Skocz do zawartości

Klub otwarty  ·  644 członków

Sony Klub
IGNORED

SONY TA-FA50ES czy SONY TA-FA7ES


radziulas
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie, 

bardzo proszę Was o radę. Mam SONY TA FB 940QS. Grają z innymi komponentami QS i kolumnami HECO AURORA700. Jestem zadowolony ale... tylko wtedy gdy regulatory barwy są ustawione na maksa w prawo i włączony jest loudness. Wiem, że tak być nie powinno. Gdy włączę Source Direct staje się płasko, mdło i bardzo matowo. Mam możliwość zakupu wzmacniaczy:

SONY TA-FA50ES

SONY TA-FA7ES 

1. Czy te wzmacniacze zabrzmią lepiej niż mój 940QS ? Czy jest szansa, że nie będę musiał tutaj ustawiać regulatorów barwy na maksa?

2. Czy te konstrukcje są w miarę bezawaryjne, czy mają jakieś typowe bolączki i usterki. 

Czy możecie mi coś innego doradzić? 

Będę wdzięczny za pomoc. 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy podobnej cenie wybrałbym TA-FA7ES z uwagi na XLR. Mam podobny wzmacniacz i nawet podobne kolumny do Twoich i u mnie pokrętło bass jest na -1 a treble na +1. Może to jest kwestia pomieszczenia albo coś źle podłączyłeś?

Sony TA-FA777ES/ Sony MDS-JA555ES / Sony MDS-JA333ES / Sony ST-D777ES / Sony CDP-XA555ES / Sony CDP-CA80ES / SONY SEQ-333ES / Heco Music Style 900 / Heco Phalanx 302A / Audiolab M-DAC / Onkyo X-B7 / Onkyo D-N9BX/ Aiwa ADN-1 / Sansui SE-88

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej;

posiadam FA7ES, 50es nie znam, jak również 940QS. Natomiast w przeszłości miałem FA777ES. Nadal mam kombo N77ES w parze z E80ES.

7ES brzmi zdecydowanie lepiej niż rzeczone kombo, które trzymam tylko ze względu na aspekt wizualny. W porównaniu do FA777ES starszy brat brzmi bardzo podobnie. Niestety nie ma po latach takiego PRu jak rzeczone 777. Pewnie ze względu na prezencję. 777ES prezentuje się wspaniale, przynajmniej wg mnie.

Jeżeli 50es masz w tym samym bądź zbliżonym budżecie co 7es to raczej brałbym 7kę.

grane na Marcusach Harpii, wersja berylowa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

dziękuję Wam serdecznie za odpowiedź.

Jeśli chodzi o podłączenie to wszystko jest ok - żaden ze mnie wielki fachowiec, ale już co nieco o sprzęcie audio wiem. Jeśli idzie o akustykę chyba także - mam dużo obrazów i półek  na ścianach, miękki dywan na podłodze, kolumny rozstawione odrobinę zbyt szeroko ale inaczej nie dam rady, by trochę to zrekompensować mam je lekko skierowane do słuchacza.Wokal ładnie siedzi w środku, nawet jest scena choć raczej liniowa. Głębi raczej nie słyszę.   

Co do SONY TA FB 940QS to jest on porównywany do FA3ES nie cieszącego się zbyt dobrymi opiniami. Ponoć jest mułowaty. Mój też taki chyba jest, gdyż regulacja tonów naprawdę niewiele daje, między zero a maks  np w wysokich różnica jest subtelna. Podobnie bardzo delikatnie działa Loudness. Dlatego jestem tak ciekaw jak grają wzmacniacze starsze ES ale niestety nie mam gdzie posłuchać.

Cena jaką życza sobie za 50ES i 7ES jest jak dla mnie bardzo wysoka, około 3 000 zł i zwyczajnie się boję wydać tyle na stary wzmak bez gwarancji, że jest oryginalny w środku.A do tej firmy mam  zbyt daleko by się wybrać osobiście.    

Co do dźwięku - nie wykluczone, że ja też po prostu lubię taki podkolorowany dźwięk i nieszczególnie mi odpowiada granie bardzo liniowe. Wszak pół życia słuchałem UNITRY ? Słucham: Knopfler, Dire Straits, Rea, Krall, Jopek, Sade, Clapton, Jones, Sting, Cassidy, BB King, Bonamassa,  generalnie Jazz, Blues Rock. Uwielbiam gdy na górze dużo się dzieje, ale nie na zasadzie syczenia i męczącego dźwięku ale ładnej dźwięcznej bogatej góry" blachy, trąbka, saksofon to lubię gdy są gęste namacalne, wokal bliski na zasadzie - o tu ta Pani stoi i śpiewa, a dół wyraźny, obfity, ale nie buczący i rozlazły ale raczej fajny zwięzły... Nie wiem czy umiem to opisać. Na pewno nie lubię grania kartonowego, pustego basu ani super analitycznego i chłodnego. O powiem tak, krystaliczna góra i ciepły bas. To chyba najlepszy opis. Będę wdzięczny za sugestie. A może ktoś godny zaufania z forum chciałby sprzedać wzmacniacz SONY 7ES lub 50ES? 

A może mimo, że mam SONY QS cały zestaw to pora zmienić wzmacniacz na coś zupełnie innego i nie trzymać się kurczowo tego SONY? Na razie mój QS brzmi dla mnie ładnie z Heco Aurora ale pod warunkiem, że regulatory są na maksa i włączony Loudness.      Kurcze jak mnie ciekawi granie ES w moim systemie... 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.