Kable sieciowe, a sprawa audiofilska

[Jorgen]

Qubric 31 Maj 2007, 23:59

 

zawi 1 Cze 2007, 00:19

 

prosze o opamiętanie, to tylko kawałe przewodu i to do tego sieciowego, naprawde nie warto,

prosze każdego o posłuchanie ulubionego w wykonawcy i wysłuchania jej do końca, muzyka łagodzi obyczaje...

[michal stabro]

zawi, 1 Cze 2007, 00:19

nie dobijaj kolegi

zatnie sie chlopak i nie bedzie pisal

w zyciu

potrzebny jest taki wsiowy glupek , taki koles co sie na wszyskim zna

i "lubi brac w dupe"

ps

nie obrazajcie sie kolego to przeciez tylko net , to zabawa , taki konwenans

[stachu7012]

Jorgen, też chciałbym w to wierzyć.

 

Mogę przyjąć część Twojej argumentacji w kwestii, że wymiana zwykłego gniazda na to za 50zł dała zmianę w dźwięku, gdyż to stare było nic nie warte, czyli miało złe styki itp. W każdym razie zmiana w dźwięku in plus była zaskakująca. Pisałem o tym już wczesniej, więc nie będę się powtarzał.

 

Zobaczę jednak co będzie, gdy zamienię gniazda za 50 zł na Furutechy. Bardzo bym chciał, żeby nie było różnicy. Mógłbym wówczas zostać przy tańszych gniazdach. Zatem będzie to test zamiany "dobrego gniazda" na "jeszcze lepsze". W kwestii upalonych wtyków itp. raczej wpadkę/błąd wykluczam gdyż gniazdo to, tak jak poprzednie, zamieni mi Ansae (mieszkam w Gdańsku). Nie korzystam z usług Ansae w kwestii wymiany gniazda dlatego, że jak to ktoś napisał "wymiana gniazda wymaga profesjonalnej firmy itp". Od Ansae po prostu gniazda Furutecha kupuję. Poza tym, prąd w kwestii technicznej (styki itp.) jest dla mnie czarną magią i z pewnością - jak znam swoją techniczną stronę - bym coś zrobił źle. Ponadto u mnie jest jeszcze kwestia wsadzenia tych gniazd w małe skrzyneczki, gdyż gniazda kończą osobne linie biegnące ze skrzynki, i nie są one montowane do ściany, tylko leżą sobie na wykładzinie podłogowej.

[Edward]

stachu7012,

 

miej na uwadze, że po wymianie gniazda przewody mogą zostać podłączone odwrotnie czy to specjalnie czy przez przypadek. Mówię oczywiście o przewodach doprowadzających fazę i zero, bo uziemienie musi pozostać na bolcu w gniazdku. W przypadku zamiany przewodów może się zdarzyć, że dźwięk się zmieni i są na to fizyczne i elektryczne podstawy, a zmiany te nie będą w żadnym stopniu związane z nowym gniazdkiem.

[McGyver]

W przypadku podłączenia gniazd typu Schuko biegunowość podłączenia fazy i zera nie ma znaczenia, bo wtyk można włożyć do gniazda na dwa sposoby.

[Jorgen]

stachu7012, 1 Cze 2007, 16:41

 

>Jorgen, też chciałbym w to wierzyć.

>

>Mogę przyjąć część Twojej argumentacji w kwestii, że wymiana zwykłego gniazda na to za 50zł dała

>zmianę w dźwięku, gdyż to stare było nic nie warte, czyli miało złe styki itp.

 

właśnie tak mi się upalił przewód w gniazdku dla zmywarki (smród upalonego przewodu w ścianie i wtyczki zmywarki) , a dla sprzętu muzycznego nie będzie nie będzie tego czuć i nie będzie to widoczne od razu ale na pewno będzie słychać...

[Edward]

McGyver,

> >W przypadku podłączenia gniazd typu Schuko (...) wtyk można włożyć do gniazda na dwa sposoby.

 

Racja! A to będą Schuko?

[stachu7012]

Edward,

 

Z całym szacunkiem, ale - pomimo że pisałem wcześniej, iż jestem ignorantem w sprawach prądu itp. - zawsze sprawdzam polaryzację. Mam próbnik i po prostu zawsze faza jest u mnie w prawej "dziurce" we wtyku IEC (przy ułożeniu wtyku "zerem" na górze.

