Ciekawy wzmacniacz hybrydowy

[kinimod]

Coś dla budujących hybrydy 🙂

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Grzegorz7]

Nic ciekawego gdyby nie ten circlotron na wyjściu...

[kinimod]

Poszedł bym jeszcze dalej i spróbował zastosować inną lampkę o dużym współczynniku wzmocnienia aby nie stosować tego kondensatora katodowego..

... czy tak mogło by grać?

[Grzegorz7]

Ten rezystor katodowy stabilizuje punkt pracy lampy. 

Bez blokowania dla AC wzmocnienie byłoby małe. 

[kinimod]

Wiem o tym. Coś za coś. Wzmocnienie mniejsze na pewno. Jak bardzo zmieni się brzmienie to trzeba posłuchać. Wolał bym pewnie bez tego kondensatora.

[silver_sound]

W dniu 15.07.2022 o 19:48, kinimod napisał:

Poszedł bym jeszcze dalej i spróbował zastosować inną lampkę o dużym współczynniku wzmocnienia aby nie stosować tego kondensatora katodowego..

... czy tak mogło by grać?

rezystor jest elementem lokalnego ujemnego sprzężenia, a kondensator "zwiera do masy składową zmienną. aby wyeliminować wade elektrolita=indukcyjność, można dać bezindukcyjny, np tantal, albo zlinearyzować dając dwa kondensatory 2x większej pojemności, plusami do  siebie w szeregu, i równolegle do nich dodatkowy kondensator mkt, 4,7-22nF czy podobny, aby poprawić zwieranie wyższych częstotliwości, dobrze kombinuje??

Edytowane 3 Grudnia 2022 przez silver_sound
poprawa tekstu

[Grzegorz7]

Ponieważ kondensator "zwiera do masy" jak napisałeś składową zmienną to znaczy, ze  nie ma lokalnego USZ dla składowej zmiennej. W tym przypadku zwykło się mówić o takim rezystorze katodowym jako stabilizującym punkt pracy lampy (dla składowej stałej).

Rezystor w katodzie nie jest jakichś przesadnych wartości wiec składowa indukcyjna kondensatora nie ma większego znaczenia. Nie ma też potrzeby poprawienia "zwierania" wyższych częstotliwości. Dlaczego mamy zwiększać ich wzmocnienie? Wręcz odwrotnie, trzeba im utrudniać życia aby nam się układ nie wzbudził.  

Mam tu na myśli częstotliwości ponad akustyczne. 

[silver_sound]

niezbyt precyzyjnie to opisałem, i poza tym nie mam styczności na bieżąco z lampami

ja wole tranzystorki, gdzie moge tak zaprojektować układ aby wzmocnienie sygnału pozyskać odpowiednio skonstruowanymi lustrami prądowymi lub przekładnikami. tranzystory lepiej znam niż lampy.

[moltos]

Bez tych ceregieli z lampą i trafo. W Radio nr 9/1986 był publikowany bardzo prosty ciclotron na mosfetach z kanałem N. Dwa opampy sterują oddzielnie każdy mosfet.  Zresztą podobnie jak jest w patencie US. nr 4229706. Tylko w patencie jest wejście zbalansowane. Zrobiłem ten wzmacniacz pod koniec lat 80-tych. Moc była dość mała a wtedy ogólnie dostępne kolumny nie grzeszyły dużą skutecznością i brzmieniem. Nawet nie pamiętam co się z nim stało.