Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[Gość masza1968]

Nie przejmuj się opiniami....

bum, mam takie nieodparte wrażenie, że twój byt na tym forum jest stworzony wyłącznie do tego aby latać po zakładkach za kilkoma upatrzonymi userami i im dopier**lać. Mylę się...?

[Gość discomaniac71]

bum1234 zmień płytę. Twoja szczątkowa wiedza techniczna nie daje Ci podstaw do twierdzeń natury ogólnej i wypowiadania się na temat urządzeń z którymi nigdy nie miałeś do czynienia. Aż dziw bierze że w tym wieku masz szkolne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. A ta amatorska analiza psychologiczna rozbawiła mnie do łez ;-) Masz chłopie poczucie humoru ;-)

Edytowane 5 Maja 2013 przez discomaniac71

[geelo07]

Nie przejmuj się opiniami panów z tak zwanej "grupy krakowskiej". Ci panowie wyobrażają sobie, że jak przerzucili tonę klocków to już pozjadali wszystkie rozumy.

nie sobie jedzą co chcą, a ich opinie to "latają mi kalafiorkiem", jak to określał mój kolega w ogólniaku

[Gość rochu]

Nie przejmuj się opiniami panów z tak zwanej "grupy krakowskiej". Ci panowie wyobrażają sobie, że jak przerzucili tonę klocków to już pozjadali wszystkie rozumy.

 

A bum nie przerzucił tony klocków i też pozjadał wszystkie rozumy ; )

[Gość discomaniac71]

A bum nie przerzucił tony klocków i też pozjadał wszystkie rozumy ; )

 

Bo on zna teorię ;-)

[bum1234]

bum1234 zmień płytę. Twoja szczątkowa wiedza techniczna nie daje Ci podstaw do twierdzeń natury ogólnej i wypowiadania się na temat urządzeń z którymi nigdy nie miałeś do czynienia. Aż dziw bierze że w tym wieku masz szkolne problemy z czytaniem ze zrozumieniem. A ta amatorska analiza psychologiczna rozbawiła mnie do łez ;-) Masz chłopie poczucie humoru ;-)

Moja jest być może szczątkowa, ale twoja jest po prostu żadna. Uwielbiasz odgrywać eksperta, marzy ci się rola guru, ale zamiast się trochę przyłożyć, zadzierasz tylko nosa.

 

Wszyscy naokoło ciebie to amatorzy bez doświadczenia, ze śmieciowym sprzętem, nie mający prawa zabierać głosu w niezmiernie skomplikowanych sprawach audio.

 

Gdyby tak jak ty nauczyii się na pamięć paru katalogów pioneera oraz kilku terminów bez konieczności ich zrozumienia oraz twierdzili, że kiedyś pioneer robil sprzęt, a teraz to tylko produkuje śmieci, wtedy wszystko byłoby w porządku, tak jak to sobie Disco (czytaj mały Kazio) wyobraża.

 

Od czasu kiedy dowiedziałeś się w jaki sposób mierzy się pasmo przenoszenia magnetofonu tak uderzyło ci to to głowy, że musisz wszystkich rozstawiać po kątach. a tu przecież oprocz pasma są jeszcze inne parametry o których nie masz pojęcia.

 

nie sobie jedzą co chcą, a ich opinie to "latają mi kalafiorkiem", jak to określał mój kolega w ogólniaku

Bo widzisz jest tu parę osób, które cierpią katusze z powodu poziomu forum, wspominają "dawne, dobre czasy" z łezką w oku, a same nie zauważają, że większość problemów stwarzają one same przez nieustanne czepianie się, wyzwiska, obelgi, złośliwości, wzmacnianie, donosicielstwo itp. Na dodatek poziom wiedzy, który prezentują w żaden sposób nie współgra z ich wyobrażeniami na ten temat.

[Gość discomaniac71]

Moja jest być może szczątkowa, ale twoja jest po prostu żadna. Uwielbiasz odgrywać eksperta, marzy ci się rola guru, ale zamiast się trochę przyłożyć, zadzierasz tylko nosa.

 

Wszyscy naokoło ciebie to amatorzy bez doświadczenia, ze śmieciowym sprzętem, nie mający prawa zabierać głosu w niezmiernie skomplikowanych sprawach audio.

 

Gdyby tak jak ty nauczyii się na pamięć paru katalogów pioneera oraz kilku terminów bez konieczności ich zrozumienia oraz twierdzili, że kiedyś pioneer robil sprzęt, a teraz to tylko produkuje śmieci, wtedy wszystko byłoby w porządku, tak jak to sobie Disco (czytaj mały Kazio) wyobraża.

 

Od czasu kiedy dowiedziałeś się w jaki sposób mierzy się pasmo przenoszenia magnetofonu tak uderzyło ci to to głowy, że musisz wszystkich rozstawiać po kątach. a tu przecież oprocz pasma są jeszcze inne parametry o których nie masz pojęcia.

 

 

Widzę że choroba postępuje. Żyjesz w swojej własnym matrixie i bez względu na to co piszą inni starasz się ich podporządkować własnemu widzimisię (czytaj: obrazowi świata). Nie byłem nie jestem i nie aspiruję do roli guru - w przeciwieństwie do Ciebie. Za wszelką cenę próbujesz udowodnić innym że oto Ty elektronik-praktyk, znający na wylot teorie potrafisz podważyć wszystko co piszą inni. Przepłacać nie należy, wpisy discomaniaca, rocha i innych Krakusów lepiej wyrzucić do śmieci bo oni się nie znają a jedyne co uprawiają to tylko radosną filatelistykę. Wszyscy za to powinni czytać to co Ty piszesz. Zdystansowany guru potrafiący rozwalić każdy wątek w którym pisze, oceniający dźwięk na podstawie budowy wewnętrznej. Ty wiesz lepiej bo przecież opanowałeś teorię. Co więcej, najlepiej znasz się na muzyce. Co tam jakiś audiofil albo facet co 12 lat spędził przed mikrofonem. Ty jesteś debeściak. Podstarzały debeściak. Dorośnij. A przynajmniej naucz się czytać ze zrozumieniem bo w tym wieku już nie przystoi.

 

Bo widzisz jest tu parę osób, które cierpią katusze z powodu poziomu forum, wspominają "dawne, dobre czasy" z łezką w oku, a same nie zauważają, że większość problemów stwarzają one same przez nieustanne czepianie się, wyzwiska, obelgi, złośliwości, wzmacnianie, donosicielstwo itp. Na dodatek poziom wiedzy, który prezentują w żaden sposób nie współgra z ich wyobrażeniami na ten temat.

 

Każdy zarzut należy udowodnić. Zatem proszę o dowód na rzekome wzmacnianie. Na rzecz jakiej firmy/marki pracuję? Kto mnie opłaca? Druga sprawa: jakie donosicielstwo? Jesteś chory psychicznie? Bo w tym momencie przekroczyłeś wszelkie granice. To już jest zwyczajna podłość i chamstwo. Nijak mająca się do lansowanej przez Ciebie wizji zdystansowanego guru.

[bum1234]

I co z tego przydługiego tekstu wynika?

 

Ano, jak zwykle nic.

[wit64]

Bum jest w szczególności pasjonatem teorii parapsychologicznych (wpis powyżej), a ostatnio także spiskowych..:) Za chwilę zaprezentuje - jak zwykle - coś "odkrywczego" w sprawie omamów słuchowych, lecz zanim to nastąpi, to zapewne podda tą myśl dogłębnej psychoanalitycznej obróbce.

 

„A prawda jest taka, że ich wiedza to wiedza katalogowo-filatelistyczna okraszona szeregiem błędnych wyobrażeń i obarczonych błędami pamięci wrażeń słuchowych.”

 

„Na dodatek poziom wiedzy, który prezentują w żaden sposób nie współgra z ich wyobrażeniami na ten temat.”

 

Bum udowodnij tą tezę. Pokaż klasę i przedstaw argumenty naukowe. Jeśli tego nie uczynisz, Twoja wiarygodność sięgnie zera.

[Gość discomaniac71]

I co z tego przydługiego tekstu wynika?

