Skocz do zawartości
IGNORED

Prosba o pmoc do fachowców od lamp


stefanB

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym z tego układu usunąć regulację barwy, a jako "tranzystorowiec" mam małe pojęcie o lampach

[obrazekLUKASZ-270241_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

usuń to co czerwone

[obrazekLUKASZ-270246_1.jpg]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

>vinyl. Jestem pod wrażeniem.

 

>tomant

Zrobiłem tak przed postem. Zostawiłem potencjometr balansu przed pentoda. Pojawia się zbyt wysoki poziom sygnału. Wzmak w okolicach ósmej na potencjometrze wejściowym osiąga pełen poziom sygnału i dalej zaczyna przesterowywać. Trzeba by jakoś pomajstrować przy zmniejszeniu wzmocnienia.Pozdrowienia

wzmocnienie reguluje się najłatwiej rezystorem anodowym. zwiększenie jego wartości zo zwiększenie wzmocnienia napięciowego. tylko że taka zabawa zmienia punkt pracy lampy. wg. mnie wystarczy tylko jeden stopień wzmacniacza oporowego - tylko jedna połówka ECC83. drugą możesz wykorzystać jako wtórnik katodowy o wzmocnieniu minimalnie mniejszym jak jeden.

=> Bogdan_ Jak wiadomo dąży się do tego, żeby ujemne sprzężenie zwrotne (w lampowcach oczywiście) było jak najmniejsze - a ideałem jest, żeby go w ogóle nie było. Zmiana rezystora 100 om w katodzie drugiej triody zwiększy to sprzężenie (a więc wzmocnienie spadnie), jednak byłoby to wbrew zasadzie podanej na wstępie (a poza tym zmieni się punkt pracy lampy, choć w tym przypadku niewiele). Więc raczej lepiej jest zastosować manewr opornością w anodzie, ale łącznie ze zmianą oporności katodowej by utrzymać punkt pracy lampy. Albo spróbuj przebudować drugi stopień triodowy na wtórnik katodowy. Wtedy pierwsza trioda da wzmocnienie, a druga jako wtórnik ułatwi wysterowanie lampy końcowej. Oczywiście będziesz musiał przerobić obwód sprzężenia zwrotnego (np. - po korekcie elementów - przenieść jego podłączenie na pierwszą triodę.

Pozdrawiam

zrób tak jak napisał argus i pośrednio ja. zmniejsz proporcjonalnie rezystor anodowy i katodowy we wzmacniaczu oporowym. wywal drugi stopień wzmocnienia i zamień go na wtórnik katodowy. sprzężenie zwrotne doprowadź do pierwszego stopnia. możesz z niego na początek wogóle zrezygnować, albo je przynajmniej spłycić.

lampy są "idioto-odporne" i naprawdę trudno coś uszkodzić. trzeba się nieźle postarać. zresztą i układ pracy jest mało skomplikowany i czytelny. łatwo to wszystko policzyć, zresztą teraz w necie jest pełno teorii. ja uczyłem się lamp ze starych czasopism i zeszytów uczni technikum elektrycznego z lat 60-tych. no jeszcze z jednej pracy dyplomowej.

Namieszane tutaj tak, że mozna się w tym wszystkim pogubić.

Po pierwsze do czego ten wzmacniacz ma słuzyć?

Jeżeli audio i nie chcesz tylu regulacji, to faktycznie można go nieco zmodyfikować. Usunąć to co na różowym, z tym że potrzeba jeszcze spolaryzować siatkę lampy drugiej. Tomant zapomniał o tym Cię poinformować. Trzeba połaczyć kondensator C5 z rezystorem R16 i w tym miejscu dać rezystor ok, 470k do masy.

Aby zmniejszyć wzmocnienie, zamiast kombinacji z rezystorami anodowymi proponuje jednak dać drugą lampe w układzie wtornika katodowego jak wspominał Argus. Zmniejszy to wzmocnienie przedwzmacniacza, obecnie , teoretycznie może dochodzic do kilku tysięcy razy. Ponadto wtórnik nie obciąża stopnia pierwszego, co poprawia liniowość przedwzmacniacza i poszerza znacznie pasmo przenoszenia.

Trudno opisać, zobacz moze na stronę

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą ) i pozostałe, moze trochę załapiesz. Na podanej stronie jest podany układ który powstałby wg w/w propozycji

raf

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Rafki

Jest to podobno kultowy wzmacniacz 2W+2W Single Ended Philipsa z 1964 r. Nawet z barwa gra wspaniale, a po jej wyrzuceniu naprawdę zaskoczył. Kolega, były posiadacz monobloków Audionota na 300B i Melosa jest pod wrażeniem . Po dokładnych odsłuchach uznaliśmy, że warto z nim powalczyć , bo może dać dużo radości. Stąd pomysł usunięcia barwy. Zwłaszcza, że trafiłem praktycznie nieużywanego Nosa na Miniwatach Philipsa- większość swoich lat gdzieś przestał. Jest naprawdę alternatywą dla wzmacniacza za kupę kasy.

Przy okazji ciekawostka. Stare sprzęgające "kartofle" zastąpiłem MKP4(10) Wima i dzwięk zrobił się słyszalnie brzydszy (zwłaszcza wysokie zrobiły się twarde i mniej naturalne). Wróciłem do dziadków.

Nominalny poziom sygnału wejściowego to 150 mV. Sterując z CD, bez barwy , trzeba bardzo uważać, by go nie przesterować. Pojawia się natomiast masa mikrodetalu i precyzja.

Przyznaję rację wam, lampowcom, że to są inne waty i , że "liczy się pierwszy wat". To małe gówienko ma naprawdę dużo mocy.

stefan B, jak to nie masz pojecia o lampach? co z ciebie za elektronik? elektronik zna sie na elektronice, a nie na tranzystorach czy lampach. A charaktersytyki elementow podobnie sa interpretowane. A po co chcesz wywalac uklad regulacji? Z twoich wpisow z tymwatku sadze ze z elektronika to do czynienia raczej nie miales, no chyba ze w Media Markt...

Uklad jest celowo tak zaprojektowany by mial podwojnatriode ECC83, wywalajac uklad regulacji jednapolowke triody zostawisz wolna. Nie rob z nia nic,tylkozewrzyj nogi wszystkie do gleby. Zaden wtornik! Niby gdzie i poco? Zeby wzmocnic cos 1 raz a szum za to 10 razy? Dobre tomant... ale zartowales?

 

A za pomoca rezytora anodowego to nie tylko zmieniamy wzmocnienei ale i punkt pracy,czego zreszta nie mzoemy robic bezkarnie bo trzebatez regulowac rezystorem katodowym. Tu potrzebne sa charakterystyki. Uklad musisz pzreliczy ponownie i zoptymalizowac.

[obrazekLUKASZ-271858_1.JPG]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

W takim układzie, warto powalczyć. Jeżeli świetnie gra, to by nie kombinować zbyt wiele, wyrzuc regulacje, spolaryzuj siatkę lampy drugiej.

Jeżeli nie "czujesz lamp" to odpuść sobie wtórnik, także sprzężenia zwrotnego na razie bym nie ruszał. Natomiast żeby zmniejszyć mozliwość przesterowania wysokim sygnałem z CD daj na wejściu prosty dzielnik rezystorowy, np. 20k/30k, w kombinacji najpierw górny rezystor 20k i dolny 30k lub odwrotnie. Możesz tez wstępnie dobrać podział napięcia wejściowego za pomoca potencjometru np. 50k i po ustaleniu wlutowac rezystory. Rezystory te śmiało mozna przlutowac tuż przy gniazdach Cinch (jeśli takie są), co bedzie bardzo prostym zabiegiem.

Raf

Dopiero zobaczyłem wpis Brencika. jest sensowny, ominiesz jedna lampe i nic nie będziesz musiał wywalać. Sygnał wejścia wystarczy poprowadzić wprost do potencjometru R14. Bez wielkich kombinacji możesz przynajmniej wypróbować i jesli będzie OK, to przerobisz.

Raf

nie chylic głow, nie chylic.

W ECC83 masz dwie mozliwosci: albo 1,2,3a labo 6,7,8. Sa tam dwie lampy w jednej bance. Wykortzystujesz tylko jedna, wiec wyprowadzenia jednaj z nich (niewykorzystywanej) mozesz zewrzec do masy zeby miala "swiety spokoj". Oczywiscie po odlaczeniu wyprowadzen lampy od ukladu.

Potencjometr r14 odlacz o reszty ukladu z lewej strony na schemacie. ewentualnie zamien r14 na r4 miejscami.

[obrazekLUKASZ-272682_1.GIF]

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Wtórnik stosuje sie wtedy, gdy chcemy by WEJSCIE dla sygnału miało wysoką impedancję (czyli nie obciążało poprzedniego stopnia), natomiast WYJSCIE miało stosunkowo niska impedancję. Wtórnik ma wzmocnienie nieco mniejsze niz jeden, więc uzywa sie go głownie jako BUFOR dopasowujący stopnie. Ponadto wtórnik ma szerokie pasmo przenoszenia, o dobrej liniowosci. Pewną wadą jest to, ze punkt pracy leży dośc nisko, co skutkuje nieco wczsniejszym obcinaniem jednej połówki sygnału. Ale przy "normalnym" zakresie wzmocnienia (amplitudy) nie ma to większego znaczenia.

Lampa ECC83 jest lampą o duzym wzmocnieniu lecz niskim pradzie anodowym, dlatego do wysterowania stopnia który wymaga nawet prądu siatki (triody mocy, tetrody) niezbyt sie nadaje, przynajmniej jako wzmacniacz oporowy w układzie wspólnej katody (jak na schemacie). Lepszym rozwiazaniem wtedy jest uzycie wtórnika, który ma juz wieksza wydajnośc prądową i (stosunkowo) niską impedancję wyjścia tak, ze łatwiejsza jest wspólpraca tej lampy ze stopniem mocy. Lecz w przypadku, gdy w stopniu mocy pracuje PENTODA, powiedzmy średniej mocy, (jak EL84) to uzycie wtórnika nie jest juz tak konieczne, jako że pentody sa łatwym obciążeniem, bowiem z reguły nie potrzebuja prądu siatki. I też tak jest na tym schemacie.

