Skocz do zawartości
IGNORED

Kolumny typowo pod wzmacniacze lampowe


Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, slawek.xm napisał:

Pierwszym pre w systemie jest analogówka dac

poza tym bufory też nazywamy przedwzmacniaczami a niczego nie wzmacniają

dlatego zacytowane zdanie nie może być w żadnym wypadku jakimkolwiek wyznacznikiem drogi składania systemu

 

Bardzo mi przykro, ale jakoś nadajemy na innych falach. 
To co napisałeś w żaden sposób nie wyklucza tego co napisałem. 

Sam od liniówki bym nie zaczął... choć tak naprawdę nie wiem od czego bym zaczął. Osoby, na które się powołuje twierdzą, ze dla nich liniówka jest AŻ tak ważnym elementem i to cały przekaz jaki miałem.

 

18 minut temu, Seyv napisał:

am też coś zbudowałem - w planach mam też jakieś ciekawe konstrukcje ale raczej do typowych końcówek mocy o współczynniku wzmocnienia równym 1. Choć mam to szczęście, że dysponuję źródłem i kolumnami, które przy takiej końcówce dają mi nagłośnienie na poziomie 70-80 dB bez preampa więc nie spodziewam się, że z preampem będzie lepiej.

Nie mam pojęcia jak graja klocki WBA, jakoś kilka razy kręciłem się obok, ale nie trafiłem, więc się nie odniosę.
Jak bawisz się w DIY to polecam spróbować liniówkę EAR 834L projektu Tima De Paravinci. Skubaniec jest dobry. Kupiłem to pre dla Phono (w zestawie była dobra cena) i Phono poszło, a Line zostało. 

Z kolei EAR890 z rozdzielczym preampem grał tak blisko Audiona (ale 50W w A klasie) że to coś nieprawdopodobnego.

Moje Audiony mają niby wysoki gain na wyjsciu, ale z tym pre utrzymują wszystkie swoje pozytywne cechy, charakter, tylko jest więcej dociążenia, bryły sa nadal dobrze poukładane na scenie, ale jakby mocniej i wyraźniej osadzone. Impuls na basie jest fajniejszy i całość gra żwawiej. 

Gość

(Konto usunięte)
2 minuty temu, julius-6 napisał:

ze dla nich liniówka jest AŻ tak ważnym elementem i to cały przekaz jaki miałem.

W 21 wieku to naprawdę rzadka sytuacja ponieważ struktura wzmocnienia raczej eliminuje przedwzmacniacz na rzecz bufora (regulacja głośności , dopasowanie impedancji, brak wzmocnienia sygnału)

Druga racja jest taka , że przedwzmacniacz na sens tylko gdy wzmacniacz jest dwuelementowy czyli pre i końcówka mocy

a w przypadku wzmacniaczy lampowych to w ogóle taka sytuacja jest bardzo rzadka bo konstrukcja wzmacniacza lampowego to najczęściej układ zintegrowany

 

10 godzin temu, slawek.xm napisał:

Druga racja jest taka , że przedwzmacniacz na sens tylko gdy wzmacniacz jest dwuelementowy czyli pre i końcówka mocy

No i to są właśnie te prawdy i teorie, które mają sens, dopóki nie zacznie sie słuchać. Oczywiście zgadzam się że tak jest najlepiej, niemniej nawet podłączając do wejścia we wzmaku liniówkę można uzyskać bardzo dobry efekt (choć pewnie zależy to od konstrukcji wzmaka i nie jest regułą), nie mówiąc już o tym, że są przecież integry z wejściem na pre i umozliwiaja pominiecie tego wbudowanego. 

Z kolei w wypadku lamp część konstrukcji to koncówki mocy z potencjometrem.
 

10 godzin temu, slawek.xm napisał:

a w przypadku wzmacniaczy lampowych to w ogóle taka sytuacja jest bardzo rzadka bo konstrukcja wzmacniacza lampowego to najczęściej układ zintegrowany

Tak jak tranzystorów najwięcej jest integr, ale są też dzielonki i monosy z pre. 
Może wypadałoby raczej napisać, ze w 21 wieku dzielonki są tak drogie, że mało kto je ogląda?

 

Edytowane przez julius-6
  • Moderatorzy
22 minuty temu, julius-6 napisał:

Z kolei w wypadku lamp część konstrukcji to koncówki mocy z potencjometrem.

