Brak drzwi w pokoju odsłuchowym

nixon33 · 5 Grudnia 2020

Cześć. Czy brak drzwi w pokoju odsłuchowym(salonie) ma negatywny wpływ na akustykę pomieszczenia i jakość odsłuchu? Poniżej schemat.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Mam świadomość, że źródła dźwięku są źle ustawione i będę to zmieniał. Jednak najpierw muszę wiedzieć co z drzwiami. Spotkałem się z opiniami, że to duży błąd( ze względu na ciśnienie akustyczne w pomieszczeniu). Z kolei kiedy bywam w pokojach odsłuchowych w sklepach ze sprzętem to albo drzwi nie ma wcale albo nikt ich nie zamyka na czas odsłuchu(mam na myśli osoby prezentujące sprzęt czyli te, którym powinno zależeć, żeby sprzęt zagrał jak najlepiej)

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Acoustic Lab** · 5 Grudnia 2020

W salonach audio może chodzi bardziej o to żeby słyszeć czy klient słucha i czy nie ma jakiejś prośby. W prywatnych pokojach odsłuchowych najlepiej zamykać drzwi. Jeśli nie masz drzwi to pogłos będzie wracał z korytarza/pozostałych połączonych pomieszczeń i wracał do pokoju odsłuchowego zwiększając pogłos. Jeśli ma nie być drzwi, to zadbaj o wygłuszenie pozostałych przyległych pomieszczeń.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**porlick** · 6 Grudnia 2020

U mnie brak drzwi jest zaletą. Po prawej, w miejscu pierwszego odbicia, mam tak ustawione meble, że dźwięk odbity "grzęźnie" w fotelu, dodatkowo wcześniej rozproszony meblem przy ścianie, natomiast permanentnie otwarte wejście do salonu wypada dokładnie w miejscu pierwszego odbicia po lewej stronie. Otwór tworzy więc pułapkę, kasującą pierwsze odbicie, co równoważy brak dźwięku odbitego po prawej. Jest naprawdę dobrze.

Inną sprawą, że zanim do tego doszedłem, dość długo wędrowałem z kolumnami, kombinując z ustawieniem symetrycznym. Ciągle było coś nie tak, aż spróbowałem asymetrii. To był strzał w dziesiątkę- lekko obrócony "trojkat stereo" okazał się wybawieniem od dokuczliwych odbić i dźwięk bardzo dobrze się wyrównał, praktycznie zniknęły ostro zarysowane podbicia i dołki. Żeby było ciekawiej, mój system to stereo 2.1. Nawet nie widać zszycia subwoofera z kolumnami podstawowymi na około 70 hertzach ?

Oto wynik:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )