Skocz do zawartości
IGNORED

Pylon Sapphire 31 vs Wharfedale Linton 85th


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. 

Chciałbym zasięgnąć Waszej rady. Obecnie używam Pylon Sapphire 31, które napędza Rotel RA-980BX po modyfikacji w firmie Rotel Tuning. Pokój ma 20 m kw. i niestety niezbyt szczęśliwe proporcje 4x5m. Na szczęście jest dość zagracony więc pogłos raczej nie występuje. Zazwyczaj słucham na niskim i ewentualnie średnim poziomie głośności i jestem dość zadowolony z tego połączenia. Jest fajna przestrzeń, niezła równowaga tonalna z wyraźnie poprowadzonym basem. Dopiero po mocniejszym  odkręceniu potencjometru pojawia się dudnienie, ale jak wspomniałem, raczej słucham cicho i to połączenie sprawdza się nieźle w zasadzie każdym gatunku muzycznym (nie ograniczam się). 

Ostatnio wpadły mi w oko  Wharfedale Linton, które tak jak Sapphiry są konstrukcją trójdrożną z głośnikiem niskotonowym o średnicy 20 cm (oczywiście materiał jest zupełnie inny) więc możliwe, że również sprawdziłyby się w moich warunkach. Najpierw trochę się na nie nakręciłem ale potem porównałem ceny obu konstrukcji i z zaskoczeniem odkryłem, że to w zasadzie ta sama półka cenowa. Zdziwiło mnie to, ponieważ pięć lat temu zapłaciłem za te Pylony (nowe) połowę ich obecnej ceny i byłem przekonany, że Lintony to byłby krok naprzód. Dodatkowo np elementy zwrotnicy Pylonów są chyba jednak lepszej klasy, niż w Wharfedale. 

Stąd moje pytanie czy ktoś z Was miał sposobność porównania Pylon Sapphire 31 z Wharfedale Linton 85th? Czy też zamiana Sapphire na Linton to byłby bardziej skok w bok niż krok do przodu? 

Pozdrawiam, 

Paweł 

Edytowane przez suizid

Cześć 🙂 

Lintony to w mojej opinii całkiem inne granie, a co za tym idzie - ciężko jest powiedzieć, czy to krok w bok, czy do przodu. Jeśli komuś zależy na mniejszej ilości basu, bardziej wypchniętej średnicy z innym sposobem prezentowania detalu - to może być to dobry kierunek. Scena też powinna być większa w Lintonach, ale Szafiry to większy rozmach i mocniejsze uderzenie 🙂 

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Opublikowano (edytowane)

@Q21Dziękuję za odpowiedź, to mi trochę naświetliło sytuację. Wygląda na to, że Lintony to jednak nie keirunek dla  mnie. Lubię ten rozmach i ilość niskich tonów, które dają Sapphire, szczególnie właśnie przy niskim poziomie głośności tego basu w ogóle nie brakuje. Scena wszerz też jest całkiem niezła, za to wgłąb jest dość jednowyniarowo. To i tak znacznie lepiej niż przy wcześniejszej konfiguracji z Atollem IN100SE, tam było wyraźnie odczuwalne rozluźnienie basu, scena była węższa i bardzo "do przodu". Rotel zdecydowanie lepiej trzyma Saphire w ryzach. 

A jakbyście Państwo odnieśli do Szafirów Pylony Diamond Monitor 18 MKII  oraz Buchardt P300 mając na uwadze ciche odsłuchy? 

Edytowane przez suizid

Odsłuchiwaliśmy Lintony  długo w różnych konfiguracjach z różną muzyką i nie było źle, ale nie zachwyciły nas niczym szczególnym, liczyłem na ciepło i średnicę ale było tylko poprawnie. 

5 godzin temu, suizid napisał:

A jakbyście Państwo odnieśli do Szafirów Pylony Diamond Monitor 18 MKII  oraz Buchardt P300 mając na uwadze ciche odsłuchy? 

Obie pary fajnie wypełniają dół pasma jak na monitory, znacznie powiększy się scena i poprawi detal, zróżnicowanie w basie też się poprawi. 

Ale dalej dół nie będzie tak gęsty 😉 Niemniej, warto spróbować. Omawiamy obie pary tutaj:

 

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Można w podobnych pieniądzach znaleźć kolumny o równie gęstym dole, ale z lepszą, bardziej trójwymiarową sceną, czy to już sporo większe nakłady finansowe? 

Obawiam się, że wśród nowych masz niewielkie szanse, a wśród używanych zawsze wysokie

noty za scenę i przestrzenność zbierał Audio Physic.

Basu trzeba by jednak szukać w wyższych modelach choćby Tempo.

Podobno z nowych Quadrale np. Signum 70, ale ich nie słyszałem. Trzeba polować ...

Nie ma nic gorszego, niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję.   Jerzy Dobrowolski

15 godzin temu, suizid napisał:

Można w podobnych pieniądzach znaleźć kolumny o równie gęstym dole, ale z lepszą, bardziej trójwymiarową sceną, czy to już sporo większe nakłady finansowe? 

Raczej trzeba wejść wyżej. KEF Q11 Meta mogą tak zagrać, Diamondy 30. Zawsze też można wziąć coś innego i dorzucić suba 🙂 

Pomagamy, doradzamy, wypożyczamy, zapraszamy na indywidualne odsłuchy.

Najlepsze ceny dla forumowiczów magazynu Audiostereo - zapytaj o ofertę! Pełna oferta na stronie www.Q21.pl.

Linton moim zdaniem to jest całkiem inne granie zdecydowanie bardziej liniowe spójne ale niestety przy tym tracące pewna dynamikę. 

Momentami grają po prostu nudno. 

Nie twierdzę że to źle bo niektórzy słuchają i szukają właśnie tego typu brzmienia i ja z kolei oczekuję od zestawów głośnikowych nieco więcej dynamiki czy pazura. 

Jeśli lubisz swoje szafiry to tu przeskok może być. Pytanie w którą stronę. Najlepiej było by gdybyś je wypożyczył do domu. Elysian był swego czasu w dobrej cenie. To już jest inne fajne wciągające granie.

Pytanie tak naprawdę co chcesz zmienić przy obecnym systemie. Bo wybór jest naprawdę szeroki

Opublikowano (edytowane)

Obawiam się, że Elysiany są na razie poza moim zasięgiem.

Ponieważ preferuję dynamiczne granie to Lintony raczej wypadają z kręgu mojego zainteresowania. Choć jeśli będę miał możliwość chętnie ich posłucham, z ciekawości.

Najbardziej zależy mi na poprawie głębi sceny, w tym kierunku chciałbym podążyć. Z zachowaniem obecnej charakterystyki tonalnej opartej na mocnej i nisko schodzącej podstawie basowej i niewysuniętymi przed szereg sopranami.

Edytowane przez suizid

Mam Lintony u mnie grają z lampą. Jeżeli chodzi o mocniejsze granie to zależy od realizacji konkretnego nagrania. Ostatnio słucham nowej płyty Hate z winyla i jest ok. Jednak co do zasady to kolumny do spokojniejszego grania. W tym układzie sprawdzają się najlepiej.

Sapphire 31 to mocno przecięte kolumny, wiem bo miałem 😉

na pewno warto posłuchać czegoś innego, ja po pylonach miałem kolumny chario, equilibrium oraz bodnar audio, budżety podobne a jakość zupełnie inna

warto poszukać 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.