jeszcze o recenzjach w Hifi i Muzyka

[Paul]

Fajnie Lukar dodal liczbe osob aktualnie znajdujacych sie na stronie. Jest po prawej stronie od watkow.

[kazik]

Ale sie tu działo a mnie nie było cały weekend :(

 

Do jozwy: krytycy HiFi i M nie zniknęli, zmienił się natomiast temat. Tu się po prostu pojawia szansa jakichś konkretnych zmian w HiFi i M lub ich obgadania i to jest bardziej interesujące w tej chwili. A że P. Stryjecki okazał się całkiem miłym człowiekiem (zupełny kontrast w porównaniu z wstępniakami) i otwartym na nasze propozycje - to jest bardzo miła niespodzianka. Mi się bardzo podoba. W końcu każdy z nas chciałby mieć dobrą prasę o audio i nikt nie jest ani nie był nigdy przeciwnikiem lub krytykantem czegokolwiek z założenia.

 

Apropos zmian. Było o HiFi i M wiele dyskusji i również pewne propozycje, ale nigdy nie było jakiegoś podsumowania, zebrania tego do kupy, bo i po co. Może teraz byłoby po co? Forumowicze kiedyś doszli już do porozumienia w dyskusyjnej kwestii - logowanie - i wyszło dobrze.

[kazik]

Jeszcze małe wyjaśnienie do adresów komputerów - często używa się proxy i nie jest problemem łączyć się z warszawy przez proxy we Wrocławiu na przykład. Zwykle proxy mają w nazwie w3cache (w3 = WWW). U niektórych dostawców internetowych (ISP) proxy jest używane automatycznie, chociażby u mojego.

Na forum widać oczywiście adresy proxy, jeżeli się takiego używa

[Hiena-podrobka]

No coz, wypada nam tylko czekac na rozwoj wydarzen.

Rozumiem przez to obserwacje, czy zmieny w HiFi i M rzeczywiscie nastapia, czy nasze propozycje zaistnieja i...jaki bedzie nastepny wstepniak. Chyba sie nam nalezy cos...o nas...

[sovajazz]

mądrze prawisz... to by rozwiało wszelkie wątpliwości co do tożsamości szanownego usera o nicku Stryjecki :) i wszelkich Stryjecko-podrobionych że to tak ujmę :D

[andrea29]

Jakoś nie mam wątpliwości, że nasz był prawdziwy i że jeszcze tu zajrzy ;-)

/ Bo gdzie jest fajniej i ciekawiej, niż u nas ? /

Pozdrawiam.

[glista]

Nie traćcie nadziei, Pasterz jeszcze zstąpi i nas nawiedzi, nie opuści bowiem swoich owieczek, beeeeee....

[glista]

A może urządzimy takie czuwania przed monitorami, no bo powiedzcie jakie to nieszczęście by było, gdyby ON znowu się pojawił u nas i nie zastał żadnej ze swich wielbiących GO owieczek.

Ja się już umyłem, zjadłem śniadanie, ubrałem w "kościołowe" ubranie siedzę i czekam przed kompem na ponowne obiawienie.

Słuchajcie, a może by ktoś jakiś wiersz napisał ku JEGO czci, jak to się drzewiej zdarzało np Wisławie Szymborskiej albo Czeslawowi Miłoszowi i innym nawet późniejszymm opozycjonistom, na czeć tow. Józefa Wisarionowicza Stalina.

Ja pierwszy bym się go na pamięć nauczył i przed snem powtarzał a i w ciągu dnia też z kilka razy.

[dodo]

nie wiedzialem , że rozpoczynając ten wątek spowoduję rekord wpisów i wywołam red naczelnego HiFi i Muzyka.

Jednże skoro już tak jest to pozwole sobie wyrazić swój negatywny pogląd.

Otóż kilka lat temu , kiedy zaczynałem swoją przygodę z Hifi kupowałem namiętnie ten miesięcznik , czytając od deski do deski , właśnie biorąc pod uwagę sugestie tego czasopisma zakupiłem swój pierwszy zestaw Cambridga Audio seria 500.

