The Art of Rational Speaker Placement

xtmx · 4 Września 2020

Jako jedna z wartych do przetestowania metod optymalizacji ustawienia głośników.

Na podstawie:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Bob Robbins,

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

1. Potrzebujesz utworu: „Jennifer Warnes -- Ballad of the Runaway Horse” z płyty „Rob Wasserman - Duets”, poziomicy laserowej i pary uszu, ale słuchaj sercem :)

2. Ustaw kolumny najlepiej wzdłuż dłuższej ściany pokoju, równolegle względem siebie i ściany.

3. Ciepłe brzmienie osiągniesz poprzez węższe rozstawienie kolumn, jaśniejsze poprzez szersze. Oczywiście ustawiamy je jak najbardziej możliwie środka ściany.

4. Muzykę należy słuchać dosyć głośno, tak by głośniki basowe były w stanie wytworzyć odpowiednie ciśnienie akustyczne a dźwięk dobrze wypełnił pokój.

5. Zacznij wysuwać do przodu jeden z głośników np. lewy, po parę centymetrów, aż znajdziesz miejsce, w których bas Ci się podoba i ma odpowiednią energię. Oznacz te miejsce i kontynuuj aż znajdziesz takich punktów 4 lub 5. Następnie zacznij cofać tę kolumnę aż wybierzesz ten punkt, który odpowiada Ci najbardziej, ten gdzie głośnik gra najlepiej.

6. Przesuwaj drugą kolumnę do przodu aż Jennifer będzie śpiewać dokładnie pośrodku. Obydwa głośniki powinny dzięki temu współgrać ze sobą. Uderzać razem. Można użyć jakiegoś nagrania monofonicznego, żeby upewnić się, co do prawidłowego wypośrodkowania obrazu muzycznego (np. Nancy Sinatra „Boots” jak poleca

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) )

7. A teraz należy skręcić kolumny do środka i wcale NIE MUSZĄ BYĆ SKRĘCONE SYMETRYCZNIE! Pomieszczenie nie są idealnie symetryczne. Odbicia po obu stronach mogą być różne. Trzeba tak dopasować kąt skręcenia żeby głos wokalistki miał odpowiedni rozmiar, ani szeroki na metr ani punktowy jak szpilka, tylko odpowiedni... Wokal musi być dokładnie pośrodku i najlepiej, jeśli nie przesuwa się, gdy odchylamy się w miejscu odsłuchu na boki. Ma być cały czas pośrodku.

8. Jeśli już się to uda, wokalistka prawdopodobnie będzie słyszana dosyć nisko między głośnikami, jakby siedziała. W następnym kroku trzeba ją „podnieść” odchylając kolumny lekko do tyłu. Nie można przesadzić, bo rozjedzie się cała równowaga tonalna. Robimy to początkowo za pomocą jednej kolumny a następnie, gdy mamy wrażenie, że śpiewaczka już stoi przed nami doregulowujemy drugą kolumnę za pomocą poziomicy laserowej odznaczając najpierw punkt na ścianie za słuchaczem z tej pierwszej. Obydwie kolumny muszą być identycznie odchylone.

9. Dźwięk powinien teraz dobrze układać się w przestrzeni 3D, zarówno wszerz jak i w pionie. Wokal na odpowiedniej wysokości, podobnie blachy, niżej bębny i stopa przy ziemi.

10. Jak finalnego testu można użyć piosenki „Tootie” z repertuaru „Hootie & The Blowfish”. Przy prawidłowym ustawieniu kolumn piosenka ta powinna wyciskać łzy i wywoływać ciary na plecach :)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )