Skocz do zawartości
IGNORED

Kable sieciowe, a sprawa audiofilska


Ururam Tururam

Rekomendowane odpowiedzi

...podwóje gniazdo sonusoliva mam i przede wszystkim wg mnie ma kiepsko rozwiązane połączenie z kablem - jak w zwykłym gniazdku śrubka dociska kabelek - wolałbym bardziej profesjonalne rozwiązanie - jakaś tulejka z opcją dociskania płynnego itp... Spod śrubki kable wyślizgują się - są sztywne.

pzdr

cir, 24 Maj 2007, 22:03

>Edward czegos nie rozumiem mam sporo osobnych lini i przy wyłaczeniu fazy w niektorych nadal wszystko chodzi

 

Ale gdzie masz te linie? Idą od skrzynki z bezpiecznikami? Mieszkanie czy domek? Co oznacza wyłączenie fazy? Awaria od strony elektrowni czy wyłączenie jednego bezpiecznika? Opisz dokładniej.

Nie wprowadza się dwóch faz do domu. Albo jedna, albo wszystkie 3 fazy. Przydział na 3-fazy dostajesz gdy np. prowadzisz działalność i masz jakąś maszynę 3-fazową, osobne podanie, osobna umowa z dostawcą. Wtedy dostajesz też licznik 3-fazowy. Ale sądzę, że do skrzynki powinna Ci dojść jedna faza.

cir,

 

dopytałem kolegę elektryka. Tak, jest możliwe, że w domku masz więcej niż jedną fazę. Wtedy powinieneś mieć licznik 3-fazowy. Ale wtedy fazy zasilają oddzielne dwa segmenty domu tak, aby nie dopuścić do pojawienia się różnych faz w tym samym pomieszczeniu. Urządzenia podłączone do dwóch faz a spięte razem często idą z dymem - kolega potwierdził.

to teraz juz wszystko rozumiem

rozdzielili mi fazy piętrami

a pokoju do słuchania muszę miec linie do audio na jedne fazie

wreszcie wiem dlaczego ten podział bo od elektrykow nic nie mogłem wyciągnac --jest bo tak trzeba i tyle

dziękuje

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Sądzę, że tak Ci zrobili, aby może równomiernie obciążać fazy w okolicy, albo żeby nie przeciążać jednej pary przewodów... nie wiem, trochę zgaduję. Podział piętrami brzmi sensownie. Sprawdź, pewnie masz licznik 3-fazowy.

Pozdrawiam.

 

P.S.

nie podłączaj CDka na górze a wzmaka na dole i nie spinaj ich potem razem :-)

Pomyliłem się co do napięcia międzyfazowego. Teraz po podwyższeniu to jest 400V. Niebezpieczna sprawa.

Edward

Tak szczerze mam jeszcze jedną linię czystą 5/6mm kabel nówka na osobnym liczniku prosto z ulicy i to ona miała byc do audio całe szczęscie ze jej nie ruszałem do tej pory bo tam pewnie bym wziął własnie rozne fazy i !!!!!!!! zrobił gofrownice

Dzięki raz jeszcze.

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Gofrownica to pół biedy. Gorzej gdybyś sam się podłączył. Kiedyś podpinałem oscyloskop do zestawu który okazał się byc na innej fazie. Wiem jaki to strzał. Byłem w szoku. Z prądem nie ma żartów...

wiem odkąd odciąlem ostrymi na szczęści takimi do kłódek/maja metr długosci/ linie zasilająca 400V

namówiła mnie na to pierwsza ekipa elektryków nie chciało im się zejsc z rusztowania i mnie namówili /oczywiscie miało byc bez prądu/

Po tym wyczynie zastanawiali się tylko czy mają skakac przez okno na piętrze czy puszcze ich wolno.

Ostre straciły ostrosc oczywiscie

Szanuj zdrowie należycie, bo jak umrzesz, stracisz życie

Panowie,

 

Przeglądając różne wpisy na forum pt. "Kable sieciowe, a sprawa audiofilska" i uczestnicząc w miłej z Wami dyskusji, odczuwam niedosyt, który dotyczy Waszych konkretnych doświadczeń z kablami sieciowymi. Rozumiem oczywiście, że część dyskusji, dociekań i wymiany poglądów poświęcona jest technicznemu wymiarowi problemu. Sądzę jednak, że jeśli mówimy o związku kabli sieciowych z Audiofilstwem, to w znacznej mierze chodzi nam o wrażenia związane z jakością muzyki i wpływ kabli sieciowych/zasilania na dźwięk. Zauważyłem, że wielu z Piszących na forum zabiera głos, komentuje innych, czyni niekiedy "mocne" uwagi na temat kabli sieciowych i poddaje w wątpliwość opinie innych Forumowiczów. Tymczasem osoby te nic nie wspominają o wynikach swoich prób. O konkretnym wpływie ich eksperymentów z podpinanymi kablami na dźwięk i niuansach w odsłuchach. Zauważyłem sporo kpiących wpisów pod tytułem "merytoryczna dyskusja o sieciówkach???" itp. Super byłoby, gdyby ktoś pisząc coś takiego przedstawił Swoje konkretne obserwacje.

 

Pojawiają się w wielu wątkach wpisy, że wpływ sieciówek na dźwięk to jest z pogranicza psychologii, autosugestii, że tego nie słychać i w ogóle jest to niemierzalne. Po takich stwierdzeniach należałoby zamknąć temat. Moja znajoma jest np. tak mało wrażliwa na muzykę, że nie robi jej różnicy czy słucha z radyjka kuchennego czy z systemu za np. 20 kilka tysięcy. Jak mówi: "z kuchennego radia jest spokojny i miły dźwięk, a z tego ””systemu”” to wali basem, sopranem, tyle słychać szczegółów że aż głowa boli, a facet w radio to jakby siedział u nas w pokoju, że aż strach - i po co to". Moim zdaniem, jeśli zabieramy głos na takim forum, jakim jest Audiostereo, jeśli czytam wiele wpisów na temat sieciówek, w których Piszący wyrażają się w stylu, że "sieciówka to bzdury i o czym to pisać", to niech ogóle nie zabierają głosu w tej kwestii, i nich wracają do poziomu radyjka kuchennego. No bo po co się stresować.

 

Czytając sobie inne wpisy na tematy np. dotyczące kabli głośnikowych Forumowicze rozpisują się o ciekawych różnicach między kablami. Dyskusja w wielu wątkach ma taki charakter/przebieg, że ktoś, kto wchodzi w temat albo szuka pomocy/rady - znajdzie wiele konkretnych obserwacji, spostrzeżeń itp. Odnoszę wrażenie w stosunku do naszej „debaty sieciówkowej”, że wielu z Nas nie zadało sobie trudu i niestety nie posłuchało co najmniej kilku sieciówek z różnych przedziałów cenowych i "tak sobie dywaguje, troszkę w ciemno". Przy wielu wpisach staram się zajrzeć do profilu osoby i po prostu nic nie wiadomo o sieciówkach. Z wpisów nie wynika także, kto czego "próbował". Z drugiej strony są Koledzy, którzy mają bardzo dobry sprzęt i dobre kable i także nie piszą o swych konkretnych doświadczeniach. A szkoda, mogłaby to być dla pozostałych uczestników dyskusji oraz dla obserwatorów - ciekawa nauka. Jak widzę, jest sporo osób, które mają dobre kable i to takie, które są w miarę znane na rynku. Stanowi więc to jakiś wspólny mianownik do podzielenia się wrażeniami. No bo jeśli jest np. kabel Vincent, Sonus Oliva, bądź Shiva, bądź Enerr czy Muluc - to jest to po prostu w miarę wystandaryzowany produkt, o którym można dyskutować. Z sieciówkami DIY to już gorzej, każda jest bowiem wyjątkowa.

 

Czy nie byłoby OK gdyby pojawiły się w dyskusji konkretne spostrzeżenia dotyczące konkretnych systemów i kabli sieciowych. Chętnie bym posłuchał opinii, porównań kabli Enerra, Argentum oraz Ansae. Przepraszam, że ograniczam się do polskich producentów, ale mam do rodzimych wyrobów, zresztą nie tylko do sieciówek, sentyment, ale też mam z Nimi dobre doświadczenia. Chętnie bym posłuchał komentarzy na temat np. Nordosta Shivy bądź innych kabli. Shiva jest dla mnie bowiem doskonałym przykładem mylącej recenzji, która może Audiofila "wpuścić w maliny". Chętnie bym posłuchał, co Panowie sądzicie na temat srebrnej sieciówki Sonus Oliva i z czym ją porównywaliście. Chętnie bym posłuchał, czy ktoś ma co wpisać o Mulucu bądź o wysokim modelu sieciówki Argentum.

 

Mam też niestety silne przekonanie, że sporo osób, które mają dobre systemy, z tak zrobionym zasilaniem, że nam się nie śni, tzn. mi się śni, tylko, że troszkę forsy jeszcze muszę nazbierać na kilka "drobiazgów", w ogóle nie zabiera głosu. Gdyż albo się z nas śmieje, albo się nad nami lituje, albo po prostu nie chce słuchać niepoważnych komentarzy osób, które prawdopodobnie nie zadały sobie trudu i nie posłuchały kilku kabli.