 

Tak więc, sprawa, na którą wskazujesz, czyli "efekt polaryzacji" - nie ma miejsca. Po prostu zawsze prąd mam tak samo "spolaryzowany".

[cir]

stachu

jak na tego niby ignoranta ktory boi się prądu jestes solidnie wyposażony /chyba zeby sprawdzac tych z Ansae/

[stachu7012]

Cir,

 

Tak jak wspomniałem, podchodzę do sprawy czysto utylitarnie. Ja się nie znam na tym co jest w kablach, wtyczkach itp. Interesuje mnie - jaki ma to wpływ na dźwięk. I to mnie fascynuje, gdyż po prostu odkrywam nowe rzeczy w muzyce. Z pewnością wydam jeszcze troszkę pieniędzy na zasilanie. Mam w planie jeszcze kiedyś kupno listwy zasilającej (... dwóch listew), po oczywiście empirycznym sprawdzeniu wpływu takowej/takowych na dźwięk. Tak się jednak zdarzyło, że słuchałem systemu zasilanego przez dwie listwy. No i takiego dźwięku jeszcze nie słyszałem. Jak wróciłem do domu to musiałem dać sobie dwa dni karencji. No ale listwa do jakiej się przymierzam to niemały wydatek. Więc nie będzie to zaraz.

 

No, jednak nie przesadzajmy z tą trudnością użycia próbnika. Nie jest to "wyższa matematyka".

[cir]

Szkoda ze ci z Ansae nie monuja audiofilskich gniazdek w Power Tower za 2.6kzł tylko gniazda z marketu

Niezły tez tekst -obciazalnosc kabla 10 A przy przekrojach 4,5 mm2 --- nie uwazacie ze to smieszne? czyzby wtyki były wąskim gardłem?/zbyt tanie ?/ a muls 3.6kzł

[cir]

stachu

nie mnie oceniac co robisz,ale kupowanie hiendowych/powiedzmy bo nie słuchałem / kabli do budzetowych kolumn to jakies totalne nieporozumienie.

przeciez cena tego zasilania będzie wielokrotnoscia ceny kolumn chyba ze Ty kupujesz te kable po kosztach produkcji wtedy rozumiem ;-)

[stachu7012]

Cir,

 

No niestety ceny kabli są jakie są - rynkowe i wysokie. Czyli, tak jak wcześniej wspomniałem - w całej kwocie jaką wart jest mój system - zasilanie stanowi znaczną część (w procentach trudno to określić, gdyż np. Linna kupiłem z drugiej ręki). Ale licząc wg. cen nowych elementów - to jest około 34%. Oczywiście spodziewam się komentarzy, że to absurd itp. Jednak cały sukces moim zdaniem polega na tym, że - jak mi i moim kolegom Audiofilom się wydaje - właśnie wzmacniacz lubi się z kolumnami QBA. Poza tym, jakbym nawet najpierw zainwestował w kolumny, to i tak bym musiał zrobić zasilanie. Ponadto mając podstawę w dobrym zasilaniu, jest mniejsze ryzyko popełnienia błędu w doborze kolumn, kabli itp. (pisałem już o tym, nie będę się powtarzał).

 

W kwestii kolumn QBA. Przystępując do kupna kolumn chodziłem po sklepach i szukałem różnych kolumn w cenach od 1500 do 3500 zł za komplet. Jakoś nic mnie nie przekonywało. Ponieważ mieszkam w Gdańsku, zajrzałem też do QBA. Byłem tam kiedyś - chyba 5 lat temu - i zapamiętałem, że bardzo, bardzo przypadły mi wówczas do gustu Sobieskie. Wiem, że na temat tych kolumn są różne opinie. Mi one po prostu przypadły go gustu. Wróciełm zatem do QBA i posłuchałem kolumn. Nowe Elementsy przypadły mi bardzo do gustu. Podchodziłem do nich kilka razy (tzn. do odsłuchów, ze swoimi "klockami" i płytami). Jest to jakaś wersja z 2006 roku. Nie wiem co siedzi w środku. Nie znam sie na tym. W każdym razie odpowiada mi filozofia z jaką Pan Jakub Nyka z QBA podchodzi do dźwięku. Kolumny są bardzo zrównoważone. Mają naturalny środek i moim zdaniem są stworzone do wokalu i jazzu. A takiej muzyki słucham. Nie walą sopranem, góra jest spokojna, jakby jej było mniej niż w wielu innych modelach innych kolumn. Grają bardzo przestrzennie - co akurat lubię w dużym pokoju. Na początku brakowało mi w nich basu. Jednak po postawieniu ich na kolcach Spike, płytach granitowych oraz po daniu Muluca do CD - jest OK. Bas jest dobrze kontrolowany.