A co to za cudaki? Wprawdzie raz się z tym spotkałem ale tylko dlatego, że to moja przeróbka monobloków na GM70 by wyeliminować słaby preamp zewnętrzny i raczej jako rozwiązanie tymczasowe aż będę miał chwilę by zrobić wewnętrzny preamp.

Problemy zewnętrznych preampów to zazwyczaj kolejne pętlę masy. Dodatkowo jeśli wzmacniacz ma wzmocnienie większe od 1 to oznacza to zazwyczaj podwójne tłumienie sygnału.

I teraz wracamy do kolumn jeśli są one wysoko efektywne to tłumienie będzie znaczne a to oznacza większy wpływ szumów, kabli itd. 

Jeśli komuś nie odpowiada charakter brzmienia dużo lepsze rezultaty można uzyskać zmiana lamp wzmacniacza, poprawą akustyki (jeśli komuś warunki pozwalają) lub zmianą wzmacniacza czy kolumn które często mogą być tańsze niż dobry preamp (zwłaszcza wzmacniacz).

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

  • Moderatorzy

PS. Kiedyś miałem D-klasowego Purifi, który był na tyle "chudy" i przeźroczysty, że dobry lampowy preamp przywracał muzykalność przekazu.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
Godzinę temu, julius-6 napisał:

No i to są właśnie te prawdy i teorie, które mają sens, dopóki nie zacznie sie słuchać. Oczywiście zgadzam się że tak jest najlepiej, niemniej nawet podłączając do wejścia we wzmaku liniówkę można uzyskać bardzo dobry efekt (choć pewnie zależy to od konstrukcji wzmaka i nie jest regułą), nie mówiąc już o tym, że są przecież integry z wejściem na pre i umozliwiaja pominiecie tego wbudowanego. 

Jak będziesz miał czas i oczywiście ochotę to możesz przestudiować

https://www.diyaudio.com/community/threads/what-is-gain-structure.186018/

27 minut temu, slawek.xm napisał:

Jak będziesz miał czas i oczywiście ochotę to możesz przestudiować

 

Wiesz, studiuję różne teorie od 8 lat. Nagadałem się i naczytałem dużo, tylko problem polega na tym, że te teorie nie zawsze przekładają się na efekt końcowy. Tak jakby w teorii wynikało.

Nie uważam też żeby zestawienie systemu stereo finalnie wymagało poświęcenia czasu odpowiadającego dokroratowi z prawa i inżynierii. Gdyby tak było... Ci którzy się zdoktoryzowali byliby w stanie dostarczać rozwiązania absolutne - a nie są. 

Godzinę temu, Seyv napisał:

A

Jeśli komuś nie odpowiada charakter brzmienia dużo lepsze rezultaty można uzyskać zmiana lamp wzmacniacza, poprawą akustyki (jeśli komuś warunki pozwalają) lub zmianą wzmacniacza czy kolumn które często mogą być tańsze niż dobry preamp (zwłaszcza wzmacniacz).

Jak masz niski poziom głośności, albo przyłożysz ucho od głośnika i słyszysz bułę, albo ostrość to adaptacja Ci nie pomoże. Lampek też mam sporo. A co do mojej "poronionej" teorii na temat pre

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

 

Cytat

Ponieważ urządzenie posiada regulację głośności na przednim panelu oraz wejścia mono z tyłu, oznacza to, że nie trzeba podłączać przedwzmacniacza, ale jest on zalecany. Wszystkie te wzmacniacze posiadają automatyczny dobór prądu podkładu lamp. Mogą współpracować z niemal dowolnymi lampami 300B (urządzenie wyposażono w lampy JJ 300B). Końcówka mocy Silver Night Anniversary Parallel Single Ended 300B klasy A posiada wyjścia 4 i 8 omów i wejścia mono.

I dokładnie jest tak jak piszą (choć przeczytałem to dopiero teraz). 
Teoretycznie są to monobloki z potencjometrami, więc wg teorii powinny grac lepiej bez pre. 
Sun Audio 2a3 to kolejny przykład, Haiku Sensei 211 również zyskiwał. Verdier 220 miał 2 potki, ale dopiero z pre dostawał skrzydeł, Luxkit A3550 podobnie. Jadis DA30 to samo, Phast anniverasy, Line Magnetic, czy Audio Note. Właściwie każdy wzmak, który próbowałem z osobnym pre grał lepiej. I nie wiem na ile to kwestia gainu, na ile osobnego zasilacza preampa i lepszej separacji, a na ile charakteru samej liniówki.

