Skocz do zawartości
IGNORED

Brak ortografii na Forum.... i nie tylko


puchatek

Rekomendowane odpowiedzi

A może to kwestia szacunku: do siebie, do innych, do świata, do języka... bo nie wypada, bo lepiej, zeby było po prostu dobrze a nie bylejak...

 

PS. najbardziej bawi mnie fakt, że osoba, której zwrócono uwagę na ortografię, wymyśla sto powodów, dla których ortogafia jest nieważna, zamiast przyznać sie do błędu lub spuścić zasłonę milczenia.

Pamietam ze w szkole faktycznie pewne osoby mialy klopoty z owa dysortografia/dysleksja, o lenistwo nie mozna bylo ich absolutnie posadzic. Dostaly papier, ale na tym sie nie konczylo i chodzily na odpowiednie zajecia. Krotko po tym posypalo sie X takich papierkow, 90% z tych osob to robila na lewo by bylo latwiej - osobiscie to od nich uslyszalem. Stad irytuje mnie takie ostateczne ferownie wyrokow. Sam mialem i mam dysgrafie (czy jak sobie kto to nazwie). Nie potrafie ladnie pisac mimo ze sie staralem i naprawde zazdroscilem znajomym takiego czy innego stylu, ale np. rysowanie to nie jest dla mnie problem i to jest dzis moj zawod. I co? Mam byc posadzany o brak szacunku dla osoby czytajacej, badz buractwo i nieuctwo bo przeciez w podstawowce dzieci sie ucza ladnie pisac? Skoro pisalem X razy literki starajac sie, czemu nie wychodza mi tak jak rysowanie? Moglbym isc dalej i zapytac, czemu taki Jasio uczacy sie w podstwowce rysowac drzewko na plastyce, tak samo je narysuje dzisiaj majac te 30 lat? Buractwo? Lenistwo? Nieuctwo? Zamaluje idiota mazakiem pien, a gdzie swiatlocien? Slepy jest? 30 lat lazi po swiecie i nic? Przeciez to moze byc kilka kresek ktore mozna szybciej postawic od literek. Pewnie cechuje go zupelny brak szacunku dla mnie... zdecydowanie.

W ten sposob mozna dojsc do absurdu, odnosze to ogolnie do takiej bezwzglednej krytyki jaka sie pojawia, aaa ze powinno sie zerknac na to co sie napisalo przed wlepieniem tego w miejsce publiczne to sie zgadzam. Sam tak robie, bo orlem z ortografi nie jestem.

 

P.S. Korwin i jak, lewa raczka obronila sie przed belfrem? U mnie tylko dziadek czasem rozczuli sie nad moim losem, ze mankuctwo sie ostalo (bo ponoc nadal sie mecze)

Sorry nie ostało się jestem obecnie praworęczny w ogólniaku który się nazywał IV Męskie Gimnazjum i Liceum im Tadeusza Kościuszki pisywałem na zmiany raz prawą raz lewą , zacinałem się nieco przy mówieniu. Jak widać staram się jak mogę aby nie popełniać błędów sięgam w chwilach wątpliwości po słownik ale od czasu do czasu robię tak zwany błąd fatalny. W latach 40/50 z papierkami było ciężko z poważną wadą serca wylądowałem z kategorią A w książeczce wojskowej.

Pozdrawiam

Zbyszek

>AmAdeuz

 

a niby dlaczego powinno się zerknąć na to co się napisało, zanim wlepi się na forum? po co?

 

PS. Dwa zdania:

Jestem dyslektykiem i pomimo, że się staram, robię błędy.

Mogę pisać jak chcę, a wam co do tego.

 

 

Czy jest jakaś różnica?

Molibden

 

Nie piszę tego żeby Ciebie ani nikogo innego obrazić ale to co napisałeś to tylko napuszony bełkot. W Twojej wypowiedzi nie ma żadnego konkretu. To są same ogólniki i w dodatku nieprawdziwe.Np. mój wychowawca ze szkoły sredniej , bardzo mądry facet i dużo czytający często wspominał o ty że ciągle ma problemy z ortografią. Takich ludzi jest znacznie więcej.

>SzymonHK

Po to nalezy zerkac co sie wlepia by uniknac takich czy innych bledow (juz nie chodzi nawet o ortografie)

Jak programista programuje to tez sprawdza, jak ja rysuje to tez patrze ogladam nim puszcze cos dalej itd itd. kazdy stara sie zrobic jak najlepiej, a bledy sie zdarzaja - jasne.

Skoro piszesz ze sie starasz to sadzilem ze przeczytanie swojego tekstu jest w to wpisane, jesli nie to Twoja sprawa, zycze mimo wszystko powodzenia.

Nie jeste dyslektykiem, a pytanie jest nieco prowokacyjne, bo po co unikać błedów, czy ortografia ma znaczenie, czy stylistyka ma znaczenie w wypowiedzi? Czy czytając swoją wypowiedź nie sprawdzasz jej sesnsu? Po co?

Kilka dni temu zasugerowalem naczelnemu w jednej z naszych telewizji, zeby szczegolnie przy tak teraz czestych i entuzjastycznych wystapieniach wielkich ludzi wladzy przed kamerami zastosowac akustyczna metode cenzurowania koncowek "om" tam gdzie oczywiscie powinno byc "ą". Za kazdym razem i bezwzglednie. Zaproponowalem rowniez wdrazenie poprawek w formie tekstu wyswiertlanego na ekranie. LOL Obecnie dzieci w calej Polsce moga smialo dyskutowac z pania nauczyciel argumentujac, ze nasz premier, prezydent i caly sztab roznych fajnych ministrow, wlaczajac w to tego od oswiaty, tak wlasnie mowia i tyle i tak musi byc i my tez tak bedziemy.

Jazz, ty mu nie sugeruj, ty go zwolnij jak sobie nie radzi! I klasnij go na odchodne w rekawiczkach oczywiscie...

„Tak samo jak ludzie, Funky, bez żadnej różnicy” | VITUPERATIO STULTORUM LAUS EST

SzymonHK

Piszac, mowiac staram sie by mialo to rece i nogi, po prostu - staram sie, to dosc naturalne wydaje mi sie. Nie neguje tego ze ktos ma takie czy inne problemy i nie mowie ze to jest jego czysty wymysl i lenistwo, ale jesli ktos mowi: "taki jestem i koniec, co Ci do tego, moja sprawa..." to jest to dla mnie gorsze od np. "zajonca"...

 

Jazz

Troche slucham wypowiedzi politykow i przyznam ze owe koncowki "om" jak i wiele slow w stylu "włanczac" a nie "właczac" to zabieg celowy (np w przypadku Leppera) nie wierze ze gosc tego nie dostrzegl. Zreszta w moim otoczeniu wszyscy prawie "wlanczaja"... przywyklem chyba juz :-)

AmAdeuz,

 

Powracajac do politykow i ich czesto ciekawych "dialektow", sytuacja jest naprawde niedobra. Rownie razaca jest ich gimnastyka elokwencji. Od pewnego czasu niemal kazdy z nich uzywa obecnie modnego zwrotu "mowiac kolokwialnie". Prawie kazdy ich wystep jest nastepna kompromitacja i dotyczy to dzisiaj wszystkich ugrupowan.

>julek

Trzeba się chociaż trochę starać a nie tłumaczyć swoje lenistwo dysleksją jak to robi większość i chętnie się nią zasłania przy każdej okazji. Osób które z przyczyn od nich niezależnych nie mogą się nauczyć pisać bez błędów jest na pewno mniejszość wśród tych robiących błędy - im to można wybaczyć. W podstawówce miałem w którejś klasie tak często dyktanda, że mimo największego oporu przeciw takiej metodzie, to musiało jakoś na każdego poskutkować.

Błędy w najprostszych wyrazach to nieusprawiedliwone olewactwo - bo z trudniejszymi wyrazami każdy może mieć problem - nie przesadzająć z ich ilością i jakością. Czy nie można nauczyć się raz a dobrze zamiast stale robić błędy?

Jest przecież Word... a to nie mała pomoc.

Błędy w pisamach urzędowych wyglądają żenująco i śwaidczą niekorzytnie o ich autorze.

 

Politytcy mówią wogóle jakimś niezrozumiałym dla ogółu, wewnętrzym kodem jakim posługują się między sobą. Może chodzi o to że mówią tak bo rozmijają się z prawdą (by nie rzec: kłamią)? Końcówki "om" i mówienie "y" zamiast "i" są dla nich znamienne. Taka partyjna nowomowa post-PRLowców. Tradycja.

Zgodzę się z tym że ludzie którzy pisaniem zarabiają na życie ortografię znać powinni perfekcyjnie. To jest narzedzie ich pracy. Jednak forum dyskusyjne to co innego. Tu nie wszyscy są polonistami a błedy ortograficzne popełnia się nie tylko z powodu dysleksji czy dysgrafii. Mnie na przykład zdarza się napisać poprawnie ten sam wyraz 10 razy a za 11tym robię błąd i trudno to wyeliminować. Poza wszystkim to zasadu ortografii to coś zupełnie nielogicznego. Jedna zasada wchodzi w paradę drugiej. Czasem zdarza mi się zastanowić jak napisać np. "pracuję". czy wazniejsze jest to że wymienia się na "pracować" czy to że uje się nie kreskuje bo tak se ktoś wymyslił. Wjasnienia Jednak wcale nie czyję się z tego powodu idiotą. Wartościowanie ludzi z powodu ich znajomosci bądź nieznajomości ortografi jest po prostu CHORE.

>Molibden

nieuprawnione olewactwo niestety rozciąga sie na inne dziedziny życia, choćby nieużywanie kierunkowskazów, parkowanie byle gdzie, na miejscach dla niepełnospawnych itp. tu też wymyślane są łatwe usprawiedliwienia

Dla ćwiczeń i sprawdzenia samego siebie, proponuje dyktando

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

post-5823-100004033 1170303603_thumb.gif

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

pozdrawiam F.

to jak poprawność polityczna, wcale nie musi być sensowna

 

jest mnóstwo kobiet, które potrafią zachować wielką pedanterię, czystość, porządek

 

ale gubią się w tych najbardziej życiowych zasadach..

 

:-P

Współczuję osobom, które naprawdę mają dysortografię. "Przed erą zaświadczeń" miały niełatwo, teraz również mają niełatwo, skoro każdy nieuk i leń może otrzymać zaświadczenie za kikadziesiąt złotych.

 

Znam kilka osób z takim problemem, uczyłam się również o nim (w ramach nauki zawodu wyuczonego:) ). Nie jest to nic śmiesznego ani nieróbstwo: obecnie problemy z czytaniem/pisaniem można wykryć już w przedszkolu, a zajęcia kompensacyjne są niezbędne.

Popełnianie błędów czy "brzydkie" pismo wynika z mikrouszkodzeń OUN, problemów z lateralizacją, itd.

Błędy osoby z dysortografią łatwo dostrzec, bo często są rażące i nielogiczne: ktoś potrafi napisać dany wyraz prawidłowo kilka razy, po czym nagle, w tym samym tekście umieścić fantastycznego byka, typu: "lodó" (to ostatnie to wytwór mojej koleżanki, normalnej, dobrze wykształconej osoby).

Moduły sprawdzania pisowni nie zawsze pomagają.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.