Denon PMA-1500r a denon PMA-2000 po Monitor Audio

[denon_hifi]

Hej

Posiadam zestaw Monitor Audio silver 500 7g obecnie używam je z wzmacniaczem Denon pma-1500r.

 

Jednak nadarzyła się okazja i mogę dostać Denona pma-2000r za niewielkie pieniądze lub Denona 2000 mk IV.

Czy w ogóle różnica będzie na tyle duża aby wydać na ten wzmacniacz 2.5 tys a tym bardziej czy warto dołożyć i kupić za 3,2 tys wersję MK4.

 

Jakbym miał podsumować pma-1500r.

"Szybki dobitny bas bijący po klacie jak trzeba to bardzo przyjemny i miękki. Góra dosłownie jak szkło, świetna scena. Bardzo jasny, nie drze się i nie męczy uszu przy odsłuchu. Gra z kulturą. "

 

Mocy ma do tego stopnia że u sąsiadki za ścianą spadło lustro ze ściany. Odczucia odsłuchu na wysokim poziomie głośności takie, że kopie po człowieku porównywalnie jak na koncercie ale przy słuchaniu na 20-30% bardzo przyjemnie. 

 

Źródło u mnie Chromecast, Dcd 1650al oraz Dcd 1450ar i drm-22hx. Czasami jakiś MiniDisc też poleci.

Edytowane 1 Maja 2024 przez denon_hifi

[paww]

7 minut temu, denon_hifi napisał:

Mocy ma do tego stopnia że u sąsiadki za ścianą spadło lustro ze ściany.

To jest dobre 🙂

[denon_hifi]

6 minut temu, paww napisał:

To jest dobre 🙂

Dlatego właśnie czy mimo teoretycznie większej mocy PMA-2000 lub wersja MK4 muzycznie zagra lepiej. Czy więcej z jego mocy będzie akustycznie do wychwycenie czy po prostu nie wychwycę różnicy. 

 

Czy mogę liczyć na to, że zagra jak PMA-1500r ale zrobi to jeszcze z większą kulturą i gładkością. Z takim zdecydowanym i mocnym uderzeniem. Czy ta moc zostanie po prostu spożytkowana na zrzucenie kolejnego lustra ze ściany 😅 

 

Ogólnie u mnie słabo z akustyką i ciężkie do dobrego nagłośnienia pomieszczenie mimo paneli akustycznych.

Edytowane 1 Maja 2024 przez denon_hifi

[MCHammer2022]

Godzinę temu, denon_hifi napisał:

nie męczy uszu przy odsłuchu. Gra z kulturą.

Mam dokładnie odwrotne zdanie o PMA 1500R: nieprzyjemnie ostre i męczące brzmienie, dodatkowo bez korekcji pokretłami dźwięk płaski i bezbarwny. Miałem ten wzmacniacz jeden dzień i oddałem z ulgą.

[denon_hifi]

12 minut temu, MCHammer2022 napisał:

Mam dokładnie odwrotne zdanie o PMA 1500R: nieprzyjemnie ostre i męczące brzmienie, dodatkowo bez korekcji pokretłami dźwięk płaski i bezbarwny. Miałem ten wzmacniacz jeden dzień i oddałem z ulgą.

Z jakim zestawem używałeś?

[MCHammer2022]

Quadral Wotan MK2 i CD Audio Analogue Paganini MK1.

[Dune]

Lubię Denona, ale odradzano mi właśnie te z lat 90 i późniejsze  za to  starsze modele tej marki jak Pma 770, 960, 790 grały z większą kulturą i barwą bez tego szkła w dźwięku.

[rafal735r]

Wbrew pozorom 2000R jest łagodniejszy od 1500R.

Brzmienie ma więcej kultury, bas nie jest taki bezpośredni i "chamski" jak w serii 1500. Ogólnie brzmienie jest gładsze i ma więcej kultury. 

1500R podaje wszystko na twarz i bezpośrednio. W 2000 tego już nie ma. Można odczuć jakby ogólnie słabsza dynamikę. 

[Yankes]

21 godzin temu, rafal735r napisał:

Wbrew pozorom 2000R jest łagodniejszy od 1500R.

Brzmienie ma więcej kultury, bas nie jest taki bezpośredni i "chamski" jak w serii 1500. Ogólnie brzmienie jest gładsze i ma więcej kultury. 

1500R podaje wszystko na twarz i bezpośrednio. W 2000 tego już nie ma. Można odczuć jakby ogólnie słabsza dynamikę. 

