Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję za odpowiedzi, jak i za prezentację Ariesów podstawkowych.

Staszku, na stronie chyba nie ma ceny tej wersji, tylko reference podłowoge: http://studio16hz.eu/produkty/modele-specjalne/18-aries chyba że cena jest taka sama.

 

Ja natomiast jednak nastawiam się na niewielkie podłogówki ze względów praktycznych:

1. mam trzy i półrocznego wariacika w domu. Zdarza mu się tak szaleć, że już dwa razy jeden głośnik (stoi niedaleko drzwi) się zataczał. Nie przewrócił, bo jest jednak dość stabilny, a synek mały, ale jak to będzie kolumna na standzie może być gorzej. Po prostu wolę nie ryzykować. To najważniejsze

2. Kolumny stoją w odległości ok. 20 cm od ściany, a gdy mam ochotę na porządne słuchanie muzyki odsuwam je i bardziej rozstawiam. Robienie tego ze standami i kolumnami będzie już mniej wygodne.

3. Wizualnie kolumny podłogowe bardziej mi się podobają.

 

I jeszcze co uwag Cytrusa.

Wszystko zapewne prawda, ale przy przy moim pomieszczeniu i w hi-endzie realizmu Mahlera nie będzie, cudów nie ma. Jak patrzę z grubsza na swe płyty (a jest tego ponad 2000), to znacząca część to jednak rzeczy stare, sporo jazzu i bluesa z lat 50., 60. często nawet rzeczy monofoniczne. Tam nie bardzo jest sens doszukiwać się takich smaczków, o których piszesz, klasykę też często kupuje starszą, bo nie perfekcyjna jakość się liczy, a muzycznie te starsze nagrania po prostu są ciekawsze. Dlatego dla mnie Caspian to koniec poszukiwań. :)

 

Pozdrawiam

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2340597
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi, jak i za prezentację Ariesów podstawkowych.

Staszku, na stronie chyba nie ma ceny tej wersji, tylko reference podłowoge: http://studio16hz.eu/produkty/modele-specjalne/18-aries chyba że cena jest taka sama.

 

Ja natomiast jednak nastawiam się na niewielkie podłogówki ze względów praktycznych:

1. mam trzy i półrocznego wariacika w domu. Zdarza mu się tak szaleć, że już dwa razy jeden głośnik (stoi niedaleko drzwi) się zataczał. Nie przewrócił, bo jest jednak dość stabilny, a synek mały, ale jak to będzie kolumna na standzie może być gorzej. Po prostu wolę nie ryzykować. To najważniejsze

2. Kolumny stoją w odległości ok. 20 cm od ściany, a gdy mam ochotę na porządne słuchanie muzyki odsuwam je i bardziej rozstawiam. Robienie tego ze standami i kolumnami będzie już mniej wygodne.

3. Wizualnie kolumny podłogowe bardziej mi się podobają.

 

I jeszcze co uwag Cytrusa.

Wszystko zapewne prawda, ale przy przy moim pomieszczeniu i w hi-endzie realizmu Mahlera nie będzie, cudów nie ma. Jak patrzę z grubsza na swe płyty (a jest tego ponad 2000), to znacząca część to jednak rzeczy stare, sporo jazzu i bluesa z lat 50., 60. często nawet rzeczy monofoniczne. Tam nie bardzo jest sens doszukiwać się takich smaczków, o których piszesz, klasykę też często kupuje starszą, bo nie perfekcyjna jakość się liczy, a muzycznie te starsze nagrania po prostu są ciekawsze. Dlatego dla mnie Caspian to koniec poszukiwań. :)

 

Pozdrawiam

hej,ja mam synka w tym samym wieku i też sądziłem,że podłogówki są stabilniejsze,ale w przypadku sfea1 jest odwrotnie,i generalnie stabilność zależy od rozmiarów podstawy i umieszczenia środka ciężkości, w przypadku podstawkowców możesz ten środek ciężkości regulować dociążając podstawy a w podłogówkach nie

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2340609
Udostępnij na innych stronach

A co to jest sfea1, bo się pogubiłem.