Dla celów audio ten wzmacniacz ma wg mnie zbyt duże wzmocnienie, sięgajace bez sprzężenia kilku tysięcy. Dawniej, gdy źródła sygnału miały niewielkie wartości bylo to uzasadnione, natomiast teraz, gdy CD daje napięcie 2-3 V, zbyt duże wzmocnienie jest niepotrzebne. Wzmacniane sa szumy, przydźwięk i wszelkie śmieci. Można zwiekszyć sprzężenie zwrotne, lub odjąć jeden stopień - albo - jak wspomniełem jedną lampę dać w układzie wtórnika katodowego (o wzmocnieniu 1). Wszystko ma swoje wady i zalety. Ja dałbym wtórnik, wtedy poszerzyłoby sie pasmo przenoszenia (dzięki wtórnikowi) i (być może) zmniejszyłyby przesunięcia fazowe ( bo prawdopodobnie trzeba zmniejszyć stopień sprzężenia zwrotnego). Ale takie przeróbki wymagaja sprawdzenia praktycznego w tym wzmacniaczu, i pomiarów, dlatego bez pewnej wiedzy teoretycznej sie nie obejdzie.

Dla Stefana najlepszym wyjściem jest chyba propozycja Brencika. Chyba że czuje sie na siłach...

Raf

Jak juz napisał rafki "Wtórnik stosuje sie wtedy, gdy chcemy by WEJSCIE dla sygnału miało wysoką impedancję (czyli nie obciążało poprzedniego stopnia), natomiast WYJSCIE miało stosunkowo niska impedancję. Wtórnik ma wzmocnienie nieco mniejsze niz jeden, więc uzywa sie go głownie jako BUFOR dopasowujący stopnie. Ponadto wtórnik ma szerokie pasmo przenoszenia, o dobrej liniowosci.".

 

Wiec stosowanie wtornika na wejsciu wzmacniacza lampowego (o duzej impedancji wejsciowej) sterowanego ze zrodla o niskiej impedancji takim jak CD jest bez sesnu i nikt jeszcze czegos takiego nie widzial.

 

Ponadto wtornik wnosi swoje szumy ktore sa dodatkowo wzmacniane silnie przez I stopien wzmaka o duyzm wzmocnieniu. Ponadto ECC83 nie nadaje sie jako tako na wtornik...

 

A jesli masz za duze wzmocnienei wzmaka to coz, inna lampa wtedy jest konieczna... chyba ze zwiekszysz sprzezenie zwrotne.

Na wejściu wtórnik nie, to bez sensu, ale jako bufor, czyli pomiedzy stopniem wzmacniającym (preamp) a stopniem mocy.

Jak wspomniałem w tym wzmacniaczu bufor nie jest konieczny, chyba dla wykorzystania drugiej lampy. Wtórnik jako stopień wznosi o wiele mniejsze szumy niz stopień wzmacniający (tutaj druga trioda tez pracuje w układzie wspólna katoda, ma więc wzmocnienie ok 60).

Raf

>Brencik

przecież nie proponujemy wtórnika na WEJŚCIU! powinien się znaleźć pomiędzy stopniewm wejściowym a stopniem końcowym. rzeczywiście lepsza w tym miejscu byłaby np ECC82 o znacznie większym prądzie anodowym.

 

zwiększenie sprzężenia zwrotnego tylko pogorszy parametry impulsowe wzmacniacza. więc nie polecam.

 

acha, rafki EL34 to właśnie jest tetroda strumieniowa a nie pentoda średniej mocy :-)

sam wtornik wnosi mniejsze szumy (choc tez nie zawsze), ale gdy polaczymy wtornik na wejsciu a za nim stopin o wzmocnienu 60V/V to bedzie porazka... stopien drugi wzmocni wowczas 60 razy szumy wtornika, nawet jesli sa male to po 60-krotnym wzmocnieniu beda przykre. Dlatego jesli w tym ukladzie wtornik, to tylko za pierwszym stopniem a pzred drugim.

Brencik

Przecież piszemy cały czas o drugim stopniu i wtórniku. Ten wzmak składa sie z trzech stopni - pierwszy z regulacjami, drugi taki sam, tylko na wejsciu pot i sprzężenie, trzeci to pentoda obciążona trafem - nie widzę EL84, czy EL34, ale to nieistotne przecież.

A bufor jak to bufor - stosuje się MIĘDZY stopniami, czyli tutaj jako druga lampa.

Raf

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Biuletyn

    Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
    Zapisz się
  • KONTO PREMIUM


  • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

    Ostatnio dodane opinie o albumach

  • Najnowsze wpisy na blogu

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.