Barwa dźwięku idzie w tym samym kierunku?

[Przyslaw]

Porównywałem Pma 1700 i Pma 2500. Stanęło na Pma 2500. Dlaczego? Większa moc przekłada się na większą kulturę grania. Jest większa przestrzeń , lepsza jakość basu , cieplejsza średnica góra dźwięczna bez natarczywości. Można słuchać godzinami.

[Piotr Sonido]

Dokładnie tak samo jak poprzednik i tak samo jak napisał Rafał jestem tego samego zdania że w tym przypadku te wyższe modele grają z większą kultura ale i dynamika 

Rozumiem że wówczas model 1500 jest na sprzedaż więc kwestia ile realnie musiałbyś dołożyć i czy faktycznie będzie to opłacalne.

Ale tak ten model gra lepiej

[denon_hifi]

Dziękuję bardzo za ciekawe konkretne odpowiedzi.

Takich opinii też się spodziewałem z logicznego punktu widzenia.

 

Kupując monitor audio wziąłem pod uwagę, że są to kolumny dość neutralne i faktycznie pod wieloma wzmacniaczami potrafią zagrać cudnie ale pod ostatnio testowanym Pioneer A717 było lekkie rozczarowanie. Grało to dziwnie.

 

Natomiast co ciekawe zauważyłem, że właśnie pod Denonami grają świetnie dlatego postawiłem na Denona bo i cała reszta sprzętu u mnie jest z denona.

 

PMA-1500r sprzedałem za 1600, kupiłem za 1300 więc jeszcze 3 stówki w kieszeni a PMA-2000r kupuję 16.05 dopiero za 2800. Biorąc pod uwagę problemy z dostępnością uważam, że cena ok. Na giełdzie ostatnio widziałem ktoś wołał coś chyba 5-6 tysięcy za v1 co jest w ogóle kosmos. 

Mój znajomy V1 kupił ostatnio za 4 tyś. Więc cena jak najbardziej uważam w porządku.

[Przyslaw]

Jak już kupisz i posłuchasz skrobnij parę słów 

[denon_hifi]

Szczerze mówiąc już odliczam dni. Musi to grać ciekawie w takim połączeniu.

Ale przyznam, że Silvery ciężko nasycić.

 

Wbrew temu co teraz powiem ale PMA 720 stary grat grał na nich najlepiej chodź ten dźwięk był rozlazły. Grało to przyjemnie dosyć...

Edytowane 9 Maja 2024 przez denon_hifi

[Piotr Sonido]

Wiele jest ofert z kosmosu. Jeśli sprzedający nie jest ciśnięty przez czas to wystawia za dużo i schodzi z ceny. Taka forma dawnej licytacji tylko w dół 🙂

 

[denon_hifi]

Godzinę temu, Piotr Sonido napisał:

Wiele jest ofert z kosmosu. Jeśli sprzedający nie jest ciśnięty przez czas to wystawia za dużo i schodzi z ceny. Taka forma dawnej licytacji tylko w dół 🙂

 

Powiem tak dla przekorności losu. Jakiś rok temu miałem okazje zdobyć mk4 za 3tyś. Ale miałem akurat jeden z wyższych modeli ampli Denona no i co mam powiedzieć, głupota nie kupiło sie.

 

Tylko też zastanawia mnie czy faktycznie warto dołożyć np. 2-3 tyś i poszukać mk4. Czy usłyszę różnicę za te większą sumę

 

[Piotr Sonido]

Godzinę temu, denon_hifi napisał:

Powiem tak dla przekorności losu. Jakiś rok temu miałem okazje zdobyć mk4 za 3tyś. Ale miałem akurat jeden z wyższych modeli ampli Denona no i co mam powiedzieć, głupota nie kupiło sie.

 

Tylko też zastanawia mnie czy faktycznie warto dołożyć np. 2-3 tyś i poszukać mk4. Czy usłyszę różnicę za te większą sumę

 

To jest tak że jeden użytkownik przy bardzo małej zmianie pewnego pasma która go irytuje powie opłacało się dokładać te 4000. 

Drugi z kolei który zmieni całkowicie odbiór swojego wzmacniacza powie no ten gra inaczej ale nie wiem czy lepiej i nie wiem czy dobrze zrobiłem dokładając 1000. 

Te wartości w Audio bardzo ciężko oszacować

[denon_hifi]

Wiesz jeden powie puścisz mu MP3 120 kbps powie ale jakość a mam koleżankę, której puściłem z Tidala po Chromecast w jakości MQA plik i stwierdziła, że ona różnicy nie widzi między MP3 120 i mało tego. Powiedziała, że ten dźwięk jest jakiś płaski.

