Wzmacniacz/amplituner do pierwszego stereo

[Daniel Balicki]

Hej

Jestem na etapie składania pierwszego poważniejszego zestawu stereo i nie wiem co dalej. Im więcej czytam opinii tym mam większy mętlik w głowie :)

Mam już kolumny podłogowe, dali concept 6, które podłączałem u brata w celu sprawdzenia do ampli yamahy modelu nie znam. Potrzebuję dla siebie jednostki sterującej i zaczynają się schody. Zastanawiam się nad nowym ampli z funkcjami sieciowymi jak onkyo 8270 czy odpowiednik z yamahy lub pioneer w podobnym budżecie, lecz wiele osób poleca wzmak plus jakiś streamer np wxad-10. Akceptuję sprzęt używany. Całość ma być spięte z tv i slużyć do odtwarzania dźwięku z tv (cyfrowy polsat) oraz słuchania muzyki (głównie rock), na radiu aż tak bardzo mi nie zależy. Fajne są funkcje sieciowe i łączność bt. Z używanych wzmacniaczy wpadł mi w oko marantz 6006, nad 356bee lub taniej hk970 lub hk980 (czy one są porównywalne?). Może ktoś coś poleci? I sam nie wiem którą drogą pójść, napewno wszystko zagra lepiej niż komputerowe microlaby podpięte 2xrca na jack pod wejście słuchawkowe w tv. Budżet im mniej tym lepiej aczkolwiek liczę się z wydatkiem ok 2000zł

[Top Hi-Fi & Video Design]

witaj,

w takim wypadku i przy tych kolumnach zacząłbym od wypożyczenia do domu Yamahy R-N803D. Jest sieciowy amplituner, ale zbudowany na bazie świetnego wzmacniacza A-S701 i faktycznie gra tylko ciut gorzej od niego, a masz pełną funkcjonalność sieciowo-internetową i korekcję akustyki pomieszczenia. Moim zdaniem do tych kolumn powinno wystarczyć ? 

Do 2k jest model R-N602 bez korekcji akustyki, który gra jednak sporo gorzej. Warto porównać. Dali Concept moim zdaniem zasługują na Yamahę 803, ale ocenisz sam ?

[S4Home]

W dniu 2.09.2019 o 17:45, Daniel Balicki napisał:

Hej

Jestem na etapie składania pierwszego poważniejszego zestawu stereo i nie wiem co dalej. Im więcej czytam opinii tym mam większy mętlik w głowie ?

Mam już kolumny podłogowe, dali concept 6, które podłączałem u brata w celu sprawdzenia do ampli yamahy modelu nie znam. Potrzebuję dla siebie jednostki sterującej i zaczynają się schody. Zastanawiam się nad nowym ampli z funkcjami sieciowymi jak onkyo 8270 czy odpowiednik z yamahy lub pioneer w podobnym budżecie, lecz wiele osób poleca wzmak plus jakiś streamer np wxad-10. Akceptuję sprzęt używany. Całość ma być spięte z tv i slużyć do odtwarzania dźwięku z tv (cyfrowy polsat) oraz słuchania muzyki (głównie rock), na radiu aż tak bardzo mi nie zależy. Fajne są funkcje sieciowe i łączność bt. Z używanych wzmacniaczy wpadł mi w oko marantz 6006, nad 356bee lub taniej hk970 lub hk980 (czy one są porównywalne?). Może ktoś coś poleci? I sam nie wiem którą drogą pójść, napewno wszystko zagra lepiej niż komputerowe microlaby podpięte 2xrca na jack pod wejście słuchawkowe w tv. Budżet im mniej tym lepiej aczkolwiek liczę się z wydatkiem ok 2000zł

Witam.

Opcja wzmacniacza zamiast amplitunera wniesie nam znaczną poprawę jakości. Jeśli chcesz mieć to w jednym klocku to najlepszą opcją będzie Yamaha model 803D lecz to koszt w okolicach 3k zł. Z podanych wzmacniaczy skupił bym się na NAD C356 BEE lub Marantz PM6006 - ten ma plus za wbudowany DAC, którego NAD nie posiada. Funkcje sieciowe i łączność BT zapewni ci Yamaha WXAD-10.

Marantz PM6006 wydaje się być w twoim wypadku najciekawszą opcją ?
Pozdrawiam.