Amplituner itt8032 usterka prośbą o diagnozę

[Gabrielxxx]

Witajcie, nie wiem czy to w dobrym dziale piszę, jeśli nie, to proszę admina o przeniesienie do właściwego. Otóż mam amplituner ITT 8032. Do niego podłączone są kolumny heco 5302sl. Gra ładnie, ale jest pewien mankament. Co jakiś czas a nawet często przestaje grać jedna kolumna w całości lub ścisza się całość praktycznie do zera i czasami wróci do pierwotnej głośności a czasem nie. Objawy ustępują chwilowo jak przekręcę głośność potencjometrem. Byłem na serwisie i stwierdził, że to może być potencjometr, ale od ręki nie wymieni bo on jakiś nietypowy. Ponoć nawet czyścił ten stary, ale objawy nadal te same. Dlatego chciałbym się Was dopytać czy po tych objawach sądząc to wina potencjometru i jest on do wymiany i gdzie szukać takiego? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam Was 

 

[audioburak]

Jeśli jest układ opóźnienia załączania głośników po włączeniu ON, to głównym

podejrzanym po tylu latach jest przekaźnik, który to zapewnia - chyba "relay".

Często nie trzeba go wyjmować, a po zdjęciu osłony wyczyścić, przemyć

i ew. dogiąć styki. Serwisówka - Elektrotanya ...

[Gabrielxxx]

A samemu idzie to ogarnąć? I po czym poznać że jest ten układ opóźnienia? 

[porlick]

Po tym, że jak włączasz, to jest chwila ciszy, potem ciche "klik" i gra.

[audioburak]

Organoleptycznie 😉 

Po kolei - ON - słychać, że nic nie słychać 😉 , a po 2-3 sec. jest pyknięcie

i wtedy pojawia się dźwięk z wybranego źródła. Jeśli tak jest, to trzeba otworzyć

i szukać tego przekaźnika.

Nie zdążyłem 😉 

Edytowane 17 Maja 2022 przez audioburak

[GhostR1]

1 godzinę temu, Gabrielxxx napisał:

Co jakiś czas a nawet często przestaje grać jedna kolumna w całości lub ścisza się całość praktycznie do zera i czasami wróci do pierwotnej głośności a czasem nie.

To nie wskazuje na przekaźnik a raczej na jakiś "zimny lut" na płycie.

Czy zamieniałeś kolumny miejscami?

[Gabrielxxx]

Zamieniałem i przewody też i to samo się robi a na serwisie niby sprawdzał zimne luty.. 

 

[GhostR1]

No to jeżeli "Co jakiś czas a nawet często przestaje grać jedna kolumna w całości lub ścisza się całość praktycznie do zera i czasami wróci do pierwotnej głośności a czasem nie."  "a na serwisie niby sprawdzał zimne luty" może warto zmienić najpierw serwis.

Skoro usterka występuje dosyć często czyli serwisant byłby w stanie ją zauważyć a jego stwierdzenie "że to może być potencjometr, ale od ręki nie wymieni bo on jakiś nietypowy." to raczej wróżenie z fusów. Takie wymienianie to raczej metoda prób i błędów najczęściej kosztem użytkownika.

Osobiście spróbowałbym w innym miejscu go oddać na serwis.

[Gabrielxxx]

A masz może przykład takiego potencjometru gdzie można kupić? 

 

 

 

 

[GhostR1]

Podejrzewam, że nie będzie to takie proste i dlatego dobrze żeby sprzęt trafił do kogoś kto się na tym zna i wie co można ewentualnie zrobić z tym fantem. Najpierw jednak porządny przegląd całości, przecież jeszcze nie wiadomo czy to potencjometr na 100%  😉 

[audioburak]

A kolumny grają od razu, czy z parosekundowym opóźnieniem ?

[Gabrielxxx]

No wygląda to w ten sposób, że jak przyciskiem włączę ampli, robi cyk po ok 1sek i po ok 2sek zaczyna grać. Czyli to pewnie ten lekki rozruch. Następnie zaczynają grać albo 2 kolumny na raz albo jedna i np. różnie to jest albo np. za 5 minut albo za pół godziny następuje ściszenie lub wyłączenie jednej kolumny, która usterkę mi na na chwilę usunąć poprzez podglosnienie ampli i kolejno wrócenie do poprzedniego poziomu głośności. 

