą spotkać i porozmawiać a teraz słucham dzięki twoim umiejętnością i poczuciu estetyki nowych kolumn. "Nie spuszczaj z tonu, nie zaniżaj poziomu" jak śpiewają synki z Kalibra 44

Trzeba olewać tych którzy zazdroszczą komuś umiejętności i sukcesów. To jedna z naszych narodowych przywar, by podstawiać nogi tym którzy robią coś dobrze i odnoszą sukces. Chodzi oczywiście o zazdrość ale tą wyjątkowo destruktywną. Wole żeby zdechł niż wezmę z niego przykład, niech tu ze mną gnije w dołku.

 

Znasz moje zdanie. Jak ktoś jest dobry niech dobrze zarabia, jak świetny świetnie a jak jest geniuszem niech zrobi światową karierę.

Życzę sukcesów.

Mariusz

[rafko]

Ha, następny zadowolony! Az miło to czytać............

Ja teraz przytwierdziłem swoje kolumienki bluetakiem do ciężkich cokołów granitowych i to oraz robota McGyvera sprawiło iż mam w domu dzwięk o co najmniej dwie klasy wyżej!!! Aż miło poznawać swoją płytotekę od nowa ;-)))))

[MS]

Bardzo zadowolony!!!, chociaz podstawki chetnie wymienie na cos bardzie ...yyy majestatycznego ;-) Nie rozpisywalem sie o szczegółach ze słuchania płyt bo jest po prostu dobrze ale wokale to powiem paluszki lizać szczególnie te damskie ;-)))

[PawelP]

Wyrywkowo tylko zaglądam do wątków związanych z działalnościa McGyvera, ale mam konsekwentne wrażenie, że wszyscy są zadowoleni i że generalnie dobra jakość dźwięku.

Chciałbym więc zapytać McGyvera wprost: jak to robisz ? Sam dłubię coś od dłuższego czasu w segmencie DIY i według mnie zrobić dobre kolumny, które konsekwentnie będą się podobały sporej grupie osób jest bardzo ciężko. A więc co tu jest kluczem do sukcesu - zoptymalizowana zwrotnica ? - rozumiem, że tak, ale czy tylko charakterystyka częstotliwościowa, a czy faza ma u Ciebie jakiekolwiek znaczenie ? Czy kompensujesz odpowiedż schodkową (baffle step), związaną z odbijaniem części zakresu od ścianki przedniej kolumn ? A jakie znaczenie przywiązujesz do parametrów impulsowych (w dziedzinie czasu), a jakie do samej obudowy ?

Bardzo jestem ciekaw doświadczeń, oczywiście najlepiej byłoby na żywo przy jakimś DIY Audio Show, ale takie imprezy zdarzają się zbyt rzadko.

Pepe

[McGyver]

Cóż, wszystkie wymienione przez Ciebie czynniki mają znaczenie. Do większości z nich przywiązuję dużą wagę, niektóre wychodzą mi "same", ale nie dzięki jakiemuś szczęściu czy tego typu zjawiskom. Po prostu kolumnami zajmuję się już kilkanaście lat, wykonałem kilkadziesiąt konstrukcji, wiele dni i nocy spędziłem eksperymentując, wiele głośników przetestowałem, wyciągnąłem wnioski dociekliwie poszukując przyczyn błędów, które popełniałem i teraz procentuje to doświadczeniem. Moje konstrukcje są coraz bardziej dopracowane, dokonuję coraz mniej nieudanych zakupów komponentów, jestem też w stanie w sporym stopniu przewidzieć finalny efekt moich działań i dostosować je do wymagań odbiorcy (Arek, PiotrS, MS). Dużą wagę przywiązuję do testów odsłuchowych, choć nie neguję użyteczności pomiarów. Dzięki temu, że bywam na koncertach jazzowych i klasycznych mam punkt odniesienia, a jest to również poparte osłuchaniem i znajomością dużej ilości sprzętu, głównie kolumn, których słucham przy każdej nadarzającej się okazji.

[PawelP]

McGyver:

No nie do końca wierzę, że wszystko ma równie istotne znaczenie. Jesteś zaprawionym konstruktorem więc dobrze wiesz, że jakiekolwiek ogólne rady dotyczące optymalizacji zwrotnicy do jakiś głośników i obudowy są psu na budę, jeżeli ktoś nie ma dużego doświadczenia i nie założy i tak dużego czasu na eksperymenty. No bo zmiany o pojedyncze procenty wartości elementów w zwrotnicy są spokojnie słyszalne. Dlatego bardzo mnie bawiła aura tajemniczości pracownika Esy w trakcie Audio Show, który nie chciał mi zdradzić rzędu zwrotnicy. Strasznie bym na tym skorzystał, o jeszcze jak ...