 

Inny powie, że jemu wszystko jedno. 

 

Ja od razu jestem w stanie odróżnić MP3 od FLAC w ciemno nawet płytę. Kasetę tak samo jakby mi ktoś puścił w ciemno są takie niuanse, nie do podrobienia.

 

Gdyby ten MK4 był jeszcze powiedzmy 1000-1500 różnicy w cenie dołożyłbym. Ale tak to nie wiem czy warto. Dzisiaj do gościa doszedł Pioneer A717 i gałką phono ułamana w środku. A jednak do odbiór osobisty to osobisty a do Japonii po MK4 nie będę jechał 😅. 

 

Przywiozę w autku pma2000r wiem, że dojedzie bezpiecznie i nie będę cudował.

[Piotr Sonido]

A chronecastem idzie mqa?

 

No właśnie dlatego o tym mówię. Kilku klientów to także moi znajomi. Dobzi znajomi z którymi jest nieco inna rozmowa. I wiem że jeden chciałby dołożyć ale nie mógł. Inny otwarcie stwierdził "Piotrek, ok ale mi to nie potrzebne" jeździ na rowerze nie ma fioła na punkcie audio. Nie wszyscy żyją w takim kulcie sprzętu jak forumowicze. 🙂

[rafal735r]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

A chronecastem idzie mqa?

Nie i w sumie żadna strata. 

[denon_hifi]

Godzinę temu, rafal735r napisał:

Nie i w sumie żadna strata. 

Kiedyś na Tidalu MQA znikało było tylko hifi jak puszczałem na chromecast. Ale coś mi ostatnio mignął przed oczami changelog na sklepie play odnośnie tidala jakoby MQA było przesyłane do chromecast. 

 

Była też 2-3 lata temu taka apka, która pozwalała puścić MQA przez chromecast.

A tą apkę wziąłem właśnie z tego forum bodajże. W jakimś wątku o chromecast.

[Piotr Sonido]

6 godzin temu, rafal735r napisał:

Nie i w sumie żadna strata. 

Zgadzam się też nie korzystam. 

🙂

4 godziny temu, denon_hifi napisał:

Kiedyś na Tidalu MQA znikało było tylko hifi jak puszczałem na chromecast. Ale coś mi ostatnio mignął przed oczami changelog na sklepie play odnośnie tidala jakoby MQA było przesyłane do chromecast. 

 

Była też 2-3 lata temu taka apka, która pozwalała puścić MQA przez chromecast.

A tą apkę wziąłem właśnie z tego forum bodajże. W jakimś wątku o chromecast.

Pytałem bo się tym nie interesowałem od dłuższego czasu gdyż ja tak że nie jestem zwolennikiem mqa.

[rafal735r]

5 godzin temu, denon_hifi napisał:

Kiedyś na Tidalu MQA znikało było tylko hifi jak puszczałem na chromecast. Ale coś mi ostatnio mignął przed oczami changelog na sklepie play odnośnie tidala jakoby MQA było przesyłane do chromecast. 

 

Była też 2-3 lata temu taka apka, która pozwalała puścić MQA przez chromecast.

A tą apkę wziąłem właśnie z tego forum bodajże. W jakimś wątku o chromecast.

Bubble może. 

[denon_hifi]

W dniu 10.05.2024 o 15:24, rafal735r napisał:

Bubble może. 

Tak na 99% masz rację coś było takiego w nazwie. 

 

W dniu 10.05.2024 o 15:15, Piotr Sonido napisał:

Zgadzam się też nie korzystam. 

🙂

Pytałem bo się tym nie interesowałem od dłuższego czasu gdyż ja tak że nie jestem zwolennikiem mqa.

A z jakiego względu pytam z ciekawości 😃

Edytowane 11 Maja 2024 przez denon_hifi

[Piotr Sonido]

16 godzin temu, denon_hifi napisał:

jakiego względu pytam z ciekawości 😃

No bo to pic na wodę. Stratny kodem zapisany w formacie dużego pliku. 

Jest o tym całą dyskusja na forum. 

Sam tidal miał się z tego wycofać. Kwestia czasu. 

[denon_hifi]

Wzmacniacz u mnie od wczoraj.

Nie obyło się bez drobnych mankamentów ale o nich na koniec, bo to szczegół ale ja takie niuanse wychwytuje.

