Formaty gęste do (24bit-192kHz) DSD 1/5.6 MHz

Abajek · 7 Kwietnia

Od jakiegoś czasu zarzuciłem słuchanie muzyki w gęstym formacie np. 24 192 Większość dostępnych plików muzycznych w "gęstych formatach" jakie w sieci można spotkać to ripy z płyt winylowych. Niestety jedyna różnica jaką ja dostrzegam to zdecydowanie większa objętość i trzeszczenie takiego ripu.Mam Tidala i Deezera .Muzykę odtwarzam z komputera dac Combrige wzmacniacz Denon PMA 900 kolumny Heco Aurora 700 .Temat juz wielokrotnie był omawiany na forum ,ale jak wiadomo technika idzie do przodu .Na moim sprzęćie nie słyszę zadnej różnicy między (16bit-44.1kHz) a (24bit-192kHz) oprócz tego ze te drugie idą bardzo cicho moze mam za słaby sprzęt co o tym sądzicie w obecnych czasach

piotrek7 · 7 Kwietnia

5 minut temu, Abajek napisał:

Większość dostępnych plików muzycznych w "gęstych formatach" jakie w sieci można spotkać to ripy z płyt winylowych.

Mówisz o pirackich? Wyobraź sobie, że idziesz do sklepu, zapierdol... sz płytę z półki i uciekniesz. Nie ma jakiejkolwiek różnicy

tsa · 7 Kwietnia

18 minut temu, Abajek napisał:

Większość dostępnych plików muzycznych w "gęstych formatach" jakie w sieci można spotkać to ripy z płyt winylowych.

A niby skąd miałby się znaleźć "nowe" wersje , nagrań sprzed 20 lat ?

Oczywiście że to unsanpling , macierzystych wersji

Przy okazji nowego masterowania, lekkie "spłaszczonko" i bedzie

Wg mnie to najgorzej brzmiące wersje

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Abajek · 7 Kwietnia

Płyty formatów gęstych mam kupione w HD Track

Nagrania przed 20tych można zripować do 16bit-44.1kHz zwykły cd lub poddać masteringu

Piotr Sonido · 7 Kwietnia

Miałem różne sprzęty i teraz przez pryzmat czasu już wiem że nie słucham pliku 24 czy innego dsd bo ma jakość tylko słucham tego co mi się podoba.

A dopiero jak to da się dostać w lepszej jakości to wtedy można sprawdzać.

Wydaje mi się że ten temat jest wałkowany cyklicznie co jakiś czas. Jak poprzedni spadnie z głównej strony

Audroc · 7 Kwietnia

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Miałem różne sprzęty i teraz przez pryzmat czasu już wiem że nie słucham pliku 24 czy innego dsd bo ma jakość tylko słucham tego co mi się podoba.

A dopiero jak to da się dostać w lepszej jakości to wtedy można sprawdzać.

Wydaje mi się że ten temat jest wałkowany cyklicznie co jakiś czas. Jak poprzedni spadnie z głównej strony

Temat nie spada, wręcz jest oblegany od lat-patrz sąsiednie tematy typu czy pliki to hiend i podobne.

Kiedyś rozmawiało się tu o płytach CD itd. a teraz od kilku lat już tylko o plikach. Czasem ktoś stara się wrócić do tematu CD ale to zaraz upada nikogo już tu nie interesuje nic poza plikami a te rozwijają się i będą się rozwijać jak video.

Ostatnio YT zapowiedziało poprawę jakości dźwięku swoich filmów. Pewnie niedługo wszystkie streamingi będą "nadawały" 24/192 albo i lepiej tego nikt nie zatrzyma.

Ja poszedłem inną drogą którą polecam- jednak uwaga to kosztowna droga ale jakość gwarantowana.

Że względu na fakt iż jestem kolekcjonerem najpierw kilkanaście lat temu wróciłem do winyli. Tu jak ma się dobry gramofon jakość jest kosmiczna, wręcz wzorcowa.

Ale wracając do cyfry z uwagi na brak solidnych plików w jakości studyjnej typu DSD128 czy studyjnego PCMu i mojego wspomnianego zamiłowania do fizycznych nośników ciągle kupuję płyty ale tylko te najlepsze a jest ich ogrom tylko kasy...

Wybieram najchętniej DSCD ostatnio te 7", ale też te na nośnikach BluRay typu BluSpecCD czy SHMSACD. Mam też kolekcję płyt HDCD tylko do nich trzeba mieć specjalny odtwarzacz.