Stąd nie osłabisz swojej pozycji konkurencyjnej mówiąc ogólnie jak modelujesz charakterystykę częstotliwościową "pod klienta", bo jestem pewien, że to jest podstawowe narzędzie, któego używasz. Np. może robisz dołek w okolicy 2- 3 kHz pod "klasykę" - wtedy generalnie instrumenty akustyczne zyskują jakby nieco wiarygodności. Tego rodzaju rzeczami fajnie gdybyś się podzielił.

Pepe

[McGyver]

No nie, moim założeniem jest robić kolumny uniwersalne, robienie "dołka" "pod klasykę" nie jest w moim stylu. Dopasowanie nie ma być jakimś wyraźnym odstępstwem od neutralności. Raczej staram się wykorzystywać charakterystyki brzmieniowe konkretnych przetworników. Zwrotnice robię różne, w zależności od wymagań przetworników, ale najczęściej jest to drugi rząd.

[Walery]

No właśnie, McGyver, skoro już o zwrotnicach mowa;-)

[cyku]

McGyver ->

 

jak tam twoje kolumienki na SS8535 + Esotec zwane poprawionymi klonami Proaca? Sa juz gotowe? Mozna ich posłuchac ?

 

pozdrawiam

[McGyver]

Kurna, ale przez to choróbsko mi się zaległości narobiło. Przez dwa tygodnie nie mogłem nic konstruktywnego zrobić.

Pseudoklony ProAca gotowe, ale w międzyczasie zmieniła się koncepcja. Teraz pracują z kopułkami Vifa D25AG, takimi jak we flagowych Castlach i Thielach CS 0,5

[andrea29]

-> Mc Gyver: A mógłbyś załączyć ich sensowne fotki ? Jestem b. ich ciekaw, tak samo jak wymiarów skrzyń w cm.

 

Pozdr.

[McGyver]

Wymiary skrzyń jak oryginał. Fotki owszem, ale w wątku:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[cyku]

D25AG...uuuu.. szkoda, troche inna klasa, a liczylem na polaczenie rodem z Credo

 

pozdrawiam

[McGyver]

Cyku, Vifa D25AG to bardzo dobry tweeter. Niesamowicie dźwięczny, przestrzenny, szczegółowy, a jednocześnie ani trochę nie metaliczny, jest gładki, wręcz aksamitny, i nigdy niemęczący (oczywiście jeśli go dobrze zaaplikować). Wybór tego przetwornika był przemyślany. W dodatku standardowy rozmiar podfrezowania (104mm) sprawia, że łatwo będzie eksperymentować z innymi tweeterami jak Seas KT28, czy ScanSpeak D2905/9700.

[cyku]

McGyver

 

ja nie mowie ze vifa jest zlym glosnikiem (mimo mojego uprzedzenia do metalowych membran). Jak sie nie myle ona siedziala w waszych konstrukcjach dyzurnych na odsluchach wzmaków u Grzegorza. Pamietam góre - szczegółowa, otwarta ,przestrzenna no ale daleko jej do klasy jaka prezentowała góra Credo ;-). Dlatego napisałem "szkoda"

 

pozdrawiam

[Polik]

Swięte słowa kochani !!!

 

Trzeba olewać tych którzy zazdroszczą komuś umiejętności i sukcesów. To jedna z naszych narodowych

>przywar, by podstawiać nogi tym którzy robią coś dobrze i odnoszą sukces. Chodzi oczywiście o

>zazdrość ale tą wyjątkowo destruktywną. Wole żeby zdechł niż wezmę z niego przykład, niech tu ze

>mną gnije w dołku.

 

WIELKA PRAWDA I TO CO POWYŻEJ NISZCZY TEM KRAJ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[spider]

McGyver

Witam

To pytanie juz gdzies bylo ale czy moglbys napisac orientacyjnie ile kosztowal by upgrade dali 6006, mam na mysli ograniczenie sklonnosci do dudnienia, slucham glownie rocka.

pozdro

[McGyver]

O, to raczej na priva, jest w "o mnie".

[HIT]

Reanimowałem ten wątek bo poszukuje schematu lub osoby która wykona nową zwrotke do kolumn Tannoy M4,bo to co tam jest fabrycznie woła o pomste do nieba.Próbowałem już pisać do McGyvera ale nie dostałem odpowiedzi.

[jarekeraj]

rafko, Arek

 

Minęły 2 lata od upgrade'u Waszych Tannoy'i. Czy przez ten czas coś się zmieniło? Dalej macie te kolumny?, Dalej jesteście nimi zachwyceni? Ciekawi mnie Wasz pogląd. Pod wpływem Waszych post'ów myślę o tuning'u moich F4 (przeraźliwy brak basu i beznadziejne tony wysokie - po lekkim podkręceniu potencjometru tną jak skalpel - też tak mieliście????). Opinie o efekcie tuningu pisaliście "na gorąco" - czy z perspektywy 2 lat podpisalibyście sie pod nimi ponownie? Może jakieś dodatkowe spostrzeżenia?

