Skocz do zawartości
IGNORED

Własny sklep online z muzyką - opnie, kontrowersje


qax
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich cieplutko

Byś może temat ten był poruszyny wiele razy, ale jakoś nie mogę znaleźć konkretej odpowiedzi. Otóż z tego względu, że nie mam stałej pracy, tzn. zależnie od możliwości pracuję u różnych pracodawców, pojawił mi się w głowie pomysł założenia własnego sklepu internetowego z ogólnie rozumianą muzyką elektroniczną. Od razu mówię, że biznes nie musi dawać od razu jakiś kokosów, bo z czego wiem do kwoty około 1500 zł dochodu nie trzeba nawet rejestrować działalności gospodarczej, tak więc traktował bym to raczej jako pracę dorobkową. W zeszłym roku obroniłem magistra z informatyki na polibudzie lubelskiej, więc z założemniem takiej strony internetowej oraz związamek z niej bezpieczeństwem nie miałbym żadnych problemów (dosyć sporo wiem na ten temat). Pierwszym problemem z jakim się ścieram to to... czym mam w ogóle handlować? Niby ludzie dalej kupuują płyty CD, ale coraz więcej woli za darmo posłuchać na YT, czy Spotify. Oczywiście moją przewagą byłaby oferowana jakość dżwięku - no cuż, dlatego lepiej celować w nieśmiertelne płyty winylowe? No i pojawią się tutaj największy problem: sprzedając nośnik fizyczny odsprzedajesz licencję na jego słuchanie, ale gdybym chciał handlować plikami cyfrowymi to jak mam udowodnić (ku prawu autorskiemu), że sprzedałem licencję i wsparłem artystę, który tą muzykę stworzył? Dla mnie to jest jakieś dziwne (nie wiem może tylko w Polsce tak jest, ale są takie sklepy jak np. muzadajnia, która takie coś oferuje). Gdyby tak się dało to ten interes mógbyły wypalić bo coraz więcej ludzi ceni sobie dźwięk Hi-Res i stać ich na sprzęt do tego przeznaczony. Mam na myśli np. PCM-y 24-bit 96kH/192kH lub ambitne DSD64, a nawet DSD128. Nagrania można znaleźć w sieci oflagowane jako Master Studio lub ewentualnie ripować zakupione winyle np. za pomocą takiego gramowfofu Sony PS-HX500. Domyślam się, że z nają się osoby, które z miesca stwierdzą, że pomysł skazany jest na porażkę, ale zawsze mozna negocjować kompromisy - przecież nie będę od razu tak wysoko stawiał sobie poprzeczki do przeskoczenia... Proszę o wypoweidzi nie tylko na zadane przeze mnie pytania ale propozycje z czego mógłbym zrezygnować, co jest bardziej możliwe do zrealizowania. A osoby zainteresowane nawiązaniem wspólpracy proszę o konktat w szczególności (co dwie głowy to nie jedna 🙂).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak zamierzasz konkurować z Qobuz, Tidal, Deezer? 

Sprzedawanie plików typu winyl RIP za pomocą gramofonu sony coś tam jest absurdalne. Jakości z tego nie uzyskasz by to wcisnąć audiofilowi, który ma gramofon wartości auta.

Może się skończyć na zwykłym sklepie internetowym z muzyką cd, winyle...zastanów się czy uniesiesz konkurencję. 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czaję. Czyli na początek mało-średni sklepik (ala komis) z winylami ściągniętymi z innych krajów UE lub UK miałby szansę odnieść jakieś powodzenie? No oczywiście z jakąś korzyścią, żeby nie oddawać za darmo. Mógłbym spróbować dodatkowo na allegro tyle że tam prowizję cisną...

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy pewnie w jakim mieście, w jakiej dzielnicy i co miałbyś do zaoferowania 😁

...musisz sobie sam odpowiedzieć na większość pytań...

Jakbym miał się wybrać do takiego sklepiku to mam oczekiwania takie, że jest super atmosfera, jest z kim pogadać kto mi pokaże nową super muze w moim guście i jest jak odsłuchać. 

