Skocz do zawartości
IGNORED

Pytanie o wrażenia akustyczne


graveozz

Rekomendowane odpowiedzi

Wczorajszego późnego wieczora, ustawiłem sobie fotel na wierzchołku równobocznego trójkąta z kolumn i fotela. Odpaliłem  Apocaliptyce by porozkoszować się muzyką, zamknąłem oczy nadstawiłem uszu i (...) naszły mnie pewne akustyczne myśli i spostrzeżenia.
Dźwięk zdawał się docierać do mnie jakby z za linil kolumn. Jakby wszystko działo się nie przed kolumnami, nie tam gdzie one stoją, tylko troszkę z tyłu, jakby ze wzmacniacza, który jest jakieś pół metra głębiej niż kolumny.
W utworach gdzie są wokaliści, ich głosy były w różnych miejscach, tzn. zawsze w centrum jakby na wprost mnie, ale o dziwo jeden przed kolumnami - męski, drugi gdzieś za - damski.
Podobnie instrumenty smyczkowe, one grały czasem z przodu czasem czasem z tyłu, czuło się który jest z prawej czy z lewej strony ale ale raczej z tyłu kolumn.
Jedyne co  grało faktycznie z kolumn z ich linii o perkusja, odniosłem wrażenie że słyszę ją tam gdzie stoją kolumny.. tak dziwnie trochę wolałbym bębny pnąć do tyłu i bardziej w srodek.
Ostatnie odczucie - całość odbierałem jakby było niżej niż moje uszy, mówiąc obrazowo, gdyby to był koncert na żywo, to skład i wokaliści byli by nieco niżej niż publiczność (zazwyczaj są na scenie wyżej).

I teraz moje pytanie - o ile komuś chciało się przebrnąć  do końca przez moje wypociny, czy to co opisałem to ta osławiona scena budowana przez zestaw audio (nie wchodzę w szczegóły jaki bo nie jest to najwyższa półka), czy tylko moje jakieś wydumane "widzimisię"?
I czy tak właśnie to powinno być? Czy dźwięk nie powinien sprawiać wrażenia że jest przed kolumnami a nie za nimi, ewentualnie otaczać.
Dodam tylko że domownicy już spali a mam 3 małe pociechy i małżonkę w domu więc nie grałem zbyt głośno - pokrętło gdzieś na godzinie 7:30.

 

I na koniec, całkiem miło mi się obierało muzykę, zwłaszcza taką - smyczkowo/metalowo/rockową.
Jeśli któreś z kolegów/koleżanek forumowiczów zechce się ustosunkować do mojego powyższego wywodu będę wdzięczny.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zdecydowanie scena... to że dźwięk jest "zza" kolumn to raczej dobry symptom, przede wszystkim - nie jest bezpośrednio z nich. Tutaj już pozostaje tylko inwencja twórcza realizatora. Możesz sobie puścić jakieś stare nagranie z początków stereo, takie chamskie "mono" tylko rozdzielone na dwa kanały ? gdzie nie ma żadnej panoramy, manipulowania przestrzenią, tylko po prostu wrzucone jeden instrument w jeden kanał, drugi w inny i tak to się zaczynało ? ale to tylko dla takiego porównania. To co słyszysz jest całkiem normalne.

Przy okazji można by porozmawiać rzeczywistym o wpływie akustyki na scenę. Miałem kiedys klienta, który opowiadał mi że miał na jakimś nagraniu coś jakby przelot śpiewającego ptaka - bez adaptacji scena była taka, że ptak zaczynał lecieć jakby z centrum w stronę lewą i ginąć gdzieś w połowie drogi od kolumny lewej do ściany. Z adaptacją , po posprzątaniu w pokoju, ptak leciał od lewej strony płynnie "wlatując" w scenę i przelatując przez całą szerokość sceny do strony prawej. Kosmos trochę, mam nadzieję że to dobrze opisałem... w każdym razie pozostaje dyskusja - co poeta miał na myśli ? gdzie ten ptak miał lecieć. Bez sterylnych warunków studyjnych, najlepiej tych gdzie ł robiony mastering, nigdy się nie dowiemy.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Bartek z Mega-Acoustic napisał:

To zdecydowanie scena... to że dźwięk jest "zza" kolumn to raczej dobry symptom

No i super! Pojęcie sceny było troszku abstrakcyjne dla mnie.
A nie wiesz co to za utwór z lecącym ptaszkiem? Choć pewnie u mnie bym tego nie doświadczył bo akustyka trochę kuleje, ale jak pisałem wyżej cokolwiek sceny doświadczyłem ?
Był taki utwór The Beatles, nie pamiętam tytułu z jednej kolumny śpiew a z drugiej instrumenty, ale to było denerwujące jak dla mnie ? Nie pamiętam tytułu.

 

Widzę, że dodałem temat dwa razy, nie wiem czemu.. jak można proszę o ich połączenie.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.