Skocz do zawartości
IGNORED

zestaw stero do 12tys.


dav

Rekomendowane odpowiedzi

-> McGyver: z tym ostatnim, z dużym prawdopodobieństwem, jest jak napisałeś. /Tak, wiem, mówiłem Ci o tym ;)/

;-))

 

Taki już jestem. Chcę pozostać niezależny i uczciwy w swoich ocenach bez względu na zewnętrzne okoliczności.

MOJA prawda jest moja, a czy ktoś się z nią zgadza - jego rzecz.

 

Pozdr. ciepło.

RUST: tym razem mnie już nie sprowokujesz, idź podgadaj do piaskownicy

 

andrea: z opinią, że są warte swojej ceny dużo łatwiej mi się zgodzić. Trudno mi się jednak zgodzić z tym, że DIY zawsze będzie biło na głowe produkt sklepowy. Może, ale nie musi, dlatego tak denerwują mnie wpisy niektórych konstruktorów, zachowują się jak by wszystkie rozumy pojedli i stąd właśnie mój apel żeby wymądrzali się na forum DIY a nie próbowali wszystkich uszczęśliwiać na siłę. od tego na prawdę rzygać się chce.

 

Nie ukrywam, że osobiście nie darzę zaufaniem DIY, brak powtarzalności produktu, brak gwarancji itd itp. OK, może znajdzie się ktoś kto na takie warunki przystanie, przydałoby się jednak trochę dystansu do samego siebie którego niestety wielu majsterkowiczom brakuje. "Zrób klony Cremon to ci zagra pięknie, podłącz to do GC będzie jak w niebie". Sorry Batory, ale to zwyczajne nabijanie w butelkę. Kolumn Mc Gyvera można przynajmniej posłuchać (sorki McGyver że tak negatywnie się odniosłem, ale poniekąd na własne życzenie stałeś się dobrym przykładem do wytknięcia grzechów głównych DIY - trzeba ważyć to co się mówi, osobiście do Ciebie nic nie mam, choć Twoich kolumn na pewno bym nie kupił) tymczasem reklamę na tym forum uprawia coraz więcej DIYerów którzy nie potrafią najprawdopodobniej nic, robią za to wokół siebie coraz więcej hałasu.

chico

Ależ Ty jesteś złośliwy :-(

 

Dla złośników powstalo specjalne forum:

Forum Zlosnik

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Jeśli chodzi o ryby słodkowodne, zwłaszcza te z wąsami, mam podobne zdanie :-)

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Chicco, ja akurat jestem w stanie powtórzyć każdą z moich konstrukcji, o ile głośniki nadal będą dostępne, i będzie dla kogo. Ale chyba nie w tym rzecz. Zamawiający wykonanie kolumn raczej chciałby, żeby jego kolumny były niepowtarzalne, często też stroję kolumny pod konkretny sprzęt i dokonuję na miejscu korekt pod pomieszczenie w którym kolumny mają pracować. Czynności te mogę powtórzyć po wymianie elektroniki lub... lokalu :-))) Myślę że to całkiem niezła obsługa.

chicco

masz racje , kiedys bylo tu mniej ludzi pierdzielacych glupoty, a pseudo diy nie wystepowal, tak jak napisal jar, to nie jest diy, to chalupnictwo , daj mi kase ,a ja Ci zrobie nie wiadomo co, ale bedzie gralo jak avalony

 

prosty przyklad:beznadziejne kolumny podstawkowe avance signature 3 mk2, wiem , wiem ze zle obmyslona zwrotnica, prostackimi elementami itd., kosztuja uzywane w idealnym stanie 3200 pln, jaki jest wiec sens zatrudniac dlubacza zeby na tych samych glosnikach zrobil nam podstawkowce, od razu odpowiem : ZADEN

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

taaaaak, na tych co Ty robisz i bedzie cacy, zaloz firme, zrob ze dwie czy trzy pary kolumn i bedziesz traktowany powaznie, a takie wygrazania sie co to ja jestem za konstruktor to nie teges troche, chyba ze masz 16 lat....

Home is where the needle marks try to heal my broken heart...

-> chicco:

 

"...choć Twoich kolumn na pewno bym nie kupił"

 

Jeśli z racji niewiary w DIY to rozumiem podejście. Jeśli byś porównał ze - w tej cenie - sklepowymi hitami - to kto wie ;)) A co w kolumnach może się spieprzyć, jeśli masz tylko myśl, dobre wykonanie skrzyń i markowe elementy w zwrotnicy ? (hihihi, chyba, że fornir odejdzie lub skrzynia się rozklei - eee, to rzadko, ale i cena jest za DIY , a nie ze wszelkimi, możliwymi narzutami...)