Mówię o tym co słyszę. 

Nie są to wzmaki z pierwszej łapanki. Umówmy się... 

Co do samego brzmienia lampa vs. tran to moglbym też sporo ciekawego napisać na temat Pass INT-30a vs. wspomniane Audiony, czy nawet odnieść to do OTO/P1SE, ale to nie miejsce na takie rozkminy.

 

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )
  • Moderatorzy
32 minuty temu, julius-6 napisał:

Jak masz niski poziom głośności, albo przyłożysz ucho od głośnika i słyszysz bułę, albo ostrość to adaptacja Ci nie pomoże

No jak nie jak tak. Już same krzywe izotoniczne wskazują, że te same kolumny słuchane cicho będą brzmiały inaczej niż słuchane głośno. Co do akustyki jest podobnie. Przy cichym słuchaniu czas zaniku pogłosu jest mniej istotny niż przy głośnym bo dość szybko i tak zniknie poniżej szumu tła - czyli zazwyczaj te 30-40 dB. 

 

39 minut temu, julius-6 napisał:

Teoretycznie są to monobloki z potencjometrami,

To że coś jest monoblokiem i że ma potencjometr nie oznacza, że jest końcówką mocy. To zwykły wzmacniacz zintegrowany. A dlaczego jest monoblokiem? Że względów wagowych. Sam teraz używam monobloków, które są takimi ze względu na to, że łatwiej mi je było takimi zrobić i łatwiej mi je transportować. Kiedyś stosowałem też inny podział - zasilacz i część wzmacniacza (tak mam np z GM70). Końcówka mocy to urządzenia, które do pełnego wysterowania potrzebują sygnału większego niż standardowo oferują źródła sygnału a więc te 2V. 

53 minuty temu, julius-6 napisał:

Właściwie każdy wzmak, który próbowałem z osobnym pre grał lepiej

Określenie "lepiej" jest bardzo subiektywne bo w grę wchodzi nie tylko gust słuchacza ale również, kolumny, pomieszczenie i źródło, że już o kablach nie wspomnę. Natomiast ten sam wzmacniacz z innymi kolumnami i w innym pomieszczeniu zagra subiektywnie lepiej bez preampa. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

2 minuty temu, Seyv napisał:

No jak nie jak tak. Już same krzywe izotoniczne wskazują, że te same kolumny słuchane cicho będą brzmiały inaczej niż słuchane głośno. Co do akustyki jest podobnie. Przy cichym słuchaniu czas zaniku pogłosu jest mniej istotny niż przy głośnym bo dość szybko i tak zniknie poniżej szumu tła - czyli zazwyczaj te 30-40 dB. 

Mhm, to ja bardzo chętnie się dowiem (bez ironii) jakim parametrem można opisać to, że te same głośniki np. z Passem grają na niskim poziomie bułowato i za kocem ze sklejonym basem, a już choćby z Audio Notem żwawo od początku potencjometru i ze świetnym balansem?

Chętnie będę po tym parametrze kupował kolejne klocki.

Dlaczego wspomniany AN gra dobrze przy niskim poziomie glośnosci właściwie z każdymi kolumnami? 

Inna bajka:
Jak w ogóle definiowac / opisac brzmienie Passa, skoro wchodząc w ten sam tor co 8 innych wzmiacnaiczy, z różnymi kolumnami gra ciemnym i sklejonym i okrągłym dźwiękiem niezależnie od kabli i źrodła? Jak to jest że szybkość, rozdzielczość, atak, wejscie w nagranie jest zdecydowanie po stronie 18W wzmacniacza lampowego? 

Czy wpięcie go w tor oznacza, że słucham ciemnych kolumn i ciemnego sklejonego źródła?
Co jest bliżej audiofilskiej neutralności - wspomniany A klasowy Pass, czy A klasowe Audiony?
Które podejście do elektroniki jest bardziej akuratne? 🙂  Czy słysząc to sklejenie i sztuczność dźwięku passa względem lampy SE można mówić tutaj o podejściu liniowym? co mówią wykresy?


Liniowy jest Audion ,czy liniowy jest Pass? 
Jakich kolumn powinienem zatem szukać do audiona wg teorii? Liniowych? A do Passa? 