 

Jak już gdzieś w jakimś wpisie wspomniałem, zdarzyło mi się w sklepach słuchać kilku przyjemnie grających systemów, złozonych z takich elementów, że ich nazwy i ceny wbijały w fotel. Uzyskałem w końcu podobny dźwięk, poprzez staranny dobór interkonektu no i właśnie zasilanie.

 

Nie twierdzę oczywiście, że kolumny QBA, którymi gram, to super, hiper, maxi plus. Zanim natomiast przymierzę się kiedyś w przyszłości do kupna np. Vienna Acoustics itp. w najbliższym miesiącu mam zaplanowane wstawić do tych QBA-ów kondensatory Hovlanda (czy jakoś tak). Nie zrobię tego oczywiście sam, tylko zleciłem sprawę tym, którzy mają pojęcie o elektronice itp.

 

Mam w każdym razie frajdę, jak idę do znajomych co to sobie zafundowali sprzęt w +/- cenie mojego lub droższy, z kolumnami za 4 tys. lub więcej - i kicha, wstyd, gdyż gra to beznadziejnie.

 

QBA są moim zdaniem wdzięcznymi kolumnami w połączeniu z lampowcem od Pana Andrzeja Markówa. System jest bowiem bardzo przejrzysty. Jak zamienię gniazdo, sieciówki, ...... wszystko słychać (tzn. zmiany).

[Staszek_s]

stachu, zapomniałem sie spytać Ansae, to gniazdo za 50 pln to shuko czy zwykłe z bolcem?

pzdr

[stachu7012]

Staszku_s,

 

Nie wiem jakiej "marki" jest to gniazdo. Zrobiłem fotkę - zobacz zatem. Kawałek czarnej taśmy jest naklejony przy stronie, gdzie jest faza. Od dołu jest puszka, plastikowa.

 

Pzdr

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Staszek_s]

Dziękuję, zdjęcie mi wyjaśniło, pozdrawiam

[McGyver]

To jest gniazdko typu schuko (nie marki schuko, tylko typu schuko). Mając takie gniazda można bezproblemowo zmieniać sfazowanie poprzez zwyczajne obrócenie wtyczki.

[Grzesz]

stachu7012, 1 Cze 2007, 16:41

>Ponadto u mnie jest jeszcze kwestia wsadzenia tych gniazd w małe skrzyneczki, gdyż gniazda

>kończą osobne linie biegnące ze skrzynki, i nie są one montowane do ściany, tylko leżą sobie na

>wykładzinie podłogowej.

 

Podobny problem rozwiązałem trochę inaczej. Docelowo również planuję listwę, ale zacząłem od doprowadzenia osobnej linii 4 mm2, która będzie zakończona w malej obudowie (rozdzielnicy) mieszczącej bezpiecznik i zabezpieczenie przeciwprzepięciowe klasy D (na tablicy mam moduł C). Kupiłem pustą obudowę, w której zamontuję 2 gniazda typu tablicowego. To jest właśnie taka skrzyneczka, którą trzymasz na podłodze, tyle że u mnie na ścianie tuż przy sprzęcie.

Jest jednak problem z gniazdami. Furutech FI-E30 ma typowy zacisk przewodu śrubką M3 i mimo, że gniazdko akceptuje drut do 5 mm2, to taki zacisk wydaje mi się zbyt słaby. Nie wnikam w soniczne właściwości gniazda sieciowego, potrzebuję tylko solidnego. Np. takiego, jak w listwie PAL'a, tylko gdzie to u nas kupić?

 

Polecam rozwiązanie zasilania z przepięciówką przy sprzęcie. To dodatkowe zabezpieczenie może kiedyś się przydać. Jedyny sęk, że moduł modułowi nierówny. Dobrej firmy musi kosztować, ale tylko takie warto montować. No i linia zasilająca musi być z przewodem PE (trójprzewodowa).

Pozdrawiam.

[Grzesz]

Poniżej pełna i pusta obudowa Spelsberga. Dalej przepięciówka.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[Qubric]

Zawi, kretynie, a do piętnastu potrafisz liczyć???