Dzieki,

J

[rafko]

Tamta opinia byla pisana jak sam zauwazyles 2 lata temu. Z perspektywy podtrzymuje to, ze za ta cene po tuningu graja swietnie jak na wlozone w nie pieniadze.

Ale jak wiadomo mozna lepiej, ale i.... drozej.... Obecnie slucham na Dali 450. Gole zagraly juz duuuuzo lepiej od robionych M4, ale ja i tak poddalem je tuningowi (tu rowniez zasluga McGyvera, ktory zaprojektowal mi nowe zwrotki). Tak wiec mam nowe zwrotnice na bardzo dobrych komponentach - kondensatory olejowe Siemens MKV, rezystory Millsa, ponadto cale okablowanie wymienilem na Litz Cardasa, no a co najwazniejsze wysokotonowce na Morela MDT 32S ;-))))

Reasumujac: M4 robione przez McGyvra to dobry zakup jak na te pieniadze . Adam wyciska z nich tyle ile mozna, ale pamietajmy ze przetworniki pozostaly te same, a one maja spore ograniczenia, ktorych przeskoczyc sie nie da.....

[klitek]

Witam wszystkich forumowiczów.

Posiadam kolumny Tannoy M4.Grały one ogólnie dobrze, ale był zawsze jakiś niedosyt. Po przeczytaniu postów na forum zdecydowałem się na tuning . Dzięki wiedzy

zawartej na forum oraz uprzejmości McGyvera, któremu bardzo dziękuję za okazaną pomoc,

zabrałem się za podrasowanie moich skrzynek. Wytłumiłem obudowy matami bitumicznymi, wymieniłem okablowanie na nowe 2,5mm z miedzi beztlenowej i bezpośrednio przylutowałem je do przetworników. W zwrotnicy wymieniłem kondensatory na MKP, rezystory na metalizowane, cewkę w midwoferze na powietrzną .Oto moje spostrzeżenia .

 

Bardzo zmieniła się „góra”, która była bardzo krzykliwa i wyeksponowana. Po tuningu wysokie stały się subtelniejsze, bardziej miękkie, klarowniejsze, a jednocześnie bardziej szczegółowe(ale nie męczące).Dźwięk stał się pozbawiony podbarwień i zapiaszczenia.

 

Średnica trochę się cofnęła. Dźwięk stał się bardziej przestrzenny ,klarowny, zwiewny i lekki. Nabrał wigoru, świeżości, a przede wszystkim swobody i luzu ,którego poprzednio brakowało. W niektórych utworach dźwięk instrumentów zwłaszcza akustycznych stał się tak realistyczny i namacalny-dosłownie zniewalający.

 

Bas stał się bardziej kontrolowany i niżej schodzący ,ale za to lekko wyszczuplony .Mam na myśli to ,że wcześniej był bardziej dziki i nieobliczalny . Zginęły rezonanse. Dźwięk wychodzący z woferów stał się lepiej zróżnicowany, szybszy i bardziej namacalny.

 

Ogólnie całkowicie zmienił się charakter brzmienia kolumn głośnikowych ,oczywiście zmiana in plus .Poprawiła się stereofonia .Subtelność i klarowność góry, lekkość i bogactwo informacji zawartych w pięknej średnicy oraz charakter, kontrola, szybkość i zróżnicowanie basu przy jednoczesnym zachowaniu równowagi tonalnej to cechy kolumn po tuningu. Ponadto teraz system bezlitośnie obnaża źle nagrane płyty, co wcześniej nie miało miejsca.

Dzięki forum audiostereo oraz McGyverowi mam radość z poprawy dźwięku i możliwości odkrycia swoich płyt na nowo. Teraz dopiero mogę usłyszeć to czego wcześniej nie słyszałem na płytach mianowicie :niuanse ,smaczki ,detale oraz subtelności dźwięku. Teraz mogę czerpać ze słuchania muzyki to co najistotniejsze –RADOŚĆ i PRZYJEMNOść.

[jarekeraj]

a dałoby się Tannoy'om FUSION 4 dołozyć w trakcie upgrade'u basu (mięso, nie kontur)???

Moje fusion grają w 25mkw, nie mam możliwości ustawić ich bliżej ścian i ogólnie odczuwam pewien niedostatek basu.

[McGyver]

Teoretycznie można, ale ... kosztem zejścia i kontroli. Czyli jakość się pogorszy, IMHO nie warto.