monoblok z każdego wzmacniacza stereo przez sygnał symetryczny

[K8v8M]

Czy ja dobrze rozumiem, że każdy wzmacniacz stereo można użyć jako mono podając na każdy z kanałów "połówkę" sygnału symetrycznego? W tej sytuacji sygnał głośnikowy wyprowadzamy z "plusów" obu kanałów. 

[tomasz madurski]

Cześć.
Wydaje mi się że tak. Albo sygnał symetryczny, albo niesymetryczny plus układ odwracania fazy/konwerter niesymetryczny sygnał do symetrycznego. Ja sam tak używam końcowki 2x Shiit Aegir z preampem lampowym i pomiędzy układem symetryzacji sygnału. Aegir ma taką opcję i zaimplementowane na wejściu 2 x RCA lub 1 x XLR. Dzięki temu przy klasie powiedzmy A mam większą moc wyjściowa co przydaje mi się przy małych Falconach.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

[przemak]

23 godziny temu, K8v8M napisał:

Czy ja dobrze rozumiem, że każdy wzmacniacz stereo można użyć jako mono podając na każdy z kanałów "połówkę" sygnału symetrycznego? W tej sytuacji sygnał głośnikowy wyprowadzamy z "plusów" obu kanałów. 

Tak to właśnie działa. Pamiętać tylko trzeba o obciążeniu, które dla uzyskania 2x większej mocy powinno mieć 2x większą impedancję niż w przypadku pojedynczego kanału.

[K8v8M]

24 minuty temu, tomasz madurski napisał:

Cześć.
Wydaje mi się że tak. Albo sygnał symetryczny, albo niesymetryczny plus układ odwracania fazy/konwerter niesymetryczny sygnał do symetrycznego. Ja sam tak używam końcowki 2x Shiit Aegir z preampem lampowym i pomiędzy układem symetryzacji sygnału. Aegir ma taką opcję i zaimplementowane na wejściu 2 x RCA lub 1 x XLR. Dzięki temu przy klasie powiedzmy A mam większą moc wyjściowa co przydaje mi się przy małych Falconach.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka
 

No właśnie Shiit mnie zainspirował do tego pytania. Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić technicznie jak działa konwerter sygnału niesymetrycznego na symetryczny, ale to wtórna sprawa. Zadowolony jesteś z Aegira? Jaki on dźwięk daje w Twoim odczuciu? Ściągałeś z USA, czy UK?

22 minuty temu, przemak napisał:

Pamiętać tylko trzeba o obciążeniu, które dla uzyskania 2x większej mocy powinno mieć 2x większą impedancję niż w przypadku pojedynczego kanału.

Dzięki, a mógłbyś tę myśl rozwinąć? Jak tę informację przełożyć na praktykę? Jakiś przykład może?

[porlick]

6 minut temu, K8v8M napisał:

Nie bardzo jestem sobie w stanie wyobrazić technicznie jak działa konwerter sygnału niesymetrycznego na symetryczny

Puszczasz na to sygnał, a symetryzator wypuszcza na jednym wyjściu identyczny sygnał, a na drugim o jednakowym poziomie, ale w przeciwfazie. Podajesz to na wejścia wzmacniacza stereo, a głośnik łączysz do plusów wyjść obu kanałów. Puszczasz sobie głośno, a jak wzmacniacz nie może obsługiwać impedancji mniejszej, jak 8 ohm obserwujesz włączenie się zabezpieczenia lub wachasz dym spalonego wzmacniacza. 😉

[tomasz madurski]

Jestem bardzo zadowolony z Aegis. Ale ja nie słucham bardzo głośno. Fajnie się komponuje z moimi Harbeth m.30.1 i Falconami, chodź te drugie ostatnio częściej słucham na końcówce w klasie D (hypex)

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

[porlick]

43 minuty temu, tomasz madurski napisał:

Jestem bardzo zadowolony z Aegis

A można wiedzieć, czemu chcesz mostkować wzmacniacz? W takim układzie wzrosną Ci zniekształcenia ze wzmacniacza, bo będziesz słuchał w znacznie niższym poziomie głośności, a to wiąże się z mniejszym odstępem od szumów własnych. Na niskiej impedancji wzmacniacz też ma gorsze właściwości pod względem zniekształceń.

[K8v8M]

Dziękuję za informacje. Ja także słucham bardzo cicho. 