 

Ano, jak zwykle nic

 

Proszę o odniesienie się do w/w zarzutów. Obawiam się że masz rację - jak zwykle nic nie wynika z tego co piszesz. No ale śmierdzi i temu też się nie dziwię.

 

Bum udowodnij tą tezę. Pokaż klasę i przedstaw argumenty naukowe. Jeśli tego nie uczynisz, Twoja wiarygodność sięgnie zera.

 

Wierzysz w cuda? Jego wiarygodność po tym co napisał wyżej spadła poniżej zera. Teksty o wzmacnianiu i donosicielstwie były zagraniem poniżej pasa.

[neomammut]

- a ja z czarną mam dużo większa przyjemność niż z cyfrą - właściwie to z cyfrą nie mam żadnej przyjemności....

 

Excel, i to powinno każdemu wystarczyć, nic innym do tego co sprawia Ci większą przyjemność, tak samo nic innym do tego na co wydajesz kasę. Dlatego przestałem się kłócić co jest lepsze, bo lepsze jest to co mi sprawia większą przyjemność. Tak samo z polecaniem klocków. Nikt Ci nigdy na 100% nie powinien polecać czegokolwiek, bo klocek trzeba sprawdzić z własnym systemem i polegać tylko na swoich uszach.

 

>>bum1234, discomaniac71

Panowie, przeczytajcie swoje wpisy i powiedzcie mi kto tu więcej jadu komu sprzedaje.... - pouczacie innych, a sami robicie tak samo....

Edytowane 5 Maja 2013 przez neomammut

[bum1234]

 

>>bum1234, discomaniac71

Panowie, przeczytajcie swoje wpisy i powiedzcie mi kto tu więcej jadu komu sprzedaje.... - pouczacie innych, a sami robicie tak samo....

Masz rację, ale bądź sprawiedliwy i zobacz kto to całe zamieszanie rozpoczął ;-))

 

Bum udowodnij tą tezę. Pokaż klasę i przedstaw argumenty naukowe. Jeśli tego nie uczynisz, Twoja wiarygodność sięgnie zera.

Postaraj się trochę. Jeśli już koniecznie musisz wtrącać swoje trzy grosze to nie kopiuj moich wpisów ;-))

[wit64]

Postaraj się trochę. Jeśli już koniecznie musisz wtrącać swoje trzy grosze to nie kopiuj moich wpisów ;-))

 

Stawiasz tezę, to ją naukowo udowodnij. Twoje znane motto od lat...pamięć zawiodła ?;)

[Gość discomaniac71]

bum przestań p...lić tylko wysil się na konkrety: proszę o dowody na rzekome wzmacnianie oraz donosicielstwo. Jak masz jaja to zaraz je dostarczysz jak nie to pogorszysz swoją i tak fatalną opinię.

 

>>bum1234, discomaniac71

Panowie, przeczytajcie swoje wpisy i powiedzcie mi kto tu więcej jadu komu sprzedaje.... - pouczacie innych, a sami robicie tak samo....

 

Marcin, nie wtrącaj się pomiędzy wódkę a zakąskę. Są pewne rzeczy których się nie robi pod żadnym pozorem np fałszywe oskarżenia. bum przekroczył wszelkie zasady dyskusji i dobrego smaku.

[bum1234]

Wit:

Proszę bardzo. Każda z tych osób twierdzi że kable w słyszalny sposób wpływają na brzmienie odtwarzanej muzyki. Nie przedstawiły żadnego dowodu na to, a wszelkie próby w ślepych testach są przez nich dyskredytowane. Przypomina to taką sytuację. Parę osób przeprowadza losowanie. Powtarza je aż do momentu, w którym wynik będzie zgodny z ich pragnieniami - czyli - jeśli ślepy test dowodzi iż wpływ kabli na brzmienie jest zerowy to należy dołożyć wszelkich starań, by zdyskredytować tą metodę, jako złą, ponieważ rezultaty nie są takie jakich się pragnie.

 

bum przestań p...lić tylko wysil się na konkrety: proszę o dowody na rzekome wzmacnianie oraz donosicielstwo. Jak masz jaja to zaraz je dostarczysz jak nie to pogorszysz swoją i tak fatalną opinię.