Zmierzam do tego, że to wszystko dopóki się tego nie usłyszy jest bełkotem. 


Z jednej strony ma byc liniowo , z drugiej wzmacniacz jednej z bardziej uznanych marek na świecie gra cieplej i sztuczniej niż stereotypowa lampa. Podobny case dostniesz chocby z ASR Emitterem II (słuchałem kilka razy chyba modelu 2017), który sprawiał wrażenie, jakby wszystko grał na jedno kopyto.

Więc tak się zastanawiam jak to jest z tą teorią jakoby lampy uśredniały i kolorowały.  

ps. wiem ze nie do konca jesteś adresatem tego wywodu, zwracam uwagę na to, że każdy dopasowuje swoje teorie na temat parametrów i wykresów, preampów, akustyki do tego co mu pasuje i co mu się sprawdziło.. 
Jestem więc ciekaw, czy czytając te wykresy i teorie ktoś zestawi mi fajnie grający system : )

7 minut temu, Seyv napisał:

To że coś jest monoblokiem i że ma potencjometr nie oznacza, że jest końcówką mocy. To zwykły wzmacniacz zintegrowany. A dlaczego jest monoblokiem? Że względów wagowych. Sam teraz używam monobloków, które są takimi ze względu na to, że łatwiej mi je było takimi zrobić i łatwiej mi je transportować. Kiedyś stosowałem też inny podział - zasilacz i część wzmacniacza (tak mam np z GM70). Końcówka mocy to urządzenia, które do pełnego wysterowania potrzebują sygnału większego niż standardowo oferują źródła sygnału a więc te

Audiony akurat są leciutkie, wiec nie wiem czy to aspekt wagowy. Skoro są potencjometry to po co producent zaleca stosowanie pre? 

  • Moderatorzy
1 godzinę temu, julius-6 napisał:

jakim parametrem

To nie zależy od jednego parametru.

Każdy dźwięk (poza kilkoma syntezowanymi) składa się z trzech faz: transjentu (ataku), fazy wybrzmienia oraz wygasania, dodatkowo w każdym rozróżniamy ton podstawowy oraz harmoniczne. W zależności jak sprzęt z własnych cech i wynikających ze współpracy z innymi elementami toru audio oraz akustyki, podkreśli poszczególne aspekty takie brzmienie usłyszymy.

1 godzinę temu, julius-6 napisał:

Więc tak się zastanawiam jak to jest z tą teorią jakoby lampy uśredniały i kolorowały.  

Taką "teorię" głoszą tylko Ci którzy mieli jeden czy dwa tanie wzmacniacze lampowe.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
2 godziny temu, julius-6 napisał:

Jestem więc ciekaw, czy czytając te wykresy i teorie ktoś zestawi mi fajnie grający system : )

Link, który Ci podałem mówi o tym , że zmniejszanie odstępu sygnału od szumu jest zawsze złe

i wątek mówi o tym kiedy i dlaczego takie sytuacje powstają

okopujesz się przy własnym stanowisku tracąc zupełnie obiektywizm i przestajesz reagować na argumenty traktując je jako atak na siebie.

trzymaj się cieplutko i powodzenia

  • Moderatorzy
2 godziny temu, julius-6 napisał:

że te same głośniki np. z Passem grają na niskim poziomie bułowato i za kocem ze sklejonym basem,

Akurat jestem po wstępnych odsłuchach passa F4 i rzeczywiście to ciemny wzmacniacz. Doskonale kontroluje dźwięk ale gra silnym basem i szybką górą przez co wymaga kolumn o szybkiej odpowiedzi impulsowej w części niskotonowej, układów o niskiej dobroci oraz akustyki o niskich czasach pogłosu na basie o co nie jest prosto. Jeśli te warunki zostaną spełnione zagra nawet z ciemnymi kolumnami. Jeśli nie, lepiej zabrzmi z kolumnami jasnymi podkreślającymi wyższą średnicę i górę pasma (sama góra może wtedy mieć wyższą dobroć, będzie wtedy mniej precyzyjnie ale dźwięczniej przez co dźwięk wyda się jaśniejszy).

Osobiście jeszcze nie mierzyłem dokładnie swojego egzemplarza więc ciężko mi to powiązać z konkretnymi parametrami.

Edytowane przez Seyv

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
6 minut temu, Seyv napisał:

Akurat jestem po wstępnych odsłuchach passa F4 i rzeczywiście to ciemny wzmacniacz.