Może macie i rację. Jakoś wyobrażam sobie, że przewracającą się kolumnę złapię, ale zsuwającą sie podstawkówkę to gorzej, bo może spaść na głowę. Poza tym nie chciałbym podstawy jakoś szerokiej, bo to jednak niepotrzebnie jakby zajmuje miejsce.

 

Cytrus, pytaj na priva, ale odpowiadać na priva mogę zawsze tylko wieczorem. :/

Elementarna empatia: nie mów drugiemu, że urządzenie, które ma dopiero tydzień, jest kiepskie.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2340621
Udostępnij na innych stronach

A co to jest sfea1, bo się pogubiłem.

Może macie i rację. Jakoś wyobrażam sobie, że przewracającą się kolumnę złapię, ale zsuwającą sie podstawkówkę to gorzej, bo może spaść na głowę. Poza tym nie chciałbym podstawy jakoś szerokiej, bo to jednak niepotrzebnie jakby zajmuje miejsce.

 

Cytrus, pytaj na priva, ale odpowiadać na priva mogę zawsze tylko wieczorem. :/

 

 

Podstawkowce do standu przyklejasz blu tackiem lub uhu tackiem - to taka jakby guma do żucia już "przeżuta" - spoina ta ma tą zaletę że nie uszkodzi kolumn (nie pozostawia śladów), trzymam mocno i trzeba "skręcić z dość dużą siłą monitor aby zerwać łączenie spoiny, czego twój urwis nie zrobi.Dostępny w większości hipermarketów na stoiskach papierniczych (lub allegro).

Mój małolat teraz ma więcej, ale od narodzin hasał obok monitorów i nigdy nic złego się nie wydarzyło.

post-12308-0-75202700-1323291879_thumb.jpg

Edytowane przez Koobal

Słucham tylko muzyki.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2340629
Udostępnij na innych stronach

hej,ja mam synka w tym samym wieku i też sądziłem,że podłogówki są stabilniejsze,ale w przypadku sfea1 jest odwrotnie,i generalnie stabilność zależy od rozmiarów podstawy i umieszczenia środka ciężkości, w przypadku podstawkowców możesz ten środek ciężkości regulować dociążając podstawy a w podłogówkach nie

tu pełna zgoda, zwłaszcza, że kolumna podłogowa prędzej czy później na pewno dostanie rykoszetem od jakiejś zabawki i wtedy już mamy ubytek.

Jak przykleimy monitor blue-tack'iem do 40kg standu to ni hu hu nawet nie drgnie przy maleństwie a szkody też żadnej w razie obić.

----------------------------------------------------

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2340636
Udostępnij na innych stronach

ten kawałek działa jak defibrylator!!

 

Andrzeju, gdzie Ty wynajdujesz takie kawałki? :) Faktycznie muzyka energetyczna. Nie przypuszczałem, że Mozarta tak można ztjuningować. Dziękuję

Edytowane przez Imacman
Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2343351
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie,

od soboty jestem szczęśliwym posiadaczem Minas Anor IIIs, które są zasilane przez heeda obelisk i dac04 StelAudio. bardzo dziękuję panu Grzegorzowi za cenne wskazówki i uwagi.

Główne wrażenie, jakie mam od soboty to niesamowita radość z słuchania muzyki a to jest dla mnie bardzo ważne.

Jest mi niezmiernie miło, że moge uczestniczyć w tak elitarnym forum.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2344188
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie,

od soboty jestem szczęśliwym posiadaczem Minas Anor IIIs, które są zasilane przez heeda obelisk i dac04 StelAudio. bardzo dziękuję panu Grzegorzowi za cenne wskazówki i uwagi.

Główne wrażenie, jakie mam od soboty to niesamowita radość z słuchania muzyki a to jest dla mnie bardzo ważne.

Jest mi niezmiernie miło, że moge uczestniczyć w tak elitarnym forum.

 

Tradycyjnie gratulujemy wyboru oraz prosimy o zdjęcie systemu/kolumn do Klubu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2344203
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Witaj Sebro!

Również przyłączam się do gratulacji. Fajny mikołaj zrobił CI prezent.

Jak rozumie, to jest zestaw rekomendowany przez Grzegorza. Sam jestem gorącym zwolennikiem korzystania z czyjegoś doświadczenia. Oczywiście pod warunkiem, że mam do takiej osoby zaufanie.

