Dlaczego vinyl brzmi lepiej/inaczej niz CD?

[daro-driver]

Moje zdanie (powtarzane do us.... śmierci) jest takie, że przy dobrym zestawieniu całości nie ma przepaści między nośnikami.

 

No tu do końca bym się niezgodził, no może z kolegom nie mamy strasznie wyśrubowanego sprzętu ale jednak od pewnego pułapu( wkładka gramofon) ta różnica jest kolosalna,i to słychać gołym uchem niebęde przytaczał szczegółów jak analog- zejścia basu,przestrzeń,namacalność dzwięku itd itd cyfra- techniczny dzwięk bez uczucia wagi itd itd,no ale cóż każdy słyszy inaczej i ma do tego prawo,lecz jak dla mnie czarny nośnik to podstawa dobrego dzwięku.

[Gość discomaniac71]

No tu do końca bym się niezgodził, no może z kolegom nie mamy strasznie wyśrubowanego sprzętu ale jednak od pewnego pułapu( wkładka gramofon) ta różnica jest kolosalna,i to słychać gołym uchem niebęde przytaczał szczegółów jak analog- zejścia basu,przestrzeń,namacalność dzwięku itd itd cyfra- techniczny dzwięk bez uczucia wagi itd itd,no ale cóż każdy słyszy inaczej i ma do tego prawo,lecz jak dla mnie czarny nośnik to podstawa dobrego dzwięku.

 

Zacznij od słownika ortograficznego. Techniczny dźwięk z cyfry wychodzi na źle zestawionych konfiguracjach. Wtedy też okazuje się że mulący tani gramiak łagodzi te wyostrzenia.

Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez discomaniac71

[Gość masza1968]

jednak od pewnego pułapu( wkładka gramofon) ta różnica jest kolosalna

To ja jeszcze tego pułapu nie osiągnąłem.

Odtwarzacz CD + DAC ok 20k zł

Napęd + ramię + wkładka + pre ok 35k i kolosalnej różnicy nie wychwycam.

[excel]

<br />Winyl brzmi jak winyl, cyfra jak cyfra. Każde ma swoje wady i zalety.<br />I zapewne żadne nie ma jakiejkolwiek przewagi nad drugim.<br />To są dwa rożne światy i nie da się ich porównywać.<br />

- tu pozwolisz rochu, że się nie zgodzę - oba źródła generują to samo czyli dźwięk - drgania powietrza - dlatego nie tylko można ale trzeba je porównywać - i wychodzi faktycznie, że to są dwa różne światy....:)

[Gość discomaniac71]

To ja jeszcze tego pułapu nie osiągnąłem.

Odtwarzacz CD + DAC ok 20k zł

Napęd + ramię + wkładka + pre ok 35k i kolosalnej różnicy nie wychwycam.

 

masza1968 nie ma co się odnosić nawet do takich bzdur. 2/3 userów wypisujących podobne dyrdymały w życiu nie słyszało dźwięku jaki generuje dobrze skonfigurowany gramofon z pre za 35.000 PLN. Podobnie ich znajomość odtwarzaczy CD ogranicza się do kilku tanich modeli. Gdzieś tam coś im zaświta i z miną znawcy zaczynają pisać posty na audiostereo.

[Gość rochu]

- tu pozwolisz rochu, że się nie zgodzę - oba źródła generują to samo czyli dźwięk - drgania powietrza - dlatego nie tylko można ale trzeba je porównywać - i wychodzi faktycznie, że to są dwa różne światy....:)

 

Tak, są dwa światy ale są to światy tych co sobie i innym wmawiają, że tylko oni mają rację bo winyl jest Świętym Graalem i tych, którzy są nieco bardziej otwarci i nie zasklepiają się we własnych poglądach.

[daro-driver]

masza1968 nie ma co się odnosić nawet do takich bzdur. 2/3 userów wypisujących podobne dyrdymały w życiu nie słyszało dźwięku jaki generuje dobrze skonfigurowany gramofon z pre za 35.000 PLN. Podobnie ich znajomość odtwarzaczy CD ogranicza się do kilku tanich modeli. Gdzieś tam coś im zaświta i z miną znawcy zaczynają pisać posty na audiostereo.

 

Tak jak mówiłem wcześniej niema się co napinać, każdy słyszy inaczej (lub niechce słyszeć),poza tym nie mamona do końca decyduje o dobrym zestawieniu sprzętu,więc niema się co przechwalać i rzucać cyframi$$$ rzadko zabieram tu głos, więcej czytam,ale z tego co zauważyłem można tak bez końca w tym wątku i każdy ma swoje racje ja już słowa nie zabieram bo zaraz co niektórzy mnie do szkoły odeślą na nauke ortografi :)

[Less]

ortografii

 

A poza tym u mnie też winyl rules

[Gość masza1968]

niema się co przechwalać i rzucać cyframi$$$

 

Nie to było moim celem bo są tu ludzie, którzy mają jeden kabel za tyle co moje oba tory na raz.