Natomiast jak producenci zdecydują się na masową sprzedaż z magazynów wspomnianych nagrań w DSD128 itp to DACi mamy przygotowane.

Abajek · 7 Kwietnia

Rynek oferuje coraz lepsze sprzety dace itd. Ciekaw jestem kto nagrywa gęste formaty na pewno nie pochodzą z ripu cd

tsa · 7 Kwietnia

4 minuty temu, Abajek napisał:

Rynek oferuje coraz lepsze sprzety dace itd.

Audiofile, to jest grupa, która jako konsumenci praktycznie nie istnieje

Dla audiofili są vinyle

90 % klientów strimingu, łączy się z platformą przez smartfona i słucha na słuchawkach

Dlatego czym "późniejszy" master tym bardziej "spłaszczony"

**il Dottore** · 7 Kwietnia

41 minut temu, Audroc napisał:

Czasem ktoś stara się wrócić do tematu CD ale to zaraz upada nikogo już tu nie interesuje nic poza plikami

Takie czasy. Powtórzę: z mojego punktu widzenia CD to format martwy jak ptak Dodo.

**il Dottore** · 7 Kwietnia

27 minut temu, tsa napisał:

Dlatego czym "późniejszy" master tym bardziej "spłaszczony"

Dlatego warto szukać pierwszych wydań CD z lat 80-tych. Czasem są one oznaczone jako Target CD. Płyty CD Warner Bros z lat 80-tych wydawane w USA, Reichu, Japonii, Francji miały charakterystyczny "krzyż" strzelniczy nadrukowany na 3, 6, 9 i 12. To gwarancja oryginalnej jakości bez kompresji dynamiki sprzed czasów loudness war.

**il Dottore** · 7 Kwietnia

49 minut temu, tsa napisał:

Dla audiofili są vinyle

Mam analogowego wujka i córkę. Gdy jestem w ich domach to z przyjemnością słucham winyli.

Ale sam jestem zbyt leniwy na winyl.

tsa · 7 Kwietnia

21 minut temu, il Dottore napisał:

Dlatego warto szukać pierwszych wydań CD z lat 80-tych.

Ja nie muszę ich "szukać" bo żyłem w tamtych czasach i gro moich płyt jest kupionych w tamtych czasach właśnie

Obecnie jak tak patrze, to jeśli chodzi o CD, to tylko Japan

8 minut temu, il Dottore napisał:

Ale sam jestem zbyt leniwy na winyl.

Zdecydowanie

żeby posłuchać "Blacka" musiałbym wstać 4 razy

Przy CD tylko raz

😜

**il Dottore** · 7 Kwietnia

1 minutę temu, tsa napisał:

Ja nie muszę ich "szukać" bo żyłem w tamtych czasach i gro moich płyt jest kupionych w tamtych czasach właśnie

S zgubiłeś. Gros a nie gro. 🙂

Ja kupowałem płyty CD gdy jeszcze nawet nie miałem odtwarzacza. Ale w moim szpitalu anestezjolodzy zgarniali ogromne łapówy i mieli w gabinecie doskonałe na owe czasy stereo. W tamtych czasach na prowincji dyżurowało się na kilku oddziałach naraz (brak obsady), więc kwaterę główną zawsze robiłem sobie na OIOM i słuchałem sobie moich CD na TDA 1541. Były czasy!

Abajek · 7 Kwietnia

w tidalu są nagrania w zwykłym cd i max do 24 192 kb jakość ja nie słyszę wielkiej rózniczy

**il Dottore** · 7 Kwietnia

5 minut temu, Abajek napisał:

ja nie słyszę wielkiej rózniczy

Mój DAC przyjmuje Hi-Res ale co z tego, skoro kość jest 16-bitowa więc i tak ostatecznie mam downsampling do 16/44.

Także dla mnie problem Hi-Res i ew. różnic ostatecznie nie istnieje. 🙂

Owszem, pobieram gęste pliki ale tylko wtedy, gdy nie znajduję poszukiwanego materiału w jakości CD. Z mojego punktu widzenia to tylko niepotrzebna strata miejsca na dysku.

spokojnie · 7 Kwietnia

12 minut temu, Abajek napisał:

w tidalu są nagrania w zwykłym cd i max do 24 192 kb jakość ja nie słyszę wielkiej rózniczy

Na Tidalu Muse płyta The 2nd Law, pierwszy utwór Supremacy - początek gitara, potem perkusja. Wersja MAX jest cichsza od zielonej, więc żeby porównanie było rzetelne trzeba podkręcić wzmacniacz.