b&W - jak wymawiac?

[cold fire]

A na B&W ja mówie "be i wu"

[Zbig]

A Irlandczycy na Peugeot - pjużo :-)

 

Natomiast znajomi Amerykanie na koleżankę o imieniu Amelia uparcie mówili Emilia. Jak byłem w pobliżu to szybko dorzucałem Plater, ale nie chwytali dowcipu :-(

[Zbig]

A uorfdejl znacie?

[gutten]

Dziwne. Przecież każde amerykańskie dziecko uczyło się o Platerównie :-)))

 

Wracając do nazw, to ciekawym przypadkiem jest także Thule. Duńczycy wymawiają to tak, że nie sposób powtórzyć a tym bardziej zaprezentować w formie graficznej, za to Anglicy mówią pieszczotliwie "tjuli".

[wojtekitek]

Słowacy na Iron Maiden mówią -"Ajron mejdon" :)

[Hubi]

a Czesi na wiewiórkę mówią "drewnyj kocur". To jest dobre, nie?

[WOJTEK2]

A na szlafrok mówią żupan.

[ulan]

a na teatr dziwadlo :-)))))))))))))

no i nieśmiertelny a jem netoperek :-)))))))))))))

[Zbig]

A audiofil to pewnie sluhovy pojebanec :-)

[gutten]

Przypomniał mi się jeszcze inny słynny dialog z filmu, który wszyscy chłopcy znają lub znać powinni:

 

"Ne ubijajte mne, pane Terminatore!"

"Hasta la vista, detinko".

[LeStat]

A gołąb, to pewnie dahovy zasranec.

[LeStat]

Generałem jeżdźił Buster Keaton

Porucznik był Zły

Kapitan Sowa był na tropie

A sierżantowi było York

[soso]

be i wu

 

jak sie jest za graniaca to moze lepiej:

 

bi end dabl ju

 

 

 

;-)

 

pzdrw

 

soso

[Gość]

Ja podobnie jak gutten zacytuje klasyka:

W tumanach pyłu i kurzu do pomieszczenia wpada facet

Wszyscy tam obecni robia ;

" ACH!!!!!!!!"

a on na to :

"wy se me ne bujte ja jes dżo rambo"

[LeStat]

Bi... to jest podobno David Bowie, a Dablju to George Bush.

[maciej666]

popcorn to u pepiczków czerstwy pukaniec, bardzo mi sie ta nazwa spodobala

[gutten]

A "KURVA" to u Szwedów zakręt. Pełno u nich na autostradach takich wulgarnych znaków :-)

 

Albo norweskie "PUPPE". Zgadnie ktoś, jaka to częśc ciała kobiety?

[pitdog]

rozum?

[LeStat]

Czyli to tam, gdzie rodzi się laska nebeska?

[zildjian]

różnie też wymawia się nazwę osławionej spółki w komisji d/s Orlenu: J & S = jot end es albo dżei i es

[Zolty]

a czy ktos wie co po polsku oznacza czeskie "szukac"?

[kapelli]

wie buehehehehe

[Zolty]

Zdazylo mi sie zapytac po polsku Czechow czy szukaja kempingu. Trzba bylo widziec ich miny....

[jackers]

JM Lab powinno sie wymawiac:

"rzi-em lab" sorry za brak polskich literuf, wiec RZ :)

***

no to co po czesku znaczy "szukac" ??

niech sie dowiem :)

[alfred]

szukac to jest fucking,

ja bym proponowal wprowadzic jeden jezyk na calym swiecie, najlepiej rosyjski

to i kurblik sie zgosdzi,nie ma problemu wtedy cholera debyzoie dlepiysr,,

awogole to jest juz trzecia

[LeStat]

What ty gawarisz, ja nyś fersztejn?

[Darcy]

Moje ulubione czeskie cytaty:

- z Szekspira "Być albo nie być..." - "Bytka abo ne bytka. To je zapytka."

- z "Hymnu do miłości": "Miłość się nie obraża i gniewem nie unosi" - "Laska se ne wypina i ne wydyma se"

I oczywiście kultowy netoperek. :-)

 

A dla melomanów - "Zaczarowany flet" to "Zahlastana fifulka". Natomiast 'mandolinka bramborova' to nic innego jak stonka ziemniaczana. ;-)

 

Zildjian, jeśli chodzi o J&S, to poprawnie mówimy albo 'dżej en es' albo 'jot i es', choć ja preferuję formę anglojęzyczną. Wszelkie kombinacje typu przytoczone przez Ciebie 'jot end es' czy 'dżej i es' są niedopuszczalne.

[LeStat]

"Zahlastana fifulka" o mało się nie posikałem :-D

 

A hoj!

[Marek]

JM Lab => żi-em-lab

Jadis => żadis

YBA => i-be-a (żadne tam łaj bi ej!)

Triangle => tri(j)angl

---

na B&W mówię "bewu" - najłatwiej ;-)

[Zbig]

Z "s" na końcu? A nie przypadkiem "żadi"?