Kable RCA Katharsis Technology Coincidence

[GhostR1]

To z tego wynika, że skoro 

9 minut temu, Stasiop napisał:

Trzeba go znac brzmieniowo, trzeba tego systemu sluchac godzinami, trzeba w niego wejsc. To wymaga czasu.

przyznasz, że porównania kabli, które niektórzy robią czy to na AVS czy u kogoś w mieszkaniu (czasami przy alko) raczej mają charakter rozrywkowy niż mający służyć obiektywnej ocenie. Kolejną sprawą jest przecież towarzystwo. Gdybym np. ja pojechał na takie spotkanie ale Was byłoby kilku to moja ocena, kolokwialnie mówiąc wylądowałaby w koszu bo byłaby inna. Jestem sceptykiem w wielu tematach, w tym natomiast jestem świadomym praktykiem. Co do handlu, hmm... czy 17 lat na rynku to dużo czy mało? 

[Stasiop]

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

przyznasz, że porównania kabli, które niektórzy robią czy to na AVS czy u kogoś w mieszkaniu (czasami przy alko) raczej mają charakter rozrywkowy niż mający służyć obiektywnej ocenie.

No cos tam wnosza jednak takie porownania. Jak kabelek bylby slaby zagoscilby kilka miniut w systemie max, jesli zostaje, dobrze to wrozy. I tak dopiero mozna cos powiedziec o produkcie u siebie w domu, po to sie wypozycza kable, a nie kupuje w ciemno.

5 minut temu, GhostR1 napisał:

Gdybym np. ja pojechał na takie spotkanie ale Was byłoby kilku to moja ocena, kolokwialnie mówiąc wylądowałaby w koszu bo byłaby inna.

Moim zdaniem trzeba sluchac samemu.

[GhostR1]

Tak, u siebie dopiero można na spokojnie posiedzieć, posłuchać, ocenić. Te wszystkie zachwyty na np. AVS to "chwilówki" wywołane otoczeniem. W wielu przypadkach dopiero po wypożyczeniu kabla i wpięciu go w swój system ocena jest inna. Wtedy bez emocji człowiek skupia się na ocenie. Niestety bardzo często okazuje się, że większość ma "za słabe sety" żeby taki kabel miał sens... 😉 

Jest jeszcze kolejna kwestia, która uniemożliwia odsłuch w krótkim czasie a o której nie wspomnieliście, mianowicie "wygrzewanie". Jak to jest w tym przypadku? Ile czasu zaleca producent?

[Stasiop]

8 minut temu, GhostR1 napisał:

Niestety bardzo często okazuje się, że większość ma "za słabe sety" żeby taki kabel miał sens... 😉 

Trzeba wpiac u siebie i sprawdzic jaki jest set. ;) nie ma innej metody. 

8 minut temu, GhostR1 napisał:

Jest jeszcze kolejna kwestia, która uniemożliwia odsłuch w krótkim czasie a o której nie wspomnieliście, mianowicie "wygrzewanie". Jak to jest w tym przypadku? Ile czasu zaleca producent?

No tutaj jest pewien jedyny problem technologii. Kable wymagaja min. 100h obecnosci w zasilonym systemie. Kable ktore obecnie oferuje sa juz wygrzane, ale nie bedzie tak w przyszlosci raczej, chyba ze wymysle jakas metode ich szybkiego wygrzewania. W kazdym systemie zalecam 24h dodatkowego ukladania kabla jesli kabel jest wygrzany wczesniej. Te 24h dodatkowe rewolucji nie zrobi, ale bedzie lepiej. Te pierwsze 100h sa konieczne aby wogole sluchac.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Stasiop

[GhostR1]

A co daje te 100h i późniejsze 24h dopasowania w systemie? Pytam serio bo chciałbym to zrozumieć. Czy kabel zmienia swoje właściwości właśnie w określonym czasie? Jest jeszcze jedno ważne pytanie odnośnie procedury wygrzewania: jaki to ma być rodzaj dźwięku? Jakiś konkretny nurt muzyczny czy np. biały szum?

[Stasiop]

Wygrzewanie kabli i elektroniki. Ale zachodza tez inne zjawiska np starzenie sie lub zmiana warunkow pracy w elektronice.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

5 minut temu, GhostR1 napisał:

jaki to ma być rodzaj dźwięku? Jakiś konkretny nurt muzyczny czy np. biały szum?

