Skocz do zawartości
IGNORED

BLUESOUND NODE 3


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli rozumiem ze fiio taishan to najlepszy dac jaki poleca forum🫢
I kolejne pytanie czy jest sens montować liniowe zasilanie dla samego transportu
Bluesounda mogę jeszcze zwrócić
W poniedziałek minie tydzień
Halooo cZy ktoś tu jeszcze zagląda

Tak. I to nawet po zamianie stockowego kabla zasilającego na dużo lepszy.

Tak więc kabel RCA poszedł do kartonu. I to też nie byle jaki kabel. Bez RCA panel się nie wybudza.

3fa5acbec9e72793ae9ba408ba44482a.jpg

W dniu 15.09.2022 o 16:05, bopich napisał:

Hmmmm
Node 2500
Liniowe 1260
Dac qutest 6500
To prawie cena lumina a miało być relatywnie tanio
I dobrze

Kupując Qutest nie kupował bym bluos jako transportu.

Fioo najlepszy dac? Nie 🙂 ja polecam Qutest.

Piotr 

A jaki dac do blu ca 200 ??

Tak. I to nawet po zamianie stockowego kabla zasilającego na dużo lepszy.

Tak więc kabel RCA poszedł do kartonu. I to też nie byle jaki kabel. Bez RCA panel się nie wybudza.

3fa5acbec9e72793ae9ba408ba44482a.jpg
1 minutę temu, bopich napisał:

A jaki dac do blu ca 200 ??

Zależy od reszty toru.

200m jest mało popularny ale to fajny model. Detaliczny. Nasycony. 

Zastanawiam się czy nie powinieneś autentycznie spróbować cxn i było by wszystko załatwione.

Piotr 

W dniu 9.09.2022 o 16:58, Piotr Sonido napisał:

No to podjedź do salonu i sprawdzaj na rotelu. Niech wyciągają jedną sztukę za drugą. Kłopot? No na pewno ale to nie twoja sprawa. No albo zwrot.

Ale jak to możliwe? Na innych wzmakach to się nie dzieje?

Piotr 

Witam,

dobra rada osoby, która wcześniej zajmowała się sprzedażą.

Mają wypakować najlepiej wszystkie egzemplarze żeby dogodzić Panu Klientowi?

Też w salonie na życzenie wypakowywaliście wszystko, żeby być frontem do Klienta.

Czy to są jakieś nowe standardy obsługi?

Pozdrawiam

Godzinę temu, sul76 napisał:

Witam,

dobra rada osoby, która wcześniej zajmowała się sprzedażą.

Mają wypakować najlepiej wszystkie egzemplarze żeby dogodzić Panu Klientowi?

Też w salonie na życzenie wypakowywaliście wszystko, żeby być frontem do Klienta.

Czy to są jakieś nowe standardy obsługi?

Pozdrawiam

No z całym szacunkiem ale takie są koszty prowadzenia tego biznesu. 

Albo od razu powiedzieć że to nie współgra i zwrot. 

Tak samo jak handlując artykułami spożywczymi masz straty tak samo tutaj. Mało firm to rozumie i dlatego jest problem.

Piotr 

Takie sprawy reguluje rękojmia, gwarancja.

Za towar odpowiada jego producent i nie wyobrażam sobie, że do salonu wpada niezadowolony, nastawiony roszczeniowo Klient, karze rozpakowywać, podłączać, testować itd., a salon ma ponosić dodatkowe koszty będące następstwem jego wymagań.

Czy u siebie w salonie postąpiłbyś tak jak napisałeś?

Ostatecznie efektem takich działań byłyby dodatkowe koszty, które poniosą wszyscy Klienci.

Być może nie dostosowałem się do obecnych standardów, ale będąc Klientem osobiście nigdy nie skorzystałem z możliwości zwrotu 14 dniowego przy zakupach na odległość.

Jak coś kupuję, to kupuję i sprawdzam na swoim sprzęcie, który potem ewentualnie odsprzedaję i kupuję inny.

Taki jestem naiwniak i nie chcę robić branży kłopotu i dodatkowych kosztów:)

Nie popieram więc stwierdzenia "Klient nasz Pan".