F4 wg mojej oceny jest na tyle przezroczysty ,że przyjmuje barwę dźwięku przedwzmacniacza

F4 nie ma wzmocnienia , jest to tylko bufor prądowy dlatego jakość przedwzmacniacza odpowiedzialnego w tym wypadku za całe wzmocnienie napięciowe ma podstawowe znaczenie

i  przy tym wzmacniaczu jest to jeden z przypadków kiedy pre jest właściwie podstawowym elementem systemu

Edytowane przez slawek.xm
3 minuty temu, slawek.xm napisał:

okopujesz się przy własnym stanowisku tracąc zupełnie obiektywizm i przestajesz reagować na argumenty traktując je jako atak na siebie.

w którym konkretnie?

3 minuty temu, slawek.xm napisał:

traktując je jako atak na siebie.

cóż, link, który wkleiłem nazwałeś beletrystyką, w komentarzu bloga pokazałeś, że nie zrozumiałes kontekstu, więc umówmy się, że jeśli chicałeś pogadać to można było zacząć inaczej. 

Poza tym ja piszę o rezultatach doświadczeń z różnymi piecami, rożnymi kolumnami - jeżeli ktoś ma ochotę - wyciagnie na podstawie ich charakterystyk i wykresow swoje wnioski. Np. co zrobiłem źle że był taki odbior. I o tym możemy pogadać.

Ty zaś wysyłasz mi teksty do cudzych opracowań czegoś, co w moich systemach i systemach moich znajomych sonicznie się nie sprawdziło. 

Odbieram to tak, że bazujesz na wiedzy teoretycznej, rzucasz deprecjonujące teksty i nie zadajesz sobie wysiłku żeby wejść w dyskusję, bo Twój podręcznik mowi inaczej. No OK. 

  • Moderatorzy
12 minut temu, slawek.xm napisał:

F4 wg mojej oceny jest na tyle przezroczysty ,że przyjmuje barwę dźwięku przedwzmacniacza

Tego jeszcze nie sprawdziłem, u mnie podłączony jest na razie do DACa.

16 minut temu, slawek.xm napisał:

F4 nie ma wzmocnienia , jest to tylko bufor prądowy

To jeden z powodów dla którego go wybrałem, poza cechami brzmieniowymi.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

20 minut temu, Seyv napisał:

Jeśli nie, lepiej zabrzmi z kolumnami jasnymi podkreślającymi wyższą średnicę i górę pasma (sama góra może wtedy mieć wyższą dobroć, będzie wtedy mniej precyzyjnie ale dźwięczniej przez co dźwięk wyda się jaśniejszy).

Nie wiem jak dzisiaj, ale bardzo długo Nelson swoje piece stroił na Tannoyach Alnico. Akurat te paczki znam bardzo dobrze i czuję, że to może pasować, choć to podkreślenie wyższej średniy jest tam nieco risky.
Mój INT-30a sprawdził się u kolegi, który gra na Klipsch La Sacala 2 i to był jedyny set, w którym wypadł lepiej niż Audion, który miał tam zbyt dużo góry i mimo, że szczegół, przestrzeń i dynamika była na dużo wyższym poziomie, to grało to natarczywie i brakowało masy (ale pomeiszczenie ponad 50mkw i dosc pogłosowe)

Kolokwialnie można by powiedzieć, że Pass znakomicie zmulił, zaokrąglił i wypolerował charakter LaScali tworząc naprawdę fajne brzmienie. Trochę jak seks w prezerwatywie, ale jak troche tak posłuchasz to już jej nie czujesz i jest przyjemnie.

Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, Seyv napisał:

To jeden z powodów dla którego go wybrałem, poza cechami brzmieniowymi.

Absolutnie popieram wybór i chęć poeksperymentowania z F4

np jako pre można mu zasunać wzmak lampowy obciązony rezystorem rzędu 15-20om

Rzadko kto wybiera tę konstrukcję bo przedwzmacniacz musi huśtać sygnał +-20V dlatego powstało kilka konstrukcji pre przeznaczonych głównie do tego wzmacniacza

ja gram na Burning Amplifier , który jest prawie identyczną konstrukcją co F4 tylko bez bufora na j-fetach

  • Moderatorzy
3 minuty temu, slawek.xm napisał:

gram na Burning Amplifier , który jest prawie identyczną konstrukcją co F4 tylko bez bufora na j-fetach

Tam chyba są tylko tranzystory jednego typu i wymagany przez to odpowiedni przedwzmacniacz. Ja u siebie zastosowałem 240-stki i 140- setki jako parę.

