Czy gust, jakość, pasja sprzętowa producentów spada w raz z muzyczną?

[szymon1977]

1 minutę temu, tulifi napisał:

Więc wytłumacz mi "szymon 1977"

Co tu tłumaczyć? Chciałbyś żeby było idealnie, a jest dla wszystkich czyli tak sobie. Określenie hifi się zdewaluowało, bo teraz hifi może mieć każdy.

[szpotek73]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Mi też się marzy 2x250W i 3-drożne OZ o urodzie Altus 140.

takie marzenia się spełniają

[Gość tulifi]

3 minuty temu, szymon1977 napisał:

Co tu tłumaczyć? Chciałbyś żeby było idealnie, a jest dla wszystkich czyli tak sobie. Określenie hifi się zdewaluowało, bo teraz hifi może mieć każdy.

Nie "indywidualizowałbym" tak skrajnie. Dlaczego np i taki aparat fotograficzny tradycyjny też mógłby mieć każdy? Ba! są nawet tańsze od cyfrówek, ale cyfrówka to postęp technologiczny i bezmyślność choć też używam cyfry obok tradycyjnego. Podobnie jest może z audio. Nie mówię tu w moim przypadku o jakiejś modzie w tradycyjne aparaty czy "high-endowe stare brzmienie" z jakim już się spotkałem na allegro odnośnie mojego starego NAD-a (opisu sprzedającego) bo to raczej nie prawda. Nie mam kasy na high end nawet używany a po za tym chyba by mi odbiło jednak za mocno na amen. Chyba wystarczy mi to co mam.

[szymon1977]

5 minut temu, tulifi napisał:

Nie "indywidualizowałbym" tak skrajnie.

Ja nie indywidualizuję, a ogólnikuję.

[Gość tulifi]

5 minut temu, szymon1977 napisał:

Ja nie indywidualizuję, a ogólnikuję.

Ok - a o parodio więcej swoim eksperymentalnych nagrań muzycznych zrealizowałem na Denonie i Tannoy m1 aniżeli "klasę wyżej" choć to prawda na NAD-zie.

I rzeczywiście na NAD-zie można słuchać deathmetalu - ma dobrą dynamikę ale ten gatunek to nie mój tor życiowy.