Skocz do zawartości
IGNORED

Brak ortografii na Forum.... i nie tylko


puchatek

Rekomendowane odpowiedzi

> mysza

Akurat skrót nr jest powszechnie znany wszystkim ludziom, którzy kiedyś chodzili do szkoły.

Dobrze wiesz, że nie o takie skróty mi chodziło.

 

A co do tych skrótów typu IMO, OMHO, ROTFL, itd..., to nie chce mi się ich uczyć na pamięć, ani za każdym razem szukać w jakimś "słowniczku". Zauważam też, że nie są to polskie skróty.

Czy ktoś tu mówi (pisze) po polsku?

Mam nadzieję, że nie ma obowiązku znajomości takich skrótów. Jeżeli taki obowiązek będzie, to może się nauczę.

Na razie po prostu traktuję coś takiego, jak puste miejsce we wpisie.

 

Domyślam się, że Twoje wyróżnienie (dużą literą) każdej polskiej litery z tzw. "ogonkiem" miało być szydzeniem z kogoś, kto stosuje wszystkie polskie litery.

To już jest chyba wyższe stadium dysgrafii, czy dysortografii, czy dys-jakiejś-innej-grafii.

Już nie tylko toleruje się wszelkie błędy, ale już nie toleruje się pisowni poprawnej.

Żenada!

Janusz z Torunia

mysza>

dobrze było, po przecinku, wiec z malej ;)

pozdr.

 

Sam często piszę szybko i popełniam dużo błędów, za co bardzo mi później wsztyd, szczególnie kiedy Jazz to znajdzie i wypali komentarz na pól strony maszynopisu. Za wszelakie "byki" przepraszam i postaram sie od teraz sprawdzać przed wysłaniem.

Co do wpisu Jazza, niech skisnę ale muszę przyznać Mu rację. Nie ma nic głupszego, niż zastępowanie polskich wyrazów "anglojęzycznymi" zamiennikami. "Polacy nie gęsi i ...." wiec "redagowanie", nie "edytowanie", "redaktor" nie "edytor" itd.itp.

Na tą specjalną okazję, zainstalowałem nawet "polską klawiaturę", żeby każdy mógł bez kłopotów rozszyfrować co napisane ;)))

pozdrawiam koleżanki i kolegów

Najlepiej wpisy przepuścić przez "wykrywacz kłamstw" np. w Wordzie, ale nie zawsze się chce.

Mnie się teraz nie chce, ale chyba wyszło dobrze.

Czasem się trudno skoncentrować przed monitorem i można popełniać literówki, a jak ktoś napisze wyraz "ch...j"

przez samo "h" uznam go za ignoranta.

... a jeśli chodzi o przysłowie "Polacy nie gęsi...". W pierwotnej wersji brzmi ono: "Polacy nie gęsi, iż swój język mają". Co dokładnie ma oznaczać oraz informować cudzoziemców, że: Polacy nie "gęsi" język mają - tylko mają swój własny!

A błedy w internecie i na codzień - oj to plaga plaga! I jeszcze chciałem tu napisać o tej naszej młodzieży, ale szkoda słów i nerwów...

Jeszcze niech przyjdzie Meloman to nam napisze o supermarketach, a potem Alfred żeby nas poinformować że od wszystkiego nas wybawi JKM ;)

 

Brak ortografii was drażni - to go tępcie! Tępcie analfabetyzm ile wlezie... Ja tak robię i nie wiem czy to coś pomaga ale się czuję dużo lepiej :)

Czepili się niektórzy Internetu, a tak naprawdę nie on jest winą rażących błędów językowych. Logiczne, że jak się znajdzie w jednym miejscu xx małolatów, to każdy będzie chciał błysnąc swoją osobą. Jak najłatwiej zabłysnąć? Cudaczne pisanie oraz robienie ortografów;)

Niestety zawsze w złą stronę młodzież idzie. Kiedyś się wyrobi. Zgadzam się, iż trzeba tępić takie zachowanie. Dlatego powinniśmy dawać przykład i sami baczniej pisać.

Ja mam to szczęście, że piszę bez patrzenia w klawiaturę i mogę na bieżąco poprawiąc "byki". Tylko to ma swoją złą cechę. Używając staromodnego długopisu zdarza się mi robić błędy;)

> fadeover:

 

Tajemnicę Zielonej Pieczęci czytałeś, jak widzę. ;-)

 

 

A co do uja, to wymawia się go przez twarde h, więc samo h jest uzasadnione.

Zaś etymoligicznie winno sie go pisać przez ch i... ó z kreską, bo ma ten sam źródłosłów co choinka czy chojak.

Hmm,

 

ale stateczny i spokojny watek --- widac sami ludzie z kultura sie wpisuja :))))

 

na rozruszanie, moze teraz zabawimy sie w cytaty najsmiejszniejszych, a moze najbardziej nieprawdopodobnych bledow??? Na poczatek cos bardzo soft --- z jakiejs pierwszej z brzegu aukcji na allego:

 

"PIERWSZY WŁAŚCICIEL, URZYWANY PRZEZ UDIOFILA CZYLI POPROSTU CO TYDZIEŃ PUCOWANIE SZMATKĄ. "

 

Puchatek :)

Ja na przyklad czytam swojej córce od kiedy zaczela rozumiec "o co chodzi" - czyli mniej wiecej od roczku. Dzisiaj Maryś ma lat 3,5, sama uwielbia "czytac" ksiażki, ze nie wspomne o bogactwie jej slownika. To, że zna juz pół alfabetu to efekt uboczny zabaw w literki :)

 

Jestem przekonany, ze jest to dobra metoda do tego, zeby nasze dzieci od malego obcujac z poprawnie skonstruowanymi zdaniami, szerokim slownictwem, w wieku szkolnym radzily sobie z ortografia czy gramatyka.

 

pozdrawiam

P

Witam

 

Mciej, w ramach walki, z własnym analfabetyzmem wtórnym, staram się czytać książki. Nie wiem na ile mi to pomaga. Analizując niektóre swoje wpisy, zaczynam się jednak zastanawiać, nad skutecznością tej metody. :)

 

Zgadzam się Puchatkiem, czytajmy dzieciom i mówmy do nich "normalnie". Najszybciej człowiek uczy się przez przykład. Proszę jednak nie obciążać moich rodziców, za błędy ich syna. :)

 

Pozdrawiam

Oh! Jakie koszmarne sa te babcie/ciocie co uwazaja, ze jak sie nie powie do Maryski "ciu, ciu, tili, tili, ple, ple" to tego nie zrozumie! ile to ja sie nagadalem, szkoda gadac.

  • Redaktorzy

Zawsze ciekawilo mnie odwrotne postawienie sprawy: co konkretnego u licha ma zrozumiec dziecko, do ktorego mowimy "ciu ciu tili tili"? Badz co badz ten, ehm, jezyk dziecinnego pokoju, jest calkowicie pusty semantycznie.

  • Redaktorzy

Anyway - kici kici czy też c*p c*p znaczy inaczej "a chodźże ino", zaś a psik - wręcz przeciwnie. I wszystko jest okay, jeśli chodzi o kota czy kurę. Względem dzieci jednak z reguły ma się wyższe wymagania, i język operujący dwoma pojęciami, a raczej jednym o przeciwnych znakach, jest niewystarczający.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.