Szczerza mówiąc, to uważam, że Grzegorz powinien częściej opowiadać nam o swoich doświadczeniach z możliwymi konfiguracjami. Nie wiem dlaczego nie pojawiała się tutaj opinia na temat DAC'a A.Stelmacha i wrażeń jak to wspólnie ze sobą gra. W końcu efekt synergii byłby korzystny i dla dystrybutorów wzmacniacza lub DAC'a jak i dla S16 Hertz. Przyznam, że z ciekawością oglądałbym jakieś relacja na ten temat. Trzeba korzystać z możliwości jakie dają szybkie łącza, możliwość zamieszczania filmów, tanie jak barszcz urządzenia do rejestracji video.

 

Można oczywiście robić w drugą stronę jak niektórzy polscy producenci. Słaba komunikacja, kiepska dostępność informacji o produktach, obrażanie się na krytykujących produkt klientów. Taka już rola handlowca, że trzeba mieć odwagę zmierzyć się zarówno z pozytywnymi jak i negatywnymi opiniami użytkowników i wszystkim należy grzecznie odpowiedzieć i prezentować własny produkt. Inaczej co, że Polak jest be, a prawdziwi klienci to tylko w Niemczech są... Nie mam oczywiście na myśli S16Hertz, ale bardziej interaktywny przekaz w zakresie możliwości kolumn by się przydał.

 

Sam wiem z mojego doświadczenia, że w zależności od rodzaju DAC'a, wzmacniacza, Ariesy pokazują bardzo zróżnicowany charakter. Powiedziałbym nawet, że potrafią być bardzo kapryśne. Z lampą, z lampowym DACkiem z różnym wzmacniaczem grają bardzo odmiennie. Czym więcej testów, tym więcej poznamy odpowiedzi na nurtujące pytania. I nie byłbym zbytnio małostkowym i nie martwiłbym się, że promuje produkty na których nie zawsze się zarabia. Zaufanie to podstawa:) Klienci na pewno to docenią:)

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2344490
Udostępnij na innych stronach
Gość Roxi

(Konto usunięte)

Roxi,jeżeli to nie jest tajemnica skrobnij o nowym cyfraku-dacu

 

Gram na Stello kupionym okazyjnie. Ma kilka miesięcy i jest to najnowsza wersja, czy może lepiej ostatnia jaka wyszła. Mogę napisać w odniesieniu do rDAC'a ze zmienionym zasilaniem. Powiedziałbym, że jest bardziej tolerancyjny do słabszych realizacji. Muzyka której Ty raczej nie słuchasz w stylu Depeche Mode jest przyjemniejsza w odbiorze. DAC ten zgodnie z recenzją gra muzykalnie, ale raczej przygaszoną górą. Nie ma mowy o takich emocjach jakie wywoływał u mnie DAC Stelmacha. (aby było jasne, to często o nim wspominam ale nawet tego pana nie znam) Nie słuchałem nigdy zachwalanego przez Cytrusa Protagonista, może jest równie dobry.

Wracając do Stello. O dziwo mam wrażenie, że z gęstymi plikami lepiej radził sobie rDAC. Tam włączenie np. Dire Straits lub Monty Aleksandra w 24/94 to był bardzo mocy "kop" dla dźwięku. Tutaj ta równica jest mniej wyczuwalna. Całościowo można stwierdzić, że jest to bardziej wyważone, kulturalne brzemienie, ale zdecydowanie mogę stwierdzić, że bardzo daleka przed nim droga aby ukazał możliwości Ariesów. Inna sprawa, że ja mam u siebie w końcu Dynaudio, a on chyba potrzebuje rozjaśnienia trochę i te połączenie ze źródłem w którym górne pasmo jest odrobinę wycofane nie jest najlepszym duetem. Takie mam wrażenia. W innym systemie np. z Morelem Supreme może byłoby idealnie. U mnie tak sobie. Trochę jeszcze na nim pogram i ląduje na allegroszu.

Odnośnik do komentarza
https://www.audiostereo.pl/topic/139576-studio16/page/68/#findComment-2344639
Udostępnij na innych stronach
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.