* * *

 

Działalność DIY na tym forum (i opiniotwórców - forumowiczów) to... promocje gdzie indziej (...) DLA WSZYSTKICH, czyż to nie fakt i nie zasługa grzebaczy ?

 

/Proponuję powyższe zdanie wydrukować i powiesić nad łóżkiem, hehe ;) Czytać min 3x dziennie, aż się przekona... :)/

 

Ale: Twoja sprawa, Twój wybór, Twoja filozofia i podejście do tematu. Twoje życiowe doświadczenia. Nic mi do tego. Tak ma być, jest i dobrze.

chocco: ja też nie ufam 90% grzebaczy. Pozostaje te ok. 10%, którzy NAPRAWDE potrafią. Cieżko na nich trafić - fakt.

 

Pozdr. serd.

Ostatnio z Frankiem słuchalismy kolumn Sonus Oliva, które będąc diy kosztują 11000zł. Natomiast brzmienie jakie oferują zauroczyło nas...... Ciężko znaleźć coś do 50000 co zabrzmiało by równie ekstra. Śmiem twierdzić, że nie pamiętam nawet na A.S., czegoś, co zapadłoby mi w pamięci (uszach). Tak więc diy w większości przypadków jest konstrukcją bez kompromisową przewyższającą stosunek cena/jakość wyroby seryjne.

andrea29: w kwestii gwarancji mówiłem ogólnie o DIY, nie konkretnie o kolumnach. Kto mi zapewni że jak kupię GC od dłubacza nie porazi mnie prądem? Kupując produkt ze sklepu mam gwarancję że jest przynajmniej bezpieczny. I nie jest to kwestia wiary, bo ja w Pana Boga wierzę... Moja skłonność do przyjmowania rzeczy niemożliwych do udowodnienia jest więc chyba całkiem normalna, dlatego też nie kupowanie u dłubaków nie uważam za przejaw odchyłki od normalności.

 

Jeśli chodzi o kolumny to sprawa jest prostsza, tutaj akurat niewiele może się zepsuć lub stwarzać zagrożenie, nie wierzę jednak w cudowną jakość tych produktów. Tak jak każde inne kolumny tak i DIY mają swoje cechy, w pewnych konfiguracjach mogą być lepsze od sklepowych, w innych gorsze, ale tak na prawdę kupując DIY nie wiesz co masz, w prasie nie ukazują się testy (szykuje się chyba kolejna awantura ale muszę to napisać: wbrew potocznym opiniom w większości przypadków w gazetach pisza prawdę!!!), nie możesz sobie w sklepie dobrać całej reszty sprzętu, nie masz aż tak dobrej możliwości sprawdzenia kolumn przed zakupem, nie masz gwarancji czy w innych konfiguracjach sprawi się równie dobrze jak w lansowanej przez twórcę. Taki produkt zawsze jest w pewien sposób upośledzony, co jednym nie przeszkadza, ale mnie owszem i doskonale rozumiem osoby, które nie chcą takich rzeczy.

Zydelek: nie zgodzę się ze w większosści przypadków. Owszem, w większości przypadków założenia DIY są bezkompromisowe, ale ludzie szybko zaczynaja sobie zdawać sprawę że porwali się z motyką na słońce. Sam robiłem DIY, bawiłem się w to kilka ładnych lat. Pomiarówki, mikrowony, cuda nie widy... I nawet nie zbliżyłem się do poziomu dobrych kolumn, które mógłbym kupić za cenę utopionej gotówki. do tego na prawdę potrzeba doświadczenia, którego brakuje większości DIYowców. Zdarzają się wyjątki, można faktycznie spotkać ludzi, którzy niskim kosztem przeskoczą b. drogie konstrukcje uznanych firm (na pewno darkul - choć nigdy człowieka na oczy nie widziałem przemawia do mnie że dłużdzy czas funkcjonuje z powodzeniem na rynku), ale ja osobiście wolę nie bawić się w taką loterię za własne pieniądze. Wolę od razu zabulić ciut więcej niż szukać nie wiadomo czego nie wiadomo gdzie.

-> lutek

Każesz innym 'ruszac tyłki' do posłuchania, a tobie nie chcialo się sprawdzic, że na spotkaniu o którym piszesz grały kompletnie inne kolumny Argosa, niż te, o których 'pieje' chicco. Ja mam jeszcze inne i jestem nimi zachwycony. Chciałbym zobaczyc jak jakiś DIY robi podobne :) Sedno jest chyba w tym, że i firmy są potrzebne (wyobraźcie sobie - DIY jako jedyna opcja, chociażby gdzie byśmy byli technologicznie) i DIY również. No, ale jak się zapomni, gdzie jest granica, gdy DIY wkracza do biznesu i traktuje firmy jako konkurencję...