[audioburak]

Otwórz wieko i poszukaj "cykającego 5-go elementu" 😉 a jak go znajdziesz to podczas 

pracy spróbuj go opukać. Jeśli to coś zmieni masz winowajcę i pozostaje kwestia

dostępu do elementów czynnych. Gdyby było łatwo zdjąć obudowę, to nawet użycie

wykałaczki powinno coś wyjaśnić - gdzie to się dzieje, ale czujnie ... 😉 

[Gabrielxxx]

Dzięki, że mnie nakierowujesz🙂. Tylko wytłumacz co masz na myśli, mówiąc o cykającym 5 elemencie? Obudowę już zdejmowałem bez problemu... 

[audioburak]

Ma to być zamknięta puszka wielkości 1/2 - 1 pudełka zapałek i bywa, że osłona

na niej daje się zdjąć bez wylutowywania z płyty. Przyłóż jakiś izolowany przedmiot

do podejrzanego elementu i ucha i posłuchaj, czy to w nim właśnie cyka.

[Gabrielxxx]

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) Rzucił mi się w oczy taki czarny kwadrat z napisem Dec (na prawo obok tych dwóch grubych czarnych "beczek") i jak nim ruszam to albo zaczyna grać jeden głośnik albo drugi albo przerywa. Czy to o nim mówiłeś? Spójrz na foto. Czy mam z niego jakoś te czarne obudowę zdjąć? Bo trzyma się mocno... 

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[audioburak]

Trzeba próbować zsunąć, bo jak się nie uda, to serwis niestety musi go wyjąć

i dopiero wtedy zdecydować, czy da się oczyścić, przemyć, lekko dogiąć i znów

zamontować, czy też szukać zamiennika ....

U mnie obudowa była jakby na zatrzask i dało się zdjąć bez demontażu.

A jak widać bebechy, reszta to bułka z masłem, oczywiście jak ktoś jest manualny ...

[Gabrielxxx]

Ale to wina właśnie tego elementu czarnego to całe przerywanie? 

[audioburak]

Na pewno to Kościuszko nie żyje 😉 Jeśli to jest cykający przy włączeniu element,

a do tego reaguje na ruszanie rozłączaniem czy włączaniem - staje się głównym podejrzanym,

ale póki mu się tego nie udowodni pozostaje zawsze domniemanie niewinności 😉 

Chyba, że mamy do czynienia z "ministrem zero" ...

[Gabrielxxx]

Chodzi o to cyknięcie to takie opóźnienie że dopiero po tym cyknieciu kolumny zaczynają grać? 

[audioburak]

Właśnie. Chodzi o unikanie podawania dziwnych przebiegów na membrany

przy włączeniu ( zasysają ) i bywają też strzały przy wyłączaniu.

Stosowanie przekaźnika zapobiega takim efektom.

[Gabrielxxx]

Ok jutro się zabieram za to 🙂

[Gabrielxxx]

Dzisiaj zabrałem się za to i ściągnąłem te czarna obudowę wszystko przeczyściłem choć było jak fabryczne🙂 i okazało się że tam są dwa przewody białe jeden z prawe a drugi z lewej strony i one są trochę zduszone w tej obudowie i jak ułożyłem je luźno to usterka znikła a jak je dotykałem to usterka wracała. Czyli może kabelki są wewnątrz zużyte lub przełamane i muszą po prostu być ułożone luźno. Więc nie zakładałem tej czarnej obudowy tylko na wierzch położyłem papierek, aby kurz się nie dostawał tam gdzie to cyka. Bardzo dziękuję Ci audioburak za pomoc🙂🙂🙂. A swoją drogą mam pytanie czy da radę czymś podłączyć laptop do tego amplitunera aby z laptopa muzyka szła na amplituner i kolumny? Ampli to itt8032. Bo nie za bardzo się orientuję. Pozdrawiam 

[audioburak]

Jakaś zewnętrzna karta dźwiękowa najlepiej z wyjściem na RCA, ale co do wyjścia

z laptopa, to nie pomogę - chyba z USB, ale bywają chyba też z optyka.

Sam tego nie używam, więc poszukaj może w dziale PC audio ...