Jaki DAC zamiast ten w PMA A-110 ?

ro35 · 3 Grudnia 2024

2 minuty temu, 77Mariusz77 napisał:

Właśnie liczę na to lepsze obrazowanie

to raczej robią kolumny, wcześniej miałem bardzo podobne bo elac 247. od roku vela i to mi zrobiło różnicę. np. w obrazowaniu. czuję dużo lepszą przestrzeń i lokalizację instrumentów.

77Mariusz77 · 3 Grudnia 2024

8 minut temu, ro35 napisał:

to raczej robią kolumny, wcześniej miałem bardzo podobne bo elac 247. od roku vela i to mi zrobiło różnicę. np. w obrazowaniu. czuję dużo lepszą przestrzeń i lokalizację instrumentów.

Ja wiem , że musiałbym do przodu bardziej wysunąć ale już nie mam gdzie.

To wiele zmienia przy moich kolumnach ale zobaczymy co wniesie r2r.

Chciałbym w głąb scenę mieć większą poza tym jest dobrze.

**il Dottore** · 3 Grudnia 2024

2 godziny temu, 77Mariusz77 napisał:

liczę na to lepsze obrazowanie

Właśnie w tym rzecz. Kiedy przełączę z Havany na jednobitowca - muzyka dalej gra, ta sama przyjemna barwa ale artyści tracą ciało, rozmiar. Efekt 3D znika całkowicie, masz tylko prymitywne prawo-lewo. Zero przestrzeni, zero wybrzmień w tej przestrzeni. Dźwięk, który przed momentem wypełniał cały pokój teraz jest na linii kolumn.

A przecież Apogee Mini DAC to jest sprzęt profesjonalny z uznanej i cenionej firmy. Nie podejrzewam, by został źle zaprojektowany w sensie skopania układu wyjściowego. Zatem różnica musi leżeć w kości przetwornika. A raczej - w rodzaju kości przetwornika.

Wracam do Multibit bez oversamplingu z torem wyjściowym buforowanym podwójną triodą i znowu zaczyna mi grać. Dźwięk zupełnie odrywa się od kolumn i wypełnia bez trudu cały pokój. Jest ogromny, imituje bez trudu rozmiary pomieszczenia, gdzie dokonano nagrania.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Pamiętaj, że jednobitowce wprowadzono na rynek, gdyż były tańsze w produkcji.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

**Piopio** · 3 Grudnia 2024

20 minut temu, il Dottore napisał:

Wracam do Multibit bez oversamplingu z torem wyjściowym buforowanym podwójną triodą i znowu zaczyna mi grać.

A czy przypadkiem za efekt nie odpowiada lampa w torze a nie kość DAC ?

**il Dottore** · 3 Grudnia 2024

9 minut temu, Piopio napisał:

A czy przypadkiem za efekt nie odpowiada lampa w torze a nie kość DAC ?

Znaczy: lampa pompuje dźwięk, napowietrza go i poprawia mikrodetale?

Chyba to nie lampa, przecież lampa fatalnie wypada w pomiarach. 😄

Zatem układ wyjściowy na opampach czy tam dyskretnych tranzystorach powinien być lepszy.

Edytowane 3 Grudnia 2024 przez il Dottore

**Piopio** · 3 Grudnia 2024

32 minuty temu, il Dottore napisał:

Znaczy: lampa pompuje dźwięk, napowietrza go i poprawia mikrodetale?

Dokładnie tak 😉

**il Dottore** · 3 Grudnia 2024

14 minut temu, Piopio napisał:

Dokładnie tak 😉

To dobrze! 🙂 W aktualnym przetworniku mam tylko jedną lampkę a teraz chodzi za mną DAC z 4 lampami w torze wyjściowym.

Wyobrażasz sobie, ile będzie powietrza, wybrzmień... obrazowanie już 4D a nie 3D, skrzypce wielkie jak kontrabasy i te wszechobecne mikrodetale? 😄

J4Z · 3 Grudnia 2024

Od za dużej ilości powietrza ponoć można oszaleć, także uwaga.

**il Dottore** · 3 Grudnia 2024

14 minut temu, J4Z napisał:

Od za dużej ilości powietrza ponoć można oszaleć, także uwaga.

I jak jest zbyt czyste to też niedobrze. Często gdy pojadę do lasu to mnie łapie migrena. 😄

77Mariusz77 · 6 Grudnia 2024

No i jest Ci on 😀 działa tidal connect co mnie zaskoczyło. Słuchamy 🤔🤔🤔

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Maciej Mki · 7 Grudnia 2024

W dniu 6.12.2024 o 19:20, 77Mariusz77 napisał:

Słuchamy

I jak pierwsze wrażenia - faktycznie taki przeskok ?

77Mariusz77 · 8 Grudnia 2024

11 godzin temu, Maciej Mki napisał:

I jak pierwsze wrażenia - faktycznie taki przeskok ?

Po powiedzmy około 20 tu godzinach grania napiszę kilka słów.

Czy warto ?

Zdecydowanie tak , wspaniałe urządzenie. Otrzymałem to co chciałem, więcej detalu i większą scenę.

Wspaniałe żywiołowe granie w moim zestawieniu.

Przełączałem urządzenia z poziomu selektora wzmacniacza , różnica naprawdę duża.

Czy jest duży przeskok w porównaniu z dac w pma a110 ?

Jest to inny dac . Scena jest zdecydowanie większa i detalu również sporo więcej.

Jako ciekawostkę napiszę, że przez dlugi okres czasu grałem na posrebrzanych kablach i to było "moje granie" w poprzedniej konfiguracji czyli n130 plus zasilanie liniowe do pma a110 i do triangle cello.

Po podłączeniu r26 pomimo większej sceny i lepszego wybrzmiewania różnych smaczków w wysokich tonach całość utraciła gdzieś średnicę.

Stała się nijaka , przyzwyczajony byłem, że np Rammstein brzmiał jak Rammstein a nie jakieś tam pitu pitu 🤬ciężkie gitarowe granie z dużą dynamiką a nie jak jakieś brzmienie jak w dawnym heavy metalu.

Brzmienie gitar nie podobało mi się zdecydowanie a , że sam wiele lat grałem to wiem jak to brzmieć powinno. I na koncercie też byłem więc rozeznanie mam co słyszeć powinienem.

Otworzyłem więc moją magiczną szafę i zacząłem sprawdzać kable głośnikowe co ja tam posiadam. Na dnie szafy znalazłem canarre 4s11g który kiedyś tak mi dociążał brzmienie , że miałem go dosyć.

W tym przypadku wpisał się naprawdę idealnie . Gitary przestały brzmieć jak podmienione.

Czyli srebrne kable na bok czym nie jestem pocieszony.

Z tego co użytkownicy piszą brzmienie ewoluuje do 100-200 h ale nie sądzę żeby powrót do srebra był możliwy. Różnica jest ogromna.

Następne porównanie jakiego dokonałem to porównanie n130 z wbudowanym streemerem w r26.

Rozmawiałem wcześniej z kolegą z forum który też takie samo porównanie robił i wnioski nasze się pokrywają.

Strremer w r26 jest zdecydowanie lepszy i znowu scena,detal na plus a przede wszystkim bas bardziej konturowy i lepiej wybrzmiewa.

Obawiałem się czy ja to ogarnę gdyż to mój pierwszy r2r. Okazało się, że przyszedł z najnowszą wersją softu i na zasadzie włącz i graj się wszystko odbyło. 😀

Zdecydowanie warto w tych pieniądzach (1234 euro), może być ciężko o lepiej.

Planuję eksperymenty z kablami głośnikowymi na najbliższe dni gdyż kilka mi ich zalega , może bi wiring w jakiejś konfiguracji jeszcze lepiej się sprawdzi.

Dam znać za tydzień czy coś się zmieni jak minie te przysłowiowe sto godzin.

Choć ja uważam, że jak coś ma grać dobrze to gra od strzała a później może być ewentualnie troszkę lepiej. W tym przypadku tak się akurat szczęśliwie póki co dzieje🙂