A teraz prosto z mostu - Szanowny Panie Stryjecki za złe mam "Pana" pismu recenzję odtwarzacza CD CA D500 gdzie napisano , że środku jest transformator troidalny -przykryty ekranującą puszką - i że jest to ewenementem w tym przedziale cenowym.

Przekazanie tej informacji - jak się później okazało niezgodnej z prawdą i co gorsze - nie przeproszenie czytelników ( przynajmniej ja tego nie zauważyłem ) na forum za ten błąd całkowicie zmieniło moje nastawienie do pisma.

Co do firmy Avance - ja poprostu porównuję brzmienie kolumn tego producenta z innymi i wcale nie wypadają tak rewelacyjnie dlatego też moja podejżliwość o loobing - zresztą pracując w branży prawno-marketingowej znam to trochę od kuchni.

[dodo]

za wcześnie wzstalem - przepraszam za błędy

[glista]

ekskomunikować Ciebie odszczepieńccze!!!!!!!!

A najlepiej spalić od razu na stosie!!!!!

Człowieku opamiętaj się, jest jeszcze czas!!!!!!!!!!!!!!!!!

[glista]

Ojcze Redaktorze, dobrze mu powiedziałem, prawda?

[Gość mario1s]

Mam ciekawy pomysł, aby wysłać reklamę tego jakby nie patrzeć bardzo ciekawego forum do wszystkich periodyków! Niech goście zobaczą jak trawa kwitnie i że oni nie są wcale tacy najmądrzejsi! Śledzę to forum od ok.8 mieś. znalazłem je całkiem przypadkowo, myślę że zagadnienia jakie się tu znajdują są ciekawsze jak listy w Hi-Fi i M. A czasami to się można zlać ze śmiechu!

[andrea29]

Jak chcemy, by wrócił, musimy pisać/dyskutowac merytorycznie i kulturalnie, inaczej wyjdziemy tylko na impertynentów, a nie chciałbym, bo takcy ogólnie rzecz biorąc nie jesteśmy. ;-)

Wolę poczekac na dwustronne dialogi na 4 nogi - pozdrowionka dla glisty ;-)))

Miłego dnia !

[glista]

Kochany, jak już pieprzysz trzy po trzy, to przynajmniej w oparciu o fakty, no bo wskaż mi łaskawco ten fragment w tekście gdzie jest napisane cyt.: "....że środku jest transformator troidalny...".

A to że: "...przykryty ekranującą puszką ..." to jest prawdą, ta puszka istnieje , więc co się czepiasz?

A powiedz no jeszcze kochasiu, dlaczego zastosowanie trafo E-I, zamiast toroida ma dyskwalifikować konstrukcję, wielu i to znamienitych wytwórców stosuje te pierwsze, co nie przeszkadza światu uznawać tych konstrukcji za znakomite.

Chociaż trzeba przyznać że trafa na toroidalne mają pewne niezaprzeczalne zalety (wady także).

Reszta twojego "expose" to już bdety, wynikające z błędnych założeń, które krótko omówiłem i nie są warte komentarza.

[glista]

=>Mario1s

Czlowieku daj "se" spokój, to poroniony pomysł. Co sobie ludzie o nas pomyślą , gdy przeczytają brednie , które tutaj np. ja wypisuję, to wstyd przed całym światem!

[Stryjecki]

