Czym usztywnić kopułkę tekstylną z lat 70?

[patrykniedziela]

Cześć,

Mam problem z głośnikiem wysokotonowym kopułkowym z lat 70. (materiałowa kopułka). Oryginalny impregnat na kopułce wykruszył się, przez co kopułka stała się zbyt luźna i wpada w rezonans w okolicy 800 Hz.

Głośnik jest po bardzo profesjonalnym serwisie, gdzie:

- Sprawdzono zarówno karkas, jak i cewkę

- Głośnik był przekładany do innego magnesu, co wyklucza problemy z układem magnetycznym.

Wszystko wskazuje na to, że problemem jest właśnie kopułka, która jest zbyt luźna.

Co więcej, w drugiej kolumnie, gdzie ten głośnik działa poprawnie, widać, że kopułka jest pokryta jakimś impregnatem.

Gdy lekko obciążę kopułkę palcem, rezonans znika, co potwierdza przypuszczenie.

Szukam najlepszego, najmniej ryzykownego środka do impregnacji, który usztywni kopułkę, ale nie doda jej zbyt dużo masy i nie zmieni charakteru brzmienia.
 

Wiem, że niektórzy polecają:

Wosk pszczeli rozpuszczony w spirytusie.

Naturalny lateks w płynie.

Specjalistyczne impregnaty audio (jeśli takie są dostępne).

Czy ktoś z Was ma doświadczenie z taką naprawą? Co najlepiej zastosować, aby zachować oryginalne brzmienie?

Dzięki za wszelkie porady! 🙂

 

 

 

[hemi]

Cześć.

Kiedyś polecano żywicę damarową. Kupuje się toto w postaci grudek, kryształków i rozpuszcza w terpentynie lub benzynie lakowej bądź ekstrakcyjnej. Membranę pokrywa się tym roztworem przy pomocy miękkiego pędzelka. Trzeba dobrać odpowiedni stopień rozcieńczenia roztworu oraz ilość warstw.

[frobek]

Ja używałem werniks damarowy, to to samo co pisał @hemi, ale już gotowe. Oryginalnie służy do impregnacji płócien malarskich. Ja kupowałem ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[patrykniedziela]

Godzinę temu, frobek napisał:

Ja używałem werniks damarowy, to to samo co pisał @hemi, ale już gotowe. Oryginalnie służy do impregnacji płócien malarskich. Ja kupowałem ten:

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Nie zostawia tłustej powłoki?

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[arturp]

3 godziny temu, patrykniedziela napisał:

Co najlepiej zastosować, aby zachować oryginalne brzmienie?

Damar (werniks damarowy) , dostępny w sklepach dla plastyków . Troels Gravesen z nim eksperymentował , poszukaj w sieci . Ja stosowałem na głośniki wysokotonowe tekstylne . Zabezpiecza , dociąża ale nie usztywnia . Obniża rezonans , zwiększa masę kopułki . Jedyna wada to trochę się lepi , nawet po wyschnięciu . Nakładać trzeba kilka warstw i odczekać dość długo między kolejnymi warstwami bo wolno schnie , to żywica drzewa damarowego w rozpuszczalniku do pokrywania/zabezpieczanie obrazów olejnych . 

[kramyeu]

Lepiej nową kopułkę z ali i po problemach

[patrykniedziela]

8 minut temu, kramyeu napisał:

Lepiej nową kopułkę z ali i po problemach

To jest Isophone pmk 37/110 z dość fajnych kolumn Wigo-wb 70 i jest to zapasowy głośnik który mam. Chcę poeksperymentować. Wolałbym zostawić w oryginale, bo połączyć karkas z nową kopułką zachowując przy tym wszystko najbliżej oryginału to trochę ciężka sztuka. 
 

Nie jest to jakiś przypadkowy głośnik z przypadkowych kolumn. 
 

Ale może się mylę a Ty masz rację. 

[frobek]

Ja impregnowałem membrany papierowe na 2 razy i nie ma efektu "lepienia".