 

No więc tak.

Jak to ciekawie gra, po prostu wow.

Zacytuję słowa kolegi, który wchodził do mieszkania "Paula gra na jakimś instrumencie ?"

Myślał, że instrument słyszy na żywo w pomieszczeniu.

Jak to określić, gra jak na żywo. Instrumenty są pełne, odseparowane od siebie, wybrzmiewają od początku do końca. 

Średnica i wysokie są mega. Wcześniej na poprzednich wzmacniaczach a było ich 5 albo 6 to się wszystko tak zlewało do kupy. Niuanse uciekały, w niektórych utworach pewne detale czy dźwięki słyszę po raz pierwszy i mówię łał.

Bas jest taki zwarty, potrafi uderzyć i to mocno i słychać go dobrze. Czasami jest na niektórych utworach taki aż zbyt neutralny, ale to skorygowałem o jedno oczko w chromecast i jest super. Potrafi zagrać bardzo miękko bas z przytupem jednocześnie. Jak puściłem ostatnio utwór Vanotek feat. Eneli - Tell Me Who po prostu magia. 

 

Uczucie takie, że masz w pokoju swoim własnym zamówioną orkiestrę, która wprost specjalnie dla Ciebie odgrywa utwór. 

Góra i średnica są tak mocno podkreślone, słodkie, pełne. Grają z takim wyrafinowaniem. Nie jest tak, że zagłuszane są pasma, że bas dudni albo góra syczy i zlewa się z basem którego potem nie słychać..

 

Ciekawie bardzo gra i ciężko to opisać. Jak utwór jest dobrze zrobiony czy płyta na prawdę gra to jak Live.

 

We wcześniej wspomnianym utworze skrzypce grają tak pięknie, że słuchałoby się godzinami. Stopa jest tak mocna i wyraźna aż ciary przechodzą. Gitara taka prawdziwa nie jak by się ją słuchało za szkłem.

 

No a z mankamentów nie ważne czy balans lewo prawo, jakie źródło jak dynamicznie ruszam gałką głośności bez podanego sygnału na wejście i niezależnie od aktualnie wybranego wejścia na selektorze czasami zatrzeszczy w prawej kolumnie, to samo jak wciskam source direct no ale sprzęt swój wiek ma, w jednych rękach u jednego właściciela aczkolwiek nigdy do niego nie zaglądał, raz był na przeglądzie w celu zerknięcia powierzchownie jak co wygląda i wyczyszczenia z kurzu i to tyle. Trzeba będzie to poprawić i nic nie pozostaje jak cieszyć się sprzętem.

 

Względem Pioneera A-717, który rzekomo większej mocy chowa się pod metrem mułu. To nie grało. 

PMA-2000 przy 30% mocy gra pod względem głośności jak A-717 na połowie. 

Tutaj na połowie dopiero pokazuje co potrafi. Bas jest na prawdę potężny...

 

[Dune]

 Pioneer A 717 to bardzo słabo grający wzmak on tylko  dużo waży...

[Przyslaw]

Moim zdaniem wyższe modele Denona fajnie łączą audiofilskie granie z rozrywkowym w dobrym tego słowa znaczeniu. 

[denon_hifi]

Denon PMA-1500r grał faktycznie cudnie ale na nim tylko kapało z gąbki. 

PMA-2000r gąbkę (czytaj utwór) wyciska do ostatniej kropli. 

 

Leci u mnie płytka Jennifer Lopez. 

W ogóle jaka tutaj jest scena z tymi Monitor Audio. Leci przyjemnie niski miękki bas, wokal Jennifer i na raz w scenie słyszysz tak że jesteś w stanie palcem pokazać w konkretnym miejscu w przestrzeni salonu, że tu usłyszałeś taki instrument, tam drugi, inny wybrzmiał gdzieś jakby za tobą w konkretnym punkcie. 

 

Pierwszy raz doświadczam tego efektu na wzmacniaczu. Nawet kino domowe 7.1 które miałem nie było w stanie odwzorować tego efektu. 

Edytowane 17 Maja 2024 przez denon_hifi

[Piotr Sonido]

Bardzo przyjemnie się czyta ten twój opis bo widać że faktycznie jesteś z niego zadowolony. A przecież o to w tym chodzi. 

Jeśli chcesz żeby wzmacniacz służył ci długo to może go oddaj do jakiegoś przeglądu sprawdzą go i problem nie będzie się pogłębiał. 

Jak go zawczasu oddasz to serwis będzie też tańszy