Dodo: W numerze 7-8/01 jest test D500 i D500SE. Proszę przyjrzeć się fotografiom. Puszka stoi jak byk i na dodatek błyszczy jak bransoleta dresiarza. Skoro kupił pan odtwarzacz właśnie dla niej, to humor powinien wrócić. Idąc śladem Avance, o których opinię podtrzymuję, proponuję dołączyć do tej grupy firmy; JBL, Harman, NAD, Rotel, Audio Physic, Acoustic Energy, B&W, Exposure, Beyerdynamic, Yamaha, Creek, Nordost, Audioquest, Fadel, McIntosh, Cayin, Paradigm, Monitor Audio i parę innych. Sam jestem zdumiony, jak udało się pogodzić tyle sprzecznych interesów. Według pana, które urządzenia zostały skrzywdzone? Kolumny Tonsilu, czy wzmacniacze Technicsa? Zupełnie nie rozumiem tych ciągłych podejrzeń o korupcję, ale, jak widać, będzie to bumerang, wracający jak wspomnienie o nieświeżym śledziu. Czasem myślę, że źródłem tych podejrzeń jest zazdrość o rzekome profity. To tak jak z czarownicami. Nikt nie ucierpiał za sprawą ich mocy, za to rozkosze, jakich zażywały z diabłem niejednej damie śniły się po nocach. Rosyjscy naukowcy postawili jednak jakiś czas temu tezę, jakoby diabła nie było. Niewykluczone, że niebawem zbadają też sprawę pism audiofilskich. Gdyby wyrwać z nich pojedynczo kartki i ułożyć drogę z papieru, podróżująca po niej mrówka dokonałaby żywota, pokonując 1/127 odległości. Skorumpowałaby się jednak na samym początku.

[Gość a purist]

> mario1s gość napisał:

>aby wysłać reklamę tego jakby nie patrzeć bardzo ciekawego forum

 

gramatycznie powinno być

"aby wysłać reklamę, tego jakkolwiek patrzeć, bardzo ciekawego forum"

 

 

dbajmy o nasz język i nie popadajcie w samouwielbienie.

[jozwa maryn]

Jemu chodzilo o to, ze to nie toroid pod ta puszka. Mielismy tu kiedys chwile radosci, kiedy ktos znalazl w sieci recenzje ze zdjeciem rozbieranym calkowicie, tj. z puszka zdjeta. Faktycznie wygladalo to troche zaskakujaco. Ale i tak wyszlo, ze zasilacz dobry, bo pojemnosci uczciwe byly. Natomiast rosyjscy naukowcy zapewne udowodnia, ze pism audiofilskich nie ma, zwlaszcza w porownaniu z pismami nieaudiofilskimi. To tylko fluktuacja statystyczna. Pozdrawiam wszystkich o poranku.

[lolo]

Oj widzę, że mnie coś ominęło...jednak pogoda była klawa to i zaglądać do naszego kącika nie miałem najmniejszej ochoty. Wygląda na to że kwestie "korupcji" chyba zostały powyjaśniane...ja w tym temacie miałem tylko jedną uwagę i to raczej natury etycznej, a nie spiskowej...chodzi o entuzjastyczne recenzje sprzętu kończące się słowami "sprzęt tak mi się spododobał że został u mnie w domu"...od razu powstaje pytanie - a za ile? Kazdy ma prawo kupic sobie co chce (nawet red.) tylko na litość boską niech tego nie recenzuje, bo to jest dwuznaczne. A po co to komu?

 

W kwestii innych forów - a niech sie i rozwijają, to ma jednak pewną niezaprzeczalną zaletę ... jest niezależne (tak jak chocby Audioasylum) i dzięki temu na neutralnym gruncie mogą tutaj dyskutować wszyscy. Dobrze by się stało gdyby nie tylko MS zdecydował się na postowanie tutaj, ale i inne osoby związane z polskim światem audio. Jestem pewien, że radykalizm wypowiedzi znacznie by spadł (hi, hi ,hi..) A i odpowiedzi można by było dostać z pierwszej ręki a nie zajmować się domysłami i plotkami.

 

Czy powrót józwa i test analogów oznacza powstanie czegoś w stylu "analog corner"? Juz kiedyś pisałem, że mogłoby coś takiego powstać a pół strony jest ok. BTW józwa kiedy wracasz? Bo po tym teście w Audio to ja narazie nie wiem jakie są różnice w brzmieniu pomiędzy testowanymi TT, za to o płytach mogłem się naczytać :/ Poza tym stała rubryka o starym sprzęcie - nie prezentacje, ale wybitne modele które coś znaczyły lub nadal znaczą w historii audio.

 

Czy redakcja dorobi się kiedyś standardowego pomieszczenia na odsłuchy czy zawsze będzie to robione sposobem "domowym", to nie zarzut a pytanie metodyczne ponieważ wiele uznanych czasopism właśnie stosuje "wyłącznie" metodę domową, ale wg mnie ma ona więcej wad niż zalet. I sądze też że wiele nieporozumień co do wyników testów też wynika z tego faktu.