Muzyki wogole moze nie byc, chodzi o mikrofalowe szumy ktore niesie elektronika. Czyli wystarczy wpiac kabel w zasilony system bez muzyki.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GhostR1]

A jak udało się wyliczyć te 100h? To jest taki "umowny" czas czy coś się zmienia po jego upłynięciu?

[Stasiop]

6 minut temu, GhostR1 napisał:

A jak udało się wyliczyć te 100h? To jest taki "umowny" czas czy coś się zmienia po jego upłynięciu?

Tu juz tylko sluch. Po 3 dobach jest juz dobrze, ale po 4 dopiero wskakuje na tory. Pierwsza doba, kable wogole sie nienadaja do sluchania. Zwykle kable nie sa az tak czule na wygrzewanie. Tutaj efekt jest silny z uwagi na inna technologie. Ale jak juz sie wygrzeje jest bosko! Efekt nie mija.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Stasiop

[Tomek 1685]

W moim systemie ułożyło się po kilkunastu godzinach, ale to był wygrzany komplet. 

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Tomek 1685

[Stasiop]

W dniu 3.11.2022 o 10:45, GhostR1 napisał:

To, że Ty usłyszałeś jak on "gra" to tylko Twoje subiektywne odczucia. Dobrze wiesz, że tego się nie da w żaden sposób udowodnić.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Da sie to zmierzyc tzn wplyw kabla, ale nie w dziedzinie akustycznej.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[GhostR1]

A skąd wiedzieć czy "się ułożyło"? Przecież ktoś może np. zbyt krótko lub trochę za długo taki kabel mieć wpięty w system. No i co się dzieje później np. po wyłączeniu systemu na kilkadziesiąt godzin z sieci?

[Stasiop]

3 minuty temu, GhostR1 napisał:

A skąd wiedzieć czy "się ułożyło"? Przecież ktoś może np. zbyt krótko lub trochę za długo taki kabel mieć wpięty w system. No i co się dzieje później np. po wyłączeniu systemu na kilkadziesiąt godzin z sieci?

To sie slyszy. Za dlugo nie moze byc, nim dluzej tym lepiej. Jak sie wygrzeje to mozna schowac do szafy a pozniej wlaczyc po miesiacu zagra juz dobrze.

[GhostR1]

Ja Ciebie rozumiem ale chodzi mi o potencjalnego klienta, który również ma to usłyszeć. Chodzi mi o takie wytłumaczenie jak klientowi, który taki kabel chce z ciekawości kupić. "To się słyszy" to nie odpowiedź, no chyba, że później zastosować znowu jakże uniwersalną odpowiedź: "nie słyszy? bo ma za słaby zestaw".

3 minuty temu, Stasiop napisał:

Za dlugo nie moze byc, nim dluzej tym lepiej.

no i to mi się trochę gryzie 🤔

[Stasiop]

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

bo ma za słaby zestaw".

Albo ma mala wrazliwosc muzyczna. U mnie kazdy uslyszy bo zmiany sa duze!

[GhostR1]

Teraz, Stasiop napisał:

U mnie kazdy uslyszy bo zmiany sa duze!

z tym stwierdzeniem bym uważał bo można popłynąć z interesem 😉 

[Stasiop]

6 minut temu, GhostR1 napisał:

no i to mi się trochę gryzie

To sie dostraja w fazie wraz z czasem. Ja po tygodniu uzytkowania kabla juz nie slysze zmian, kiedy wlacze gra tak samo czyli wnioskuje ze sie wygrzal. Przyznam, nie potrafie tego zmierzyc. Ale pewne rzeczy mozna na widmie mikrofalowym obserwowac.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Stasiop

[GhostR1]

Chodziło mi bardziej o sformułowane zdanie: "Za dlugo nie moze byc, nim dluzej tym lepiej" czyli, że za długo nie może ale im dłużej tym lepiej. Jedno przeczy drugiemu.

[Stasiop]

3 minuty temu, GhostR1 napisał:

Chodziło mi bardziej o sformułowane zdanie: "Za dlugo nie moze byc, nim dluzej tym lepiej" czyli, że za długo nie może ale im dłużej tym lepiej. Jedno przeczy drugiemu.