Czy też się w rachubie szkoliłeś z kolegami na parkiecie?

[Grzesz]

Pomieszało się.

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

[stachu7012]

Grzesz,

 

Dziękuję za ciekawą propozycję rozwiązania technicznego. Wezmę ją pod uwagę planując dalszą rozbudowę zasilania.

Pzdr

[stachu7012]

Abudzik,

 

Zajrzałem do Twojego starszego wpisu. Piszesz, że posiadasz coś z elementów zasilających Ansae. Jestem ciekaw co i jakie są Twoje spostrzeżenia. Czy masz np. ich listwę? Jak zrozumiałem, nie masz ochoty ze względu na osoby krytykujące wszystko i wszystkich pisać o tym na forum. Czy można się z Tobą na "priwa" w tek kwestii skontaktować?

 

Mam pytanie do Kolegów - trochę z innej beczki. Zauważyłem, że przy normalnym ustwieniu kolumn (tzn. stoją na kolcach, na płytach granitowych - ale są wypoziomowane) scena muzyczna się robi oczywiście za kolumnami. Jednak jak wstanę, to słyszę inaczej: mam na myśli to, że stojąc słyszę jeszcze więcej sceny/przestrzeni za kolumnami. Zatem zaczynam kombinować w tą stronę, że korzystając z regulacji kolców pochyliłem kolumny odrobinę do przodu. No jest inaczej, tzn. scena jest budowana troszkę wyżej, czyli nie ginie w tyle za kolumnami. Ale jestem ciekaw, czy ktoś z Szanownych Kolegów coś takiego kombinował. Przepraszam, że na tym akurat forum, ale może po prostu ktoś ma w tej kwestii "eksperiencję" lub może mi podać sensownego linka.

[zyzio]

Abudzik ma listwę - tą droższe SE czy jakoś tam ;) i ma Muluci - wybulił na wszystko 20.000 zł i stwierdził, że to koniec poszukiwań, bo taki system sprawia mu przyjemność - wszystko na temat :)

[zyzio]

droższą ;)

[zyzio]

Konkretnie to taka ma : Listwa zasilająca POWER TOWER SE.

 

Jest to urządzenie do dystrybucji zasilania w torach audio wysokiej klasy. Łączy w sobie nowoczesny układ zabezpieczający przed przepięciami w sieci zasilającej, ze specjalnym systemem, umożliwiającym eliminację zakłóceń bezpośrednio wpływających na odsłuchowe właściwości zasilanych urządzeń.

 

Cena POWER TOWER SE: 3200 PLN ( 3- gniazdkowa)

 

Dane techniczne:

 

- obciążalność 10 A,

- znamionowy impulsowy prąd rozładowania (8/20 us) 10kA (ochrona przeciwprzepięciowa),

- bezindukcyjne filtry (będące własnym opracowaniem firmy Ansae), tłumiące nie tylko zakłócenia z sieci zasilającej, ale także wzajemne intereferencje pomiędzy zasilanymi urządzeniami - bez ich galwanicznego oddzielania,

- najwyższej jakości gniazda sieciowe,

- najwyższej jakości gniazdo IEC,

- obudowa aluminiowa pełniąca rolę ekranu dla zakłóceń RFI.

[Wojtek]

Zyzio, czy porównywałeś listwę Ansae z Hotline Plus Fadela?

[zyzio]

Nie , bo nikt mi nie wypożyczy fadela, bo go nie ma, albo chce żeby od razu kupić.....

[Edward]

stachu7012:

Jednak jak wstanę, to słyszę inaczej (...)

 

Gdy wstaniesz, to:

1. zmieniasz odległość swojej głowy od osi promieniowania głośnika wysoktonowego

2. zmieniasz relację odległości głowy do głośników w kolumnie, a więc i czas po jakim docierają do Ciebie dźwięki wydobywające się z poszczególnych głośników

3. zwiększasz czas, po którym dochodzi do Twoich uszu odbicie od podłogi

 

To wszystko ma wpływ na budowanie sceny. Czy masz w pokoju odsłuchowym duży dywan czy podłoga jest goła?

[Pluszar]

Listwa zasilająca POWER TOWER SE

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )

Ukryta Zawartość

Zaloguj się, aby zobaczyć treść.

Zaloguj się, aby zobaczyć treść (możliwe logowanie za pomocą )