 

No a na koniec kwestia wstępniaków..styl pytii delfickiej nigdy nie był moim ulubionym, a podejrzewam że i większości osób tu postujących...jakby tak można było bliżej życia szarych ludzi i mniej o ostanich wizjach to dla mnie byłoby super (bez złośliwości).

 

Pzdr.

[Gość mario1s]

=>do Glista od mario1s:

 

czy kolega wstydzi się swoich złotych myśli, czy czasami nie zastanawia się nad tym co pisze???????????????????????

[Stryjecki]

Małe sprostowanie. Roger to nie dystrybutor, chociaż imię rzadkie i pasuje. To dobrze, bo opinie importerów raczej nie mogą być miarodajne. Jeżeli chodzi o własne pomieszczenie, to wyznajemy zasadę, że każdy recenzent ma swoje. Oczywiście, metoda opisana przez Pana jest jak najbardziej prawidłowa, a słuchanie w jednolitych warunkach może podnieść obiektywizm opinii. Dysponując różnymi można jednak lepiej dopasować np. kolumny do pokoju. Ja na przykład rzadko robię duże, bo mam 20mkw.

[jozwa maryn]

lolo: to ja na razie w sprawie BTW. Zamierzam byc z powrotem kolo konca pazdziernika, i moze wtedy jakis tescik dostane do zrobienia, jesli MS i JK pozwola. Wczesniej nie bylo sensu, bo nie mialem wysterczajaco debrego sprzetu do porownan.

Tez wydaje mi sie, ze we wspomnianym tescie nie bylo wiele o brzmieniu, poza wyrazami ogolnej aprobaty. Bylo tez sporo drobnych pomylek w opisach. Mialem wrazenie, ze recenzent z gramofonami zetknal sie dopiero na potrzeby testu, i odrobil prace domowa jak umial, ale to okazalo sie jednak za malo. Poza tym brakowalo mi paru urzadzen, np. LP12 (ktory, wbrew wyrazonej tam opinii, w podstawowej konfiguracji powinien miescic sie w zakladanym zakresie cenowym), albo Acoustic Signature. Natomiast b. mnie ucieszyl widok tego chromowanego niemieckiego gramofoniku. To wlasnie ten o ktorym kiedys tu wspominalem. Ale z kolei wedlug mnie standardowe ramie Regi to troche za malo na taki sprzet.

I jeszce jedno: ja tu jestem prywatnie, Jozwa sie nazywam, i moja opinia o czyjejs recenzji jest rowniez wylacznie prywatna, z punktu widzenia czytelnika.

[lolo]

Domyśliłem, że to jest ten TT o którym wspominałeś i rzeczywiście jego wygląd działa na wyobraźnie,...oj, działa. Co do ramienia Regi to szczerze mówiąc nie wiem, niektórzy producenci robią cuda z tym ramieniem, nie podejmuję się tego oceniać, w kazdym razie bariery psychicznej nie mam.

W kontekscie moich wiecznych poszukiwań, tak na spokojnie się zastanawiając doszedłem do wniosku, że dla mnie "convinience" nie jest bez znaczenia - chodzi mi o napęd schowany w drewnianym pudle i z pokrywą. Wydaje się więc że będę się ograniczał do AN, Linna, VPI...wyjątek jestem w stanie zrobić tylko dla Gyro SE, względnie tego nowego "budżetowego" Mitchella, choć oczywiście go nie słyszałem, ani nie widziałem. Ale to dobry snobistyczny sprzęt od którego posiadania dźwięk od razu robi ładniejszy, nawet nie trzeba go włączać ;))))

 

 

Pzdr.

[jozwa maryn]

Totez wlasnie - standardowe to troche malo. Natomiast takie modyfikacje jak Michell TechnoArm albo Origin Live Silver 250, to juz bardzo co innego, rowniez cenowo. Michell polaczyl rure z 300 z podstawa z 250, dodal pierscien do regulacji VTA, zmienil okablowanie, koncowke ramienia i przeciwwage. Chyba tez cos w lozyskach majstrowal. A w OL to tylko podstawa zostala oryginalna. Bawia sie ludzie...

[dodo]

Do redaktora Stryjeckiego

 

 

Parę przemyśleń na temat pisma HiFi i Muzyka

 

Rozmawiając z kolegami audiofilami , czasami właścicielami lub sprzedawcami w sklepach Hifi dochodzę do wniosku , że do testy w hifi podchodzą jak do swoistej ciekawostki czy ich prywatne odczucia lub opinie są zbieżne z recenzją danego „klocka” do tego wystarczy im pobieżna lektura pisma – coś co bardziej ich interesuje to nowości , hi-end , rozwiązania techniczne.

Jak potencjalni czytelniczy jest to grupa malejąca

Drugi typ to początkujący , którzy czytają czasopismo aby obyć się z nazewnictwem i aby nie zostać zrobieni przez sprzedawcę w bambuko ( czyli nie dostali jakiegoś szmelcu ).

Nie są to osłuchani audiofile , którzy potrafią wyłowić subtelne różnice w brzmieniu a szukają gównie pomocy czy dany typ klocka nadaje się do muzyki , którą słuchają

Ci często traktują hifi jak wyrocznię.

Jest to potencjalnie większa grupa czytelników , której zainteresowanie jest proporcjonalne do atrakcyjności testów w przedziale do 3 tys zł za klocek – dalej to już za wysokie progi

Na czym ta atrakcyjność polega ?.

Może się mylę ale z rozmów i z obserwacji własnych wychodzi mi , iż „nowi” zarażeni bakcylem hifi rzadko kupują CD (czy DVD) i wzmacniacz ( amplituner ) różnych firm

chociażby przez wygodnictwo ( jeden pilot ) , wzornictwo (wygląd )

Do czego zmierzam

 

Otóż zestaw hifi można w dużym potraktować jako zbiór 3 niewiadomych

A- CD

B- Wzmacniacz

C – kolumny

D- interkonekt

E – kable głośnikowe

 

Biorąc pod uwagę swoje spostrzeżenia chciałbym zaproponować takie podejście do testów

testować nie poszczególny klocek ale zestaw

przy założeniu

D- interkonekt i E- kable głośnikowe bez zmian ( np. DNM Reson czy AST 200 ? )

dobrać zestaw CD + wzmacniacz tej samej firmy np. CA , Rotel , NAD , Creek , itp.

 

I do tego dobierać głośniki

 

1. test np. zestaw CA D 500 SE + A500 + różne kolumny

2 test zestaw Rotel R02 + różne kolumny ( te co w teście 1 )

3 test z Nad

4 test itd.

Następnie DVD + amlituner

1 test Yamaha

2. Denon

3 Onkyo

 

Test taki będzie dotyczył co prawda kolumn , bo one będą zmienną

ale ponieważ oceniany będzie cały zestaw grający to potencjalnym nabywcom zestawu dla to możliwość zorientowania się czego mogą się spodziewać po danej kombinacji

Oczywiście to tylko pomysł do wykorzystania , więc wszelka krytyka mile widziana

 

 

A co do korupcyjności nie to miałem na myśli

raczej o sytuację , całkiem dla mnie zresztą zrozumiałą , że niektórym klockom można dać więcej o jeden punkt bo niezależnie od obiektywnej oceny ma się np subiektywnie pozytywny stosunek do właściela firmy która jest dystrybutorem danej marki

Sam często mając do wyboru dwie np. kancerarie prawne wybieram tą której właściciela bardzie ( w odczuciu subiektywnym lubię ) mimo , że do obu nie mam merytorycznych zastrzeżeń

W pismach dochodzi do tego kwesia reklam

 

P..S.

Przepraszam jesli uraziłem p. Redaktora

zależy mi na merytorycznej stronie dyskusji i wniesieniu czegoś do pisma co rozszerzy grono audiofilów

Co do tej puszki , oczywiście nie kupiłem tego odtwarzacza tylko dla niej , ale zamieszczona informacja z prawnego punktu widzenia była oszustwem , czyli informowała potencjalnego klienta o pewnej zalecie

( ogólnie transformatory troidalne mają lepsze parametry od zwykłych - chociaż zdarząją się wyjątki ) , której w rzeczywistości produkt nie posiadał a ponadto dała podstawę do wątpliwości na temat fachowości i dokładności dokonywania testów.

