Drewniane żaluzje na oknie

Vampire_Lestat · 7 Marca 2020

Czy założenie drewnianych żaluzji na okno poprawi akustykę pomieszczenia, czy będzie działać jako rozpraszacz (dyfuzor)? Na jednej ścianie przy głośniku mam duże tarasowe okno, a za kanapą naprzeciw głośników duże okno. Czy jest sens montowania takich żaluzji pod względem poprawy warunków akustycznych? Dodam, że mam już zasłony, ale zastanawiam się nad montażem tych żaluzji...

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane 7 Marca 2020 przez Vampire_Lestat

hudykot · 7 Marca 2020

Popróbował bym pionowych, choć z żadnymi nie miałem do czynienia.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Acoustic Lab** · 9 Marca 2020

Zasłony jeśli są grube to dają więcej niż żaluzje. Czy chciałbyś mieć żaluzje na oknach i dodatkowo zasłaniać zasłony, czy zmieć zcunięte zasłony i ciekawi Ciebie efekt jaki dadzą żaluzje VS samo okno?

Jaki teraz masz czas pogłosu z zasłoniętymi zasłonami?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Vampire_Lestat · 10 Marca 2020

W dniu 9.03.2020 o 10:03, Acoustic Lab napisał:

Zasłony jeśli są grube to dają więcej niż żaluzje. Czy chciałbyś mieć żaluzje na oknach i dodatkowo zasłaniać zasłony, czy zmieć zcunięte zasłony i ciekawi Ciebie efekt jaki dadzą żaluzje VS samo okno?

Jaki teraz masz czas pogłosu z zasłoniętymi zasłonami?

Zasłony zostaną, a żaluzje dałbym dodatkowo. Dodam, że okno na bocznej ścianie jest naprawdę duże - podwójne okno tarasowe niemal od sufitu do podłogi. Drugie okno (mniejsze) jest za słuchaczem.

Nie mierzyłem czasu pogłosu, ale klaśnięcie w dłonie daje w miarę przyjemny, miękki, w przytłumiony dźwięk (w odróżnieniu od pokoju na górze domu, gdzie słychać nieprzyjemny metaliczny pogłos).

Ogólnie pomieszczenie odsłuchowe jest duże - to salon - jadalnia z drewnianymi schodami na piętro o pow. około 45 m.kw. Urządzony w starym stylu: drewniane rzeźbione meble, obrazy, zasłony, dużo zieleni (kwiatki), kanapa i fotele w stylu chesterfield, wełniany dywan.

Brzmienie ogólnie jest przyjemne. Mam takie odczucie, że jak gra mało instrumentów (np. gitara klasyczna) to wszytko jest poukładane, niemal idealne, ale przy większej ich ilości (np. ostre rockowe granie) robi się już taki trochę chaos jakby brak separacji poszczególnych instrumentów - i to chciałbym poprawić.

Minusem pomieszczenia są te okna, 50 calowy telewizor plazmowy za kolumnami, ogólnie gabaryty salonu.

Pomysł jest taki aby dać te żaluzje, jakiś dyfuzor schroedera na ścianę pod telewizorem - pomiędzy kolumnami, a po obu stronach ekranu dwa absorbery. Mam też dużą płaską powierzchnię sufitu i pewnie tu też przydałyby się jakieś rozpraszacze.

Tylko na ile to wszystko pomoże?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )