Wymiana wzmacniaczy operacyjnych (opamp) w CXA61

[marelc]

Hej

Czy ktoś może próbował, widzi sens, nie widzi sensu w wymianie wzmacniaczy operacyjnych w Cambridge CXA61 ?

Siędza w nim podwójne JRC NJM8801. Teoretycznie dobre parametry na papierze, ale to wzmaki po 5 zł.

Chciałbym poeksperymentować. Ktoś ma jakieś opinie, sugestie, co można by tam zastosować ?

Oczywiscie myślałem o MUSES02, 01, które raz użyłem w DAC'ku

Będę wdzięczny za sugestie..

 

 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[SomekPoland]

Nie znając układu w którym siedzą polecam pozostać przy danym typie wzmanciacza, czyli bipolarnym

LM4562
OPA1612
NE5532

[lete]

Ja bym tych opampow nie ruszal. Wieksze znaczenie moga miec kondensatory sprzegajace oraz kondy w zasilaniu (te 4 najwieksze).

Generalnie, tu raczej mozesz wiecej popsuc, niz ulepszyc. To dosyc "napakowany" wzmak i jest sporo rozbierania. Efekty zmian raczej nie beda spektakularne.

[marelc]

4 godziny temu, SomekPoland napisał:

Nie znając układu w którym siedzą polecam pozostać przy danym typie wzmanciacza, czyli bipolarnym

LM4562
OPA1612
NE5532

Dzięki wielkie 😉

16 minut temu, lete napisał:

Ja bym tych opampow nie ruszal. Wieksze znaczenie moga miec kondensatory sprzegajace oraz kondy w zasilaniu (te 4 najwieksze).

Generalnie, tu raczej mozesz wiecej popsuc, niz ulepszyc. To dosyc "napakowany" wzmak i jest sporo rozbierania. Efekty zmian raczej nie beda spektakularne.

Dzięki. Ma to sens. Rzeczywiście jest on mocno skomplikowany i gra wg mnie super. Słysząc historie o wzmacniaczach operacyjnych pomyślałem że tanim kosztem można wynieść brzmienie trochę wyżej. Ale wygląda na to ze nie ma to sensu 😁. Dziękuję 😉