5 minut temu, slawek.xm napisał:

np jako pre można mu zasunać wzmak lampowy obciązony rezystorem rzędu 15-20om

Już stosowałem to rozwiązanie z innymi wzmacniaczami ale nie będę miał tu pełnego wysterowania. Planuje dedykowany preamp.

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Gość

(Konto usunięte)
1 minutę temu, Seyv napisał:

Tam chyba są tylko tranzystory jednego typu i wymagany przez to odpowiedni przedwzmacniacz. Ja u siebie zastosowałem 240-stki i 140- setki jako parę.

To dobry wybór ja zrobiłem tak samo bo miałem oryginalne IR , nie byłem pewny wyboru takich par ale Zen Mod mnie uspokoił ,że to jedna z najlepszych konfiguracji.

Burning Amp ma w sumie trzy wersje a układ wyjściowy jest zarówno komplementarny jak i SE

...tylko płytek już jak widzę nie ma więc pozostaje F4

 

  • Moderatorzy
3 godziny temu, julius-6 napisał:

lipsch La Sacala 2 i to był jedyny set, w którym wypadł lepiej niż Audion, który miał tam zbyt dużo góry i mimo, że szczegół, przestrzeń i dynamika była na dużo wyższym poziomie, to grało to natarczywie i brakowało masy (ale pomeiszczenie ponad 50mkw i dosc pogłosowe)

To wyraźnie pokazuje, że nawet kolumny niemal stworzone pod lampę (105dB) nie z każdą lampą się polubią. Pod te kolumny trzeba typowego ciepłego wzmacniacza ale z dobrą rozdzielczością, nie zamulonego olejowymi kondensatorami.

3 godziny temu, slawek.xm napisał:

..tylko płytek już jak widzę nie ma więc pozostaje F4

Może na Ali się coś znajdzie. 

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

28 minut temu, slawek.xm napisał:

a może dowody na poparcie tej tezy?

Nie trzymam takich rzeczy w ulubiony, ale choćby tutaj pokazuje: 

 

 

50 minut temu, Seyv napisał:

To wyraźnie pokazuje, że nawet kolumny niemal stworzone pod lampę (105dB) nie z każdą lampą się polubią. Pod te kolumny trzeba typowego ciepłego wzmacniacza ale z dobrą rozdzielczością, nie zamulonego olejowymi kondensatorami.

Może na Ali się coś znajdzie. 

Agree. I najśmiejszniejsze jest to, że większość tych kolumn, co niby ze słabą lampą ma grac wcale nie jest dla nich najlepszym matchem. Podobny case z EV Delta, które IMO dopiero z tlustszym PP były spoko. Generalnie tuba i liniowa trioda, która wyciąga dużo góry to kiepskie połączenie. 
A "odwrotnie"... dobre 300B i kolumny ok 90db... jest spoko

Gość

(Konto usunięte)
3 minuty temu, julius-6 napisał:

Nie trzymam takich rzeczy w ulubiony, ale choćby tutaj pokazuje: 

 

 

w pdfie jest projekt odgród używanych przez Nelsona

a na filnie projekt odgród , które Nelson bezpłatnie rozprowadzał na BAC

poza tym oprócz pokazanych głośników używał też innych szerokopasmówek oraz np głośników Focala

przykładowy projekt TL Passa na Focalu

obraz.png.948f54fa26e15e0d5558575c0fc6ff14.png.4ec3a01b21b3dae0b21b6548fb2381be.png

kolumny z jego pokoju

obraz.thumb.png.776dc8765bb760d8e0ec7d78fd1507ad.png

 

konstrukcja tych odgród w pdf

 

 

art_slob-1.pdf

 

Dlatego stwierdzenie ,że Pass   stroił wzmacniacze głównie na Tannoyach jest ogromnym nadużyciem

 

  • Moderatorzy
3 minuty temu, julius-6 napisał:

Generalnie tuba i liniowa trioda, która wyciąga dużo góry to kiepskie połączenie. 