Pozdrawiam

54 minuty temu, Piotr Sonido napisał:

No z całym szacunkiem ale takie są koszty prowadzenia tego biznesu. 

Albo od razu powiedzieć że to nie współgra i zwrot. 

Tak samo jak handlując artykułami spożywczymi masz straty tak samo tutaj. Mało firm to rozumie i dlatego jest problem.

Piotr 

Chyba nie do końca. Idziesz do warzywniaka i po kolei nadgryzasz wszystkie jabłka aby kupić kilogram z gatunku który ci smakuje? A odnośnie elektroniki, jaki sprzedawca pozwoli ci na seryjne podłączanie nowego sprzętu do używanego starego wzmacniacza nie mając pewności że jest on w pełni sprawny? Rynek klienta jest fajny, ale i sprzedawca musi chronić swój biznes. 

5 minut temu, TomekB166 napisał:

Chyba nie do końca. Idziesz do warzywniaka i po kolei nadgryzasz wszystkie jabłka aby kupić kilogram z gatunku który ci smakuje? A odnośnie elektroniki, jaki sprzedawca pozwoli ci na seryjne podłączanie nowego sprzętu do używanego starego wzmacniacza nie mając pewności że jest on w pełni sprawny? Rynek klienta jest fajny, ale i sprzedawca musi chronić swój biznes. 

Oczywiście że tak. Jeśli są jakieś podejrzenia co do elektroniki która przyniosła klient to jak najbardziej słusznie 

No mi akurat dane było testować jabłka w warzywniaku. Tak. Pani odcinała kawałek i dawała skosztować. Zapewne nie wszystkie ale nie było też takiej potrzeby. 

Każdy chce chronić swój biznes. Każdy chce go dobrze prowadzić. Mówię tylko że trzeba być pro klientowi. 

Rynek audio do tej pory takie nie był do konca. Widać pewne zmiany głównie w obsłudze klienta , cieprliwosci , życzliwości i podejścia. Ale jescze trochę się musi zmienic.

To nastąpi prędzej czy później.

Piotr 

26 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Oczywiście że tak. Jeśli są jakieś podejrzenia co do elektroniki która przyniosła klient to jak najbardziej słusznie 

No mi akurat dane było testować jabłka w warzywniaku. Tak. Pani odcinała kawałek i dawała skosztować. Zapewne nie wszystkie ale nie było też takiej potrzeby. 

Każdy chce chronić swój biznes. Każdy chce go dobrze prowadzić. Mówię tylko że trzeba być pro klientowi. 

Rynek audio do tej pory takie nie był do konca. Widać pewne zmiany głównie w obsłudze klienta , cieprliwosci , życzliwości i podejścia. Ale jescze trochę się musi zmienic.

To nastąpi prędzej czy później.

Piotr 

W sumie to trochę współczuję "branży" kontaktów i współpracy z takimi roszczeniowymi klientami, którzy myślą, że "klient nasz Pan".

Duża część z nich zadłużona na całe życie na smyczy banków, pracujących od rana do nocy w trybach korporacji, nic od nich nie zależy, nic nie mogą, a tutaj wydaje im się że mogą wszystko.

Sorry za off top.

Pozdrawiam 

15 minut temu, Piotr Sonido napisał:

Nie bardzo rozumiem...

Odniosłem się do stwierdzeń typu:

"Niech wyciągają jedną sztukę za drugą. Kłopot? No na pewno ale to nie twoja sprawa"

oraz

"Mówię tylko że trzeba być pro klientowi".

I w kontekście tego współczuję branży.

Tylko tyle.

PS. Ja na kontakty z branżą nie narzekam i uważam, że obsługa klienta jest ok.

Pozdrawiam 

 

Ja mam i dobre i gorsze wspomnienia 🙂

jako klient oczywiście. Ale o tym można poczytać gdzie indziej.

jak mówię jeśli klient przynosi swój sprzęt to jasne jest że nie musimy spełniać jego zachcianek. Ale tu chyba chodziło o produkty oferowane przez sklep. Wówczas uważam że no można sprawdzać, czemu nie. Nawet trzeba 

nie na co wpsolczuc. Branża ma się dobrze 🙂

chodzi o dobre podejście obu stron ludzkie. Ten co chce kupić i ten co chce sprzedać. Jak się dogadają to coś z tego będzie. Jak nie to idzie się dalej:)

 

Ja zaś od zawsze jestem zdania, że "Klient nasz Pan". A zawodowo od 1991, gdy zostałem handlowcem w branży IT. Poza tym jestem też trenerem personalnym i szkolę świeżaków. I pewnie takie podejście gwarantuje mi to, że zmieniam (choć rzadko) szyldy, a klienci idą za mną.

Tym większą mam świadomość jako klient. Znam prawa obu stron. I choć klient ma lepiej i może więcej - staram się dogadać. I uzyskuję zawsze oczekiwany efekt.

Gdy zaś sprzedawca robi mi wyraźnie pod górkę - szybko dochodzi do wniosku, że lepiej się ze mną jednak dogadać

Godzinę temu, negatyw napisał:

Ja zaś od zawsze jestem zdania, że "Klient nasz Pan". A zawodowo od 1991, gdy zostałem handlowcem w branży IT. Poza tym jestem też trenerem personalnym i szkolę świeżaków. I pewnie takie podejście gwarantuje mi to, że zmieniam (choć rzadko) szyldy, a klienci idą za mną.

Tym większą mam świadomość jako klient. Znam prawa obu stron. I choć klient ma lepiej i może więcej - staram się dogadać. I uzyskuję zawsze oczekiwany efekt.

Gdy zaś sprzedawca robi mi wyraźnie pod górkę - szybko dochodzi do wniosku, że lepiej się ze mną jednak dogadać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Witam,

ja również od 30 lat znam temat z obu stron.

Masz rację, że zawsze trzeba się dogadać, porozumieć i wtedy można zrobić interes.

Dewiza "Klient nasz Pan" jest dobra dla pracowników będących na 1 froncie i mających bezpośredni kontakt z klientem ( i działających ściśle wg schematu). Klient musi uwierzyć, że tak jest faktycznie.

Ani w bankach, ani w korporacjach, ani w sklepach, ani w wielu firmach klient nie jest panem, na nim się zarabia i jest to cel prowadzenia działalności.

A jak uwierzy, że jest Panem, to może sobie w to wierzyć i tak powinno być..

Jak przychodzi do mnie Klient z taką dewizą na dzień dobry, to żegnamy się momentalnie. I to bardzo dobrze się sprawdza.

Sorry za odejście od tematu.

Pozdrawiam 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Edytowane przez sul76

Czemu za odejście. To ważny temat który trzeba poruszać.

W dniu 19.09.2022 o 18:03, negatyw napisał:

Ja zaś od zawsze jestem zdania, że "Klient nasz Pan". A zawodowo od 1991, gdy zostałem handlowcem w branży IT. Poza tym jestem też trenerem personalnym i szkolę świeżaków. I pewnie takie podejście gwarantuje mi to, że zmieniam (choć rzadko) szyldy, a klienci idą za mną.

Tym większą mam świadomość jako klient. Znam prawa obu stron. I choć klient ma lepiej i może więcej - staram się dogadać. I uzyskuję zawsze oczekiwany efekt.

Gdy zaś sprzedawca robi mi wyraźnie pod górkę - szybko dochodzi do wniosku, że lepiej się ze mną jednak dogadać

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Niby negatyw a jednak pozytyw 🙂

plusik

Piotr 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Sprzedawca aktualnie czeka na dostawę Bluesound. Jedyne co mamy to jedną sztukę na miejscu (która i tak jest już sprzedana). 

Ogólnopolska sieć salonów audio-video Top Hi-Fi & Video Design
30 lat doświadczenia | 20 salonów na terenie Polski | Profesjonalni doradcy | Sale odsłuchowe w każdym salonie
www.tophifi.pl

20 godzin temu, bopich napisał:

Piotr a masz jakieś doświadczenie z mojo 2 ? Może on by posłużył za dac do bs3??

Mam. Mi ten dac bardzo odpowiada dźwiękowo. 

Ale Qutest tak samo. Lubię te daci. Grają dynamicznie, ja lubię takie dźwięk. Nie nudzę się przy tym. 

Darmo oceniał że Mojo 2 gra znacznie lepiej niż dac w bs.

Piotr 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.