[przemak]

Godzinę temu, K8v8M napisał:

mógłbyś tę myśl rozwinąć? Jak tę informację przełożyć na praktykę? Jakiś przykład może?

To wynika wprost z prawa Ohma;)

Wzmacniacz zmostkowany ma na wyjściu 2x większe napięcie niż pojedynczy, co jest dość oczywiste. Wzór na moc to U^2/R czyli przy takim samym obciążeniu mielibyśmy 4x większą moc, co oznacza zbyt duże obciążenie wzmacniacza. Przy pracy w mostku obciążenie powinno mieć dwukrotnie wyższą impedancję niż dla pracy normalnej, wtedy działamy w rozsądnych granicach.

Jeżeli wzmacniacz ma np. moc 2x50W na 8 omach i nie powinien pracować przy obciążeniu 4 omów bo cośtam, to mostkowanie nie bardzo ma sens, bo żeby uzyskać z niego te 100W musielibyśmy używać obciążenia 16 omów. Tak więc do mostkowania i pracy z obciążeniem 8 omów nadają się tylko te wzmacniacze, które mają sensowne deklarowane parametry do pracy przy obciążeniu 4 omy.

[K8v8M]

Rozumiem. Wszystko jasne. Bardzo rzeczowa odpowiedź. Dziękuję. 

[przemak]

Oczywiście jak ktoś słucha cicho to nie ma się za bardzo czym przejmować (zależy co to znaczy cicho, ale powiedzmy) - ograniczenia w pracy wzmacniacza dotyczą maksymalnego prądu pobieranego ze wzmacniacza, więc przy niskich poziomach głośności (czyli napięcia wyjściowego) prąd wyjściowy też jest niezbyt wysoki i wszystko działa.

Tylko wtedy po co mostkować...

[K8v8M]

5 minut temu, przemak napisał:

Tylko wtedy po co mostkować...

Żeby móc doprowadzić do wzmacniacza sygnał XLR przez prostą przejściówkę z dwóch RCA na jeden XLR. Przynajmniej w moim przypadku taki jest zamysł. W tym momencie mogę użyć dowolnego wzmacniacza mocy a nie tylko tych z wejściem XLR. 

[przemak]

1 minutę temu, K8v8M napisał:

Żeby móc doprowadzić do wzmacniacza sygnał XLR przez prostą przejściówkę z dwóch RCA na jeden XLR. Przynajmniej w moim przypadku taki jest zamysł. W tym momencie mogę użyć dowolnego wzmacniacza mocy a nie tylko tych z wejściem XLR. 

Ale że co? Dwa rca na jeden xlr, jak to ma działać i co robić? To nie tak.

[K8v8M]

10 minut temu, przemak napisał:

ograniczenia w pracy wzmacniacza dotyczą maksymalnego prądu pobieranego ze wzmacniacza,

A to nie jest tak że każdy kanał jest w tym momencie odpowiedzialny za swoją połowę sygnału?

 

1 minutę temu, przemak napisał:

Ale że co? Dwa rca na jeden xlr, jak to ma działać i co robić? To nie tak.

No podłączamy pin gorący do "plusa" jednego kanału pin zimny do "plusa" drugiego kanału  i każdy kanał wzmacnia swoją "połówkę". Oczywiście także "masę" XLR podłączamy do minusów obu kanałów. 

 

[przemak]

20 minut temu, K8v8M napisał:

A to nie jest tak że każdy kanał jest w tym momencie odpowiedzialny za swoją połowę sygnału?

Nienie, prąd płynie przez głośnik i przez oba kanały wzmacniacza, niezależnie co one "grają". Jeżeli w mostku prąd "wypływa" z jednej końcówki to "wpływa" do drugiej.

21 minut temu, K8v8M napisał:

No podłączamy pin gorący do "plusa" jednego kanału pin zimny do "plusa" drugiego kanału  i każdy kanał wzmacnia swoją "połówkę". Oczywiście także "masę" XLR podłączamy do minusów obu kanałów. 

A to tak, OK, to będzie działać. Oczywiście pod warunkiem, że sygnał na tym xlr będzie symetryczny.

[K8v8M]

19 minut temu, przemak napisał:

sygnał na tym xlr będzie symetryczny.