Zle sie wyrazilem, jak kabel bedzie krotko w systemie to bedzie mial stale potencjal do wygrzania, gdzies do tygodnia, pozniej ja juz nie slysze zmian na plus ani minus.

Sa tacy co mowia ze NCF wygrzewa sie nawet miesiac. Bawie sie ta technologia no i musze sie sklonic ku temu ze to moze byc nawet miesiac przy NCF. No coz taka audiofilska dola. ;)

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Stasiop

[Kalasanty Ciaputko]

6 minut temu, Stasiop napisał:

Sa tacy co mowia ze NCF wygrzewa sie nawet miesiac. Bawie sie ta technologia no i musze sie sklonic ku temu ze to moze byc nawet miesiac przy NCF. No coz taka audiofilska dola. 😉

Po miesiącu to ja nie jestem w stanie stwierdzić czego słuchałem o zapamiętaniu zmian w niuansach nie wspominając.
To jest bardzo wygodne, zawsze można stwierdzić, że było inaczej.

[Stasiop]

To jest sprawa doswiadczenia. Musisz to sluchac sluchac i sie przekonasz sam. Nie ma innej metody.

[GhostR1]

Tylko, że ta metoda wiąże się z wiarą i nie nic wspólnego z realnym pokazaniem różnic. Ja zgadzam się z tym, że każdy z nas słyszy inaczej ale jeżeli zaczynamy w coś wierzyć to jest wielkie prawdopodobieństwo, że to się spełni. Mózg ludzki potrafi płatać różne figle. Wystarczy, że założysz gogle VR i po chwili możesz już leżeć na ziemi  bo mózg zostanie oszukany i będziesz np. myślał, że spadasz😉 . To, że ktoś chce wydać kupę kasy na cokolwiek to jest jego sprawa i tak jak już pisałem wcześniej, mam w swoim najbliższym otoczeniu kilku audiofili "pełną gębą", którzy z tematu kabli wyrośli. Mam ich za to zlinczować? Nie, to są ludzie, którzy robią to dla siebie i przy szklaneczce trunku są w stanie o swoich doświadczeniach porozmawiać. Niestety kable to temat podobny do polityki: każdy na swój sposób ma rację a jednak dochodzi do grubych kłótni nawet w rodzinie. 

[Kalasanty Ciaputko]

4 minuty temu, Stasiop napisał:

To jest sprawa doswiadczenia. Musisz to sluchac sluchac i sie przekonasz sam. Nie ma innej metody.

Tu się z Tobą zgodzę, kilka wpisów wcześniej pisałeś, że najlepiej na swoim osłuchanym systemie bo go znamy.
Dlatego trochę z uśmiechem traktuję podważanie zmian po wymianie np. wzmacniacza i powątpiewanie czy aby na pewno wyrównałem poziom głośności. Bo jeśli nie to może grają tak samo.
To tak trochę jak z samochodem, jeździmy nim na co dzień i jeśli pojawi się jakiś nowy np. dźwięk to natychmiast to wychwycimy, ktoś inny nawet mógłby nie zwrócić uwagi...

[pmcomp]

4 minuty temu, GhostR1 napisał:

Tylko, że ta metoda wiąże się z wiarą i nie nic wspólnego z realnym pokazaniem różnic. Ja zgadzam się z tym, że każdy z nas słyszy inaczej ale jeżeli zaczynamy w coś wierzyć to jest wielkie prawdopodobieństwo, że to się spełni. Mózg ludzki potrafi płatać różne figle. Wystarczy, że założysz gogle VR i po chwili możesz już leżeć na ziemi  bo mózg zostanie oszukany i będziesz np. myślał, że spadasz😉 . To, że ktoś chce wydać kupę kasy na cokolwiek to jest jego sprawa i tak jak już pisałem wcześniej, mam w swoim najbliższym otoczeniu kilku audiofili "pełną gębą", którzy z tematu kabli wyrośli. Mam ich za to zlinczować? Nie, to są ludzie, którzy robią to dla siebie i przy szklaneczce trunku są w stanie o swoich doświadczeniach porozmawiać. Niestety kable to temat podobny do polityki: każdy na swój sposób ma rację a jednak dochodzi do grubych kłótni nawet w rodzinie. 