To zależy jak są strojone te tuby. Ja mam w domu na obecną chwilę trzy kolumny tubowe a wykonałem ich jeszcze kilka oraz stroiłem systemy jeszcze z kilkoma i wszystkie grały ze wzmacniaczami lampowymi i to zarówno PP jak i SE na naprawdę różnych lampach w tym 300B.

Już wrzucałem w innym wątku ale myślę, że i tu warto. Tak nastrojone kolumny mierzone na naprawdę dynamicznym wzmacniaczu lampowym nie będą ostre i zapewniają bardzo dobrą równowagę tonalną (ten zakres od 3 khz jest realizowany tubą).

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

    Zaloguj się, aby zobaczyć treść.
Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Staram się być melomanem ale zamiłowanie do DIY czyni czasem ze mnie audiofila.

Ok , choć nie bardzo wiem co to ma do rzeczy. 
W każdym razie nie wiem na ile to urban legend na ile prawda, ale gdzieś czytalem że Tannoy na alnico gra u Nelsona sporo. Znam kilku DIYowców, którzy wlasnie na głosnikach tej marki grają z Passem i gra to wybitnie dobrze. 

Zresztą kolega, który zaczynał ze mną od AA Rhea mieszkający kilometr dalej po posluchaniu u mnei LGM zachorował i 5 lat próbował zbudować takie paczki do klona FIrst Watta. 

Swoją drogą... co powiedzą audiofile, którzy nie pozwalają mi na wyrażanie swojego zdania, bo pewnie mam skrzywiony obaz przez akustykę na warunki u Nelsona? 

: )

Gość

(Konto usunięte)
5 godzin temu, julius-6 napisał:

cóż, link, który wkleiłem nazwałeś beletrystyką, w komentarzu bloga pokazałeś, że nie zrozumiałes kontekstu, więc umówmy się, że jeśli chicałeś pogadać to można było zacząć inaczej. 

Tak nazwałem beletrystyką bo stworzyłeś artykuł rozrywkowy traktujący bardzo po łebkach problem

bez żadnej analizy technicznej i co najważniejsze bez podania konkretnych modeli, które do lampy polecasz oraz uzasadnienia dlaczego.

Poza tym popełniłeś kilka błędów , których pokazanie nazywasz "niezrozumieniem kontekstu"

.... z drugiej strony skoro piszesz artykuł dla mas a ktoś tak prosty jak ja tego nie rozumie to może zacznij pisać jeszcze prostszym językiem 🙂

Widzisz ja nawet nie pokazałem Ci wszystkich błędów jakie popełniłeś w tym artykule ale jesli Ci na tym zalezy i bardzo o to poprosisz to uczynię to

Edytowane przez slawek.xm
7 minut temu, slawek.xm napisał:

Tak nazwałem beletrystyką bo stworzyłeś artykuł rozrywkowy traktujący bardzo po łebkach problem

bez żadnej analizy technicznej i co najważniejsze bez podania konkretnych modeli, które do lampy polecasz oraz uzasadnienia dlaczego.

Poza tym popełniłeś kilka błędów , których pokazanie nazywasz "niezrozumieniem kontekstu"

 

Ten tekst jest swego rodzaju generalizacyjnym odkłamaniem tematu kolumn lamp. Nie robię analizy technicznej bo sie na tym nie znam na tyle by o tym pisać i są od tego inni. Natomiast dużo rzeczy słuchałem i próbowałem i to mogę opisać - i próbuję to robić takim językiem jaki jest.

Od wielu osób usłyszałem już że "fajnie" bo w koncu prościej, bardziej obrazowo i można wyciągnąć z tego coś dla siebie.

Nie mam misji nauczać czegokolwiek audiofila z dużo dłuższym stażem niż mój i wyrobionymi przekonaniami.

Masz swój dźwięk, teorie, z tego co widzę lubisz grzebać i wykresy i spoko - bawisz się w to hobby inaczej niż ja. Nie twierdzę, że gorzej, czy że Twoje teorie nie mają zastosowań.

Jednak większość osób kupująca seryjne klocki może na tym sporo skorzystać. Gdybym trafił na takie coś jak wchodziłem w temat to nie kupiłbym pewnie polowy klocków ktore mialem - bo mimo, że dobre nie byly kompletnie tym czego szukałem.

I większość ludzi, których znam błądziła dokładnie w ten sam sposób czytając różne teorie choćby tutaj, które w realu mają delikatnie mowiac kiepskie zastosowania.

