Kenwood DA-9010 czy warto?

[BIRDMAN21]

Pioneery elite to zwykłe cieple kluchy granie zupełnie inne  bez porównania do wyższych modeli ES .

Bartuś jak zawsze nagania na Pioneery , których nikt nie chce kupować , tym bardziej teraz kiedy interes się nie kręci . Zresztą Bartuś słyszał opinie zawsze jak  jak pewna pani powiedziała drugiej pani .

[Swayze]

Za krótko jestem na forum, żeby wiedzieć kto na co nagania ? ale faktem jest że większość chwalonych wzmaków osiąga na portalach astronomiczne ceny.

[BIRDMAN21]

Stara gwardia pisała , a ceny kształtuje rynek , a nie stara gwardia  Bartuś czy znany frustrat Zeta-j. Z jednym się zgadzam ,że jeżeli najwyższe modele ES powinny co najwyżej kosztować 1.500 zł to zamulacze Pioneera Elite powinny kosztować 500 zł.

[zeta-j]

2 godziny temu, Swayze napisał:

Za krótko jestem na forum, żeby wiedzieć kto na co nagania ? ale faktem jest że większość chwalonych wzmaków osiąga na portalach astronomiczne ceny.

Kolego dam Ci radę wybij sobie te starocie z głowy  stracisz tylko kasę i nerwy przy okazji, jak masz mały budżet to kup sobie kolumny aktywne do tego dac i ciesz się muzyką, jak chcesz więcej, ale taak naprawdę żeby to odczuć to musisz mieć ok 15-20 tys na używane klocki w miarę współczesne z wyższej półki, pakowanie się w budżetówkę czy tym bardziej vintydże to strata czasu i proszenie się o problemy, te topy stare o których tu piszą już nigdy nie zagrają tak jak kiedyś, a z czasem będzie tylko gorzej już niektórzy piszą, że to sprzęt tylko na niedzielę hahha chcesz się w to pakować? pomyśl lepiej, albo przynajmniej wybierz się chociaż na odsłuchy zanim wydasz jakieś pieniądze..

[Audio.Japan]

14 godzin temu, Swayze napisał:

Za krótko jestem na forum, żeby wiedzieć kto na co nagania ? ale faktem jest że większość chwalonych wzmaków osiąga na portalach astronomiczne ceny.

Zorientujesz sie. Mamy tu takich ktorzy maja urojenia ze ich  grat za 3 tysiace kosi wszystko do 30 Tys. Jak ktos takie kity bedzie wciskal to uciekaj. Inne bajki to np ze Jakis sprzet ma cudowne brzmienie jakiego inne nie maja. A go do vintage to oczywiście nie jedyne wyjscie. Ja wczesniej mialem Nowa yamahe as 700 I grala calkiem OK jak za takie pieniadze, sprzet nowy

[Swayze]

Po kilku miesiącach przerwy paswało dokończyć ten wątek. A więc ostatecznie za grosze kupiłem dwie końcówki mocy Denon POA 800 i w mono podłączyłem moje przody. Powiem szczerze, że nie spodziewałem się cudów. Efekt przerósł moje oczekiwania, cantony pokazały na co je stać. Moc jest odczuwalna w całym domu, bas trzęsie murami, średnica jest na swoim miejscu, wysokie grają czysto do samego końca skali. Dzwięk jest przyjemny i bardziej szczegółowy. Brakuje może trochę miękkości i ciepłego brzmienia ale jak pisaliście za dzwięk odpowiada głównie przedwzmacniacz a w moim przypadku to budżetowe kino domowe, więc cudów nie ma. Za to w trybie pure direct stereo jest całkiem ok. W przyszłości na pewno przesiądę się na coś lepszego i nowszego ale na dzień dzisiejszy uważam, że sprzęt z tamtych lat może zagrać o wiele lepiej niż dzisiejsze budżetowe zabawki.

[Tajitsu]

9 godzin temu, Swayze napisał:

Po kilku miesiącach przerwy paswało dokończyć ten wątek. A więc ostatecznie za grosze kupiłem dwie końcówki mocy Denon POA 800 i w mono podłączyłem moje przody. 

Dobrze zrobiłeś . Gratuluję i cieszę się, że jesteś zadowolony! Miłego słuchania. 

Ten Kenwood moim zdaniem nie był dobrze naprawiony. Powinno się wymieniać części symetrycznie L+P...

 

Pozdrawiam serdecznie,