 

 

 

Marcin, nie wtrącaj się pomiędzy wódkę a zakąskę. Są pewne rzeczy których się nie robi pod żadnym pozorem np fałszywe oskarżenia. bum przekroczył wszelkie zasady dyskusji i dobrego smaku.

 

Przecież wszyscy wiedzą, że jest taki osobnik, który prowokuje a potem donosi moderacji. skutki są oczywiste. Nie mogę podać nicka bo obowiązuje mnie tajemnica korespondencji prywatnej, ale nietrudno domyślić się o kogo chodzi. Co do wzmacniania, to jest tu na forum osoba notorycznie ten proceder uprawiająca w wątku nirwanowym, który jest niczym innym, jak okresowo wykorzystywaną tablicą ogloszeń i służacym do opisywania wspanialości oferowanych przez dystrybutorów.

 

Co do opinii to na twoim miejscu nie odważył bym się o niej wspominać, bo dobry smak to pojęcie zupelnie ci obce. Wiem, że z pewnych powodów "wolno ci więcej", ale to nie daje ci prawa do idiotycznych insynuacji.

 

I skończmy tę idiotyczną dyskusję, bo wątek jest o czym innym. Jeśli chcesz ją kontynuować, zapraszam na PW.

[tomasz_pianista]

Może przeniesiecie się z tą piaskownicą na bocznice?

[Gość discomaniac71]

Przecież wszyscy wiedzą, że jest taki osobnik, który prowokuje a potem donosi moderacji. skutki są oczywiste. Nie mogę podać nicka bo obowiązuje mnie tajemnica korespondencji prywatnej, ale nietrudno domyślić się o kogo chodzi. Co do wzmacniania, to jest tu na forum osoba notorycznie ten proceder uprawiająca w wątku nirwanowym, który jest niczym innym, jak okresowo wykorzystywaną tablicą ogloszeń i służacym do opisywania wspanialości oferowanych przez dystrybutorów.

 

Co do opinii to na twoim miejscu nie odważył bym się o niej wspominać, bo dobry smak to pojęcie zupelnie ci obce. Wiem, że z pewnych powodów "wolno ci więcej", ale to nie daje ci prawa do idiotycznych insynuacji.

 

I skończmy tę idiotyczną dyskusję, bo wątek jest o czym innym. Jeśli chcesz ją kontynuować, zapraszam na PW.

 

NIGDY nie złożyłem ani jednego donosu do moderacji. Można to sprawdzić w każdej chwili. Co mnie interesuje jakaś tam grupa osób traktująca forum jako bazar do upłynniania sprzętu? Chyba że chcesz mi dać do zrozumienia że jestem handlarzem. Zatem poproszę o linki do postów w których reklamuję sprzedawany przez siebie towar i towarzyszących temu aukcji Allegro. Nie bum, nie przejdziemy na PW. Zresztą i tak nie wyślesz do mnie wiadomości. Chcę aby wszyscy wiedzieli jakim jesteś zerem.

 

Może przeniesiecie się z tą piaskownicą na bocznice?

 

Bądź uprzejmy się nie wtrącać. Ciekaw jestem jakbyś się poczuł gdyby ktoś oskarżył Cię o wzmacnianie i donosicielstwo. Nawet jeśli byłoby to takie zero jak bum1234.

Edytowane 5 Maja 2013 przez discomaniac71

[bum1234]

A gdzie napisałem, że chodzi o ciebie? Wybacz nie jesteś pępkiem świata i nie powinieneś odnosić wszystkiego do swojej osoby.

 

Poza tym jeśli chcesz dalej dyskutować na ten temat, pisz na PW.

[Gość discomaniac71]

A gdzie napisałem, że chodzi o ciebie? Wybacz nie jesteś pępkiem świata i nie powinieneś odnosić wszystkiego do swojej osoby.

 

Poza tym jeśli chcesz dalej dyskutować na ten temat, pisz na PW.

 

Nie udawaj głupiego bo może podły jesteś ale głupi nie. Napisałeś w liczbie mnogiej powtarzając te same zarzuty które formułowałeś wobec mnie i rocha personalnie.