Dlatego na wiarę jest jedna dobra metoda ... ślepy test 🙂 .

[Stasiop]

11 minut temu, GhostR1 napisał:

mam w swoim najbliższym otoczeniu kilku audiofili "pełną gębą", którzy z tematu kabli wyrośli.

To nie sa audiofile pelna geba! Sorki, ale to moja opinia.

Jak nie slysza wplywu kabli to maja cienkie systemy, moim zdaniem.

No niestety zeby sobie pokombinowac kablami i je wyraznie slyszec system musi byc na odpowiednim wysokim poziomie.

[Gość]

10 minut temu, Stasiop napisał:

To nie sa audiofile pelna geba! Sorki

 

10 minut temu, Stasiop napisał:

Jak nie slysza wplywu kabli to maja cienkie systemy

 

10 minut temu, Stasiop napisał:

No niestety zeby sobie pokombinowac kablami i je wyraznie slyszec system musi byc na odpowiednim wysokim poziomie.

 

W dniu 1.11.2022 o 07:06, owegar napisał:

System jest malo wazny, bo jakosc robia wszelkie kable dookola, interconnect zasilajace glosnikowe cyfrowe. 

Coś tu nie pasuje - wybierz bramkę.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez owegar

[GhostR1]

@Stasiop

Wybacz ale to co napisałeś przed chwilą to tylko Twoje zdanie. Żeby być audiofilem to trzeba "słyszeć" wpływ kabli? 

To są ludzie z bogatym bagażem doświadczeń, wręcz "rozpoznawalni" w światku audiofilskim. Czy zgadzam się z nimi we wszystkim? Nie ale szanuję ich zdanie. Ty nawet ich nie znasz a już ich skreśliłeś. To niestety tylko świadczy źle o Tobie, nie dziw się później, że ktoś opryskliwie Ci odpowiada.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez GhostR1

[Stasiop]

6 minut temu, GhostR1 napisał:

To są ludzie z bogatym bagażem doświadczeń, wręcz "rozpoznawalni" w światku audiofilskim. Czy zgadzam się z nimi we wszystkim? Nie ale szanuję ich zdanie. Ty nawet ich nie znasz a już ich skreśliłeś.

Moze tak, pierwszy raz slysze zeby prawdziwy audiofil nie bral pod uwage kabli. Dla mnie 10 lat temu kable to tez bylo voodoo, ale sie bolesnie przekonalem jak sa wazne, zrobilem wlasne badania w temacie. Bo chcialem zrozumiec w jaki sposob tak mocno wplywaja na dzwiek i zrozumialem, troche to zajelo. Ale Bingo!

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Stasiop

[GhostR1]

1 minutę temu, Stasiop napisał:

Moze tak, pierwszy raz slysze zeby prawdziwy audiofil nie bral pod uwage kabli.

Nie napisałem, że nie biorą pod uwagę kabli tylko, że z tego wyrośli, mając na uwadze bardziej realne podejście do tematu. Tu w zasadzie pojawia się pytanie odnośnie audiofila: jak odróżnić "prawdziwego" od "przebierańca"?

Jeżeli pierwszy raz o takim procederze słyszysz to może warto poobracać się w trochę innym towarzystwie? Bardziej dojrzałym, mówię serio, wzbogaci to doświadczenie życiowe.

 

[Stasiop]

2 minuty temu, GhostR1 napisał:

Nie napisałem, że nie biorą pod uwagę kabli tylko, że z tego wyrośli, mając na uwadze bardziej realne podejście do tematu. Tu w zasadzie pojawia się pytanie odnośnie audiofila: jak odróżnić "prawdziwego" od "przebierańca"?

Wybacz nie chce nikogo urazic, ale zrozum mnie, ja uwazam ze to nie sa audiofile pelna geba jak to nazwales.

[Kalasanty Ciaputko]

7 minut temu, Stasiop napisał:

w jaki sposob tak mocno wplywaja na dzwiek

Nie rozumiem... "mocno" wpływają ale trzeba się wsłuchiwać w spokoju w domu, wygrzewać i mieć dobry system.
To gdzie ta moc🤔.