Masz wiedzę i uważasz, ze podzielisz się nią lepiej? napisz tekst, wrzucimy - niech ludzie skorzystaja. Wtedy ja Tobie powytykam.
Jeszcze się nie urodził taki, który by wszystkim dogodził i nie mam zamiaru takim byc.


Kuriozum jest takie, że jakoś ludzie co w lampach siedzą mają zazwyczaj dużo mniej do powiedzenia niż, Ci... którzy niekoniecznie

 

Pozwolę sobie zacytować Twoje Julius-6 ostatnie zdanie w poście,przed którym fajnie pisałeś na przysłowiowego lajka

"Kuriozum jest takie, że jakoś ludzie co w lampach siedzą mają zazwyczaj dużo mniej do powiedzenia niż, Ci... którzy niekoniecznie"

Gdzie trochę to właśnie mi się nie koniecznie spodobało.

Artykuł napisałeś fajny ,ale tak trochę mało konkretny,choć lepszy niż sugestie sklepów,co handlują towarem i tu też sam na początku dostawałem takie doradztwo i nijak się to miało do ich opisów u mnie w domu.

 

Od slawek.xm dostałem jedna bardzo dobrą informację w wiadomości ,której zabrakło w Twoim blogu.

Trzeba mieć swoje zdanie i wyciągać wnioski i uczyć się zarówno od teoretyków jak i praktyków ,tych którzy słuchają i tych którzy oprócz słuchu kierują się także pomiarami.

Pozdrawiam Wszystkich,w szczególności Was obu i nie próbujcie na siłę udowadniać wyższości swoich poglądów,bo do każdego trafią i tak inne przesłanki ,lub też po trochu z obojga Waszych doświadczeń .

 

11 minut temu, rawracer napisał:

"Kuriozum jest takie, że jakoś ludzie co w lampach siedzą mają zazwyczaj dużo mniej do powiedzenia niż, Ci... którzy niekoniecznie"

Gdzie trochę to właśnie mi się nie koniecznie spodobało.

Ale dlaczego Ci się nie spodobało? Przecież jest prawdziwe, szczególnie jak spojrzysz na wątek "Dlaczego wzmacniacze lampowe wracają do łask" 
 

28 minut temu, rawracer napisał:

Trzeba mieć swoje zdanie i wyciągać wnioski i uczyć się zarówno od teoretyków jak i praktyków ,tych którzy słuchają i tych którzy oprócz słuchu kierują się także pomiarami.

 

Ja wiem o czym on pisze, po prostu moje doświadczenia, ani doświadczenia ludzi, z którymi rozmawiam nie pokrywają się z jego. 

  • 1 miesiąc później...
W dniu 19.07.2024 o 20:36, rawracer napisał:

Jest kilka tematów w tej kwestii,ale porozrzucane i w cały świat .

Może udało by się zebrać w tym dziale konkretne typy i dane dotyczące zespołu głośnikowego pod wzmacniacze lampowe z podziałem na SE i PP ,bo tu też zależnie od mocy pewne parametry się różnią.

To co znalazłem do tej pory i nie było to też rozwinięte ,to ważnym parametrem jest sam materiał membrany ,lekkość ,sztywność . Strojenie bass reflex,charakterystyka jak i wielkość przetwornika .

Większość osób kieruje się jedynie sama skutecznością kolumn co nie jest jednak najważniejsze do układów lampowych,gdzie rezystancja wzmacniacza jest zupełnie inna a kosztem skuteczności pewne pasma są wycinane.

 

Jeżeli ktoś doświadczony w tych kwestiach,przerabiał ten temat i chciałby podzielić się doświadczeniami było by fajnie zebrać taką wiedzę i wymienić się doświadczeniem w jednym temacie .

 

Tak grzecznie i bez przepychanek słownych 🙂

Z własnego doświadczenia z wzmacniaczem lampowym sprawdziły się kolumny z dużym , efektywnym wooferem z papierową membrana 

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Dołącz do dyskusji

    Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
    Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

    Gość
    Dodaj odpowiedź do tematu...

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    • Biuletyn

      Chcesz być na bieżąco ze wszystkimi naszymi najnowszymi wiadomościami i informacjami?
      Zapisz się
    • KONTO PREMIUM


    • Ostatnio dodane opinie o sprzęcie

      Ostatnio dodane opinie o albumach

    • Najnowsze wpisy na blogu

    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.