Cir,

 

Przepraszam, że nie odpowiedziałem na Twoje pytanie, ale wpisów się narobiło tyle, że po prostu przeoczyłem.

 

Zajrzałem do skrzynki i zarówno linia do CD jak i do wzmacniacza są podłączone do dodatkowego, jednego bezpiecznika 10A. Czyli jest to jedna faza.

 

Wyłącznik różnicowo prądowy nie był "grzebany". Przez Pana z Ansae został jednak sprawdzony. Tzn. jak zrobił jakieś zwarcie - przy wyłączonym bezpieczniku do linii (czyli, że prąd nie płynął) - no i ten wyłącznik prądowo-różnicowy wyłączył się/wyskoczył. Przepraszam za moje niefachowe objaśnienia, ale tak jak wspominałem u mnie raczej chodzi o wpływ prądu na dźwięk, a stronę techniczną pozostawiam tym, którzy się na tym znają. W każdym razie do wyboru były (chyba) trzy fazy (mam bowiem w domu prąd trójfazowy), Pan z Ansae zwrócił mi uwagę, że jak będę słyszał jakieś zakłócenia w muzyce, tzn. że na przykład podpiął linie do tej fazy na której jest lodówka, czy pralka, czy piec - to mam zameldować i podepnie to do innej fazy. W każdym razie jest OK i nie mam zakłóceń.

stachu7012,

 

na tym forum dyskusje o kablach, w szczególności sieciowych swoista tradycja. Co jakiś czas musi się taka dyskusja odnowić. Zerknij do wyszukiwarki, były tu już kilometrowe wątki kablowe. Wiele osób ma tego serdecznie dość stąd te krytyczne wpisy, że "znowu się zaczęło". O ile pamiętam, to jesteś chyba pierwszą osobą, która tak konkretnie, obszernie i tak kulturalnie pisze o swoich doświadczeniach z sieciówkami. Obawiam się jednak, że możesz nie doczekać się takich opinii, na jakie liczysz. Może ktoś ewentualnie napisze, że "sieciówka X ma lepszy bas, a sieciówka Y zwiększyła ilość planktonu". Pewnie też niewielu może się pochwalić takim remontem instalacji sieciowej, jaką Ty zrobiłeś u siebie. Dobrze, że masz w domu 3 fazy. Warto by zatem zbadać, która z nich dostaje statystycznie najmniej śmieci i pod tą właśnie się podłączyć.

 

Ja ze swojej strony nie napiszę Ci nic o brzmieniu sieciówek, gdyż jak wspomniałem wcześniej ich wpływ na dźwięk uważam za błąd techniczny, ale absolutnie tego zdania nie chcę nikomu narzucać.

 

Na marginesie, pan z Ansae postawił moim zdaniem najlepiej brzmiący system na AS2006.

Edward, 25 Maj 2007, 10:20

 

>Ja ze swojej strony nie napiszę Ci nic o brzmieniu sieciówek, gdyż jak wspomniałem wcześniej ich

>wpływ na dźwięk uważam za błąd techniczny, ale absolutnie tego zdania nie chcę nikomu narzucać.

 

Edward, mnie nurtuje cos, na co mi nie odpowiedziales piszac, ze nie wiesz o co sie czepiam.

Czy Twoj poglad wynika z wiedzy i znajomosci fizyki

czy z praktycznych doswiadczen dokonanych w roznych systemach z roznymi sieciowami?

Jesli Tak to jakich?

tungsol,

 

nareszcie zapytałeś konkretnie :-)

Mój pogląd wynika ze znajomości budowy i zasad działania urządzeń, jak również z wrodzonej ciekawości poznania tego, czego nie znam lub nie do końca rozumiem. Uczestniczyłem w odsłuchach sieciówek. Różnic w brzmieniu nie słyszałem, zawsze jednak mogę mieć słuch gorszy od innych, biorę to pod uwagę. Dla Twojej wiadomości: uważam, że zmiany interkonektów i kabli głośnikowych mogą mieć wpływ na brzmienie i słyszałem to wielokrotnie.

Edward, dziękuję za klarowne przedstawienie sytuacji. Bardzo sobie cenię obecność na Furum osób takich jak Ty, które w kulturalny, cierpliwy i rzeczowy sposób formułują myśli i podchodzą do dyskusji. I szanują zdanie innych.