-> chicco:

 

jak kupię GC od dłubacza nie porazi mnie prądem? Kupując produkt ze sklepu mam gwarancję że jest przynajmniej bezpieczny.

__________________________________

Masz rację. Rozsadny z Ciebie gość ;)

___________________________________

Moja skłonność do przyjmowania rzeczy niemożliwych do udowodnienia jest więc chyba całkiem normalna, dlatego też nie kupowanie u dłubaków nie uważam za przejaw odchyłki od normalności.

__________________________________________

Rozsądnie.

__________________________________________

nie wierzę jednak w cudowną jakość tych produktów. Tak jak każde inne kolumny tak i DIY mają swoje cechy, w pewnych konfiguracjach mogą być lepsze od sklepowych, w innych gorsze, ale tak naprawdę kupując DIY nie wiesz co masz,

_____________________________________________________________________________

Jeśli nie możesz, bo nie jesteś w stanie tego ocenić - nie pchaj się, nie mówi nie generalizuj.

Obiektywnej oceny wartość danego produktu DIY sa w stanie ocenić tylko doświadczeni, obyci i pewni swojej wiedzy/oblatania ludzie. Nie zółtodzioby, to chyba jaaasne, nie ?

A najlepiej grono takich zapaleńców/oblatańców nastawionych sceptycznie (to ostatnie - jak sie domyślasz - dodałem pod Ciebie, hehehe ;))

_________________________________________________________________________________

w prasie nie ukazują się testy (szykuje się chyba kolejna awantura ale muszę to napisać: wbrew potocznym opiniom w większości przypadków w gazetach pisza prawdę!!!), nie możesz sobie w sklepie dobrać całej reszty sprzętu, nie masz aż tak dobrej możliwości sprawdzenia kolumn przed zakupem, nie masz gwarancji czy w innych konfiguracjach sprawi się równie dobrze jak w lansowanej przez twórcę. Taki produkt zawsze jest w pewien sposób upośledzony, co jednym nie przeszkadza, ale mnie owszem i doskonale rozumiem osoby, które nie chcą takich rzeczy.

______________________________________________________________________________________

Ja bym powiedział, że trzeba wiedzieć w jakich i kto to pisze. O uwarunkowaniach tego ETATOWEGO piszącego- też trza co nieco kumać ;)

* * *

Ależ Ty widzisz problemów.

Więcej niż trzeba.

Widzę, że chciałbyś poruszać się ZAWSZE bezpiecznie: jak nie wyczytasz, to ni ...

* * *

Mam kumpla, który kupił drogi fotoaparat. Kupuje "fachową" prasę. Cyka fotki. Przejrzałem kilka n-rów różnych pism foto, a nawet 1. kupiłem, cobym był partnerem do rozmowy na niektóre tematy, których do pewnego czasu nie drążyłem.

Dlaczego o tym piszę ? - bo poziom - stwierdzam: populares/żenada. Dyskusja z kumplem w pewnym momencie o prawdach objawionych, głębokiej wiedzy speców z tych pisemek zeszła do poziomu... przedszkola !

Amen.

Muszę kończyć.

 

Pozdr.

Dobre DIY dosc sporych nakladow. Jesli to ma grac lepiej to musi kosztowac wiecej, taka jest prawda. Po paru ostanich przebojach z DIY i odsluchac zdecydowalem sie wziac cos sprawdzonego w milej atmosferze i po odsluchu i jeszcze moge to sprzedac pozniej.

 

Kolega zamowil wlasnie kolumny DIY, bynajmniej nie u zadnego z naszych forumowiczow, nie bede jego cytowal ani pisal z kim sie kontaktowal bo to nie moja sprawa ale to co powiedzial mozna skwitowac w jednym zdaniu, niestety jest niecenzuralne. Coz, chcial wydac troche kasy ale jakos nikt nie byl zainteresowany;)

 

Wkoncu znalazl porzadnego czlowieka w Olsztynie, wszystko na miejscu, podejscie do klienta prawdziwie profesjonalne,mozliwosc wyboru sposrod wielu konstrukcji gotowych i zaprojektowania od nowa calego zestawu, na co tez sie zdecydowal. Wszystko ladnie zilustrowane zdjeciami i profesjonalnym podejsciem. Zadnego kota w worku. Tak przynajmniej opwiadal, a jest to konretna osoba. Cena, no coz,odpowiedna do klasy produktu, nie ma nic za darmo jesli to ma grac dobrze to i musi kosztowac porzadnie. Tutaj placi sie raczej za doswiadczenie konstrukatora niz za materialy i warto czasem za to zaplacic.