[stary audiofil]

 

 

Zaznaczę tylko, że ja też większą przyjemność czerpię z analogu ale nie twierdzę, że analog jest bezwzględnie lepszym nośnikiem.

 

Jednak do Excela dużo Ci jeszcze brakuje więc czytaj jego posty wielokrotnie))

[bum1234]

Naucz się czytać i opanuj swoje zszargane nerwy.

 

A ten tekst:

Bo widzisz jest tu parę osób, które cierpią katusze z powodu poziomu forum, wspominają "dawne, dobre czasy" z łezką w oku, a same nie zauważają, że większość problemów stwarzają one same przez nieustanne czepianie się, wyzwiska, obelgi, złośliwości, wzmacnianie, donosicielstwo itp. Na dodatek poziom wiedzy, który prezentują w żaden sposób nie współgra z ich wyobrażeniami na ten temat.

mial być odpowiedzią na:

 

bum, mam takie nieodparte wrażenie, że twój byt na tym forum jest stworzony wyłącznie do tego aby latać po zakładkach za kilkoma upatrzonymi userami i im dopier**lać. Mylę się...?

pomyliłem cytaty.

 

Oczywiście nie wycofuję się z niczego co napisałem.

[Gość discomaniac71]

Naucz się czytać i opanuj swoje zszargane nerwy.

 

Nie schlebiaj sobie. Za cienki jesteś żeby mnie zdenerwować. Zmiana osoby do której odniosłeś swój tekst niczego nie zmienia. Skoro powstały zarzuty proszę o dowody.

[Gość rochu]

Bum, nic nie piszesz w temacie a temat jest o gramofonach.

 

Pora na prawdziwy gramofon.

 

http://www.youtube.com/watch?v=KnqdTUvS5jY

[bum1234]

Nie schlebiaj sobie. Za cienki jesteś żeby mnie zdenerwować. Zmiana osoby do której odniosłeś swój tekst niczego nie zmienia. Skoro powstały zarzuty proszę o dowody.

Powinieneś zadbać o swoje kompleksy. Ciebie dotyczy tylko: wiedza na poziomie filatelistycznym, impertynencja, zlośliwość, czepianie się, wyzwiska, obelgi. Myślę że to wystarczy.

To ostatnia moja odpowiedź na twoje wpisy w tym wątku. Jeśli chcesz jeszcze czegoś się dowiedzieć pisz na PW, albo załóż osobny wątkek.

[Gość discomaniac71]

To może coś o procesie produkcji:

 

http://www.youtube.com/watch?v=jlmNE8UGFXE

http://www.youtube.com/watch?v=2T1PRoNshDo

 

I jeszcze coś:

http://www.youtube.com/watch?v=LGOh8j4KFDc

Edytowane 5 Maja 2013 przez discomaniac71

[paul_67]

Wróciłem z Dead Can Dance- Anastasis (czarny winyl) pod pachą, umyłem i słucham popijając kawkę.Jest pięknie:)))

[Gość masza1968]

Wróciłem z Dead Can Dance- Anastasis (czarny winyl) pod pachą, umyłem i słucham popijając kawkę.Jest pięknie:)))

A co to za wydanie? Ja mam o ile pamiętam na białym?

[paul_67]

[PIAS] Recordings

 

Istnieje też tłoczenie na przeźroczystym winylu.Ta wersja jest chyba amerykańska.Małymi literkami coś napisali, a nie mam okularów:)

 

Bum, nic nie piszesz w temacie a temat jest o gramofonach.

 

Pora na prawdziwy gramofon.

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wchodzi na obroty dłużej niż Daniel, a potem ładnie mu one tańcują.Obejrzałeś w ogóle ten filmik, aby dawać przykład "prawdziwego gramofonu"???

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Gość rochu]

W niedzielę to się je obiad z rodziną, idzie na spacer, leżakuje pod jabłonką w ogrodzie, spotyka przyjaciół, czyta tygodniki...

A nie robi zakupy.

[paul_67]

W niedzielę to się je obiad z rodziną, idzie na spacer, leżakuje pod jabłonką w ogrodzie, spotyka przyjaciół, czyta tygodniki...

A nie robi zakupy.

Albo słucha muzyki i nie prawi morałów:)