Ale może jest mnóstwo hipsterów, którzy kupują winyle bo jest taka moda..😋

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam z góry, że to nie będzie placówka w moim mieście (za małe miasto - ok. 20 tys. mieszkańców) tylko sam zarabiający na siebie sklep internetowy z możliwością odsłuchu albumu, sprawdzeniem co polecają inni klienci w tym co razem zakupili w zamówieniu. Ja będę zajmował się tylko finalizacją zamówień i wysyłką. Asortyment poszerzył był do ogólnie rozumianej elektroniki.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, qax napisał:

Witam wszystkich cieplutko

Byś może temat ten był poruszyny wiele razy, ale jakoś nie mogę znaleźć konkretej odpowiedzi. Otóż z tego względu, że nie mam stałej pracy, tzn. zależnie od możliwości pracuję u różnych pracodawców, pojawił mi się w głowie pomysł założenia własnego sklepu internetowego z ogólnie rozumianą muzyką elektroniczną. Od razu mówię, że biznes nie musi dawać od razu jakiś kokosów, bo z czego wiem do kwoty około 1500 zł dochodu nie trzeba nawet rejestrować działalności gospodarczej, tak więc traktował bym to raczej jako pracę dorobkową. W zeszłym roku obroniłem magistra z informatyki na polibudzie lubelskiej, więc z założemniem takiej strony internetowej oraz związamek z niej bezpieczeństwem nie miałbym żadnych problemów (dosyć sporo wiem na ten temat). Pierwszym problemem z jakim się ścieram to to... czym mam w ogóle handlować? Niby ludzie dalej kupuują płyty CD, ale coraz więcej woli za darmo posłuchać na YT, czy Spotify. Oczywiście moją przewagą byłaby oferowana jakość dżwięku - no cuż, dlatego lepiej celować w nieśmiertelne płyty winylowe? No i pojawią się tutaj największy problem: sprzedając nośnik fizyczny odsprzedajesz licencję na jego słuchanie, ale gdybym chciał handlować plikami cyfrowymi to jak mam udowodnić (ku prawu autorskiemu), że sprzedałem licencję i wsparłem artystę, który tą muzykę stworzył? Dla mnie to jest jakieś dziwne (nie wiem może tylko w Polsce tak jest, ale są takie sklepy jak np. muzadajnia, która takie coś oferuje). Gdyby tak się dało to ten interes mógbyły wypalić bo coraz więcej ludzi ceni sobie dźwięk Hi-Res i stać ich na sprzęt do tego przeznaczony. Mam na myśli np. PCM-y 24-bit 96kH/192kH lub ambitne DSD64, a nawet DSD128. Nagrania można znaleźć w sieci oflagowane jako Master Studio lub ewentualnie ripować zakupione winyle np. za pomocą takiego gramowfofu Sony PS-HX500. Domyślam się, że z nają się osoby, które z miesca stwierdzą, że pomysł skazany jest na porażkę, ale zawsze mozna negocjować kompromisy - przecież nie będę od razu tak wysoko stawiał sobie poprzeczki do przeskoczenia... Proszę o wypoweidzi nie tylko na zadane przeze mnie pytania ale propozycje z czego mógłbym zrezygnować, co jest bardziej możliwe do zrealizowania. A osoby zainteresowane nawiązaniem wspólpracy proszę o konktat w szczególności (co dwie głowy to nie jedna 🙂).

 

18 godzin temu, qax napisał:

Nagrania można znaleźć w sieci oflagowane jako Master Studio lub ewentualnie ripować zakupione winyle np. za pomocą takiego gramowfofu Sony PS-HX500...

To się nazywa piractwo 🙂

Jeśli producent  chce coś sprzedać w dowolnej postaci, to w takiej postaci wypuszcza to coś na rynek.

Nikt nie będzie firmował domorosłego kopisty...

Poza tym, Z interesu tego typu wyjdzie coś tylko wtedy, gdy znasz się porządnie na temacie zarówno podzględem muzycznym jak i wydawniczym oraz technicznym.

 

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okej wiem ocb i nie chce piracić a tym bardziej na tym zarabiać tylko chciałem się dowiedzieć jak działają takie sklepiki oferujące empetrójki. No cóż mogę sprzedawać legalne licencjonowane nośniki. Nie chcem konkurować z tidalem czy dreezerem tylko "wskrzesić wciąż żywe" płyty winylowe. Z resztą na samym początku wspomniałem, że ten interes nie będzie moim głównym źródłem utrzymania, lecz dodatkowa pracą dorobkową (mam inne różne zajęcia). Ostatecznie celowalbym w handel winylami.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
W dniu 15.08.2022 o 17:54, qax napisał:

Mógłbym spróbować dodatkowo na allegro tyle że tam prowizję cisną...

A nie widzisz problemu w tym, że będziesz doliczał swój zysk do ceny?

Korzystasz z pomocy innego przedsiębiorcy (Allegro), płacisz za to.

Czym innym jest sprzedaż muzyki (nowej - dogadujesz się z przedsiębiorcą-wydawcą), a czym innym handlowanie używanymi nośnikami.

Przy sprzedaży internetowej...

W dniu 15.08.2022 o 14:19, qax napisał:

do kwoty około 1500 zł dochodu nie trzeba nawet rejestrować działalności gospodarczej

...założenie nieprzekroczenia takiej kwoty stawia pod znakiem zapytania przygotowanie biznesowe. To już lepiej jako informatyk zrób jedno zlecenie za takie pieniądze, a nie poświęcisz masę czasu dla tak małej sprzedaży. Złotówka za utwór, 10 utworów na albumie, czyli w miesiącu 150 osób do obsługi. Podzielmy to przez 16 województw w Polsce - wychodzi niecałe 10 osób z każdego. A jak kupi ktoś z zagranicy, czego należy życzyć, plan finansowy się wali... :- )

To już lepiej otworzyć portal z muzyką, którą zainteresowani będą udostępniali nieodpłatnie do odsłuchu, a model finansowania jest oparty o drobne dobrowolne wpłaty. To ludzie mogą docenić. Przy tym nie ma licencji, praw autorskich itp. Do tego strona internetowa może być prostsza, a nawet kształtowana przez społeczność. W erze korporacji to też z czasem może być duży atut. Dobrym klientem mogą być firmy, które potrzebują muzyki do tła dla klientów i dzięki takiemu dostępowi unikną obowiązkowej daniny na ZAiKS. Przedsiębiorca chętnie wpłaci 1 zł miesięcznie na konto. Będziesz odliczał, aby tych przedsiębiorców (i osób prywatnych) nie było więcej niż 1500. Czyli... 93 z każdego województwa. Wysyłka maili z informacją na ogólnie dostępne e-adresy (fryzjerzy, bary, sklepiki, szewcy, księgarenki - małe biznesy pilnujące kosztów) stworzy grono stałych klientów. Gorzej, jak ludzie uznają, że chcą wpłacać po 2 zł lub 5 zł od siebie - znowu sukces przybliży do porażki w (minimalistycznym) planie finansowym.

Aha, z szacunku do artystów powinny być linki pozwalające zakupić ich utwory. Ciekawe czy dla tej opcji...

W dniu 15.08.2022 o 17:54, qax napisał:

że tam prowizję cisną...

... zrezygnujesz ze swojej prowizji od sprzedaży. Pozostając tylko przy zysku z dobrowolnych wpłat za Twój serwis. Z uczciwości i podejścia - by wypadało. Nawet masz obowiązek. Przez samego siebie nałożony i tu udowodniony. Ale że na pewno chcesz pomagać artystom, którzy będą muzyką wspierali Twoje działania - nie widzisz w tym żadnego problemu.

Powodzenia.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie tak, chociaż nie powiem na pewno, bo nie korzystam. Zerknąłem kiedyś. Nie wiem czy tam, ale spotkałem zasadę, że jak nie kupisz plików, to masz tylko ileś razy możliwość posłuchania każdego utworu. Czyli np. 5 x posłucham płyty i 6-ty raz po zakupie albo wcale. No można z innego komputera zrobić podejście, ale chyba nie o to chodzi.

Partnerstwo oznacza, że cały czas można na siebie liczyć.

Jak coś odbiega od faktów to wybacz, ja spotifajowy jestem i nie biegam nadmiernie po sieci.

Pytanie jest, jak rozreklamujesz portal, żeby wykonawcy zechcieli podesłać swoje utwory. To może być dla młodych kabel dobra witryna prezentacyjna - poważniejsza i bardziej profesjonalna niż YouTube. No i bez klipów - na początku mniejsze koszty są ważne. To ogólne pomysły. Może znajdziesz punkt zaczepienia, ale na początek bym radził przeczytać książkę o biznesie muzycznym. Są takie i w Polsce wydane.

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.