No wiadomo. 🙂 

 

[TomekMad]

1 godzinę temu, porlick napisał:

A można wiedzieć, czemu chcesz mostkować wzmacniacz? W takim układzie wzrosną Ci zniekształcenia ze wzmacniacza, bo będziesz słuchał w znacznie niższym poziomie głośności, a to wiąże się z mniejszym odstępem od szumów własnych. Na niskiej impedancji wzmacniacz też ma gorsze właściwości pod względem zniekształceń.

Moje Falcony mają 83db/2.83V/m i impedancje 15ohm. AEGIR ma przy 8 ohm 20W RMS na kanał i THD 0,01%. Teoretycznie przy trybie mostkowym mam 80W przy 8 omach i ~ 40 W przy 15 omach. 

[K8v8M]

9 minut temu, TomekMad napisał:

Moje Falcony mają 83db/2.83V/m i impedancje 15ohm. AEGIR ma przy 8 ohm 20W RMS na kanał i THD 0,01%. Teoretycznie przy trybie mostkowym mam 80W przy 8 omach i ~ 40 W przy 15 omach. 

Jeśli to nie tajemnica to dlaczego nie wybrałeś modelu vidar? Ma sporo więcej mocy i jest ciut tańszy nawet. 

[porlick]

24 minuty temu, TomekMad napisał:

Moje Falcony mają 83db/2.83V/m i impedancje 15ohm

To masz usprawiedliwienie. 😉

[TomekMad]

Nie tajemnica :-). Chciałem mieć klasę A (powiedzmy, bo "Shiit class A" =! "A prawdziwa" i ciut lepszy bas (bardziej zwarty i kontrolowany), od razu liczyłem się z tym ze przy Falkonach trzeba będzie dołożyć drugi wzmacniacz. Przy Harbeth m30.1 jeden wystarczał, ale jak dołożyłem drugi to jest jeszcze lepiej. Tak jak napisałem, ostatnio Falkonów słucham na końcówce D i jest może trochę mniej powietrza, chodź Falcony naprawdę u mnie znikają, ale jest jeszcze lepszy bas. Harbeth niby z hypex grały dobrze ale jakoś tak dużo bardziej "płasko". 

 

Teraz, porlick napisał:

To masz usprawiedliwienie. 😉

Kamień spadł mi z serca, że nie zostanę publicznie "ukamienowany" 🙂

[przemak]

49 minut temu, K8v8M napisał:

No wiadomo. 🙂 

 

No właśnie niekoniecznie, sygnał symetryczny/przeciwsobny nie jest wcale w połączeniach symetrycznych konieczny. 

[porlick]

Spoko, z mojej strony nic Ci nie grozi. 👍

[K8v8M]

9 minut temu, przemak napisał:

No właśnie niekoniecznie, sygnał symetryczny/przeciwsobny nie jest wcale w połączeniach symetrycznych konieczny. 

no jasne, ale wtedy przecież to nie będzie działać, bo nie będzie tego drugiego sygnału.

3 godziny temu, porlick napisał:

symetryzator wypuszcza na jednym wyjściu identyczny sygnał, a na drugim o jednakowym poziomie, ale w przeciwfazie

a jaki jest tego koszt (w sensie zniekształceń, pogorszenia jakości dźwięku)?

[przemak]

23 minuty temu, K8v8M napisał:

no jasne, ale wtedy przecież to nie będzie działać, bo nie będzie tego drugiego sygnału.

Działa będzie i to dopóki nie bedziesz potrzebował pełnej mocy to nawet możesz nie zauważyć. 

[K8v8M]

1 minutę temu, przemak napisał:

nie bedziesz potrzebował pełnej mocy

no o ten aspekt mi chodziło 🙂

[przemak]

1 minutę temu, K8v8M napisał:

no o ten aspekt mi chodziło 🙂

Tak, tylko to jest zysk 3dB, czyli w, zasadzie żaden. 

[K8v8M]

6 godzin temu, TomekMad napisał:

"Shiit class A" =! "A prawdziwa"

możesz coś więcej o tym? Bo oni u siebie tak nie do końca jasno o tym piszą...

[TomekMad]

No właśnie, z jednej strony piszą o tej zaimplementowanej w swoim wzmacniaczu kasie A ale jakoś tak oględnie, z drugiej spotkałem się na forach zagranicznych z wypowiedziami użytkowników, że to nie jest do końca czysta klasa A.