Chodziło mi jedynie o określenie tego pułapu.

 

nie mamona do końca decyduje o dobrym zestawieniu

 

Pewnie, że nie.

Chodzi mi tylko o to, że właśnie przy dobrym zestawieniu sprzętu nie powinny występować tak wielkie różnice jakościowe między nośnikami, o których się tu opowiada.

[Gość StaryM]

A poza tym u mnie też winyl rules

A masz preamp za 35 tysięcy peelenów? Jak nie to tylko ściemniasz.

[Less]

No dobra, ściemniam. A ma ktoś z forum taki preamp?

[Dominic2509]

posiadamy te same gramofony z taką samą wkładką dynavector 20xlow,wzmacniacze z tej samej stajni musical fidelity kumpel a300 ja avalon dual mono kolumny też tego samego producenta on esa intrada ja meritum2...

 

a czy pokoje odsłuchowe macie również takie same ?

 

I podaje jeszcze jeden przykład na korzyść vinyla. Doprawdy dwa światy w obcowaniu z nośnikiem, oko jak się cieszy, nawet zmysł węchu mówi TAK dla vinyla. Ten zapach starej płyty, którym się zaciągasz zaraz po rozpakowaniu......Niepowtarzalny zapach.

 

Niesamowity Tom Morello na gitarze, "The Oath" to zdecydowanie utwór Nr 1 na tym albumie.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 28 Kwietnia 2013 przez Dominic2509

[Gość masza1968]

I podaje jeszcze jeden przykład na korzyść vinyla. Doprawdy dwa światy w obcowaniu z nośnikiem, oko jak się cieszy, nawet zmysł węchu mówi TAK dla vinyla. Ten zapach starej płyty, którym się zaciągasz zaraz po rozpakowaniu......Niepowtarzalny zapach.

 

Zgadza się ale mówimy wyłącznie o brzmieniu czy o całej otoczce i nastroju związanym z czarną płytą?

Wiadomo, że samo obcowanie z winylem jest fajnym przeżyciem. Do tego lampiak, kominek i szklaneczka dobrej myszowatej... i gra muzyka :)

[daro-driver]

a czy pokoje odsłuchowe macie również takie same ?

 

 

Bardzo podobne,ale żony już całkiem inne, jego akceptuje hobby kolegi moja natomiast nietoleruje mojego zboczenia do vinyla :(

[Gość frywolny trucht]

Spróbujmy podejść statystycznie. Jeżeli ja mam 400 winyli i 400 CD to tak pierwszą dziesiątkę najlepiej grających u mnie otwierają jednak winyle. Później zaczyna być różnie.

[kangie]

O jakość dźwięku. Jak we wszystkim.

Czy jest gdzieś definicja "jakości dźwięku"? Przy pewnym poziomie tej jakości w grę wchodzą tak subtelne sprawy jak niuanse w barwie, dynamice, czytelniejszej stereofonii czy głębii. Tak jak ktoś niedawnio napisał - trąbka powinna czasami zakłuć w ucho, a nie zabrzmieć słodko i ciepło.

[Gość rydz]

<br />Tak jak ktoś niedawnio napisał - trąbka powinna czasami zakłuć w ucho, a nie zabrzmieć słodko i ciepło. <br />

He wszystko zależy od muzyka grającego na trąbce,może wyciągnąć z trąbki dżwięki świdrujące ucho lub nie.

Druga sprawa to system audio,jeden odtworzy kłujący ucho dżwięk trąbki,inny go zgasi :)

[Dominic2509]

Do tego lampiak,

 

Czy według kolegów, lampiak to 10 tyś zł + ? Tak z ciekawości pytam o Wasze doświadczenia odnosnie winyla.

 

dziękuję z góry.

[Gość masza1968]

Nie koniecznie. Jeśli nie wliczać w to topowych żarówek NOS to można wyrobić się w niższej kwocie.

Kluczem jest zgranie wzmacniacza z kolumnami.

Edytowane 29 Kwietnia 2013 przez masza1968

[Gość discomaniac71]

Sprowadzanie wszystkiego do widełek cenowych to jedna z największych pułapek w audio.

[cles]

Otóż to. Sam używam analogu i cyfry ciesząc się muzyką.

 

Disco

Jaki masz gramofon i wkładkę bo nie znalazłem w Twoim profilu.

[Gość rochu]

To samo pytanie do rocha, który kolejny raz coś brzydko się wytrząsa nad gramofonem Ad Fontes.

Miałeś okazję go posłuchać buraku, że z taką pewnością i wyższością go oceniasz?

 

Disco nie ma gramofonu, on teraz przewija taśmę :)

 

Tak, znam ten gramofon i słuchałem go.

 

Natomiast jeżeli chcesz wiedzieć jak może na prawdę brzmieć dźwięk z gramofonu to posłuchaj sobie plików z tej strony:

http://www.reddiamondaudio.net/sony_biotracer_family_page_2.html

 

A co do buraka, to lepiej przeproś.

To taka mała sugestia.

[paul_67]

Wychodzi na to,że nie popełniłem błędu stawiając na winyl.Wczoraj podczas mycia płyt puściłem sobie P.Gabriela -" So" z CD i okazało się,że krążek kończy swój żywot.Na utworze z Bush zaczęło trzepać podobnie jak na niektórych CD-R, za to ponad czterdziestoletnie LP grają rewelacyjnie! Np.śmiem twierdzić,że kto nie słyszał pierwszej płyty Hendrixa z analoga, nie słyszał jej nigdy.To co wydano na kompakcie (Hendrix Family) to tylko blada kopia pełna zniekształceń, których nie ma na winylu.

[Gość frywolny trucht]

Tak, znam ten gramofon i słuchałem go.

 

Natomiast jeżeli chcesz wiedzieć jak może na prawdę brzmieć dźwięk z gramofonu to posłuchaj sobie plików z tej strony:

http://www.reddiamondaudio.net/sony_biotracer_family_page_2.html

 

A co do buraka, to lepiej przeproś.

To taka mała sugestia.

 

 

Najpierw ty ładnie przeprosisz.

Rozumiem, że znasz Ad Fontes z plików Ryszarda?

I teraz mam sobie posłuchać kolejne pliki?

Edytowane 30 Kwietnia 2013 przez frywolny trucht

[Gość rochu]

Nie rozumiesz.

Gramofon znam organoleptycznie.

W ramach krakowskich odsłuchów pewien forumowicz przywiózł go i gramofon był słuchany w moim systemie.

 

A co do plików, chętnie posłucham czegoś nowego.

Może coś z klasyki, jakaś symfonika może?

 

Coś ambitniejszego niż jazzowe pitolenie.

[Gość discomaniac71]

Wychodzi na to,że nie popełniłem błędu stawiając na winyl.Wczoraj podczas mycia płyt puściłem sobie P.Gabriela -" So" z CD i okazało się,że krążek kończy swój żywot.Na utworze z Bush zaczęło trzepać podobnie jak na niektórych CD-R, za to ponad czterdziestoletnie LP grają rewelacyjnie!

 

Bo masz padnięty laser w odtwarzaczu. Żadna, nawet 30-letnia płyta CD nie ma prawa przestać grać przez najbliższe 30-40 lat. Nie gniewaj się Paweł ale podtrzymuję to co napisałem kiedyś: po prostu nie słyszałeś dobrego odtwarzacza o pełnej analogowej barwie. Jest takich mnóstwo i wcale nie są tak drogie jak się niektórym wydaje.

[Vlado]

kolejny raz coś brzydko się wytrząsa nad gramofonem Ad Fontes.

Miałeś okazję go posłuchać buraku,

Czyżbyś każdemu wyrażającemu negatywną opinię o Ad Fontes zarzucał buractwo ?

Zaskoczyłeś mnie.

W.

[paul_67]

Bo masz padnięty laser w odtwarzaczu. Żadna, nawet 30-letnia płyta CD nie ma prawa przestać grać przez najbliższe 30-40 lat. Nie gniewaj się Paweł ale podtrzymuję to co napisałem kiedyś: po prostu nie słyszałeś dobrego odtwarzacza o pełnej analogowej barwie. Jest takich mnóstwo i wcale nie są tak drogie jak się niektórym wydaje.

Być może.Jednak zauważyłem to tylko na tej jednej płycie.Mój odtwarzacz to Musical Fidelity A2 i starczy:)

[Gość frywolny trucht]

Czyżbyś każdemu wyrażającemu negatywną opinię o Ad Fontes zarzucał buractwo ?

Zaskoczyłeś mnie.

W.

 

Nie, chodziło o poniżające podejście do człowieka. Wpis z poprzedniej strony.

[Gość rochu]

Fajny odtwarzacz, Jednak ma z 15 lat.