 

U mnie problem z sieciówkami itp. może się brać z tego, że mam prawdopodobie bardzo przejrzysty system, w którym widać zmiany. Nie wiem o co tutaj chodzi, nie jest to bowiem jakiś system za grube pieniądze. Prawdopodobnie jego cegiełki są dobrze dobrane, a akustyka pokoju jest niezła.

 

Mam też niestety dobry słuch. Robiłem sobie kiedyś podczas badań okresowych w pracy badanie słuchu u Audiologa no i niestety podobno słyszę dużo więcej, niż inni. No ale to tylko na plus. Ale przecież wysłyszenie planów muzycznych, dynamiki i innych spraw to nie jest kwestia słuchu jako takiego, a raczej słuchania muzyki w dużych ilościach z dobrze "zrobionych" płyt i w staie wewnętrzego wyciszenia, żeby coś można było w ogóle rozróżnić.

 

Dlatego zastanawia mnie, że np. są osoby słyszące zmiany w kablach głośnikowych itp. A sieciówek nie słyszą. Czy jest to kwestia systemu???

> Dlatego zastanawia mnie, że np. są osoby słyszące zmiany w kablach głośnikowych itp. A sieciówek nie słyszą. Czy jest to kwestia systemu???

 

kwestia systemu i podejścia. Większość tych niesłyszących nigdy na poważnie nie raczyŁa sprawdzić, jak jest. Oni po prostu wiedzą i już.

Less is more

Everything Should Be Made as Simple as Possible, But Not Simpler ...

Panowie,

 

Chciałbym przetestować wpływ sieciówek na mój system. Mam następujące pytania:

 

1. Czy powinienem cokolwiek usłyszeć po wpięciu sieciówki audio do wzmacniacza zostawiając źródło na standardowym kablu (nie mam gniazda IEC w CD)

2. Czy kabel Vincenta jest dobry do takich testów?

3. Czy jest sens zastosowania listwy przepięciowej (takiej jak do komputerów) - z tego co wiem, taka listwa też coś filtruje.

 

pozdrawiam

 

Kal

Kal800,

 

Z reguły jest tak, że większe zmiany się słyszy podpinając sieciówki do CD. Zatem bez zamontowania gniazda IEC do odtwarzacza się niestety nie da nic posprawdzać. Zatem tutaj wszystkio zależy od Twojej skłonności do zrobienia dziury w tylnej obudowie szlifierką kątową bądź inną metodą, zależy od konstrukcji odtwarzacza i zamontowania gniazda. Samo gniazdo to od 10 zł do xxx... za dobre. Ja bym zaczął od takiego za 10 zł.

 

U mnie z kablem Vincent to było tak, że nie słyszałem praktycznie większej różnicy między nim a sieciówką samodzielnie wykonaną z kabla Olflex Classic. Nie chcę się wymądrzać, weź ze sklepu bądź od znajomych kilka kabli i zobaczysz. Proponuję nie stronić także od kabli droższych. Po prostu zobaczysz co jest grane. Niestety zabawa z sieciówkami zaczyna się od paru set złotych. Uf, ciężkie to życie Audiofila.

 

Moje doświadczenia mówią niestety, że listwy trzeba raczej się pozbyć - przynajmniej do testów. Praktyka z listwą Sonus Oliva wskazywała na to, że listwa jest OK, jeśli był między nią a gniazdem w ścianie dobry kabel sieciowy (czyli po prostu sieciówka).

 

Pamiętaj także o właściwej polaryzacji. Są na ten temat wpisy na Forum więc poszukaj proszę ich i się wczytaj. Może będziesz musiał zainwestować najpierw w gniazdo sieciowe bez bolca, tylko z "wąsami na bokach", co daje możliwość przekładania polaryzacji.

 

Efekt zależy od Twojego systemu, jego przejrzystości oraz od sieciówek oczywiście.

 

To tyle, prostych wskazówek. Z pewnością bardziej doświadczeni Forumowicze udzielą Ci bardziej precyzyjnych informacji.

Stachu - nie wiesz kto w trójmieście by mógł takie gniazdo mi zamontować? Może być nawet trochę droższe niż 10 zł. Sam się absolutnie nie podejmuję, jeżeli chodzi o tego typu prace, to mam 2 lewe ręce.

 

Kal

  • Pokaż nowe odpowiedzi
  • Zarchiwizowany

    Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.



    • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

      • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
    ×
    ×
    • Dodaj nową pozycję...

                      wykrzyknik.png

    Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
     

    Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
    Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

     

    Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

     

    Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

    Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat oraz na ukrycie połowy reklam wyświetlanych na forum.