Z wyrazami szacunku

dodo

[parmenides]

do dodo: daj spokój - recenzent po prostu był zbyt leniwy lub się nie znał a nie wprowadzał specjalnie nikogo w błąd. poza tym recenzję nie są reklamą a nawet jakby były to reklama nie jest ofertą handlową w rozumieniu prawa. jako człowiek jakoś związany z prawem powinieneś to oddzielać.

zawsze powtarzam, bo znam wielu dziennikarzy, że korupcja to dotyka promila dziennikarzy (jak w każdej profesji niestety), głupota i niewiedza niestety często. Proponuję zatem nie doszukiwać się takich intencji, których nie potraficie udowodnić tylko zawierzyć statystyce...

[glista]

Panowie mam ten tekst przed sobą, i widzę, że autor nigdzie, ale to nigdzie nie sugeruje nawet, że pod ta nieszczęsną puszką kryje się transformator toroidalny, a że taki tam powinien być, to są tylko wasze wyobrażenia i oczekiwania wynikające prawdopodobnie z kształtu tego ekranu. Osłona ekranująca o tym kształcie jest z technologicznego punktu widzenia znacznie łatwiejsza i tańsza do wykonania, a dokładnie "sztanca" do jej tłoczenia. Użycie transformatora typu E-I w żadnym, ale to w żadnym stopniu nie pomniejsza wartości zasilacza!

Więc używanie tu słów rodzaju "oszustwo" jest nie na miejscu, pasowałoby raczej ignorancja (ale czytelnika).

[R.u.s.t]

Ciekawych rzeczy się tu dowiaduję.

 

Uczciwość prasy? - ha ha ha.

Do połowy lat 80`s niektóre, angielskie czasopisma audio, stosowały

ciekawą metodę.

Na testach ("ślepych"), oprócz słuchaczy (nie wiem jak ich dobierano),

obecni byli przedstawiciele producentów testowanego sprzętu.

Metoda ta obecnie nie jest stosowana.

 

Było też (jest jeszcze?) silne lobby audiofilskie.

 

Testy w renomowanych czasopismach - takich jak "Stereophile" czy "The Absolute Sound",

też nie są zupełnie wolne od "błędów".

A to Pan, sieciówkę żle podłączył, albo zapomniał wygrzać urządzenie

i dlatego sprzęt firmy X czy Z, źle zagrał,

ale po ripoście firmy takiej czy innej, powtarza się test no i wreszcie jest dobrze (dla zainteresowanych).

 

 

Sklepy? ha ha ha

Berlin - w większości sklepów wszystko "gra" - dlaczego?

Za kotarami (i nie tylko) mnóstwo filtrów - nie tych renomowanych - pustych w środku,

equalizery,...

Ale o tym nie powiem Ci...

 

Akustyka pomieszczenia - perfekcja!

A pomiezczenie wygląda tak zwyczajnie.

 

Poznań - takiej finezji jeszcze brak (nie ta świadomość "elektryczna",

ale gorszy kabelek do lepszego urządzenia, a dużo lepszy do słabszego,...

 

 

"ludzie po drugiej stronie lasu, są tacy sami, jak my"

 

 

W pokojach 20m2, duże kolumny też mogą "zagrać"

(akustyka i kontrola wzmacniacza; chyba.że były "improved" w sklepie).

 

Nie , nie jestem lobbystą producentów dużych kolumn.

 

 

Pozdrawiam

[rtocki]

Faktycznie, bardzo interesujący byłby test/porównanie kilku zestawów (cd+integra) od których często zaczyna się "choroba", widziałbym tu przede wszystkim: CA, Creek, Harman, NAD z jakimś budżetowym zestawem kabli (DNM Reson, AQ Copperhead itp) oraz kolumny w nieco większym zakresie, powiedzmy od 1,5 do 4 kzł - chyba takie są najczęściej wybierane do tych zestawów