 

Dlatego nie neguje DIY do konca bo wiem ze sa ludzie ktorzy potrafia, niestety wiekszosc to banda naciagaczy ( prosze sobie nie dopowiadac szanowni forumowicze nie koniecznie chodzi o was )

 

Pozdrawiam

mlody2 - sprawę Twojego kolegi znamy doskonale z McGyverem...I obaj sie cieszymy że kolumny nie poszły w złe ręce!! A kolega oczywiście miał prawo do wyboru czegoś innego,nikt mu tego nie zabronił.Swoją drogą to co piszesz o naciągaczach jak sam mnie wywałowałeś....myśleć proszę...ale to już przeszłość ...

 

gipsy2 is off...

andrea29:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

przeczytaj sobie to, zanim drugi raz wyśmiejesz twierdzenie, że można spieprzyć nawet tak prostą rzecz jak GC. JAK SIĘ OKAZUJE MOŻNA SPIEPRZYĆ NAWET KABEL SIECIOWY. Widzę że znowu popadasz w demagogoczny ton, przez moment łudziłem się, że jednak można z tobą normalnie pogadać, ale jednak nie można.

 

Decao: zaraz wsziądzie na ciebie koleś z zardzewiałą ksywką, że Argos cię sponsoruje... W wątku katowickim radzę przeczytać dokładnie wpis Audio Academy, okazuje się że Grzegorz (zapewne obawiając się konkurencji) NIE DOPUŚCIŁ do zaprezentowania Dionów, TO NAJLEPIEJ OBRAZUJE WARUNKI W JAKICH ODBYWAŁA SIĘ TA PREZENTACJA. Zakrzyczeć, zaszczuć, to jest metoda kolegów ze Śląska, którą praktykują z żelazną konsekwencją. Teraz też sami wyciągnęli sprawę Audio Academy i Argosa po czym jak wziąłem ich stronę odwrócili kota ogonem nazywając mnie agencją reklamową. Sami żeście mnie sprowokowali do takiej wypowiedzi panowie, teraz wszyscy widzą jak sie miotacie.

 

Do kolegów krzykaczy mam ostatnie kilka słów: daliście dowód że nie da się z wami dyskutowac normalnie, więc nie mam zamiaru dłużej z wami gadał. Zmotywowaliście mnie jednak do promocji normalnych produktów jak nikt inny dotąd, macie moje słowo że ile razy zaproponujecie komuś sprzęt DIY tyle razy wkleje ten link co wkleiłem na początku tego wpisu. Wklejam go jeszcze raz:

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) - NIECH KLIKAJĄ W NIEGO WSZYSCY< KTÓRZY MAJĄ ZAMIAR OSZCZĘDZIĆ TROCHĘ KASY I KUPIĆ SPRZĘT U DŁUBACZA!!!

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>mlody2

 

Proponuję w końcu przestać mylić DIY ze sprzętem wykonywanym na zamówienie. Oczywiście, że można, tak jak wszystko inne, zamówić u profesjonalisty np. kolumny spełniające konkretne kryteria. Tyle tylko, że wtedy będą one kosztować WIĘCEJ niż seryjne na podobnej klasy komponentach - tak samo jak buty lub stuningowany samochód (mam na myśli profejonalny tuning a nie np. modyfikację parametrów sterowania cyklem pracy silnika podwyższające moc o kilkanaście KM, tylko że po roku sprzęgło i koło zamachowe są do wymiany) . Najwyższej klasy produkcja jednostkowa jest najdroższa i basta i nie mylmy jej z amatorszczyzną żerującą na występującej u wielu obsesyjnej chęci posiadania dobrego sprzętu za ćwierć ceny.

Niekoniecznie Zbig. Cena jest i tak wartościa umowną. Koszt samych materiałów i robocizny jest na ogół nieadekwatny do ceny. Jak odliczyć koszty posrednie, których nie musi ponosić 'prywatny' wytwórca to relacja nie musi byc na niekorzyść roboty na zamówienie.

Strach przed nieznanym może wynikać z braku odpowiedniego rozpoznania, braku wiedzy lub przezornej ostrożności.

Jeśli ktoś wybrał bezpieczną (czyt.: sklepową) drogę gromadzenia klocków, nie widzę w tym nic złego.

Dla początkujących - rzeknę - jest wręcz klasyczna i zalecana.

 

Reszta to już inna bajka i temat do niekończących się sporów o wyższości... bla, bla, bla...

* * *

Jedna jaskółka wiosny nie czyni, tak, jak wyjątek nie jest od razu zaprzeczeniem reguły. I o tym tu chyba mowa.

Dla mnie to oczywiste, ale widzę, że można myśleć inaczej. Spór uważam za jałowy i bezsensowny, dlatego pozostając przy swoim punkcie widzenia, zakańczam udział w tym wątku.

Koń jaki jest... ;)

 

Pozdr.

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.